104 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

chłopie nie rób reguł z legendy. To ze odnosiło sie do Piotrowskiego to nie znaczy ze obowiązuje zawsze i wszedzie

[budo_gladiatorzyring]

Co do wyzwisk to może i twoja teoria miałaby sens (chociaż uważam inaczej) ale ty je używasz bo nie masz innych argumentów. A tojuż jest żałosne

[budo_gladiatorzyring]

chłopie nie rób reguł z legendy. To ze odnosiło sie do Piotrowskiego to nie znaczy ze obowiązuje zawsze i wszedzie

Faktycznie nie zawsze. Np nie kiedy oglądałem twoja walkę. Ale na serio.
Maciej też walczył w full i wie co mówi. A słowa nie tyczą się tylko do Marka.

[budo_sally]

ja nie bede dyskutować ze szczylami, moze i dobrze rozpoznaje z czego jest cytat filmowy ale w tematach SW jak i intelektualnie jest zerem. nie trace nerwów na hołote, jak uwazam kogos za dno, nei używam argumentów, kończe dyskusje

wiem wiem twój kochany kickboxing, musisz jakos trzymac fason

[budo_gladiatorzyring]

Sally - twórca nowych standartów w kontaktach interpersonalnych. Posiada niesamowitą zdolność do przeprowadzania szczegółowych analiz osobowościowych. Geniusz psychologiczny połączony z wybitną sprawnością ruchową. Przez miliony uznawana za wzór, a dla wielu jest boginią.

Taki będzie wpis w nowej encyklopedii.

[budo_zwierzu]

ja nie bede dyskutować ze szczylami, moze i dobrze rozpoznaje z czego jest cytat filmowy ale w tematach SW jak i intelektualnie jest zerem. nie trace nerwów na hołote, jak uwazam kogos za dno, nei używam argumentów, kończe dyskusje

wiem wiem twój kochany kickboxing, musisz jakos trzymac fason

Sally! nie poddawaj się i nie kończ żadnych dyskusji,po prostu nadal bądź sobą i pisz cały czas o swoich przemyśleniach(nie tylko odnośnie kickboxingu) aby nie odbierać czytelnikom możliwości poszerzania ich wiedzy.
Jesteś trenerką jakichś sztuk walki?

[budo_zwierzu]

wychowanie młodziezy nie moze być bezstresowe bo potem takie gówniarstwo wyrasta

inne walki, tak kolejne, wciaż się ucze nareszcie mi sie udało dotrzeć do dobrych trenerów i z ich wiedzy bede korzystać.
samemu ciężko byc własnym trenerem

to cieszy ,że zaczniesz trenować bo naprawdę szkoda zdrowia na walki za pieniądze bez przygotowania technicznego

[budo_blt]

sally, weź się ogarnij...
Niektóre teksty wyglądają żałośnie nawet jeżeli to forum internetowe, a zwłaszcza jeżeli ich autorem jest dziewczyna :roll:

[budo_kajtek]

jedno z drugiego nie wynika. "Dobre wychowanie" nie polega na nieużywaniu wyzwisk to jest złozony proces, natomiast nie widze żadnych powódow dla których wyzwiska na necie czy w realu miały by być czyms nie właściwym. Bywa ze sa konieczne , bywa ze konieczne jest użycie mocniejszych argumentów i jest to uzasadnione.
życie

"spostrzeżenia" Sally są równie żałosne jak ona sama,
Dla Sally mocniejsze argumenty to stosowanie wyzwisk! 8O - po prostu ŻENADA
Poza tym Sally ma chyba poważne zaburzenia emocjonalne,no ale skoro dostaje się tyle razy pięściami w twarz to nic dziwnego ,że głowa nie funkcjonuje jak trzeba

Czemu ta zarozumiała dziewczyna która uważa się za nie wiadomo publikuje swoje"złote" myśli na tym forum skoro twierdzi że jest tutaj"hołota"?

[budo_[iz]dziabol]

Myślę Sally, że rzeczywiście przydałoby Ci się trochę taktu i pokory. Obrażasz wszystkich na około a sama nie jesteś nikim szczególnym jeżeli chodzi o sztuki walki. Pomysł, że w kickboxingu kopnięcia są humorystycznym dodatkiem do boksu jest naprawdę ciekawy:) hehehe

[budo_bushii3]

nie zwyklem pisac postow w formie sarkazmu i wysmiewisk ale Sally - jesli uwazasz ze kopniecia sa dodatkiem humorystycznym w kicku - to czy nie uwazasz ze Twoje kopniecia sa jak najbardziej wlasnie ... kickboxingowe? spedzilem w tajlandii juz 8 miesiecy i gdy przygladam sie twojej technice wykonywania kopniec (zwlaszcza tych bocznych - typowych bardziej dla TKD) nie widze podobienstwa w technice do zadnego z tajow, ktorych mialem okazje ogladac na ringu.

