Skocz do zawartości


Zdjęcie

wakacje


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

wakacje
Jak tam wakacje? Urlopy? Ktoś coś ćwiczy oprócz Lasera? :-)
  • 0

budo_fawin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Ja ćwiczę szybkość kopnięć według zaleceń Wyborowej 3 razy w tygodniu- poniedziałek, środa i piątek, tylko żałuję, że nie ma zajęć w klubie przez wakacje... :? :?
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Heh, może i szkoda, ale za to poćwiczysz to, na co masz ochotę :wink: Nie ma tego złego... :-)
A co do kopnięć, to podziel się potem efektami, może też poćwiczę, bo jeszcze tylko nogi mi do uszkodzenia zostały (nie licząc starej kontuzji kolana po łyżwach) :)
Chyba ciężej wsadzić nogę między drzwi niż palce? :wink:
  • 0

budo_fawin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
hmm, efekty :P

W poniedziałek po treningu (15-16 kopnięć/10 sek.) ok, kilka litrów potu wypłynęło, zmęczenie też niezłe, ale we wtorek to nogi nie mogłem podnieść na wysokość kolana- przeszywający ból w pachwinie, w środę to samo, ale ćwiczyć trzeba :wink:
Więc ćwiczę i ku mojemu zdziwieniu w czasie kopnięć nic nie boli, a ponadto kopnięcia wykonuje się z niezwykłą lekkością/luzem- 17-18 kopnięć/10 sek. co mnie zadziwiło, niespodziewana poprawa już po pierwszym treningu :D

Po tym środowym treningu aby zapobiec takiemu bólowi jak po pierwszym treningu, trochę się porozciągałem bezpośrednio po i wieczorem i dziś prawie nie czuję, że ćwiczyłem :wink:


Polecam metodę Wyborowej, w moim wypadku widać efekty, z czego się bardzo cieszę :D


P.S. Strzeż się, żeby z Twoim tematem nie stało się to co z moim :twisted:
  • 0

budo_aresek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z daleka
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

Jak tam wakacje? Urlopy? Ktoś coś ćwiczy oprócz Lasera? :-)


Ja ćwiczę przewijanie, karmienie i cała masę innych czynności około noworodkowych ;)
A w swoim temacie ćwiczę odwiedzanie lekarzy. Wczoraj odwiedziłem najlepszego diagnostę w Szczecinie no i teraz się zastanawiam co mi w poniedziałek ortopeda powie bo nie jest wesoło z moją kostką
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

...


Heh, no właśnie z tymi ścięgnami pachwinowymi mam też spory problem. Rozciągam je już kilka miesięcy i kupa. W sumie teraz dopiero jakby trochę się poprawiło, ale zdążyłam z powodu bólu skaszanić już sobie trochę yoko geri (z mawashi też często jest problem, choć mniejszy). I to jest właśnie dziwnie, że czasami jakby coś się odblokowało i nie boli przy kopnięciu, a kiedy indziej nie mogę kopnąć (przy takiej samej rozgrzewce). Nie wiem, może to już też trochę psychiczna bariera, bo np. teraz łażę z miesiąc już z łapą, której nie wiadomo co jest i już też zesztywniałam i na dodatek hikite mi się nie dokręca - a boli w tej chwili już praktycznie tylko przy ura zuki ;-)

Może faktycznie jeszcze trochę porozciągać najpierw te ścięgna, bo mi szkoda techniki w kopnięciach. A że wczoraj sobie prawie odcięłam palca w tej chorej ręce i już nawet pięści nie zwinę - to akurat pretekst do skupienia się na ścięgnach :-)

PS nie no, tu chyba nie zaczną dywagować, co to są wakacje ;-)
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

A w swoim temacie ćwiczę odwiedzanie lekarzy. Wczoraj odwiedziłem najlepszego diagnostę w Szczecinie no i teraz się zastanawiam co mi w poniedziałek ortopeda powie bo nie jest wesoło z moją kostką


o właśnie, temat na topie. Ale ja skończyłam z lekarzami. Łapa boli już miesiąc, podejrzewam pęknięcie, byłam u dwóch i żaden nie dał skierowania na rtg. Więc udaję, że nie jest pęknięta. Dostała raz wycisk na gitarze (potem cały dzień bolała, ale jej przeszło). Potem dostała ura zuki do zrobienie i po kilku minutach bólu zaczęła nawet nawet działać, więc olałam lekarzy i jak wczoraj zobaczyłam swojego palca, to się przeraziłam, że trzeba znowu będzie leźć do jakiegoś, więc szybko sobie przyklepałam tę odstającą połowę palca, skleiłam plastrem mocno jak się dało i na razie działa :)
  • 0

budo_aresek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z daleka
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje


