[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]byl art w gazecie o tym ze gosc chcial zabrac tel dziewczynie i niewiedzial ze to zapasniczka.
gosc zostal rzucony jakos i dal sobie spkoj
Skuteczność Zapasów w Samoobronie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak się nazywa ten trik co ona zrobiła
Napisano Ponad rok temu
jesli nie cwiczysz zapasow to tego nie probuj
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
@up
jak się nazywa ten trik co ona zrobiła
Można zrobić tak jak judocy na filmiku albo wykończyć tak jak ta laska.
A tak apropo siły w judo i bjj. Zaliczyłem trochę treningów bjj. I faktycznie muszę powiedzieć że z żadnego z nich nie schodziłem do szatni tak styrany jak przeciętnego treningu który serwuje nam nasz trener na judo.
Znowu jakiś czas trenował z nami też MP juniorów w zapasach - już jako dorosły - i czasami on prowadził nam trening. Do szatni schodziło się martwym...
Oczywiście nie uważam że to lepiej czy gorzej (inna specyfika treningu i samej walki) - ale rzeczywiście na judo dostajemy fizycznie bardziej w palnik. A o tych traumatycznych treningach zapaśniczych to już w ogóle chcę zapomnieć (:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A Fedor, po tym suplesie jak gdyby nigdy nic, założył Randelmanowi kimurę....
Fajny artykuł odnośnie zapasów:
10 powodów dla których zapaśnicy są najlepszymi zawodnikami MMA
wg Dr. Teda Gambordella, który wydał kilkadziesiąt książek o różnych sztukach walki. Ponadto posiadacz czarnego pasa w karate- 9 dan. Pięciokrotny mistrz USA w karate. Jeden z największych znawców sztuk walki.
1 Treningi zapaśnicze są cięższe od każdych innych.
Trenuję i uczę karate i jiu jitsu od 46 lat. W tym czasie uczestniczyłem w ponad 100 000 zajęciach. Nigdy nie myślałem że zajęcia ze sztuk walki zbliżą się intensywnością do licealnych o uczelnianych zapasach nie wspomnę. Mój syn, Teddy jest dwukrotnym mistrzem stanu i czterokrotnym mistrzem drużynowym, a jego liceum , Highland Park High School wygrała 7 z ostatnich 10 mistrzostw. Mają ciężki program szkoleniowy, od 2 do 3 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu ciężko trenują. Ciężko to nie znaczy że dźwigają jakieś ciężary tylko że podczas każdego treningu tracą 5 funtów z powodu intesywności ćwiczeń. To nawet ciężej niż w College’u. Pracują 3 czasem więcej godzin 5 lub sześć dni w tygodniu i powiem Ci bracie że bardzo ciężko pracują. Intensywność treningów innych sportów jest nieporównywalnie mniejsza. Jeśli będziesz miał okazję iść na zajęcia w liceum lub na uczelni to przerazisz się ile pracy wykonują młodzi adepci zapasów.
2. Zapaśnicy lepiej kontrolują przeciwników.
Nie bokser, nie karateka ani nawet kickbokser nie potrafi tak kontrolować rywala jak zapaśnik. Oni kontrolują go w każdym momencie, by złapać go w końcu w pułapkę i zająć pozycję, która wykorzysta jego słabości i pozwoli go kontrolować. Ujeżdżają przeciwnika od 2 do 5 minut nie pozwalając mu uciec lub wstać. Kontrolują walkę lepiej niż wszyscy inni sportsmeni.
3 Zapaśnicy wiedzą jak zbijać wagę.
Wielu zawodników MMA ważą za dużo i muszą zbijać kilogramy przed walką. Ale zdecydowana większość z nich nie wie jak zbijać wagę prawidłowo potem czują się słabi, jest im gorąco i przegrywają bo są odwodnieni i osłabieni. Zapaśnicy wiedzą jak dobrze zbijać wagę i zawsze są gotowi walczyć z pełną siłą. Karatecy nie mają o tym pojęcia a co dopiero uliczni wojownicy.
4 Zapaśnicy widzą jak sprowadzić walkę do parteru.
Większość świetnych zawodników BJJ uczęszcza na zajęcia zapasów by nauczyć się jak sprowadzić przeciwnika na ziemię. Kiedy Gracie jiu jitsu po raz pierwszy przybyło do Ameryki i UFC znało tylko 2 obalenia to było zdecydowanie za mało. Zapaśnicy żyją z obalania przeciwników i kontroli ich na ziemi. Jeśli nie znasz podstawowych obaleń zapaśniczych nie będziesz świetnym zawodnikiem MMA. Żaden sport nie ma siły, szybkości i intensywności co zapaśnicze obalenia.
