Brak motywacji
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Szanuję karate patrząc przez pryzmat ludzi z jakimi trenowałem i na pewno jest to skuteczny sw, który daje pewność siebie na ulicy. Ale jak do czegoś nie masz serca i nie daje Ci to satysfakcji - poszukaj czegoś innego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ps. trenowałem jakiś czas mma, i mam zamiar w połowie maja dalej rekreacyjnie do tego wrocić (poza treningami karate). Ale przyznać muszę że stójka tam gdzie ćwiczyłem chowa się przy tej którą mam u siebie w sekcji karate
Napisano Ponad rok temu
Rób jak uważasz. Dobre ruchanko to też swego rodzaju poprawiacz motywacji i chęci do treningów. :wink:
Napisano Ponad rok temu
No właśnie ostatnio sprawa wygląda tak że dziewczyna jest jedyną rzeczą która mnie motywuje podczas i do treningów
Napisano Ponad rok temu
ps. dopiero teraz sobie przypomniałem znaczenie słowa monogamia
Owszem jestem w monogamii ale dobrze mi z tym :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co prawda mam chyba parę lat więcej od ciebie ale największa radość z trenowania karate u mnie wróciła gdy zaprowadziłem na pierwszy trening mojego starszego syna ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Styl mi odpowiada, trenerzy też moim zdaniem są bardzo dobrzy. Chodzi o to że jakoś już nie cieszę się z sukcesów typu jak kogoś wyskładam po ciosie w wątrobię albo po low kicku kolo ląduje na glebie. Dawniej po takich akcjach szedłem rozpromieniony z treningu a dziś no cóż trening jak trening. I tu nie chodzi o to co trenuję ale chyba ogólnie o treningi, może jakoś bardziej zacząłem myśleć o życiu. Przyznam się ze mam obecnie 23 lata za rok skończę studia. Może po prostu taki okres w życiu jak to Romanowicz wspomniał. I za nic w świecie nie chcę się poddać i zostawić tego co robię zeby było jasne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dziękuję za pomoc pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Teraz są takie czasy, że wszystko się wymienia. Zakwaterowanie, hobby, partnerów, a nawet orientację. Sztuką jest znaleźć nowe wyzwania w obrębie dziedziny, która właśnie straciła dla nas urok. Przynajmniej jeśli uważamy, że jest dla nas ważna. Bo jeśli nie... ale wtedy nie miałbyś chyba tego problemu.
To nie jest prosta recepta. Niemniej jednak myślę, że taki właśnie jest sens dojrzałości. Ale czy może Ci mówić o dojrzałości ktoś, kto sam ma się nadal za gówniarza?
Napisano Ponad rok temu
Myśle że to nie jest kwestia wyzwań bo te wciąż są ale podejmowanie ich już nie przynosi tyle satysfakcji
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli faktycznie nie w tym rzecz, to po prostu odpocznij. Zmuszanie się do czegoś też nie jest dobre.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
ryu te.....
- Ponad rok temu
-
Nauka IBUKI
- Ponad rok temu
-
Enshin Karate U.K.
- Ponad rok temu
-
VI Puchar Europy Harasuto w Karate WKF Łódź 2010 (foto+wideo
- Ponad rok temu
-
Pokora
- Ponad rok temu
-
Kyokushin Wroclaw - maly rozlam?
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Makroreginow - Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Wado-ryu Karate-do w Polsce
- Ponad rok temu
-
Warszawa, samoobrona kobiet, pilna sprawa na chyba jutro
- Ponad rok temu
-
Zbigniew Ruta
- Ponad rok temu