A w swoim temacie ćwiczę odwiedzanie lekarzy. Wczoraj odwiedziłem najlepszego diagnostę w Szczecinie no i teraz się zastanawiam co mi w poniedziałek ortopeda powie bo nie jest wesoło z moją kostką


o właśnie, temat na topie. Ale ja skończyłam z lekarzami. Łapa boli już miesiąc, podejrzewam pęknięcie, byłam u dwóch i żaden nie dał skierowania na rtg. Więc udaję, że nie jest pęknięta. Dostała raz wycisk na gitarze (potem cały dzień bolała, ale jej przeszło). Potem dostała ura zuki do zrobienie i po kilku minutach bólu zaczęła nawet nawet działać, więc olałam lekarzy i jak wczoraj zobaczyłam swojego palca, to się przeraziłam, że trzeba znowu będzie leźć do jakiegoś, więc szybko sobie przyklepałam tę odstającą połowę palca, skleiłam plastrem mocno jak się dało i na razie działa :)


Wiesz, zagryzanie zębów i udawanie twardziela w przypadku poważniejszych kontuzji a nie zwykłych stłuczeń ma krótkie nózki
Ja cos czuję że też przenosiłem kontuzję kostki a teraz diagnoza o zrostach i płynie w okolicach mnie informuje. A z wiekiem takie kwiatki wychodza i naprawdę trzeba się namęczyć żeby doprowadzić do jako takiej używalności bo na ideał często jest za późno
  • 0

budo_fawin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

(...)przyklepałam tę odstającą połowę palca, skleiłam plastrem mocno jak się dało i na razie działa :)

W mojej wyobraźni ten palec ledwo wisi:P

Na PO jak mieliśmy amputację urazową to tam nie przyklejamy plastrem, tylko bandażem niezbyt silno, żeby byl przepływ krwi i specjalna technika, żeby sie trzymało- to tak w skrócie :P
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

Wiesz, zagryzanie zębów i udawanie twardziela w przypadku poważniejszych kontuzji a nie zwykłych stłuczeń ma krótkie nózki


Nie no, jasne, ale wiesz tu nie chodzi o bycie twardzielem, ale zwyczajnie o to, że idziesz do lekarza, a on ma wszystko w czterech literach. A w sumie obejrzałam sobie rękę i oprócz tego, że nadgarstek mi się trochę poszerzył i bolała (na początku przy jakimkolwiek ruchu), to w zasadzie nic się z nią nie dzieje, a na dzień dzisiejszy przeszkadza mi jedynie w tekki, więc kij z nimi. A z palcem to też, pójdziesz, to ci go jeszcze może amputują... to ja już wolę poeksperymentować ;-)
Zresztą. Pamiętam sytuację z zapaleniem płuc. Mama z ojczymem wyjechali, patrzę w lustro - twarz sina. Wrócili, to im mówię, że mam zapalenie płuc. Ojczym (był lekarzem) mnie osłuchał i potwierdził. Poszłam więc do lekarza (tego samego, u którego byłam teraz z ręką) - na szczęście od razu z ojczymem. Lekarz oczywiście stwierdził, że mi nic nie jest, ale skoro ojczym nalegał, to dostałam to skierowanie na rtg. I dopiero jak przyniosłam zdjęcie z pokaźnym zapaleniem prawego płuca, to stwierdził łaskawie "o, jest zapalenie płuc". Tak więc widzisz - tu nie chodzi o żadne twardzielowanie, tylko niestety jak się ma takich lekarzy w mieście, to trzeba samemu radzić sobie gdzie można, bo szkoda zdrowia. I też nie ma sensu za bardzo się rozczulać, tylko rozruszać i jak działa to jest ok. Jak nie działa - wtedy nie ruszać. A jak nie wiem, co mi jest, to też nie będę w nieskończoność czekać, czy przejdzie. Jak nie przejdzie, to trudno, ale nie mam w planach długiego życia :)

Na PO jak mieliśmy amputację urazową to tam nie przyklejamy plastrem, tylko bandażem niezbyt silno, żeby byl przepływ krwi i specjalna technika, żeby sie trzymało- to tak w skrócie :P

:)

