o to idzie - na chuj mu ten cyrk, on byl 3 albo i lepiej ms w strongmenach to nie byle co i za darmoszke ja mozguje tak nie tyral, dla faceta dyshonor brac wpodekle lacze drugiego na pokladzie za hajs na beke lamusom pode slutkami i jeszcze do szkielka zabezdurno fajans szedl, na pradze takie ustawki sie zwierzaki zwaly ale kto zbieral laczki na zwierzakach do kumatych szlaban bral w zawiazane
--------------------------------------------
ten drugi najnan on boksowal?
W strongmenach "konkretna" kasa się skończyła w momencie gdy browar "warka" wycofał się ze sponsorowania. Zresztą wszystkim się to powoli zaczeło nudzić. Zarówno publiczności (mniej widzów to mniej sponsorów czyli mniejsza kasa) jak i niektórym zawodnikom np. takim jak Pudzian który sam przyznał że w Strongmenach osiągnął już wszystko i sam nie wie co więcej da się z tej dyscypliny osiągnąć.
Chłop zaczął szukać kolejnych wyzwań i dyscyplin w których mógł by się sprawdzić. Był "taniec z gwiazdami", teraz jest MMA.
Na "tańcu" wyciągnął minimum 500 tyś zł, a za tą jedną walkę w KSW ponoć dostał 200 tyś zł.
Z drugiej strony 200 tyś. zł za 40 sek pracy piechotą nie chodzi
Kto by nie chciał zarabiać 5 tyś zł na sekundę