Skocz do zawartości


Zdjęcie

Rukopaszyj boj - Eto magja :P


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
78 odpowiedzi w tym temacie

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

Sambo jest jednolite,ponieważ są od dawna sklasyfikowane techniki chwytów i rzutów.
Oczywiście są modyfikacje i warianty technik.
Do ciosów najczęściej używane są techniki bokserskie ,a do kopnięć techniki karate.
Sambo dzieli się na: sportowe(same chwyty),bojowe(chwyty,uderzenia i kopnięcia) i to jest sambo ''jednolite'' aczkolwiek rozwijające się oraz specjalnyj rozdzieł sambo czyli samoobrona,używanie wszelkiego oprzyrządowania i różnych przyrządów - to bywa nazywane gdzie indziej combatem i służy do szybkiej neutralizacji przeciwnika i faktycznie różni się w zależności od szkoły i preferencji instruktorów.


Koncowka zaprzeczyles poczatkowi - sambo jest tak samo jednolite jak jj - mimo sklasyfikowania technik rozni sie - osobiscie znam kilku instruktorow ktorzy przyjezdali do polski uczyc sie ju-jitsu a obecnie ucza sambo bo jest teraz bardziej na topie. Najbardziej jednolite jest sambo sportowe ale i tutaj sa roznice w zaleznosci od klubow nie jest tak scisle sklafikowane jak judo u nas.



Martius,startowałeś w zawodach kickboxerskich, a czy startowałeś kiedyś w zawodach ju-jitsu?


Tak startowalem i moi wychowankowie te i to nawet z wiekszymi znacznie sukcesami jak ja - jedni by tego nie powiedzieli bo jak to mozliwe ze uczen wiecej osiagnal od trenera ale dla mnie jest to powod do dumy

Sportowe jj zaczynalo sie za czasow Treptego - nie byl to wymysl POJ ani PZJJ


I nadal nie napisałeś czy masz dostęp do badań(może sam takie robiłeś) odnośnie przydatności sportowców na polu walki czy tylko tak sobie o tym piszesz, bo tak Ci się akurat wydaje.


Nie nie robilem takich badan ale takie stwierdzenia padaja chociazby w skryptach MON, podrecznikach szkoleniowych Milicji Obywatelskiej, artykułach w przegladzie wojskowym i zolnierzu polskim. Rowniez opieram sie na wlasnym doswiadczeniu chociazby z sluby zasadniczej gdzie najsprawniejszymi zolnierzami, najbardziej zdyscyplinowani i wszechstornnie wyszkoleni byli Ci ktorzy uprawiali odmiany sportowe.

Ufam rowniez swojemu doswiadczeniu w pracy z roznymi grupami zawodowymi w tym i mundurowymi, ze najszybciej ucza sie technik niesportowych osoby ktore wczesniej uprawialy sport niz osoby ktore uprawialy rozne cuda wianki.
Sa lepiej wyszkoleni bardziej odporni na stres nie ponosi ich fantazja ze sa niezwyciezeni potrafia logicznie myslec po duzym wysilku fizycznym.

Nie jest to pole walki w doslownym tego slowa znaczeniu ale jest to dobre przygotowanie ogolne a to jest najwazniejsze.

Gwarancji zachowania na polu walki nic nie daje - zaden trening - a na bramce zawsze wolalem miec kolo siebie dobrych sportowcow niz combatowcow - dzieki temu nie mam za duzo szram.

Nie wierze po prostu w dobre nauczenie sie walki bez bezpiecznych regul rywalizacji.

A dopoki czowiek nie dostanie kilka razy porzadnego lomotu na ulicy to tez sie nie nauczy walczyc w realu ale latwiej taki stres znosi sportowiec ktory wie ze raz sie przegrywa raz wygrywa niz inny osobnik przekonany o swojej nadludzkiej skutecznosci.
  • 0

budo_dino
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z osiedla na wzgórzu

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
[quote name="zwierzu"]Dino,
w armii nie ma czasu na ''atrakcyjne formy treningu''...''atrakcje'' mogą być ewentualnie gdy jest się na przepustce i idzie np.do burdelu.