Palec nie wisi, bo dostał poziomo nie pionowo :P Spoko, przepływ na krew sobie zostawiłam :-)
  • 0

budo_łyba
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1075 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kambodża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Ja chciałem się na wakacjach wziąć ostro za trening, tydzień udało mi się potrenować. Dwa dni temu dostałem od kumpla tube prosto w ucho i pękła mi błona bębenkowa :evil:
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Nie tylko Laser trenuje, ja również, chociaż w tym tygodniu mam przerwę bo mnie firma w Polskę posłała i nie bardzo mam jak. W wakacje koncentruję się na technice, kata i siłówce.
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Nie, no to widzę, że tu wszyscy ostro pracują. Super :-)

Łyba, to żeś się urządził... I co Ci powiedzieli?
  • 0

budo_fawin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Powiedzieli, że pękła błona bębenkowa :wink:
  • 0

budo_łyba
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1075 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kambodża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Żebym się nie martwił że do dwóch tygodni się zrasta itd zapisali antybiotyk i odesłali do domu. Ale teraz będę miał uraz psychiczny i lęk że z każdym uderzeniem moge znowu tam dostać;/
Swoją drogą ciekawe uczucie jak powietrze wychodzi z człowieka uchem ;|
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

Rozciągam je już kilka miesięcy i kupa. W sumie teraz dopiero jakby trochę się poprawiło, ale zdążyłam z powodu bólu skaszanić już sobie trochę yoko geri (z mawashi też często jest problem, choć mniejszy).


To przestań rozciągać.
Po prostu ćwicz techniki i nei rozciągaj za mocno, tylko luźno, dynamicznie.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
BTW, a czemu meni do tablicy wystawiono? ;)

Najwięcej to teraz ćwiczę z piwkiem w reku nad jeziorkiem ;)

A, że w salce kumpla raz dziennie przez 1-1.3 h to niedużo ;)
  • 0

budo_łyba
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1075 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kambodża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje
Co do rozciągania u mnie gigantyczne efekty zawsze przynosiło rozciąganie z partnerem zwłasszcza siad w rozkroku gdy partner dociskał mnie przy skłonach i wszelakie rodzaje motylka gdzie partner naciska na kolana a my oporujemy izometrycznie i powoli rozluźniamy.
  • 0

budo_koźlak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 709 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

Żebym się nie martwił że do dwóch tygodni się zrasta itd zapisali antybiotyk i odesłali do domu. Ale teraz będę miał uraz psychiczny i lęk że z każdym uderzeniem moge znowu tam dostać;/
Swoją drogą ciekawe uczucie jak powietrze wychodzi z człowieka uchem ;|


Fawin, to i tak byłby sukces gdyby dali dobrą diagnozę :)
Heh, spoko, skoro się zrasta to będziesz miał nową. Niejeden by pewnie chciał mieć nową ;-) No ale urazy psychiczne są właśnie najgorsze. Spoko, myślę, że przełamiesz :-) Ja właśnie wmawiam sobie, że raz odkroić palca to nie zawsze :)

---
kurczę, nie zdążyłam odpisać, a tu już nowe wypowiedzi :-)

OK, doczytałam, dopisuję:

Laser, rozciąganie jest OK - piszę, że zaczyna chyba w końcu przynosić efekty. Wolno bo wolno, ale jednak. Ja w sumie też może błąd zrobiłam, że zamiast rozciągać się i kopać jednocześnie na gedan najpierw, to od razu starałam się walić na jodan i mi trochę siadła technika, bo strach przed bólem potem zrobił swoje. No, ale to się da wyrównać 8) Już pokonuję strach przed bólem. Zabić zabić zabić :twisted:
A do tablicy wywołujemy, żebyś nie pił za dużo :P

Łyba, masz rację, tylko to nie te ścięgna. Mi najlepiej pasuje zwykłe kładzenie nogi bokiem jak najwyżej i wypychanie bioder w przód - to i do yoko, i do mawashi. A potem można do tego skłony w dół.
  • 0

budo_aresek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z daleka
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: wakacje

Ja chciałem się na wakacjach wziąć ostro za trening, tydzień udało mi się potrenować. Dwa dni temu dostałem od kumpla tube prosto w ucho i pękła mi błona bębenkowa :evil:


No więc właśnie takie były plany, żeby chociaż kondycję/wydolność poprawić regularnym bieganiem. No ale wyszło jak wyszło i obrastam tłuszczem zamiast robić progres.

Koźlak: mnie też jakiś kozojebca udawał że leczy to musiałem zmienić na prawdziwego ortopedę. Właśnie się zastanawiam czy mu gdzies reklamy nie narobić za takie podejście do tematu
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024