32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_antonib]

Sam okresowo borykam sie z bezsennoscia od kilkunastu lat, wiec pare patentow mam wypracowanych.

1) Ogranicz kawe (i ew.herbate). Moze dla ciebie nawet dwie kawy to za duzo?

2) Ogranicz bialko w diecie (troche to wbrew ogolnym trendom na budo, ale co tam

3) W ramach wyciszenia przed snem sprobuj jogi (genialnie oczyszcza ze stresu, a w sumie wystarcza 2 miesiace praktyki pod okiem instruktora zebys zapamietal kilka podstawowych zasad i mogl probowac co nieco w domu)

4) Recepta troche radykalna ale na mnie dziala. 1,5- 2 godz. przed snem sprobuj wyjsc na dwor i pobiegac. I tu uwaga, nie chodzi o bieg ciagly, ale o tzw. interwaly tj. 3 min rozgrzewki w biegu potem sekwencja 1 min. sprint. czy tez "szybki bieg" , 1 min. trucht - te sekwencje powtarzasz kilka razy (2-3-5-8), na koniec 10 minut wolnego truchtu dla wyciszenia, prysznic i gleboki sen gwarantowany (przynajmniej u mnie).

5) Melatonina. Genialna w dzialaniu ale tylko na krotka mete (3-10 dni)

Dobrej nocy zycze!

[budo_tomasz]

Spróuje Waszych rad, mam głęboką wiarę że pomogą- kota najchętniej bym wyjebał na balkon i niech tam siedzi bo mu za dobrze

kot wykastrowany? jak nie to wykastruj to wtedy nie biegaja/szalaje i nie ma problemu - wiem co mowie mam 4

[budo_sniffles]

Czasami tez tak mam ze nie moge zasnac. Krece sie z boku na bok. A to za glosno, a to za goraco. Najlepiej na mnie dziala piwo. Pol puszki i muli mnie strasznie do spania. Sprobowalem tej metody tylko raz bo obawiam sie lustrzycy
Jesli wroce z treningu o 19 i poloze sie do lozka o 20 z zamiarem zasniecia to nie ma szans. Sufitowa do okolo 23.

Moze nie pij tej popoludniowej kawy? Sprobuj metod ktore polecili chlopaki. Napisz pozniej jak poszlo.

[budo_uth]

Kotek wykastrowany, ale nadal szaleje- wstaje o 5:30 miauczy bez sensu i wykańcza nerwowo.


Z drugiej kawy ciężko będzie zrezygnować, ale spróbuję Zobaczymy po testach na weekend, jakie będą wyniki

[budo_uth]

Niestety melisa nie działa,test stoperów aktualnie

[budo_szwed]

Z tym bieganiem to nie wiem czy dobry pomysł Zrobiłbym bardziej jakiś trening czy ogólnie ruch tak o godzinie 18 po powrocie przysznic i spokojny wieczór wyciszenie. To kluczowe by wchodzić w sen ze spokojną głową. Ulubionej relaksacyjnej muzyki posłuchaj. I tak jak napisał Zao Nie dręcz się myślami bo to zabija Przed snem możesz wypić gotowane mleko z miodem Na mnie działa. Spię jak zabity.

[budo_uth]

Mleko jest okej, podobno cukier usypia mózg, stąd działanie miodu (kiedyś tak powiedziała babka na metodyce pracy umysłowej, stąd śniadania powinny być białkowe).
Dziś idę po stoperki, spałem 4 godziny, w pracy od zajebania roboty i nie ogarniam kompletnie
Ech...

[budo_sniffles]

A brales jakies proszki nasenne przepisane od lekarza? Sprobuj wypic butelke browara na sen. Moze wlasnie grzanca z miodem. Mnie po piwnie po 10 minutach strasznie muli do spania. Napisz jak poszlo.

P.s Wymecz porzadnie dziewczyne i usniesz jak zabity

[budo_zaorish]

Haha browara to jednak nie pij pomysl chybiony, bo jesli codziennie bedzie pil browara tylko dlatego zeby lepiej sie spalo, to sie uzalezni. Melise jednak trzeba pic regularnie przez jakis okres, zeby jakos zaczela dzialac, niestety wypicie np 3 razy jej nic nie pomoze, ale i tak nie jest powiedziane ze w ogole moze pomoc. Proszki od lekarza jak dla mnie tez nie sa dobrym pomyslem, ja osobiscie nie chcialbym faszerowac sie tym co noc. Tym bardziej, ze bywalo, ze i one nie pomagaly, to jak rano wstawalem to bylem po prostu napierdolony i zachowywalem sie jak zombie takze jak nie wyjdzie to moze byc gorszy efekt nawet. Dorzuc jeszcze magnez z witamina b6 przed snem. Ale te wszystkie pomysly wg mnie i tak sa do dupy, jesli problem lezy w glowie, znaczy nie mozesz usnac, bo o czyms myslisz itd itp

[budo_sniffles]

Niestety sa tego plusy dodatnie i plusy ujemne Mozna sprobowac wszystkiego chociaz, tak jak mowisz, watpie zeby to pomoglo jesli problem lezy w glowie.

[budo_kocyk]

ja sypiam snem sprawiedliwego nawet po tym, jak wracają wspomnienia, gdy wklejam zdjęcia byłych w knajpie hehehe..a tak naprawdę to przez ciągłe wyjazdy i życie hotelowe wstawałem średnio 4:40, a chodziłem spać o 22 przez cały rok. grunt, żeby po obudzeniu nie dosypiać tylko wstać i zacząć działać, bo inaczej organizm jeszcze bardziej się męczy.

a do rozwiązania problemu, co Cię dręczy polecam narzędzie z zakresu zarządzania jakością 5 WHY:D( odpowiadasz sobie 5 razy na pytanie dlaczego, żeby szybko dojść do kluczowej przyczyny)
Dlaczego źle w nocy sypiam?
1. Odp. przykładowa: Bo męczą mnie koszmary.
Dlaczego męczą mnie koszmary?
2. ....

[budo_ry-you]

moze sprobuj tego zma aptecznego to chociaz powinno spowodowac ze bedziesz bardziej wypoczety nawet po krotkiej dzemce... ale nie iwem do konca...

[budo_przemcio]

moj koles s klubu mial spory z tym problem szczegolnie po treningu dlugo byl oszolomiony, niemogl spac.zaczal brac zma olimpa czy innego hi teca i mowi ze sie wszystko zmienilo mocno na plus.jak dla mnie to melatonina dziala mocno nasennnie ale fakt poglebia sen.tylko niebierzcie calych 5mg tylko pokruszcie na 4 i bierzcie taka czastke z pol h przed snem.