Nie wiem czemu tak napisales zwierzu wydajesz sie obeznany w temacie ale nie masz racji w powyzszej kwestii.
Armia funkcjonuje glownie w warunkach pokoju oczekujac niejako na wojne.W tym czasie czasu jest az nadto,nawet wsrod poborowych(po unitarce).
Popatrz-armia USA ma rozgrywki ligowe w boksie,ostatnio popularny tam sie bjj zrobil.Armia Rosyjska ma lige sambo,czesto tez w judo organizuja turnieje.na Litwie robia turnieje walki wrecz na sambo oparte.Zolnierze trenuja,wyniki na zawodach sa w ten lub inny sposob premiowane a armia ma ta korzysc,ze wojsko samorzutnie nad swoja sprawnoscia pracuje.
To samo przyswieca zawodom lekkoatletycznym organizowanym w wojsku.
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Martius,
Niczemu nie zaprzeczałem.Jakbyś czytał ze zrozumieniem to co napisałem to zauwałbyś,że napisałem że może różnić się w różnych szkołach sambo - specjalnyj rozdzieł sambo czyli techniki samoobrony i używania narzędzi w obronie ,a nie sambo sportowe-z samymi chwytami i z chwytami i ciosami/kopnięciami.
Postaraj się uważnie czytać bo nie chce mi się za każdym razem prostować tego czego nie zrozumiałeś.

Jeśli chodzi o tych''instruktorów'' co uczyli się ju-jitsu to masz na myśli E.Z.?... są różne powody takiego działania...

Sambiści generalnie nie muszą uczyć się ju-jitsu bo mają wystarczający zasób sklasyfikowanych technik w repertuarze sambo i najczęściej trenowali lub trenują równolegle judo.

To oczywiste ze przygotowanie fizyczne mają lepsze sportowcy niż niesportowcy,ale pytanie czy takie przygotowanie wystaczy aby nie srać gdy leci seria nad ich głowami?...skoro badań nie było to byłbym na twoim miejscu ostrożniejszy z wypowiedziami...możesz ewentualnie domniemywać/przypuszczać - i to powinieneś w swojej wcześniejszej wypowiedzi wyraźnie zaznaczyć.

A combatowcy często rekrutują się ze sportowców,ale nie tylko...a walki można nauczyć się na ulicy...znam kilku takich którzy bez mrugnięcia okiem dawali wpierdol sportowcom,a nigdy nie byli na sali sportowej/ringu czy na macie.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Dino - jestes z tamtad ? - bo to samo znajomi z tych rejonow mi mowili kiedy rozmawialismuy o roznicach w szkoleniu ich i naszej armii.
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Dino,
zgadza się,ale zdecydowanie bardziej pasuje do tego użycie słowa sport czy rywalizacja niż ''atrakcja'' :wink:
Pozdrawiam
  • 0

budo_dino
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z osiedla na wzgórzu

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Dobra,zmieniam wyrazenie na rywalizacja :-)
pozdrawiam.
  • 0

budo_dino
  • Użytkownik
  • 9 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z osiedla na wzgórzu

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Matius,jestem Polakiem,ale tam urodzonym i wychowanym,chociaz w polskich tradycjach.
Do Polski przyjechalem na studia i juz zostalem :D
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

Martius,
Niczemu nie zaprzeczałem.Jakbyś czytał ze zrozumieniem to co napisałem to zauwałbyś,że napisałem że może różnić się w różnych szkołach sambo - specjalnyj rozdzieł sambo czyli techniki samoobrony i używania narzędzi w obronie ,a nie sambo sportowe-z samymi chwytami i z chwytami i ciosami/kopnięciami.
Postaraj się uważnie czytać bo nie chce mi się za każdym razem prostować tego czego nie zrozumiałeś.


No tak jednolite ale sie rozni 8)

Jeśli chodzi o tych''instruktorów'' co uczyli się ju-jitsu to masz na myśli E.Z.?... są różne powody takiego działania...


Nie akurat nie o ta osobe chodzi ...

Sambiści generalnie nie muszą uczyć się ju-jitsu bo mają wystarczający zasób sklasyfikowanych technik w repertuarze sambo i najczęściej trenowali lub trenują równolegle judo.


Zgadzam sie ze nie musza ale tak sie tez dzialo w znacznej mierze. Nie zawsze wladza patrzyla na SW w danym kraju.

To oczywiste ze przygotowanie fizyczne mają lepsze sportowcy niż niesportowcy,ale pytanie czy takie przygotowanie wystaczy aby nie srać gdy leci seria nad ich głowami?...skoro badań nie było to byłbym na twoim miejscu ostrożniejszy z wypowiedziami...możesz ewentualnie domniemywać/przypuszczać - i to powinieneś w swojej wcześniejszej wypowiedzi wyraźnie zaznaczyć.


