

Ze względu na cały nos i uwielbienie dźwigni zrezygnowałem z boksu i tym podobnych.
Został tylko jeden problem. Studiuje w Krakowie i tam obecnie mieszkam... rodzi się wiec pytanie, który klub wybrać. Interesuje mnie oczywiście "najlepszy" i dużo stójki.
Przepraszam za oklepany temat, lecz bardzo mi zależy na sensownych treningach.
Serdecznie pozdrawiam.