Kategorie wszelakie w sportach chwytanych (wydzielony z GA)
Napisano Ponad rok temu
Z zasady o tego typu uchybieniach piszą zawodnicy danej kategorii lub ich trenerzy. Nagle wylewa się się na nich pomyje, że zazdrośni, że nie umieją pogodzić się z wynikiem, że się czepiają. Coś jest chyba nie tak...
Jeśli wszyscy będą konsekwentnie olewać doniesienia o nieuprawnionych startach, różnym wałkom nie będzie końca. Nikt o tym nie napisze, bo zrobią z niego frajera a różni pseudo twardziele będą sobie jeździć po początkujących, skutecznie zniechęcając ich do kolejnych startów.
Jeśli pojawiają się wątpliwości czy zawodnik jest zaawansowany, powinny być rozstrzygane na korzyć idei równego współzawodnictwa, czyli przenosimy zawodnika wyżej.
Organizatorzy powinni zawrzeć w regulaminie klauzule, informującą o dyskwalifikacji zawodników, którzy dopuszczają się takich nadużyć. Mowa tu również o dyskwalifikacji po dekoracji.
Gdyby ktoś przed startem zastanawiał się gdzie ma startować, zapytajcie trenera. Nie wskaże Wam niższej kategorii.
Wszyscy piszą o podejmowaniu wyzwań, o drodze do czarnego pasa, o szczytnych ideałach wpisanych w sport i historię klubów. Może zacząć od jasnych deklaracji i konsekwentnej oceny zachowań? Najłatwiej nabazgrać na ścianie w dojo "honor, lojalność i piernik wie co jeszcze". Trudniej stanąć i podpisać się pod tymi hasłami swoim działaniem.
Oszukujesz = nie dostajesz szansy współzawodnictwa, bo na nią nie zasługujesz. Kropka.
Napisano Ponad rok temu
Druga rzecz, to kategorie ... podział na dwie, jest po prostu bez sensu. Ktoś, kto trenuje 4 miesiące nie ma szans z osobą o podobnych warunkach fizycznych, która ma blisko 2 lata stażu. Może totalne "rozdrobnienie" na 0-6 miesięcy, 6 miesięcy - 2 lata, 2 do 5 lat i powyżej 5 to za wiele (w US często jest to tak rozbite!), ale 0 do 1 roku, 1 do 3 lat i powyżej 3 lat ma sens. Oczywiście do tego kategoria juniorów też jakoś "rozpisana" pod względem doświadczenia (0-2 i powyżej 2 lata?).
Napisano Ponad rok temu
GA Eliminacje to były niezbyt duże zawody pod względem frekwencji, jakby jeszcze podzielić kategorie to by było po kilka osób w kategorii(zaokrąglam ale wiadomo o co chodzi).Druga rzecz, to kategorie ... podział na dwie, jest po prostu bez sensu. Ktoś, kto trenuje 4 miesiące nie ma szans z osobą o podobnych warunkach fizycznych, która ma blisko 2 lata stażu. Może totalne "rozdrobnienie" na 0-6 miesięcy, 6 miesięcy - 2 lata, 2 do 5 lat i powyżej 5 to za wiele (w US często jest to tak rozbite!), ale 0 do 1 roku, 1 do 3 lat i powyżej 3 lat ma sens. Oczywiście do tego kategoria juniorów też jakoś "rozpisana" pod względem doświadczenia (0-2 i powyżej 2 lata?).
Napisano Ponad rok temu
...
Druga rzecz, to kategorie ... podział na dwie, jest po prostu bez sensu. Ktoś, kto trenuje 4 miesiące nie ma szans z osobą o podobnych warunkach fizycznych, która ma blisko 2 lata stażu. Może totalne "rozdrobnienie" na 0-6 miesięcy, 6 miesięcy - 2 lata, 2 do 5 lat i powyżej 5 to za wiele (w US często jest to tak rozbite!), ale 0 do 1 roku, 1 do 3 lat i powyżej 3 lat ma sens. Oczywiście do tego kategoria juniorów też jakoś "rozpisana" pod względem doświadczenia (0-2 i powyżej 2 lata?).
Zróbmy tez kategorie pod względem ilości godzin spędzonych na macie. Albo odrębna kategorię dla każego zawodnika, wszak każdy jest inny. :roll:
Im mniej kategorii tym lepiej.
Napisano Ponad rok temu
Masz o 100 gram więcej na wadze, wyższa kategoria wagowa. Nie da się jednoznacznie stwierdzić czy jesteś jeszcze początkującym bo pojawią się trudne do rozstrzygnięcia wątpliwości, startujesz jako zaawansowany. Oszukałeś = jesteś zdyskwalifikowany, nawet po imprezie.
Na forum temat przestrzegania zasad zawsze się rozmywa. Dyskusje zastępują żarciki o kategoriach dla brunetów, leworęcznych i akwarystów.
Szkoda.
Napisano Ponad rok temu
Dar, nie chodzi o poszanowanie odrębności i wyjątkowości "leworęcznych i akwarystów", tylko o popularyzację sportu. Więcej kategorii = więcej startujących = więcej kasy dla organizatorów ( ) = więcej doświadczenia dla zawodników = większa zachęta, dzięki łatwiejszym sukcesom = generalnie wyższy poziom i większa popularyzacja sportu.
Napisano Ponad rok temu
To że ktoś wystartował w kategorii początkujących choć trenuje powiedzmy trzy lata moim zdaniem jest dla mnie nieważe i nie ma większego znaczenia, bo oszukuje sam siebie.
W kategorii początkujących może wystartowac każdy, znajdują sie tam czasem ludzie 'z przypadku', nie ma tam walki o chwałę i sławę... tak jak to powiedzieli organizatorzy to kategoria na dotarcie się, a to czy ktoś będzie na pudle czy nie to kwestia drugorzędna, najważniejsze jest doświadczenie.
