Skocz do zawartości


Zdjęcie

Walka w klatce schodowej.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

budo_eru
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Walka w klatce schodowej.
Ciekaw jestem jak się na to zapatrujecie, bo z jednej strony ciężko jest wykonać obalenie,ograniczona przestrzeń powoduje niemożliwość wykonania niektórych ruchów nogami a czasem rękami też. Co sądzicie o walce w klatce schodowej i jaka metoda jest najlepsza?
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
kombatowe albo graplerskie techniki..
nie ma miejsca na skakanie jak po ringu, techniki nozne itd
natomiast zupelnie inna sytuacja jest wtedy jak jedna osoba ma w takiej malej przestrzeni noz - to praktycznie wyrok smierci wtedy..
  • 0

budo_eru
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
dzey fajnie,że poruszyłeś ten temat.No i właśnie - jak tu się bronić na tak małej przestrzeni przed napastnikiem ze sprzętem ? Ogólnie w życiu przyjąłem sobie taką zasadę,że jeżeli zdarzy mi się nieprzyjemność z nożem/kastetem/ innym sprzętem w roli głównej - spieprzaj ile tylko sił w nogach jeżeli tylko pojawi się taka możliwość.Czy w ogóle można się w takiej sytuacji obronić przed atakiem nożem ?
  • 0

budo_silver
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 747 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:88.1 FM
  • Zainteresowania:Combat

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.

  • 0

budo_eru
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
O,dzięki wielkie za ten filmik.Widzę jednak po nim,że trzeba się liczyć jednak z jakimiś obrażeniami ;/. Dzięki za pomoc i jeszcze jedno - obalenie.Trenując mma mam je bardzo dobrze wypracowane.No i załóżmy,że przeciwnik nie ma nic w rękach.Warto je stosować,czy raczej oprzeć się na grapplingu i combat ? Co sądzicie o Ground£ w takiej sytuacji ?
  • 0

budo_tharfin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 539 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
Jeżeli masz pewność, że nie ma kumpli Twojego napastnika w pobliżu :wink:
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.

Ten filmik mial chyba pokazac, ze kopnieciami lepiej sie bronic przed nozem niz chwytami. Podejrzewam, ze Andrzej First mialby na ten temat inne zdanie.
  • 0

budo_paeł
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 942 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.


jakie jest wasze zdanie odnosnie tego 'podciecia' co gosc robi na koncu ?

jak to nie wyjdzie to moze miec naprawde cudowny rezultat jak rozjuszony napastnik dorwie nas lezacych


hm ?
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.


jakie jest wasze zdanie odnosnie tego 'podciecia' co gosc robi na koncu ?

jak to nie wyjdzie to moze miec naprawde cudowny rezultat jak rozjuszony napastnik dorwie nas lezacych


hm ?

Typek, ktory podcial dostal juz lezac nozem pod dupe - prosto w tetnice. Poza tym odnosze dziwne wrazenie, ze pozorant z nozem jakos mniej ochoczo atakuje niz w wypadku przykladu z grapplingiem.
  • 0

budo_silver
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 747 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:88.1 FM
  • Zainteresowania:Combat

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.

Ten filmik mial chyba pokazac, ze kopnieciami lepiej sie bronic przed nozem niz chwytami. Podejrzewam, ze Andrzej First mialby na ten temat inne zdanie.

Z jednej strony tak, bo nogi są dłuższe od rąk, chociaż jak zauważyłeś na filmie - musisz liczyć się, że będziesz miał je pocięte albo wpakowany nóż. Z drugiej strony, jeżeli napastnik będzie miał przewagę masy, a Ty będziesz kopał zbyt wolno, to ostateczni i tak Ci ożeni kosę.

Zresztą, to jest tylko gdybanie, bo nigdy nie masz pewności jakie umiejętności posiada napastnik, jak jest nastawiony psychicznie lub czy się czymś naćpał i chce Cie prostu zajebać dla ekstremalnej rozrywki.
  • 0

budo_eru
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.

Jeżeli masz pewność, że nie ma kumpli Twojego napastnika w pobliżu :wink:


Rozważam sytuację 1vs 1. W kilku znam jeden,najlepszy chyba sposób - zrób sobie miejsce do ucieczki ( kiedy jesteś otoczony ) i zwiewaj.

Ano właśnie,nie wiem,czy przykład z grapplingiem jest taki dobry ( wiem jednak,że cokolwiek by się nie robiło,trzeba się liczyć z obrażeniami ).Zwarcie z przeciwnikiem z nożem w łapie ? Nie bardzo mi to pasuje.Już wolałbym to podcięcie,szybkie wstanie i wykopanie noża z ręki napastnika ew trep na twarz i lota z miejsca akcji.A co,jeśli nie wyjdzie ? Nieciekawie.
  • 0

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
Natrafiłem kiedyś, gdzieś na taką ciekawostkę: w średniowiecznych wieżach obronnych schody budowano, patrząc z góry, lewoskrętne bo wtedy broniący się z góry, w większości praworęczni, mieli większą swobodę w posługiwaniu się bronią niż nacierający z dołu. No ale miecze były długie, a tamte schody ciasne, więc miało to większe znaczenie, niż obecnie.

