Bardzo dziękuję Sake5 i Wyborowej za kolejną przekazaną wiedzę i liczę na więcej.
Wyborowa tak ciepłe słowa z Twoich ust...a w zasadzie palców :wink: ....bardzo Ci serdecznie dziękuję.
Mam nadzieję, że kiedyś podczas Twojej bytności w kraju uda się zrobić spotkanie i wspólne seminarium.
Wiem, że Sake5 będzie w wakacje w kraju i zrobię wszystko, że móc się z nim spotkać, poćwiczyć pod jego okiem i mam nadzieję porozmawiać.
Z tego co słyszałem w przypadku szefa polskiego IKO Sosai jest tak jak napisał Sake5, czyli chodzi o pełnioną rolę a nie stopień.
To jest trochę tak jak z sensei i sempai.
Shodan i nidan to sempai ale jeśli jest w swoim dojo najstarszym stopniem to nie jest błędem mówić doń sensei / nauczyciel / zwłaszcza kiedy uczy...
Wracając do IKO Sosai.
Maciej podobno zdał w Japonii egzamin weryfikacyjny na nidan. Piszę podobno bo nie usłyszałem tego od niego bezpośrednio lecz od naszego wspólnego znajomego. Podczas seminariów Shinkyokushinkai w Spale Maciej uczył mnie kanku i pokazywał też inne kata, wspólnie powtarzaliśmy kihon i ido geiko, więc wiem, że materiał na nidan ma opanowany.
Co do innych aspektów sprawy ja się wypowiadać nie będę.
Dla mnie jak pisałem nie ma to w tym przypadku żadnego znaczenia. Nie moja "broszka" ;-)
Każdy niech robi co chce i lubi ... oczywiście w granicach prawa ...i moralności...