Czyzbym trafil w slaby punkt - military uciekajacego przed sluzba wojskowa ? :)

A combatowcy często rekrutują się ze sportowców,ale nie tylko...a walki można nauczyć się na ulicy...znam kilku takich którzy bez mrugnięcia okiem dawali wpierdol sportowcom,a nigdy nie byli na sali sportowej/ringu czy na macie.


I tak bywa - a ja znam wielu takich ktorzy przy piwie i papierosku opowiadaja swoje coraz to zmieniajace sie historie. A po malym zajrzeniu w akta okazuje sie ze jedna referencja wyproszone, praca jako antyterrysta zmyslona bo przekladal papiery za biurkirem itp

Mity i historie bardzo szybko sie rozwiewaja jak sie zaczyna czlowiek zaglebiac w zyciorys jakiejs osoby :) :)
Od czasu internetu nawet historie ze stazy zagranicznych bardzo szybko idzie skorygowac 8)
I co myslec o takich osobach wciskajacych kit niezorientowanym ???
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

...a walki można nauczyć się na ulicy...znam kilku takich którzy bez mrugnięcia okiem dawali wpierdol sportowcom,a nigdy nie byli na sali sportowej/ringu czy na macie.

i co w związku z tym?
uczyli się tak samo tylko na ulicy, szybciej i skuteczniej bo od razu w realnych warunkach ale z większym ryzykiem i w przeciwieństwie do szkółki sportowej nie kazdy się nauczy sam, tu trzeba większych zdolności, tych mniej zdolnych ulica nie nauczy a dobry trener tak.
Ale dyskusja jest o combacie a nie o uczeniu się na ulicy, czyli o tym jak przygotować kogoś do realnej walki bez realnej walki (tu jest inaczej)
  • 0

budo_toke34
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
To jest ten sam facet,ppłk Aleksander Ławrow.Temat powtarzany regularnie na VB.
  • 0

budo_nipponson86(konto usunię)
  • Użytkownik
  • 0 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Thufir, z tego co się dowiedziałem od mojego kumpla rusofila to ruski desant ma swój własny system coś jak nasza 25bkp i ich BERT Combat.Nie ma to jakiejś oficjalnej nazwy, lecz zawiera to elementy jujitsu,judo i boksu tajskiego, czyli raczej to nie sistema.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

Thufir, z tego co się dowiedziałem od mojego kumpla rusofila to ruski desant ma swój własny system coś jak nasza 25bkp i ich BERT Combat.Nie ma to jakiejś oficjalnej nazwy, lecz zawiera to elementy jujitsu,judo i boksu tajskiego, czyli raczej to nie sistema.

to jest logiczne ze zawiera, nikt nie będzie walczył samymi czarami i przechwytami z rzutem. Sistema jest uzupełnieniem, moim zdaniem bardzo wartościową bazą, ale nie jakimś kompletnym, systemem walki wręcz
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

coś jak nasza 25bkp i ich BERT Combat.


Od kiedy cos takiego maja bo jeszcze kilka lat temu mieli totalna improwizacje a nie zaden system ?
  • 0

budo_toke34
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
A jaki to system 25bkp?
  • 0

budo_nipponson86(konto usunię)
  • Użytkownik
  • 0 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

A jaki to system 25bkp?


Napisałem wcześniej, czytaj ze zrozumieniem.BERT Combat pojawił się jakoś stosunkowo niedawno ok. 3 lat temu.
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Niestety Martius , twoja radość była przedwczesna - znów w nic nie trafiłeś :)

Sally , otóż - to z tego - że nie trzeba być ani sportowcem z zakresu sportów walki ani komandosem aby móc spuścić wpierdol i sportowcom i komandosom.

