40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mjr]

Witam

Panowie jak narazie gala "bardzo szybka"
świetne walki oby tak do końca

i gratulacje dla naszego gorila piekna walka!

Drew McFedries vs. Tomasz Drwal
Drwal w 2round 1:03 by rear-naked choke

Pozdrawiam

[budo_zolin]

No Drwal pokazal klase. Pierwszy raz ogladam gale na zywo(przez internet), powoli wymiekam

[budo_chrystianek]

ouch brutalne low kicki

[budo_chrystianek]

crocop hujnia

[budo_chrystianek]

no i belfort szybciutko rozlozyl franklina
belfort swietny technicznie - piekne wyczucie odleglosci

[budo_benix]

UFC 103 Preliminary Fights HDTV XviD
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]




[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_benix]

Password:
matt271

[budo_dr prozac]

Wow, ostatnio nie miałem czasu śledzić co tutaj sie dzieje. Wchodzę sobie i widzę ze Polak wygrywa w UFC.

Nie ma to jak miła niespodzianka o poranku
Brawo, mam nadzieje ze zrobi tam karierę. W sumie zawsze był dobrym zawodnikiem i myślę że na to zasługuje.

[budo_cieglo]

Tomasz klasa. Brawo! Nie wiedziałem, że zjechał do 185. Silny, bije równie mocno jak wcześniej, jakby bardziej precyzyjny. Chyba we wszystkich walkach na tym poziomie, które widziałem dominuje w ten sposób, to on ma inicjatywę, to on sprowadza. Czekam na kolejną walkę! Kto wie jak teraz potoczyłoby się z Silvą - wydaje się, że teraz ma to czego mu wtedy zabrakło a przy okazji nie stracił nic istotnego...

Crocop - chyba trzeba kończyć karierę w UFC. Na samym nazwisku daleko nie zajedzie. To już naprawdę cień starego Mirka.

Za to Belfort chyba wraca do czasów świetności. Lubię tego gościa, cieszę się, że dał radę amerykańskiemu drwalowi i to w jakim stylu. Brakuje mi tu jeszcze Rycha i zrobi się całkiem przytulnie

[budo_perun srogi]

z tych trzech najciekawszych walk to cieszy mnei tylko wygrana drwala,
crocop wielka szkoda, pod koniec 3 rudny tak jakby odzyl i stosowal swoja dawna taktyke, zasunac low kickaa potanczyc, prosty i low kick znow odskoczyc lub odepchnac, ale cos skocnzylo sie jak sie skonczylo...

Belfort - Franklin
zawse kibicuje Franklinowi, porpostu koles jest spoko i zajebisty pracuś a takich lubie
ale belfort sie spisal
jak dla mnie troche gorzka gala ze wzgledu na mirka

[budo_carpediem]

Witam, raczej jestem obserwatorem forum, nie pisuje czesto. Ale dzisiaj po obejrzeniu gali, a w szczegolnosci walki dos Santosa z CroCopem, pare lez trzeba wylac.

Po prostu podczas walki mi bylo szkoda Mirka. Kase oczywiscie postawilem na dos Santosa, a o samym CroCopie (w zasadzie o nim jako o czlowieku) mam swoje niepochlebne zdanie, jednak zostanie u czlowieka ten sentyment z czasow Pride'a. Jak wygladaly jego ostatnie walki? Alistar robil go na miazge - tak to mocny zawodnik, ale zeby az taka dominacje uzyskac? Potem w UFC ostatnia walka z Musthapha Al Turkiem - myslalem ze jest taki spiety bo wiadomo - powrot po przegranych, presja wygranej... owszem wygrana byla ale po wsadzeniu palca w oko. Sam styl walki - bardzo sredni. I wreszcie walka z wczoraj - wydaje mi sie, ze CroCop sie bal. Usztywniony, czesto chowal sie za podwojna garda nie po to, zeby wyjsc z kontra tylko na przetrwanie. Sama postawa do walki - pozwalal na dominowanie dos Santosa w octagonie. Finalnie - wyraz twarzy kiedy sie poddal ze wzgledu na to, ze nie mogl widziec. To jest zrozumiale, faktycznie mogl miec cos uszkodzone, bal sie poglebienia kontuzji. Ale te emocje na twarzy mowia same za siebie. Dzisiaj CroCop powinien sie zastanowic nad emerytura.

To tylko moje zdanie, ale mnie sciskalo kiedy widzialem legende pride'a przegrywajaca w taki sposob :?

pzdr

[budo_sos]

Ja pierdziele, z Mustapha Al Turkiem chociaż coś robił a tutaj nic, zero. Wziąłby przykład z innych i spieprzał na przygotowania do USA bo tylko łomot będzie zbierał. On miał mine w czasie walki jakby "ja nie szukam guza, ja tylko chcę sobie pospacerować".

Drwal pojechał gościa, wprawdzie nie widziałem pierwszej minuty przez jakieś bugi w ppv ale miazga, widać, że buduje powoli kariere.

Franca wyglądał jak jakiś gruby clown ale akurat dla Griffina śmiesznie sadełko skakało jak się ruszał Griffin pokazał klasę, Franca był zupełnie bez formy.