5 Zapaśnicy wiedzą jak prawidłowo się odżywiać.
Zapaśnicy nie jedzą fast fooda nie piją piwa ani lekkich drinów. Zawsze uważają na swoją wagę i jedzą tak by jej nie zwiększyć i pozostać silnym. Wprowadzają styl życia polegający na zdrowym odżywianiu i regularności posiłków. Wielu zawodników MMA je fast foody i muszą ścinać sporo wagi i przez to przegrywają, bo nie wiedzą jak to robić.
6 Zapaśnicy nienawidzą przegrywać.
Nikt nienawidzi przegrywać ale zapaśnicy przeżywają to bardziej. Po prostu nienawidzą, nienawidzą, nienawidzą być obalani i tracić punkty. Oni chcą wygrać. Oni trenują więcej i ciężej by wygrać niż inni sportowcy. Zapasy to zawsze jeden na jednego a nie jakieś zmagania drużynowe gdy ktoś może Ci pomóc by wgrać. Oni trenują by wygrać, walczą by wygrać, oczekują na wygraną i nienawidzą przegrywać.
7 Zapaśnicy przywykają do kontaktu.
Zapaśnik może złamać Ci szyję podczas obalenia. Może złamać ci rękę podczas odliczenia, wykręcić kolano, złamać ramię. Był taki starszy koleś który przyszedł na zajęcia i walczył z zapaśnikiem wagi ciężkiej, który obalając złamał mu ramię. Siedem miesięcy później wrócił i ze śmiechem powiedział, że tym razem jest gotowy, jednak się mylił. Po raz drugi zawalczył z tym samym zapaśnikiem, po raz drugi został obalony i po raz drugi złamał ramię. Zapaśnicy przywykają do kontakty i dzięki temu łatwiej im jest się nauczyć unikania kontuzji podczas zajęć. Treningi nigdy nie są łatwe i przyjemne, zawsze są bardzo ciężkie i kontaktowe.
8 Zapaśnicy pracują dużo ciężej niż inni sportowcy.
To nie żart, zapaśnicy pracują dużo ciężej niż inni sportowcy. Pójdź na zajęcia zapasów a przekonasz się że po wykonaniu jednego ćwiczenia nie będziesz w stanie sam wstać a jak już Cię podniosą to upadniesz. Pewien zapaśnik ze szkoły mojego syna, dwukrotny mistrz stanu po zdobyciu dyplomu zrobił sobie roczną przerwę w zapasach. Potrafił wciąż wygrywać mecze ale nie był w stanie dokończyć treningu. W każdym pomieszczeniu gdzie trenują zapasy znajdziesz wiele śmieci i pustych butelek. Żaden sportowiec nie pracuje nawet z połową zaangażowania, niw wykonuje nawet połowy pracy co zapaśnik. Zastanów się nad tym i jestem pewien że się z tym zgodzisz.
9 Zapaśnicy dominują w parterze.
Jeśli miałeś okazję zostać obalonym i kontrolowanym przez świetnego zapaśnika to wiesz jak bardzo to męczące i deprymujące. Oni całkowicie dominują przeciwników na ziemi. Mocno go chwytają, kontrolują jego ręce nogi i pozycję ciała. Nie masz szans na ucieczkę lub wstanie. Jeśli to tylko MMA to możesz użyć pięści lub łokcia i wtedy tylko jest szansa by uciec świetnemu zapaśnikowi. Żaden inny sport nie dominuje na ziemi tak jak zapasy. Rzuty judo przenoszą walkę na ziemię ale nie kontrolują przeciwnika na ziemi tak jak zapasy i po kilku minutach walka zostaje wznowiona w stójce. Żadni inny sportowcy nie obalają i nie kontrolują rywali na ziemi tak jak zapaśnicy.
