13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_łyba]

Poszukuję ciekawych form rozgrzewki, które można by stosować podczas treningów grup początkujących i luźnych treningach dla grup zaawansowanych. Chodzi mi o jakieś niebanalne formy które byłyby ciekawe dla ćwiczących a jednocześnie powodowałyby wszechstronne rozgrzanie organizmu. Poza tym bardzo prosiłbym jeszcze abyście pisali zabawy które można wykorzystać podczas treningów z młodzieżą\dorosłymi a`la kupa mięsa, berek z łojeniem się pasami, przejście przez tunel w którym pozostali łoją nas pasami po tyłku itp. Będę bardzo wdzięczny, pozdrawiam.

ps. Poul na treningu w Krakowie pokazywałeś ciekawe ćwiczenie które polegalo na tym iż jeden z ćwiczących leżał na plecach drugi siadał na nim okrakiem i ten leżący miał rękami poprzez skręt całego ciała zrzucić partnera z siebie i zająć jego pozycję znasz może więcej podobnych ćwiczeń?

[budo_moro]

-miliard najrozniejszych "pajacykow" -jak jest malo miejsca

-berek "samolot" z tym ze zlapani staja w jakiejs pozycji z technika

-berek przekazywany noga(normalnie; po obrocie; w wyskoku- rozne modyfikacje)

-wszyscy zdejmuja pasy, skladaja je 1-2 razy i wsadzaja sobie z tylu za portki na sygnal kazdy stara sie zdobyc jaknajwiecej pasow innych

-w parach zdobywanie punktow klepiac ustalona powierzchnia w ustalony obszar (np stopy o stopy; dlonie w uda; dlonie w plecy albo miksy roznych) +kto przegral robi np kilka pompek

-wszelkiego rodzaju przepychanki/przeciaganki (stojac, czworkaujac, w podporze przodem itd)

-zabawa w 'vipa'- podzial grupy na trojki, jedna osoba jest vipem, jedna ochroniazem i jedna zbirem zbir ma za zadanie zlapac vipa, ochroniarz ma za zadanie go blokowac

-dzielisz grupe w kilkuosobowe zespoly, kazdy w zespole dostaje swoj numer, zawodnicy biegaja sobie jak chca po sali, dajesz komende np "jedynka!" zadaniem pozostalych jest znalezc osobe z numerem jeden ze swojej grupy, zlapac go i sprowadzic do parteru

-dzielisz grupe na 2 zespoly i ustawiasz na przeciwleglych koncach sali, dajesz komende start i wygrywa zespol ktory jako pierwszy ustawi sie po drugiej stronie, przy czym dozwolone jest "porywanie" i przytrzymywanie zawodnikow z drozyny przeciwnej (jeden na jednego, 2-1, wszyscy na 1- jak to rozegraja ich sprawa)

-wyznaczasz np 2 berkow i dajesz im pol minuty na zlapanie wszystkich (mozna to oczywiscie polaczyc z innymi berkami, wiec maja to zrobic np noga [inp po obrocie ]) osoby zlapane staja w meijscu i robia skip bokserski, po uplywie pol minuty mnozysz ilosc niezlapanych osob razy 10 i goniacy robia tyle pompek

[budo_łyba]

Dzięki dzięki, proszę o kolejne posty :wink:

[budo_moro]

jak masz jakis sprzet (pilki/makarony/tarcze) to:
-wyznaczasz kilka osob ktorych zadaniem jest kopac pilka w innych-trafieni pompuja/robia przysiady/co tam zechcesz
-napieprzac piankami/makaronami
-zakleszczac miedzy tarcze

do tego modyfikacje:
-osoby z tarczami pchaja sie na osoby bez tarcz ale z kolei te osoby moga klepac oburacz w lopatki pchajacych

-wszyscy zakladaja rekawice (mozna tez bez), biegaja po sali i uderzaja w m. naramienny; w brzuch; albo w to i w to (kazdy sam, oczywiscie mozna uderzac w kilku na jednego)