Belfort... vs Anderson Jeszcze za wcześnie na to ale uważam, że wcześniej czy później do tej walki dojdzie

Gala niczego sobie ale wcześniejsza była lepsza.

[budo_konrad77]

Ucieszyło mnie zwycięstwo Belforta. Pokazał klasę - zbił na miazge silnego zawodnika. Myślę, że będą chcieli wykorzystać to że jest w gazie i na walkę o pas nie trzeba będzie czekać długo.

Crocopa nie oglądałem, bo spodziewałem się tego co napisaliście a jestem sentymentalny ze względu na pride.

Drwal - kontrola w 100%, choć miałem pietra jak wdawał się w wymiany. W parterze dominacja i styl walki pasujący do klatki. Obalenia wciąż te same i wciąż skuteczne. Narożnik oponenta przestrzegał, by ten się nie lenił w obronach przed obaleniami - jak widać wyczuli co się szykuje.

Kondycja? Pytanie średnio zasadne przy walce wygranej w takim stylu przy ciągłej ofensywie, ale jednak nie bez przyczyny w narożniku Drwal kilka razy usłyszał "nie jesteś zmęczony!"

Kogo typujecie do następnej walki? Ja bym chciał zobaczyć jak walczy z jakimś zapaśnikiem, który da radę obalić Drwala. Co się wtedy stanie?

Dobra gala.

[budo_woytas20]

Mirko twierdził, że chce się bić jak najwięcej i dlatego rozważał opcje UFC lub DREAM ale jeżeli to nie był wypadek przy pracy, to on już nie ma w sobie duszy wojownika. Przez całą walkę, zachowywał się jakby się bał bić, a sam koniec też był w stylu całej walki - Mirko poddał się bo coś go bardziej zabolało. Przecież to jest UFC, tam boli czasem nawet bardzo.
Powinien przejść na emeryturę, albo zrobić coś, żeby odżyła w nim chęć walki, bo to nawet nie chodziło o umiejętności, tylko o to, że on nie chciał się bić.

[budo_sos]

Ucieszyło mnie zwycięstwo Belforta. Pokazał klasę - zbił na miazge silnego zawodnika. Myślę, że będą chcieli wykorzystać to że jest w gazie i na walkę o pas nie trzeba będzie czekać długo.

Crocopa nie oglądałem, bo spodziewałem się tego co napisaliście a jestem sentymentalny ze względu na pride.

Drwal - kontrola w 100%, choć miałem pietra jak wdawał się w wymiany. W parterze dominacja i styl walki pasujący do klatki. Obalenia wciąż te same i wciąż skuteczne. Narożnik oponenta przestrzegał, by ten się nie lenił w obronach przed obaleniami - jak widać wyczuli co się szykuje.

Kondycja? Pytanie średnio zasadne przy walce wygranej w takim stylu przy ciągłej ofensywie, ale jednak nie bez przyczyny w narożniku Drwal kilka razy usłyszał "nie jesteś zmęczony!"

Kogo typujecie do następnej walki? Ja bym chciał zobaczyć jak walczy z jakimś zapaśnikiem, który da radę obalić Drwala. Co się wtedy stanie?

Dobra gala.

No... teraz gościa skończył a jak dostanie zapasiora to go znokautuje, proste
Najlepiej żeby nie miał skoków w doświadczeniu przeciwników(w sensie, że wygrał 3 walki z rzędu więc można go rzucić rekinom) tylko stopniowo coraz innych, troche bardziej wymagających ale na czołówkę za wcześnie jeszcze.

[budo_zaorish]

obejrzalem tylko dwie walki jak na razie, crocopa i drwala
DRWAL !!!! :twisted: :twisted: :twisted:
crocop nawet nie cien mojego idola z przed kilku lat, jakby sie bal stac w ogole tam, zal mi patrzec bylo

[budo_mradu]

McFedries frytki, posiłek smaczny i szybki :twisted: :twisted: . Pełna kontrola, totalna dominacja i super wygrana. Oby tak dalej

[budo_dran]

Mirasa to chyba podmienili...
Moim zdaniem zawsze walczyl bardzo defensywnie, ale teraz to faktycznie przesada i wygladal jakby doslownie bal sie walczyc, jak dzieciak ktory poszedl pierwszy dzien do nowej szkoly i nawinal sie pod reke jakiemus osilkowi... Niestety uciekanie i odpychanie przeciwnika przez cala walke, plus czajenie sie na jednego konczacego high kicka, to troche za malo na ufc najwyrazniej...
Nie wiem jaka byla taktyka Mirasa na ta walke...

[budo_eftestad]

Ja też jestem załamany występem Mirka ewidentnie wyglądał na wystraszonego... co gorsza z tym czekaniem na HK, to to że nawet LK nie było

[budo_zaorish]

no dokladnie, jedyne ciosy jakie widzialem to kilka highkickow ktorymi mial nadzieje znokautowac, nawet zadnego prostego nie wyprowadzil, a w ostatniej rundzie mialem wrazenie ze z nerwow juz reka mu lata nawet