Istotna nadal jednak zostaje różnica wysokości. Starałbym ustawiać się wyżej niż przeciwnik (najchętniej ja na podeście, a przeciwnik na schodach) i kopać frontkicki, trafiając w moment, gdy przeciwnik ma nogę w górze, bo pokonuje stopień. Skuteczna mogłaby się okazać symulacja ucieczki w górę i niespodziewane kopnięcie tylne\boczne.

Jeżeli musiałbym (droga w dół jest odcięta) poruszać się w górę - za cofającym się i broniącym przeciwnikiem - nie robiłbym tego zwykłym krokiem "schodowym", a z zachowaniem zasady: najpierw przednia noga - potem tylna i nie stawiał obu nóg na tym samym stopniu.

Zdarza się że na klatkach stoją doniczki z kwiatami - do rzucania. Czasem rowery, wózki dziecięce, które można użyć do zdystansowania przeciwnika, czy ograniczenia mu swobody manewru - ale te raczej są przypięte.

No i jeżeli tylko jest możliwość to wciskać wszystkie przyciski od dzwonków, kopać, walić w drzwi - szczególnie jeśli przeciwnik ma nóż. Może chociaż policję i pogotowie ktoś wezwie i zdążą zanim dojdzie do wykrwawienia. A może napastnik spłoszy się i zwieje, w sytuacji jest niekomfortowej, bo ma zazwyczaj tylką jedną drogę odwrotu i im wyższe piętro, tym dalej ma do wyjścia z pułapki.

Kiedyś podawane tu były linki do filmów, w których zalecana była strategia obrony przed nożem (trudno to opisać, a filmów znaleźć teraz nie potrafię) polegająca na tym, żeby za wszelką cenę przechwycić rekę z nożem i ustawić się na zewnątrz niej - coś jak zapaśnicza przeprowadzka. Teoretycznie wyglądało to przekonująco.
Nie jest to ten filmik, ale od 0:18 gość zachowuje się właśnie zgodnie z tą strategią:
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
<- gosc prawdopodobnie nigdy nie mial do czynienia z nozem w realnym starciu - a juz na pewno nie z bronia palna. Jakies cuda wianki na kiju, odbieranie broni? No ludzie :lol:
  • 0

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
Nie wrzuciłem oczywiście tego filmiku jako przykładu dobrej szkoleniówki :)
  • 0

budo_sniffles
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze slonecznej warmii
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
Jesli chodzi o winde i noz to ja bym oddal portfel, komorke i wszystko co bym mial przy sobie zeby tylko nie dopuscic do walki. Wedlug mnie nie jest to realnie przedstawione. Jesli chodzi o kopniecia to gosc z nozem juz sie nie pcha na chama aby tylko skrocic dystans. Poza tym sami wiecie ze nie kazdy front wchodzi idealnie i odpycha przeciwnika. A co jesli noga sie zesliznie? Wtedy mamy sytuacje jak w grapplingu. Nawe jesli mielibysmy gaz i prysneli nim w oczy to przestrzen jest taka mala ze gdyby przeciwnik byl w furii poprostu przeylgnie do nas na slepo i bedzie dzgal.

Co do klatki to mialem kiedys taki przypadek. Kolega gonil mnie, w zabawie, po schodach. Kiedy byl blisko nagle sie zatrzymalem i kopnalem 'z konia' w brzuch. Zatkalo go na taka chwile ze spokojnie moglem sie oddalic. Moze i to jest jakies rozwiazanie. Tylko teraz pytanie. Co jesli wbiegniemy do klatki w ktorej nie mieszkamy? Dobiegniemy na sama gore i co dalej?
  • 0

budo_cabelo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 586 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.

Tylko teraz pytanie. Co jesli wbiegniemy do klatki w ktorej nie mieszkamy? Dobiegniemy na sama gore i co dalej?


jeżeli staramy się przed kimś uciec, to samo wbieganie do klatki w której nie mieszkamy, byłoby raczej nieco absurdalną decyzją. :wink:
  • 0

budo_sniffles
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze slonecznej warmii
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
Masz racje. Tylko nie wiadomo jak sie zachowamy podczas np napadu. Moze chcac zgubic poscig wbiegniemy do klatki. Mozemy zostac do niej wciagnieci a jedyna droga ucieczki bedzie wlasnie gora. Duzo jest sytuacji :wink:
  • 0

budo_tynks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 943 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
To wtedy napierdalałbym po każdych drzwiach, bo i tak nie miałbym innego wyjścia.
  • 0

budo_adax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 142 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z twojej lodówki

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.
Najlepiej jest jeżeli to my jesteśmy na górze (schody), jeśli nie to mamy z deczka przerąbane. Ogólnie jeśli ktoś ma nóż na tej niewielkiej przestrzeni to mamy przerąbane. Hmm może rzucić jakąś ulotką w twarz ? pełno tego pod drzwiami, albo uciekać jeśli się da, jak się nie da to szybko się pomodlić i walić z partyzanta. Nas schodach można jeszcze skoczyć w bok na niższy poziom, ale to dla desperados.
  • 0

budo_cabelo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 586 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka w klatce schodowej.

Hmm może rzucić jakąś ulotką w twarz ?

:lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024