Dzisiejszy piękny, zimowy poranek rozpoczęliśmy informacją o absencji Bena Rothwella (MMA 30-7, UFC 0-2), który jako pierwszy miał walczyć z Chorwatem. Na gali nie wystąpi także Elvis Sinosic, którego walka z Chrisem Hasemanem została oficjalnie skreślona z rozpiski.
Dla fanów Cro Copa mam jednak stosunkowo dobrą informację. Otóż Mirko zdecydował się walczyć, swoją decyzję argumentując ogromem pracy, jaki włożył w przygotowania do tego występu. Królowi lewego kopnięcia gratulujemy serca do walki, przy okazji życząc mu szczęścia i pomyślnego przejścia komisji medycznej, która niewątpliwie zainteresuje się całą sprawą.
autor:outcast
Źródło:www.fight24.pl