10. Zapaśnicy to najtwardsi goście w szkole.
Pójdź do licum lub na uczelnię i spytaj kto jest największym twardzielem w szkole. Odpowiedź zawsze wskaże gościa, kltóry jest zapaśnikiem. Nie futbolista, który jest dużo większy i sielniejszy. Nie baseballista, nie koszykarz, nie golfista, ani pływak ani nawet cała ekipa lacrosse’a. To zapaśnicy są najtwardsi najlepiej wytrenowani w całej szkole. Mogą pokonać każdego a inni sportowcy to wiedzą. Sam wolę walczyć z każdym innym sportowcem nawet z dużo cięższym niż z kimś ze szkolnej drużyny zapaśniczej.
tłumaczenie: ja
dla sporty-walki.org
Nie mogłem nie dać linka. Najlepszym potwierdzeniem jest walka Mir vs Lesnar II.
I jeszcze jedna walka:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale wszechstronność -salta, siła, dynamika, spryt to na pewno cechy zapaśników.
Zapaśnicy i bokserzy - najczęściej wywołują bójki...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla niego dystans to jeden, dwa kroczki na lewy prosty lub podwójny lewy.
Np. wejście w nogi:
-lewa noga mocno wysunięta do przodu- łatwa do podebrania,
-brak pojęcia jak się bronić przed obaleniem.
-w zwarciu niewiele jest w stanie zrobić.
Jeżeli zapaśnik zrobi unik (gdy bokser uderza) i złapie boksera to zrobi z nim co chce.
Ćwicząc boks przez kilka lat dołożyłem do tego mma. Poczułem na własnej skórze na ile elementów nie byłem przygotowany, bazując na samym boksie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Najbardziej mnie to urzekło(...)
10. Zapaśnicy to najtwardsi goście w szkole.
(...)
Co nie zmienia faktu, że zapasy czy grappling to świetny sport ogólnorozwojowy, rozwijający siłę, dynamikę, sprawność no i dobrego skilla przy okazji mordobicia :wink:
Napisano Ponad rok temu
Zapaśnicy i bokserzy - najczęściej wywołują bójki...
Masz na to jakieś statystyki czy tak tylko robisz z zapaśników i bokserów największych zadymiarzy? :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Boksu grzeczni chłopcy nie uprawiają.
Grzeczni idą na judo, karate, ju jitsu.
Tam są im wpajane zasady m.in. unikania walki.
W boksie podstawowa zasada:
"Bij po mordzie i nie pytaj"
Przenosi się to na ulice.
Kto jeździ na ustawki ?
W temacie bokserów się orientuję.
O zapaśnikach było ostatnio głośno w kwestii przestępczości zorganizowanej.
Napisano Ponad rok temu
Dawno nie czytałem takiego kretynizmu....
Boksu grzeczni chłopcy nie uprawiają.
Grzeczni idą na judo, karate, ju jitsu.
Tam są im wpajane zasady m.in. unikania walki.
W boksie podstawowa zasada:
"Bij po mordzie i nie pytaj"
....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z tą zasada to rzeczywiście głupota. Co do tego przyciągania "niepsokojnych duchów"przez boks i zapasy, no cóż ciężko się nie zgodzić.Dawno nie czytałem takiego kretynizmu....
(...)
W boksie podstawowa zasada:
"Bij po mordzie i nie pytaj"
(...)
Choć nie należy tez powielać opinii, ze jak ktoś trenuje boks lub zapasy to zaraz bandzior jest albo będzie.
Zresztą to i tak się niedługo zmieni na rzecz mma np. już teraz się postrzega mma jako sport dla kiboli m.in. dzieki chujowej "Klatce" Latkowskiego, co nie zmienia faktu, ze jak sie jest na dowolnych zawodach mma i popatrzy np. na tatuaże zawodników to często znajdują się na nich godła klubów tudzież "ekip sportowych" itd.
W zasadzie takie przypadki można znaleźć niemal wszędzie a bandziory wywodzą się z każdego środodowiska, ale z własnych obserwacji się widzi co jest i jak.
BTW. trenowałem m.in. boks (a nawet startowałem w zawodach) i nie jestem bandytą
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
W kominiarce po mieście.
- Ponad rok temu
-
PKP 1 i 2 klasa
- Ponad rok temu
-
STRACH
- Ponad rok temu
-
Dostałem w ryja
- Ponad rok temu
-
Walka w klatce schodowej.
- Ponad rok temu
-
Meditations on violence
- Ponad rok temu
-
Sytuacja
- Ponad rok temu
-
trreningi:d
- Ponad rok temu
-
Zaginiona strona
- Ponad rok temu
-
"Siema,słyszałem,że cośtam trenujesz ...
- Ponad rok temu