Chińczycy znów wygrywają z Tajami
Napisano Ponad rok temu
Piszę bo właśnie nie rozumiem tego "spuszczania się" w takich tematach...chińczycy biją tajów, MMA jest lepsze niż MT, boks jest najlepszy na ulicę itp itd...
Sam ćwiczyłem taja teraz ćwiczę MMA i nie dla tego że uważam że coś jest lepsze lub gorsze tylko lubię się rozwijać, coś zmieniać...
Z resztą to forum nie wnosi już nic mądrego, same głupoty, nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia oprócz plotek, bzdur i prywatnych kłótni...a szkoda bo kiedyś fajne forum to było!
No nic Panowie i Panie...ja się żegnam :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dżizas, to tylko zwykły post informacyjny był, żeby ludzie mieli lepszą orientację. Na takie rzeczy trzeba zwracać uwagę, żeby ludzie mieli bardziej zrównoważony obraz, bo bez tego, to sytuacja jest taka, że wszyscy sobie polewają z Chińczyków, bo nie wiedzą, co Chińczycy faktycznie robią. Powiedz komuś "ćwiczę sandę". To będzie pytanie "a co to jest sanda?" Odpowiedź: "chiński sport walki". I wtedy najczęściej: "chiński? A to daj lepiej sobie z tym spokój, bo wiadomo, że wszystko co chińskie, to gówniane, idź lepiej na Taja, Taj to wymiata". Jeśli się nie zwróci uwagi, że to wszystko nie jest takie proste i oczywiste, to wciąż będą powtarzane takie opinie, spuszczające wszystko co chińskie do ścieku.
wiesz inna sprawa ze sanda w Polsce stoi na tak niskim poziomie ze naprawde lepiej jest cwiczyc Taja
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I tak będzie, dopóki ktoś nie zajmie się tym na poważnie.
hmmm.... widzisz czemu np Iranczycy sa tacy dobrzy w sandzie..... ? poniewaz cwicza w Chinach, ich trenerzy nie udaja bogow kung fu jak w Polsce ludzie udajacy ze ucza sandy a nie majacy o niej pojecia tylko koncza uniwerki sportowe w chianch ze specjalnoscia sanda
podobnie rosjanie i ukraincy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli w Polsce prowadzą treningi sanda ludzie o niezbyt dużych umiejętnosciach i skromnych kwalifikacjach to trudno ,żeby sanda była na dobrym poziomie.Mozna pewnie kończyć Chinach sport-uniwerki o specjalności sanda,ale szczerze pisząc - sanda nie jest szczególnie skomplikowanym systemem walki.Oglądałem bardzo duzo chińskich szkoleniówek i badźmy szczerzy to kickboxing(ze średnim poziomem technik ręcznych) + rzuty i obalenia(których o wiele więcej jest w klubach MMA i niektóre inaczej wykonywane)
widzisz jako ze ludzie mysla jak Ty to potem prowadza sanda wiec nic dziwnego ze ich zawodnicy nic nie umieja...
sanda ma dwie rzeczy ktorych nigdzie nie ma:
1. kopniecie boczne - spoecyficzne dla sanda, zupelnie inne niz taekwoondo czy karate
2. rzuty - takich rzutow nie ma w mma !!!! Ty piszac ze rzutow jest wiecej w klubach mma udowadniasz ze nie masz pojecia o czym mowisz
w sandzie liczy sie tylko rzut po ktorym rzucajacy wciaz stoi, to jest znaczeni trudniej wytrenowac niz rzuty mma czy judo gdzie prawie zawsze radosnie obalamy sie razem
to wlasnie wymaga lat cwiczen i pozniej to widac po polakach co szarpia sie bezsensu z przeciwnikiem i nikogo rzucic nie moga a chinczyk ich rzuca jak dzieci o oni nie wiedza czemu
Napisano Ponad rok temu
Kajtek masz racje ze techniki reczne w sandzie sa na nieznyt wysokim poziomie, byly dlugi czas lekcewazone poniewaz regulamin zabranial uderzenia seriami na glowe, mozna bylo tylkoz adac jeden cios i od razu przechodzili do clinch i w klinczu nie bylo wolno ciosow a za rzut byly 3 punkty. teraz to sie zmienilo wiec powoli widac ze pracuja wiecej nad rekoma ale wciaz maja tych samych trenerow wiec potrzeba pewnie troche czasu - na tych klipach w walkach z tajami widac ze technika bokserska nie byla taka zla
Napisano Ponad rok temu
yyy... Wiesz, tu zupełnie wszystko inaczej pracuje, więcej nogi wykrocznej i kopnięc stopujących, rzuty powodują że jest mniejszy młyn bokserski, cała metodyka się zmienia... A mówienie o jakimś systemie walki "mało skomplikowany"... :? Ja bym tak o boksie nawet nie powiedział, który teoretycznie jest najprostyszy. Przecież tu nie chodzi tylko o samo: kopnij-uderz-rzuć ale o całą metodyke treningową, o której napisano już wieele książek.
