Trening do oceny
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym prosić o ocenę planu, o ewentualne pomysły, propozycje itp.
Kilka słów wstępu...
Trening odbywa się w domowym warunkach, a do dyspozycji mam jedynie 2 sztangielki i łącznie 40kg obciążenia. Na siłownię nie starcza mi w tej chwili czasu ponieważ priorytetem są SW, a tych treningów nie chcę ograniczać. Do rzeczy - trening ma być uzupełnieniem treningów Tajskiego - krótki, intensywny trening z minimalnymi przerwami wykonywany np. z samego rana przed wyjściem do pracy/ na uczelnię.
Obwody
1a. Pompki z wybiciem
1b. Thusters
2a. Wymachy sztangielką (zastanawiam się czy robić jednorącz czy oburącz)
2b. Wiosłowanie sztangielką
3. Ćwiczenia na mięśnie brzucha (różne)
Z racji tego, że dokładać obciążenia nie mogę to w ramach progresji będę zwiększał ilość powtórzeń i obwodow, zmniejszał przerwy itp. Np na początek zacznę powiedzmy od 2-3 obwodów po 5 powtórzeń, co tydzień + 1 jedno powtórzenie.
Co o tym sądzicie?
Zastanawiam się też jak dobrać ciężar, aby zachować odpowiednie proporcje pomiędzy ćwiczeniami.
Sugestie mile widziane :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Była to co prawda kosmetycznie zmieniona wersja by pasowała pod sztangielki, ale jakoś mnie nie nie przekonała.
Kolejne obwody były całkiem wymagające, ale po treningu czułem, że jedne partie (jak chociażby barki) były o wiele mocniej zmęczone niż inne (plecy, nogi, o klatce nie wspominam). Taki układ mi nie podpasował, dlatego chciałbym coś bardziej "ogólnorozwojego" (angażującego wszystkie partie w podobnym stopniu) robić.
Może jakiś inne pomysły?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiem, dlatego o klacie "nie wspominałem" :wink:bo w tym treningu nie ma klaty
zależy jak ćwiczysz.raczej wiosło ciężko się robi hantelkami i dzień dobry-a to ćwiczenia na plecy.widocznie brałeś za mały ciężar
Wiosłować jeszcze da radę, z dzień dobry problem i je odpuszczałem na rzecz większej liczby powtórzeń ciągu.
Co do ciężaru - używałem wszystkiego co miałem, więc tutaj też nie mogę wiele zmienić :wink:
Tak czy inaczej - nawet jakbym dysponował sztangą i obciążeniem to wiosło z 100kg trochę by plecy ruszyło, ale podciągania tego do brody sobie nie wyobrażam.
W końcu kompleks ma jednak trochę inne przeznaczenie i stąd mój pomysł na miniobwody z przerwą kilkunastu sekund na zmianę ciężaru.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ja robiłem 35 kg i dawąło w pizde.
w każdym ćwiczeniu 8 powtórzeń.6 obwodów. 90 sek przerwy między obwodami.3x w tyg.
Napisano Ponad rok temu
tu się nie zmienia ciężaru
Wiem, że w kompleksach się nie zmienia. Ja pisałem o swoim planie, który zamieściłem w środku posta - ciężko zmęczyć w równym stopniu np nogi i barki dysponując tym samym ciężarem.
http://www.dailymotion.pl/video/x27krr_team-quest-grappling-workout_sport
ja robiłem 35 kg i dawąło w pizde.
w każdym ćwiczeniu 8 powtórzeń.6 obwodów. 90 sek przerwy między obwodami.3x w tyg.
Tak bardzo nie różni się to od tego co robił Couture :wink: Widać, że ta sama szkoła.
Jeśli nie wpadne na nic innego, to pewnie się za to wezmę, chociaż i tak muszę to zmodyfikować np o dzień dobry.
Tak jak pisałem kompleksy mi nie do końca pasują - głównie przez to, że wywołują one u mnie głównie zmęczenie kondycyjne. Zmęczenie mięśniowe jest niewielkie, a jeśli już to niepropocjonalnie rozłożone (jak np dublujące się wyciskanie stojąc z późniejszym pusc pressem, a pominięcia klatki itp). A ja bym chciał połączyć jedno z drugim, by uzyskać coś możliwie najbardziej uniwersalnego.
Dzięki za odpowiedzi :wink:
Napisano Ponad rok temu
Tak jak pisałem kompleksy mi nie do końca pasują - głównie przez to, że wywołują one u mnie głównie zmęczenie kondycyjne. Zmęczenie mięśniowe jest niewielkie, a jeśli już to niepropocjonalnie rozłożone (jak np dublujące się wyciskanie stojąc z późniejszym pusc pressem, a pominięcia klatki itp). A ja bym chciał połączyć jedno z drugim, by uzyskać coś możliwie najbardziej uniwersalnego.
ale o to właśnie chodzi w kompleksach - o kondycje...
Napisano Ponad rok temu
ale o to właśnie chodzi w kompleksach - o kondycje...
Wiem, sam pisałem, że kompleksy mają inne przeznaczenie.
Od kondycji mam bieganie.
Chciałem jednak coś dodać, co pomoże mi pracować nad wytrzymałością mięśniową (bo na siłę z tym obciążeniem nie ma co liczyć) i będzie to możliwe jak najbardziej wszechstronny rozwój wszystkich grup mięśniowych. Nie obraziłbym się przecież o lekki upgrade sylwetki w miarę możliwości :wink:
Tak czy inaczej właśnie się dowiedziałem, że będę miał trochę więcej czasu i uda mi się wcisnąć 1-2 treningi na siłowni tygodniowo.
Jednak jak ktoś ma pomysły na inne formy domowego treningu niech śmiało pisze. Jak nie mi to komuś innemu z pewnością się przydadzą.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Tuning 5/3/1 lub 5x5
- Ponad rok temu
-
Armwrestling
- Ponad rok temu
-
Rechbilitant - Katowice
- Ponad rok temu
-
koncentracja
- Ponad rok temu
-
tabata
- Ponad rok temu
-
Niebezpieczne toksyny
- Ponad rok temu
-
pytanie o sprzęt
- Ponad rok temu
-
Aerobiczna Szóstka Weidera
- Ponad rok temu
-
Dan Hardy - dieta i suplementacja.
- Ponad rok temu
-
Wzmocnienie kolan i trening ogólnorozwojowy.
- Ponad rok temu