Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nawyki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

budo_partyzant
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1872 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska Zachodnia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
to omijanie ludzi w ostatniej chwili jest naprawdę chore panowie.
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
piszecie tu o raczej takich bezpiecznych aspektach odruchow (uniki) czy przyzwyczajen (strzelanie palcami/karkiem) - natomiast sa jeszcze te mniej bezpieczne.. juz tu kiedys pisalem na forum ze swojego czasu dalem sobie spokoj z treningami, bo nawyki wskakiwaly mi w normalne zycie i po kilku sytuacjach na ulicy zdecydowalem ze jednak jest z tego wiecej szkody niz pozytku.. przypomne jedna scenke: idac wieczorem po ulicy pijana dziewczyna rzucila mi sie z zaskoczenia na szyje - normalna osoba by ja zlapala, przytulila, zagadala.. ja jej sprzedalem sierpa z jednoczesnym zejsciem z jej linii 'ataku'.. bo mnie zaskoczyla i zadzialal odruch.. :evil:
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
dzey i jego instynkt zabojcy :twisted:
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
dżey daj spokój- psychol z Ciebie :)

przypomnialo mi się- kiedyś na imprezie w akademiku pijana dziewczyna zatoczyła sie i przewróciła w moją stronę-ale Mistrz Refleksu i Kontroli Otoczenia Mort błyskawicznie usunął flaszkę ze świezo rozrobionym spirytusem ze stołka! ...i zszedł z linii

laska z hukiem przywaliła banką o stołek a zaraz potem rozlegl się aplauz aprobaty wśród uczestników imprezy- w tym faceta dziewczyny- BOOOOHATER !!! :lol:

więc moje odruchy są bezpieczne i społecznie aprobowane :lol:


P.S ostatnio w autobusie ledwie pohamowalem odruch by lasce, która wpadła na mnie łokciem zrobić przeprowadzkę za tripol


:lol: :lol:
  • 0

budo_partyzant
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1872 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska Zachodnia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
też mi się parę razy zdarzyło to co Dzayowi. Tylko że nie tłukłem lasek, lecz jakichś przypadkowych typów chcących się ze mną sciskać/bratać/witać, robiących to zbyt gwałtownie i z zaskoczenia. z miesiąc temu jeden koleś naciągnął mi dla jaj czapkę na oczy robiąc "oszczędzaj światło". sekundę później leżał po frontalu na klatę. jego kumple... cóż, natychmiastowa ewakuacja, chociaż było ich kilku a ja sam.

zobaczyłem wnet o co chodzi i że to miał być głupi żart, tak więc podniosłem z ziemi i przeprosiłem typka, ale on był tak zaskoczony, ze mnie chciał fajkami częstować i nawet powiedział, ze jego zapalniczkę mogę wziąć ze sobą. ja pierdole, niechcący skroiłam jakiegoś random dresiarza.
  • 0

budo_partyzant
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1872 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska Zachodnia

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
przemyślałem. powinienem mu pierdyknąć mocniej. jego ziomków też warto by było dogonić i spacyfikować.

podejrzewam, że gdybym im nie trafił się ja, lecz jakiś zwykły człowieczek to by go tam ładnie przetrzepali, lub przynajmniej okradli. a tak się chłopcy zdziwili :-)
  • 0

budo_zolin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 670 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:północny-zachód
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
Boze z kim ja tutaj na tym forum przesiaduje. Bija niewinnych, sprzedaja sierpy laskom i jeszcze sie tym chwala i ciesza.... 8O 8O
;)
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
...ale przynajmniej nie wklejamy swoich nagich fotek z kulturystycznym uśmiechem po cyklu kreatynowym :lol:
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

przemyślałem. powinienem mu pierdyknąć mocniej. jego ziomków też warto by było dogonić i spacyfikować.

podejrzewam, że gdybym im nie trafił się ja, lecz jakiś zwykły człowieczek to by go tam ładnie przetrzepali, lub przynajmniej okradli. a tak się chłopcy zdziwili :-)


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


:D
  • 0

budo_zolin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 670 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:północny-zachód
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

...ale przynajmniej nie wklejamy swoich nagich fotek z kulturystycznym uśmiechem po cyklu kreatynowym :lol:


Ja nawet nie wiem co to jest kreatyna ;)
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

psychol z Ciebie :)

no wlasnie tak ludzie postrzegaja odruchy - bo mysla ze to jest cos co mozna kontrolowac.. a odruch polega na tym ze go robisz niemyslac o tym, bo po prostu jest to wynik reakcji na akcje innej osoby.. jesli setki razy na treningu przerabiales atak-zejscie z linii-swoj atak to potem go po prostu wykonasz obojetne czy chcesz czy nie.. i nie ma to nic wspolnego z byciem psycholem

natomiast co do sportow walki i wlasnie takich odruchow - to mysle ze sporty uderzane sa tu bardziej niebezpieczne - bo np w takim BJJ masz prawie 'szachy' - patrzysz, myslisz, planujesz, wykonujesz, zmieniasz w miedzyczasie itd, kiedy np w boksie jedziesz po prostu kombinacje bo jestes w akurat dobrym dystansie i liczysz ze gdzies akurat zlapiesz szczeke rywala.. wiec na ulicy tez to tak zadziala - bokser po prostu zrobi automatycznie kombinacje, a BJJowiec? przeciez nie zrobi z automatu latajacej balachy :wink:
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
sorry dżey ale to tak nie działa