z wielu oryginalnych materiałów które miałem możliwość oglądać wynika ,że sanda to styl walki usystematyzowny i chyba niezmieniający się w technicznym zakresie .Uważam ,że boks jest o wiele trudniejszym i paradoksalnie - bardziej skomplikowanym sportem.Metodyka to jedno a taktyka to drugie.Sanda bardzo mi się podoba m.in.ze względu usystematyzowanie technik obaleń i rzutów(różni instruktorzy a wykonanie niemal identyczne).Metodykę w sanda Chińczycy mają odpowiednio opracowaną i zdaje się ,że od lat 80-tych jest dostępna dla innych.
Tak naprawdę to chyba właśnie chodzi o to:kopnij-uderz-rzuć .
A co jeśli ktoś trenujący sanda zajmował sie boksem i dobrze boksuje,nieco inaczej kopie bo trenował muay thai lub inaczej chwyta bo trenował style grapplerskie i stosuje to w walce sanda?lub preferuje inną metodykę ale w obrębie zakresie tecznicznego walki sanda-wtedy nie będzie to sanda czy sanda wypaczona?
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czy ja wiem czy to kopnięcie jest az tak bardzo specyficzne?
Zgadzam się że mma są inne rzuty niż w sanda( czy w sanda inne niż w mma),uważam że w mma jest o wiele więcej różnych rzutów i obaleń niż w sanda
Pisząc ,że w rzutach mma czy judo " prawie zawsze radośnie obalamy sie razem" -udowadniasz ,że za bardzo nie orientujesz się w tych dyscyplinach
Zła metodyka ,nieodpowiednie nastawienie do treningu(brak dyscypliny,systematyki,brak stałych kontaktów ze szkoleniowcami z Chin i jak najszybsze udowadnianie co się potrafi)powoduje ,że Polacy nie potrafią dobrze wykonywać technik sanda.Mentalność Polaków generalnie jest niestety taka jaka jest
Napisano Ponad rok temu
Pisząc ,że w rzutach mma czy judo " prawie zawsze radośnie obalamy sie razem" -udowadniasz ,że za bardzo nie orientujesz się w tych dyscyplinach
rozumiem ze chciales byc zlosliwy ale Tobie nie wyszlo bo widzisz ja pare dobrych lat trenowalem judo
i teraz trenuje innego typu rzuty od czasu jak mieszkam w Chinach i roznica jest astronomiczna
rozniez mam sporo kontaktow z ludzmi od mma wiec wiem o czym mowie :wink:
Napisano Ponad rok temu
W końcu Ty jesteś Moderatorem mieszkającym w Chinach ,a ja tylko skomnym użytkownikiem tego forum,który cały czas się uczy i stara rozwijać swą wiedzę.
Sądzę ,że inni uczestnicy zainteresowani tematen też sporo skorzystają na tym.
Skoro trenowałeś parę lat judo i zazwyczaj padałeś radośnie z partnerami na matę to tylko pozazdrościć stale utrzymującego się dobrego humoru podczas treningów
Trudno też ,żeby nie było różnic ,wszak to sanda a tam judo
O,tak a propos-tutaj przykład,że zawodnik na którym wykonano rzut pada inaczej niż jest to przyjęte w judo:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
widzisz np Moro (sorry za to Moro :wink: ) mial konkretne pytania i moglismy dyskutowac o kopnieciu bocznym w sandzie, Ty nie masz konkretnych pytan, tylko napastliwie usilujesz narzucic swoj punkt myslenia
i w dodatku nie wiem czy Ty w ogole czytasz co napisalem poniewaz wklejasz potem linka do klipu ktory idealnie ilustruje moj punkt
zawodnik ktory rzuca na tym klipie (tak miedzy nami to robi to zle, obejrzalem tez inne klipy i widac podstwowe bledy, ktore powoduja ze jakby chcial rzucic oporujacego przeciwnika to by mu nie wyszlo) wciaz stoi na nogach a w judo robiac ten sam rzut laduje sie razem z rzucanym na podlodze - i to mi chodzilo
pozdrawima serdecznie i zycze wiecej serdecznosci i smiechu na codzien
Napisano Ponad rok temu
Dziwi mnie ,że piszesz że ten rzut wykonywany w judo powoduje ,że lądujemy z rzucanym na podłodze :roll: ponieważ rzut ten(seoi nage) nie jest wykonywany z tzw.poświęceniem czyli upadkiem wraz z tym którego rzucamy.Podczas zawodów judo-jeśli walczy ze sobą dwóch zawodników na tym samym poziomie oczywiście bywa tak ,że w czasie stosowania tego czy innego rzutu upada się wraz z rzucanym ponieważ przeciwnik nie stoi bezradnie i oporuje(zresztą podobnie jest też w sanda-że zawodnik rzucający upada wraz z rzucanym).