-polowa grupy (tylko dobrze jest ich jakos widocznie podzielic) ma za zadanie wbiegac na pozostalych robiac jakis ustalony mlyn rekami (machaja lapami w poziomie, w pionie [cos jak w kraulu] po skosach itd) reszta ma dowolnie zareagowac na takie gradobicie [zaslona/zwroty/zwody/ucieczki/zajscie za plecy etc]

-w parach, jedna osob zdajmuje pas i oplata druga osobe w okolicach bioder, trzymajac koncowki pasa oporuje- druga osoba robi bieg/skipy/ poruszanie do walki

-jedna osoba lezy na brzuchu/plecach, druga stoi trzymajac koncowke pasa- osoba lezaca przemieszcza sie 'podciagajac' rekami za pas, jak dotrze do osoby stojacej- ta oddala sie na dlugosc pasa itd

[budo_poul sepek]

Lyba we wrzesniu kolejny otwarty trening Enshin Karate w Krakowie Na pewno pokaze cos ciekawego :wink:

[budo_łyba]

Ja to potrzebuję na za chwilę, aczkolwiek na treningu jeśli nic nie stanie na przeszkodzie zjawię się :-)

[budo_moro]

potrzebujesz wiecej? przydao sie cos? napisz tez cos od siebie, co robisz jak prowadzisz zajecia.

[budo_łyba]

Tak się złożyło, że nie musiałem prowadzić ostatniego treningu więc nie wykorzystałem nic z tego ale wkrótce pewnie skorzystam. Z mojej strony jakieś takie inne formy treningowe niż typowo ścisłe to:

- dzielimy grupę na piątki jedna osoba z każdej piątki się kładzie, pozostali łapią ją za ręce i nogi i biegną do linii końcowej i nazat, potem kładzie się następny. Która piątka wykona całość czyli 5 położen się każdego pierwsza wygrywa
- ustawiamy ćwiczących w dwóch rzędach, blisko naprzeciwko siebie, trzymają pasy złożone na 4 w rękach pierwsza osoba z rzędu przechodzi przez taki tunel na koniec a pozostali obkładają ją pasami po udach i plecach, następnie przechodzi następny itd. Kto przejdzie najwolniej ten ma największe jaja
- ćwiczący w trójkach, jedna osoba trzyma tarczę druga ćwiczy a trzecia jest napastnikiem, zadanie polega na tym by tak przemieszczać się w pozycji walki by ten atakujący bez tarczy był cały czas za plecami tego z tarczą tak by w jednej chwili walczyć tylko z jednym napastnikiem mimo że jest ich dwóch, ćwiczący kontroluje sytuację przemieszczaniem się i uderzaniem w tarczę

jak jeszcze coś sobie przypomnę dopiszę, piszcie ludzie! Stwórzmy bazę ciekawych ćwiczeń z których każdy będzie mógł skorzystać na treningu :wink:

[budo_wyborowa]

Tak się złożyło, że nie musiałem prowadzić ostatniego treningu więc nie wykorzystałem nic z tego ale wkrótce pewnie skorzystam. Z mojej strony jakieś takie inne formy treningowe niż typowo ścisłe to:

- dzielimy grupę na piątki jedna osoba z każdej piątki się kładzie, pozostali łapią ją za ręce i nogi i biegną do linii końcowej i nazat, potem kładzie się następny. Która piątka wykona całość czyli 5 położen się każdego pierwsza wygrywa
- ustawiamy ćwiczących w dwóch rzędach, blisko naprzeciwko siebie, trzymają pasy złożone na 4 w rękach pierwsza osoba z rzędu przechodzi przez taki tunel na koniec a pozostali obkładają ją pasami po udach i plecach, następnie przechodzi następny itd. Kto przejdzie najwolniej ten ma największe jaja
- ćwiczący w trójkach, jedna osoba trzyma tarczę druga ćwiczy a trzecia jest napastnikiem, zadanie polega na tym by tak przemieszczać się w pozycji walki by ten atakujący bez tarczy był cały czas za plecami tego z tarczą tak by w jednej chwili walczyć tylko z jednym napastnikiem mimo że jest ich dwóch, ćwiczący kontroluje sytuację przemieszczaniem się i uderzaniem w tarczę