żaden psycholog przed sądem Cię nie wybroni, że sprzedałeś staruszce kombinację bokserską :lol:

to jak z jazdą samochodem kogoś doświadczonego. wykonujesz manewry odruchowo i automatycznie nawet jak myslisz o czymś innym. Ale sa one dostosowane do sytuacji na drodze

W opisanym przez Ciebie przypadku to kwestia błędnej oceny sytuacji.
Używając nadal przykładu z jazdą samochodem: to tak jakbyś zawrócił odruchowo na autostradzie

Najproawdopodobniej problem wynikał ze zbyt częstego myslenia o scenariuszach walki i przekonałeś swoja podświadomość, ze to realne i bardzo prawdopodobne zdarzenie

mówiąc po ludzku- włączył ci się film brada ;P
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

to tak jakbyś zawrócił odruchowo na autostradzie

moim zdaniem celne porownanie z samochodami ale zle dobrany przyklad :wink:
moj kolega jest pol-zawodowym rajdowcem - kiedys jechalismy w zimie po jakims miasteczku i nagle na jezdnie przed nami weszla kobieta.. gosc odruchowo zrobil wszystko zeby uniknac zderzenia wlacznie z ustawieniem samochodu bokiem zeby miec wieksze tarcie.. jest akcja-jest wtedy i reakcja.. zawrocenie na autostradzie to skomplikowany, dlugi proces, ktorego nie da sie wymusic jedna szybka akcja, ale np nagle hamowanie z obroceniem auta sie da.. tak samo da sie wymusic czyjes zejscie z linii 'ataku' jak ktos z zaskoczenia na ciebie skacze na ulicy..

te pijane dziewczyny oczywiscie ze podniosly moj poziom uwagi, ale nie planowalem w glowie zadnych akcji, scenariuszy walki - po prostu patrzylem co robia.. jak sie ze mna zrownaly (szly znad przeciwka) to ta najblizej mnie po prostu rzucila mi sie na szyje - skok z wyciagnietymi rekami w przod.. i wtedy wlasnie zaskoczyl ten odruch - zejscie i pacniecie jej.. i obojetne bylo czy to dziewczyna, facet, pies czy zombie - po prostu gwaltowny ruch w twoja strone 'atakujacy' z boku i dzialajaca technika ktora powtarzales setki razy na treningach.. tego sie nie kontroluje

dlatego wlasnie pisalem o BJJ - tam masz czas na dobranie reakcji do konkretnego zachowania - jak czujesz/widzisz ze przeciwnik lapie za twoje gi to wiesz ze zaraz moze ci wyciagnac jakies duszenie, wiec zmieniasz plan i dzialasz pod to.. to nie sa odruchy, ale walka.. a znowu inny znajomy, bokser, biegal sobie po parku kiedy jakis koles z laweczki chcial go zlapac jak przebiegal obok nich.. bokser wyplacil kombinacje lewy-prawy nawet o tym nie myslac i nie przerywajac biegu.. po prostu odruch

nie wiem jak mam w prostszy sposob opisac roznice pomiedzy planowanym zachowaniem a wyuczonymi odruchami.. :wink:
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
długi proces? :roll: 8O od razu widać ,że nigdy nie zawracałes :wink: ...masz CZY pasy...
  • 0

budo_gornada
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
też mam taki odruch, że przepuszczam ludzi w ostatniej chwili :lol: skąd to się bierze? Na treningach nie ma nic związanego z przepuszczaniem :?: :idea:
  • 0

budo_szałek
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
ja mam tak, że jak ktoś wyprostuje rękę, obojętnie co robi, to odruchowo przychodzi mi myśl założenia mu balach, czasem się zamulę i złapie taką rękę, ale szybko się opamiętuje:P
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

gosc odruchowo zrobil wszystko zeby uniknac zderzenia wlacznie z ustawieniem samochodu bokiem zeby miec wieksze tarcie..

To nie odruch, a nawyk czuciowo-ruchowy.
  • 0

budo_ncro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

te pijane dziewczyny oczywiscie ze podniosly moj poziom uwagi, ale nie planowalem w glowie zadnych akcji, scenariuszy walki - po prostu patrzylem co robia.. jak sie ze mna zrownaly (szly znad przeciwka) to ta najblizej mnie po prostu rzucila mi sie na szyje - skok z wyciagnietymi rekami w przod.. i wtedy wlasnie zaskoczyl ten odruch - zejscie i pacniecie jej.. i

... i w ten sposób ocaliłeś portfel i komórkę. Bo kto powiedział, że wyglądająca na pijaną dziewczyna, która "przypadkowo" i "spontanicznie" rzuca się Tobie na szyję, nie jest tak naprawdę kieszonkowcem w pracy? :wink:
  • 0

budo_glucibor
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki

przemyślałem. powinienem mu pierdyknąć mocniej. jego ziomków też warto by było dogonić i spacyfikować.

podejrzewam, że gdybym im nie trafił się ja, lecz jakiś zwykły człowieczek to by go tam ładnie przetrzepali, lub przynajmniej okradli. a tak się chłopcy zdziwili :-)


Racja,żyjąc w ekstra świecie to ten żart można by było uznać za wesołe zagranie kogoś o odmiennym poczuciu humoru,ale wróćmy na ziemię :D Kolesie poczuli się twardzi i wyszli na ulicę pozaczepiać ludzi ,no to się doigrali. :D
  • 0

budo_cabelo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 586 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: Nawyki
Ta akcja od partyzanta to też taki nie bardzo odruch, no bo z tego co zrozumiałem to musiał się odwrócić, zdjąć z oczu czapkę, zlokalizować gościa i strzelić go frontem. Partyzant się po prostu wkurwił i mu jebnął :lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024