A serdecznosci mi nie brakuje ale tobie chyba trochę poczucia humoru by się przydalo
Liczę oczywiście na odpowiedź odnośnie kopnięć oraz możliwość otrzymania od ciebie jakiś ciekawych materiałć dotyczących sandy :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na to składa się kilka przyczyn....smiem stwierdzic ze w 99% przypadkow upadaja razem...
Przede wszystkim obaj zawodnicy trzymają się za gi, zatem ten upadający pociąga za sobą wykonującego rzut.
Zawodnik rzucający jest w lepszej pozycji po rzucie, oczywiste, aby kontynuować walkę w parterze, co niniejszym czyni.
Bywa też tak, że zawodnik rzucający upada na rzucanego aby zwiększyć efekt rzutu.
Napisano Ponad rok temu
Tutaj na klipie mamy wyrazny rzut biodrowy z typu goshi (koshi) ktory osobiscie zaliczyl bym do goshi gurumy (zwanej tez atama-goshi) - nie jest to rzut przez plecy typu seoi.
W formach szkoleniowych i na pokazach rzuty sa inaczej pokazywane niz stosuje sie w walce na macie.
Nie wystarczy poogladac filmikow z judu aby sie rzutow nauczyc wszystkie techniki szkoleniowe trzeba jeszcze nauczyc sie stosowac na zawodach bo inaczej nawet z judo moze powstac aikido
Napisano Ponad rok temu
Zawodnik rzucający jest w lepszej pozycji po rzucie, oczywiste, aby kontynuować walkę w parterze, co niniejszym czyni.
Tu bym sie nie zgodzil , szczegolnie jak jest to rzut poswiecenia ,wtedy prawda jak mnie rzuca to laduje na plecach ,ale od razu kulam goscia praktycznie , co w judo nic nie daje ,bo i tak jest ippon
Napisano Ponad rok temu
kajtek, wiedza o judo w Twoim przypadku to 0. Po pierwsze to na filmiku zawdonik nie wykonuje ippon seoinage tylko koshi guruma, a tekst, ze "czasami sie zdarza" na zawodach judo, ze przeciwnicy razem upadna to smiem stwierdzic ze w 99% przypadkow upadaja razem. Trzeba rozroniac sposob wykonywania techniki w pokazie, lub ukladzie kata, a tym co sie widzi na zawodach, bo to dwie bajki.
oczywiście to nie jest seoi nage
pisząc to miałem na myśli inny klip na którym demonstrowano seoi nage.
mając rękawice bokserskie na rękach jest zrozumiałe ,że będzie się inaczej wykonywać rzuty i łatwiej utrzymać się na nogach gdy przeciwnik nie ma możliwości trzymanai za ubranie.
techniki są te same tylka walka i oporujący przeciwnik powoduje ,że rzadko techniki wychodzą "czysto"
A czy jesteś w stanie wskazać gdzie napisałem że"czasami się zdarza"?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Boks w łodzi.
- Ponad rok temu
-
Mistrz MT zastrzelony
- Ponad rok temu
-
Życzenia Świąteczne
- Ponad rok temu
-
Treningi Muay thai w domu
- Ponad rok temu
-
treningi na kubie
- Ponad rok temu
-
Muai Thai w warszawie
- Ponad rok temu
-
MMLKB SPARTANWEAR - 10, Wyszogród, 12. 10. 2009: Wyniki!
- Ponad rok temu
-
Spodnie do kicka ale... z kieszeniami
- Ponad rok temu
-
Boks vs kick-boxing,karate,taekwondo,itd.
- Ponad rok temu
-
Nowa sekcja Muay Thai w Pruszczu Gdańskim od 2010r.
- Ponad rok temu