Zauważ jakoś po ostatnich zawodach nikt nawet nie wspomniał o walkach początkujących o tym kto stanął na podium, po prostu podano wyniki i to wszystko.
Natomiast o kategorii zaawansowanych rozpisywano się! I o to chodzi, właśnie w tej kategorii liczy się tylko wygrana! ale tam już problemu ze stażem nie ma ;P.
Moim zdaniem rozbicie na dwie kategorie zaawansowania jest bardzo dobre, bo dodaje elitarności temu sportowi. W zaawansowanych np. na ADCC jest tylko sześciu wygranych (66,77,88,99,+99,absoluto).
Dyskusja jest jałowa i do niczego nie prowadzi...
Napisano Ponad rok temu
one powinny być na dotarcie i jako okazja powalczenia dla wszystkich. póki tego nie ma, to sensowny byłby trójstopniowy podział zaproponowany przez Margę (początkujący - średniaki, którzy nabierają doświadczenia - stare repy).
Napisano Ponad rok temu
Dlatego moim zdaniem jedynym sposobem byloby scisle ustalenie kar i zasad regulujacych start zawodnika w SF. Ustalic okres treningow jaki zalicza sie do dywizji poczatkujacy, ustalic kare jezeli zawodnik wystartuje tam gdzie nie powinien, moze jakas grzywne. Przedewszystkim nalezy brac przyklad z kraju gdzie to wszystko sie zaczelo. W Polsce ten sport dopiero raczkuje wiec takie problemy zaczna sie pojawiac.
Oczywiscie takie regulacje milaby sens gdyby istnial Polski Zwiazek BJJ ,cos na wzor Polskiego Zwiazku Zapasow. Jakis czas temu ustalono Regulamin współzawodnictwa sportowego BJJ w Polsce. I jaki jest tego efekt? Hmm raczej mizerny ...
Podsumowujac dyskusja za duzo nie zmieni moze byc jedynie apelem do zawodnikow i trenerów o rywalizacje fair play i kierowanie sie idea zwyciestwa na rownych prawach dla kazdego.
Napisano Ponad rok temu
najwieksza kara o jakiej do tej pory slyszalem to przeniesienie do kat.wyzej.moim zdaniem dobrym straszakiem bylalby dyskfalifikacja z adnotacja np.na listach startowych czy przy wynikach ze to sciemniacz.np:
1miejsce xxx
2miejsce yyy
3 miejsce zzzz
zdyskfalifikowani: abcd
poki co wierzmy w szczytne idee fair play i ludzmy sie ze w swojej kat.nie trafimy na jakiegos "ambitnego".
Napisano Ponad rok temu
jak dla mnie mma to także sport chwytany.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeśli pojawiają się wątpliwości czy zawodnik jest zaawansowany, powinny być rozstrzygane na korzyć idei równego współzawodnictwa, czyli przenosimy zawodnika wyżej.
flasy napisał:
To że ktoś wystartował w kategorii początkujących choć trenuje powiedzmy trzy lata moim zdaniem jest dla mnie nieważe i nie ma większego znaczenia, bo oszukuje sam siebie.
Rynek napisał:
Dlatego moim zdaniem jedynym sposobem byloby scisle ustalenie kar i zasad regulujacych start zawodnika
mek24 napisał:
najwieksza kara o jakiej do tej pory slyszalem to przeniesienie do kat.wyzej.moim zdaniem dobrym straszakiem bylalby dyskfalifikacja z adnotacja np.na listach startowych
el moro napisał:
Niektorzy wychodza tacy nazarci gownem ze strach patrzec. I kto tu mowi o zasdach fair play czy wspolzawodnictwa...
PANOWIE POPIERAM...
takie sytuacje są nie tyle co śmieszne ile żałosne...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak ktoś ma się obić, nabrać szlifów, mieć fun, a okoliczne kluby wyłonić "króla dzielnicy", to im mniej formalności dla kogoś, kto podejmie się organizacji takiej "regionalnej konfrontacji" tym chyba lepiej. Oraz potencjalni startujacy mog bardziej spontanicznie podjć decyzję o starcie bez wiekszego stresu z uwagi na niższy poziom,to, że wszystko maja na miejscu, nie ma medali i innych sratatata, które zamiast pozytywnie motywować, prowadzić moga do napinki. Nie ma wpisowego, bo wszystko zorganizowane jest spontanicznie, np. zamiast treningu w jakimś klubie, etc. Jednak faktem jest, że może być wiecej podejrzeń o naciaganie wyników, przychylność pewnym klubom i zawodnikom, więcej sporów odnośnie poprawnego sędziowania, a jak kluby sa skłócone to i antagonizmy maja okazję się ujawnić. No ale jako prowizoryczne rozwiazanie ten pomysł podałem, a sam pomysł doświadczeni zawodnicy i lokalni społecznicy moga pewnie ładnie rozwinac w coś lepszego.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
bjj a badanie eeg
- Ponad rok temu
-
Octagon Wodzisław- zajęcia w ferie
- Ponad rok temu
-
Headphones port doesn't work?
Guest_budo_Gość_* - Ponad rok temu
-
Nowe nabory w marcu!
- Ponad rok temu
-
25. IV. - XII Grand Prix Polski w Grapplingu
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski jujitsu sportowe Wrocław 20.02.2010
- Ponad rok temu
-
FERIE Z GRACIE BARRA ŁÓDŹ ZA DARMO !
- Ponad rok temu
-
Polska książka o bjj
- Ponad rok temu
-
Luta Livre
- Ponad rok temu
-
RADIO GRAPPLER [PL]
- Ponad rok temu