jak jeszcze coś sobie przypomnę dopiszę, piszcie ludzie! Stwórzmy bazę ciekawych ćwiczeń z których każdy będzie mógł skorzystać na treningu :wink:

po udach i po plecach...
ladne mi cwiczenia, to wyglada na podrecznik sadysty.

moze lepiej zaczac od elemetarnych podzialow.
zabawy - cwiczenia indywidualne, w parach, grupowe.
potem jest dobrze okreslic jaki cel taka zabawa ma spelniac, jakie cechy rozwijac - niekoniecznie tylko zdolnosci motoryczne, ale zdolnosc do szybkiej zmiany, reorientacji, adaptacji do zmienionej sytuacji, itp. poki co czytam o harcersko-partyzanckiej robocie.
podrecznik metodyczny w tych sprawachchyba bylby mile widziany. wyglada na to ze zaczne cos produkowac w tej dziedzinie. bo widze ze jest pilna potrzeba. i mysle ze to nie tylko o rozgrzewke chodzi.
no i panowie- generalnie malo komunikatywny jezyk. dobry instruktor tez musi nad takimi "drobiazgami" pracowac, bo bez tego przekaz bedzie malo czytelny.
owocnej pracy zycze,

[budo_łyba]

Nie segregowałem niczego bo napisałem kilka przykładów które w danym momencie przyszły mi do głowy. Co do ćwiczenia z pasami, jak dla mnie dobra sprawa. Mnie ono nauczyło tego, że jak widzę silniejszego sparring partnera i wiem, że będzie bolało to mimo to nie boję się podejmować walki. Łamie ono taką jakby blokadę przed bólem.

Wyborowa, możesz podzielić się z nami jakimiś ciekawymi przykładami?

[budo_wyborowa]

Nie segregowałem niczego bo napisałem kilka przykładów które w danym momencie przyszły mi do głowy. Co do ćwiczenia z pasami, jak dla mnie dobra sprawa. Mnie ono nauczyło tego, że jak widzę silniejszego sparring partnera i wiem, że będzie bolało to mimo to nie boję się podejmować walki. Łamie ono taką jakby blokadę przed bólem.

Wyborowa, możesz podzielić się z nami jakimiś ciekawymi przykładami?

ja sie wiedza niechetnie dziele, no i nie na forum. I nie za darmo. za duzo mnie kosztowalo, zeby sie charytatywnie produkowac. wole wiedze sprzedawac. wtedy to ma jakas wartosc. Ludzie doceniaja i ja jestem doceniony.
wypowiadam sie w kwestiach ogolnych. Lyba, ja to rozumiem, ale ja nie postepuje w ten sposob. Nie potrafie pisac przykladow, ktore w danym momencie mi przyszly do glowy. Staram sie byc selektywny i wymagajacy, metodyczny i zorganizowany.
Mysle ze to jedyna droga zeby bezladnej pisaninie nadac jakis sens.

[budo_łyba]

Rozumiem, zatem mam nadzieję, że weźmiesz się za podręcznik gier i zabaw w sztukach walki i niebawem będziemy mieli przyjemność go nabyć :wink:

[budo_existen]

I ja skorzystam - dzięki Łyba, za poruszenie tematu

[budo_marek13]

Super temat! łatwo się wpada w schematy... więc dorzucę 3 grosze
w parach:
1 usiłuje doknąć klatą ściany (bez rozpędu 8) sadyści) 2 broni
1 usiłuje uchwycić 2 za cokolwiek (no bez przesady ) i oderwać go od ściany (nie trzymamy się np drabinek) najlepiej zdjąć górę
przepychanie partnera: klatą, barkiem, plecami, czołem