Przechwyt. Ćwiczyć niezależnie od techniki czy nie?
Napisano Ponad rok temu
Można ćwiczyc naukowo (Akahige), z przekory ( Sebol-bk), z zamiłowania do siebie ( Mr Smail), historycznie (Szczepan), z przekonania (Garry), z radosci ( Irimi) i Bóg wie z czego jeszcze.
To, co łączy ludzi to zamiłowanie do tej własnie formy ćwiczeń. Bo inaczej po co Zrazik_ Wołowy traciłby czas, pieniadze i zdrowie?
Napisano Ponad rok temu
Ta wypowiedź rzeczywiście poruszyła mnie ponieważ...jest mądra.moglbym odpisac w stylu akahige..
Aikido to ja, urodzilem sie w 1973r
ale pewnie wzbudzilbym spore poruszenie taka wypowiedzia
choc w sumie tak jest
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego ćwiczę te szarpaną , nieskuteczną , działajacą tylko wtedy gdy uke sie podkłada sztukę, która nie uczy walki w parterze , prawidłowych ataków, walenia po ryju i którą w dodatku trenują także dziewczyny?
Bo lubie (sztukę, nieskuteczność i kobiety).
Napisano Ponad rok temu
Szanuję że potrafisz przyznać się od tego co faktycznie trenujesz i nic mi do tego jeżeli to lubisz.....
jak mawiał pewien spokokoleś z kabaretu " jedni lubią jak mu cyganie grają inny jak mu buty śmierdzą...."
Twoja odpowiedź choć krótka jest 100% mądrzejsza od wielu wywodów Szczepana, który do końca wierzy w swą moc......szanuję to....
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Widzisz Spokokoleś podejścia moga byc rózne:
Można ćwiczyc naukowo (Akahige), z przekory ( Sebol-bk), z zamiłowania do siebie ( Mr Smail), historycznie (Szczepan), z przekonania (Garry), z radosci ( Irimi) i Bóg wie z czego jeszcze.
To, co łączy ludzi to zamiłowanie do tej własnie formy ćwiczeń. Bo inaczej po co Zrazik_ Wołowy traciłby czas, pieniadze i zdrowie?
Z przekonania?.... ja ćwiczę bo dobiłem 90kg i mnie baba wygania. A i ostatnio chętnie się podkładam, bo mi ukemi dobrze na plecy robi 8)
@Spokokoleś filmik z fragmentem mojego aikido, masz w mojej stopce
Napisano Ponad rok temu
Wiem że jak napiszesz coś o suwari waza...to wiesz o czym piszesz.....
O to proszę Szczepana, ale zamiast linku zostałem zbesztany......
trudno pewnie, nie każdy ma się czym pochwalić....
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Aikido is us dancing life.....beczkę piwa temu, kto konkretnie, w skrócie wyjaśni mi co to jest aikido........ale tak poprostu, po chłopsku bo prosty jak cep jestem......bez żadnych tam musisz trenować 20 lat żeby zrozumieć, trzeba poczuć jak czasoprzestrzeń się zakrzywia.....itd
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Aikido is us dancing life...
..beczkę piwa temu, kto konkretnie, w skrócie wyjaśni mi co to jest aikido........ale tak poprostu, po chłopsku bo prosty jak cep jestem......bez żadnych tam musisz trenować 20 lat żeby zrozumieć, trzeba poczuć jak czasoprzestrzeń się zakrzywia.....itd
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mógłbyś to przetłumaczyć
Dziękuję
Napisano Ponad rok temu
Aikido to my... tańczący przyz życie...mógłbyś to przetłumaczyć
Dziękuję
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Aikido to my... tańczący przyz życie...
Nie chcę się czepiać, ale czy nie bardziej:
Aikido to my, tańczący (wytańcowywujący ) życie...?
Twoje tłumaczenie może sugerować czynność wykonywania tańca w trakcie trwania życia a nie o to chyba chodziło w tym stwierdzeniu Ale to tylko moje domysły
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czyli aikido działa tylko wtedy kiedy uke jest odpowiednio wytresowany Shocked
tak, wtedy Aikido to Aikido, piękna technika, czasem bardzo efektowna
ale... gdy ten uke nie jest "wytresowany" to po pierwsze
- jak się Tori zaweźmie to draniowi zrobi dużą krzywdę
- i tutaj technika nie bedzie napewno tak efektowna i ślicznie wyglądająca ale zadziała nad wyraz skutecznie. bo nie każdą technikę i na każdym można wykonać, to kwestia dostosowania się do atakującego, jego budowy, dynamiki i sposobu ataku
więc technika na macie jest diametralnie różna od tego co na ulicy i dlatego jest Aikido piękne bo jest dynamiczne, nie ma że zawsze i z każdym, trzeba też i umieć bronić się głową
p.s.
trenuję krótko więc nie jestem autorytetem:)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Savegnago w Lublinie
- Ponad rok temu
-
Sensei Grzegorz Konecki 4 dan.
- Ponad rok temu
-
Z cyklu kolejna ksiązka o Aikido
- Ponad rok temu
-
Rozwoj Japonii
- Ponad rok temu
-
Seminaria, staże, obozy...
- Ponad rok temu
-
Dwójka na piątkę!
- Ponad rok temu
-
Staż z sensei Gawrońskim
- Ponad rok temu
-
Marzenie
- Ponad rok temu
-
Nowa strona OSA
- Ponad rok temu
-
Jason DeLucia - combat aikido
- Ponad rok temu