wybacz Sally, ale czas zejsc na ziemie. generalizujesz i jestes bardzo w bledzie. nawet Twoja przeciwniczka z wymienionej walki udowodnila ze jej techniki nozne nie sa zaledwie humorystycznym dodatkiem. a chyba to jednak byl kickboxing?

druga kwestia:
w jednym z postow tlumaczylas ze do walki nie bylas przygotowana. ze wystartowalas po 5latach przerwy bez czasu nawet na pobieganie. nie sadzisz w takim razie, ze nierozsadnie postapilas wogole zgadzajac sie na ta walke? zeby nie powiedziec - glupio? zakladam, ze starasz sie powaznie podejsc do tematu a ta wypowiedz sugeruje totalny brak doswiadczenia - wszak kto doswiadczony zgodzilby sie na walke z totalnym brakiem przygotowania?

w innym temacie pisalas o walce z kontuzja kolana - komentarz: jak wyzej.

tymczasem powodzenia w treningach i oby 2010 byl rokiem jakis sukcesow i nauki techniki i pokory - bo tego drugiego brakuje Ci CALKOWICIE

pozdrawiam
PL

[budo_kajtek]

W tym temacie, odnośnie swoich"walk" Sally ma całkiem sporo usprawiedliwień:
1.wystartowała po 5 latach przerwy,
2.nie była przygotowana,
3.miała uszkodzone kolano,
4.walka była na zasadach kicka ktorego od wielu lat nie ćwiczyła(i chyba dlatego "służyła za worek treningowy"-jak to napisano w komentarzu odnośnie walki),a tak w ogóle to:
5.kompletnie ją nie interesuje (chyba chodzi o kickboxing)
6.nie może być dla siebie dobrym trenerem
7.dopiero teraz znalazła odpowiednich trenerów którzy ją wyszkolą zatem do tej pory nie miała takich

Cóż za smutny wizerunek zawodniczki!

Jedyne czym może się pochwalić Sally to mocną twarzą na ringu i prostackim słownictwem i watpię aby mogła nim kogokolwiek tutaj wzruszyć(nie pisząc nawet o jakimś obrażaniu).

[budo_sally]

nie zwyklem pisac postow w formie sarkazmu i wysmiewisk ale Sally - jesli uwazasz ze kopniecia sa dodatkiem humorystycznym w kicku - to czy nie uwazasz ze Twoje kopniecia sa jak najbardziej wlasnie ... kickboxingowe? spedzilem w tajlandii juz 8 miesiecy i gdy przygladam sie twojej technice wykonywania kopniec (zwlaszcza tych bocznych - typowych bardziej dla TKD) nie widze podobienstwa w technice do zadnego z tajow, ktorych mialem okazje ogladac na ringu.

wybacz Sally, ale czas zejsc na ziemie. generalizujesz i jestes bardzo w bledzie. nawet Twoja przeciwniczka z wymienionej walki udowodnila ze jej techniki nozne nie sa zaledwie humorystycznym dodatkiem. a chyba to jednak byl kickboxing?

druga kwestia:
w jednym z postow tlumaczylas ze do walki nie bylas przygotowana. ze wystartowalas po 5latach przerwy bez czasu nawet na pobieganie. nie sadzisz w takim razie, ze nierozsadnie postapilas wogole zgadzajac sie na ta walke? zeby nie powiedziec - glupio? zakladam, ze starasz sie powaznie podejsc do tematu a ta wypowiedz sugeruje totalny brak doswiadczenia - wszak kto doswiadczony zgodzilby sie na walke z totalnym brakiem przygotowania?

1) nie uważam ze moje kopniecia se rewelacyjne właśnie przez beznadziejne podstawy, a zawsze pisze o tym że pierwszy trener jest najwazniejszy. Moim pechem było wiele lat temu trafienie do kiepskiego klubu kickboxingu czego efekty nadal widać własnie bo na tym polega spieprzenie podstaw. Ja tych błedów uczac ludzi nie powtarzam.Zreszta technik nożnych mało gdzie się można nauczyć i naprawde dobry trener uczył mnie kilka miesięcy a to za mało żeby kopac świetnie ale wystarczająco zeby zdobyć wiedze o tym jak powinno się ich uczyc

2) moja przeciwniczka z wymienionej walki (w kickboxingu) bardzo dobrze boksuje a nie kopie

3) nie uważam za głupie zgodzenie sie na tą walkę bo generalnie mam zasade ze walk nie odmawiam i z każdej walki wyciągam coś dla siebie (a właszcza jeśli ktos za walkę oferuje mi calkiem spore pieniądze) wiec nie rozumiem czemu miało by być to błędem

[budo_niedziel]

Panowie dajcie już też spokój, chyba wszystko zostało już napisane wiele razy i to w wielu tematach, kazdy z wie swoje i nie trzeba caly czas jednego i tego samego walkowac

[budo_kajtek]

ale jeżeli chce się brać udział w dyskusjach to trzeba się wykazać jakaś kulturą i taktemoraz przynajmniej odrobiną inteligencji i poszanowaniem zdania innych , a nie bezczelnym narzucaniem swojego i prostackim najeżdżaniem na innych, a poza tym -jeśli chce się uchodzić za znawcę danej dziedziny to trzeba mieć do tego jakieś podstawy
I TYLE