Dino ,tak jak teraz zmieniłeś - jest jak najbardziej ok!:)

Pozdrawiam Panowie serdecznie
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

Sally , otóż - to z tego - że nie trzeba być ani sportowcem z zakresu sportów walki ani komandosem aby móc spuścić wpierdol i sportowcom i komandosom.

to nei jest takie proste, ktos ćwiczący tylko na ulicy owszem spuści wpierdol sportowcowi ale na ulicy, na ringu sytuacja będzie dokładnie odwrotna. Komandosa też możesz pokonać na ringu, czy nawet grając z nim w szachy ale on ma być skuteczny w akcji-realnej walce, nie sam, ale współpracując z grupa bo do tego jest szkolony.
Nie można mylić obszarów w których sprawdzane sa te konkretne umiejętności o ktore nam chodzi. Co nie znaczy wcale ze komandos nie może walczyć od czasu do czasu na ringu albo grac w szachy.
Na tym polega absurd szkoleń "samoobrony" typu cvombat czy kravka dla cywilów nie wyszkolonych w żaden sposób w walce, to sa systemy dla żonierzy do walki realnej wojennej, czy cywilnej ale tego rodzaju a nie ma to żadnego zastosowania na ulicy w sensie obrony przed pijanym nastolatkiem z nożem.
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Nareszcie Sally poruszasz ważne i istotne zagadnienie: w jakim stopniu metody combatu są przydatne dla cywilnej samoobrony.
Sednem Combatów są proste i skuteczne techniki, których można szybko nauczyć każdego. Te same warunki powinny spełniać techniki uczone w cywilnej samoobronie, tak więc rozwiązania techniczne można stosunkowo łatwo przenieść na grunt cywilnej samoobrony. Co innego aspekty psychiczne.
Żołnierz na wojnie jest w mniejszym lub większym stopniu przygotowany na to, że będzie musiał walczyć z wrogiem. Będzie musiał na niego zrzucać bomby, strzelać do niego, walnąć mu łeb saperką gdy zabraknie amunicji, a gdy nie może użyć broni, ma go walnąć z całej siły podstawą dłoni w brodę lub uderzyć palcami w oczy. Jest promowane agresywne nastawienie, majace na celu zniszczenie wroga. Z kolei cywil nie jest nastawiony na walkę. Nagła konfrontacja z agresywnie nastawionym napastnikiem stanowi szok. Niezbędnym aspektem cywilnej samoobrony jest wiec nauka, jak przejść ze stanu obezwładniającego "to się nie dzieje naprawdę, to tylko koszmarny sen" do agresywnego zniszczenia napastnika.
Drugą ważną różnicą między combatem a cywilną samoobroną są zagadnienia legalno-moralne. Żołnierz na wojnie jest legalnie i moralnie usprawiedliwiony zabijając lub robiąc krzywdę drugiej istocie ludzkiej noszącej inny mundur ( a jeśli tak nie uważa, to niech lepiej siedzi cicho- sąd wojskowy czeka na defetystów ;) ) Zaatakowany cywil ma większy problem. Jeśli okaleczy lub zabije napastnika, co powie na to prokurator? Jak sam będzie zyc z taką świadomością? Oczywiście takie wahanie może zostać wykorzystane przez napastnika, który nie ma takich skrupułów. Trening cywilnej samoobrony powinien też uwzględniać te zagadnienia i szybkie podejmowanie decyzji w sytuacji zagrożenia.
Kolejną różnicą są różne cele walki wojskowej i cywilnej samoobrony. Podstawowym celem cywilnej samoobrony jest wrócić cało do domu. Podstawowym celem żołnierza jest wykonywanie rozkazów. Żołnierz który nie wykona rozkazu dlatego, że chce wrócić cało do domu pakuje się w poważne kłopoty :) Z różnych celów wynikają tez różne strategie i taktyki: unikanie konfliktu, słowna de-eskalacja, itp.
Oczywiście w przypadku sporów walki różnice są jeszcze większe...

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P

Nareszcie Sally poruszasz ważne i istotne zagadnienie: w jakim stopniu metody combatu są przydatne dla cywilnej samoobrony.
Sednem Combatów są proste i skuteczne techniki, których można szybko nauczyć każdego.


własnie pisze cos wręcz przeciwnego. Te techniki sa skuteczne ale nie sa proste w zastosowaniu, ponadto nadają sie do użycia przez żołnierzy ale nie dla cywilów(przeciętnych zjadaczy chleba), właśnie dlatego ze żołnierz nie będzie uczęszczał jedynie na combat ale ma wiele innych zajec które przygotowują go
1) do radzenia sobie w takich sytuacjach - psychicznie
2) sprawnościowo ruchowo - fizycznie

efektem regularnych treningów combatu bez przygotowania ogólno-sportowego czyli walki ringowej moze być co najwyżej to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Rukopaszyj boj - Eto magja :P
Tia, twoja argumentacja jest powalająca :(

Pozdrawiam, Thufir
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024