[budo_gladiatorzyring]

Nie będę już omawial twojej walki z Drabik bo wszystko już powiedziano. Drabik to talent sam w sobie i jej poziomu trudno będzie Ci osiągnąć.
Może Cię zaskoczę, ale oglądalem twoja walkę z Walkiewicz (aczkolwiek zawodniczka to średnia krajowa)i tam akurat wypadłaś calkiem przyzwoicie. Walka wyrównana. Jeśli liczylibysmy trafienia to byłaś lepsza. Jednak masz problem z kopnięciami i siłą(podczas walki wydaje się że przeciwniczka bije silniej). Kopiesz za bardzo jak w teakwondo i stoisz w miejscu jak zadajesz ciosy co pomniejsza siłę. jak będziesz z nią walczyła mówisz kopać bardziej z przekroku lub schodząc z lini a nie z wślizgiem(tu widać teakwondo), wtedy kopy będa skuteczniejsze. Bijesz za długie kombinacje rękoma, przy ataku przeciwnika uciekasz za często do tyłu co w K1 raczej zastępuje się zejściami z lini. I mało kontrujesz low ( tu akurat Walkiewicz prosiła się o silną kontrę.) . Akurat siła to problem dużej liczby zawodniczek ale mozna to niwelować.

Ja podniósłbym twoją ręke, gdyż Walkiewicz nie pokazała sie rewlacyjnie, ale to nie znaczy że nie masz dużo pracy przed sobą.

Dla mnie możesz się wykłócać i tworzyć nawet teorie (a my mamy prawo sie z nimi nie zgadzać), jednak nie wyzywaj dookoła wszystkich i nie staraj sie obrażać bo wtedy dyskwalifikuje Cię jako zawodnika i trenera (aczkolwiek czasami na treningu też krzyczę na zawodników ). Jeśłi chcesz nadal walczyć to Naprawdę polecam Ci klub Tomka Mamulskiego, gdyż wszystkiego tego o czym mówiłem możesz nauczyć sie od niego.

[budo_bushii3]

ad.1.
a ja nie uwazam ze technike kopniec masz zla - tylko ze przypomina ona bardziej kickboxing/tkd niz muay thay. a czy to zle? ty uwazasz ze tak - ja uwazam ze nie. muay thai sprawdza sie w pewnych warunkach - tkd/kickbox/mma - w innych. samemu zbudowalem swoje podstawy na TKD i do dzis nie zaluje.

ad.2.
no faktycznie, masz duzo racji

ad.3.
jesli powodem byly pieniadze - to rozumiem chec stoczenia tej walki

ambicje ambicjami, ale chyba zdroworozsadkowo potrafisz przyznac ze do walki trzeba byc przygotowanym. to nie sa bierki - tylko walka. brak przygotowania = brak wyobrazni. rozumiem, iz jestes doswiadczona zawodniczka z wieloletnim stazem i powinnas to wiedziec lepiej niz ja. tym bardziej jesli przekazujesz swoja wiedze innym.

@Niedziel
poniewaz mi sally nie napisala zebym sie odpier** a wrecz przeciwnie - udzielila rzeczowej i kulturalnej odpowiedzi - dlatego nie widze powodu aby nie kontynuowac dyskusji

[budo_sally]

ambicje ambicjami, ale chyba zdroworozsadkowo potrafisz przyznac ze do walki trzeba byc przygotowanym. to nie sa bierki - tylko walka. brak przygotowania = brak wyobrazni. rozumiem, iz jestes doswiadczona zawodniczka z wieloletnim stazem i powinnas to wiedziec lepiej niz ja. tym bardziej jesli przekazujesz swoja wiedze innym.

no widzisz nie do końca z tym stażem jest tak jak myślisz, to była moja pierwsza walka (wczesniej 5 lat temu tak na bzika z ulicy po kilku miesiącach treningu jakies starty w fulu, jeden czy 2 w laicie), wiec m.in dlatego było to dla mnie istotne.
Co innego ja a co innego moi zawodnicy, ja siebie znam wiec moge ryzykować za wiele mi nie grozi ale nigdy w życiu nie wystawie do walki nieprzygotowanego zawodnika , zresztą startują juz troche i jest bardzo dobrze.

A co do trenowania to boksu teraz uczy mnie znajomy zawodnik z jednego klubu bokserskiego, natomiast kopnięc i taktyki walki K 1 - MT bede się uczyć poza Krakowem. Zrobiła na mnie wrażenie holenderska szkoła MT i mam nadzieje ze uda mi sie wyjechac i nauczyc sie czegoś u źródła.

[budo_underground]

Z Twojej strony wynika że zawodnicy u Ciebie startują po 2-6 misiącach treningu. Według mnie to dość szybko.

[budo_sally]

startują i wygrywają