67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_skylark1987]

Wand coś kondycyjnie nie tak...

[budo_skylark1987]

Jaka walka!!! koniec najlepszy!!! hyhy

[budo_willykmwtw]

nadchodzi stójkowa era w mma , jakbym już to gdzieś słyszał ;-)

No Wand w samej końcówce zaszalał, ładne te łokcie na sam koniec.

Ale to za mało wg decyzji sędziów, niestety 2 runde oglądałęm klatka po klatce co minute bo lipa serwer, dopiero 3 runde obejrzałem całą, więc się nie wypowiadam.
Ale po widowni sądze że coś nie tak, chyba że są mało kulturalni po prostu

[budo_skylark1987]

Franklin ha ha ha

[budo_fox]

Mirko odchodzi po tej walce z UFC !!!!
Wychujał Dane który pierwszy raz w histori podpisał kontrakt na jedną walkę.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_vinland82]

Jeszcze bym poczekal na oficjalny news ze strony Dany,ale jesli to prawda to #@ujowo pastapil! W UFC czekaly go najlepsze walki!!

[budo_skylark1987]

Paluszek i główka to ... jeśli to jest prawda, to naprawde szkoda.

[budo_balofy]

Kongo pamiętajmy wygral lekko z Mirkiem .

co ma piernik do wiatraka.
nie mozna tego tak porownywac, ze wygral z kimstam (a 'pamietajmy' ze mirko zlapal kontuzje w tej walce).
kongo jest jednowymiarowym i przecietnym zawodnikiem, a cain zapowiada sie na niezlego fightera, o ile stojke podszkoli.

wand zasluzyl na wygrana w moich oczach przez split decision

[budo_fox]

Oczywiście że ma znaczenie. Kongo to nie byle kto w mma. Walka z Mirkiem to tylko jeden z epizodów ale jaki ważny. Pierwszy tak poważny pojedynek Caina.

[budo_hatorikenzo]

Velasqez jest swietnym zapasnikiem ale jego stojka jest kiepska, w 1 i 2 rundzie przyjoł ciosy na szczęke i prawie upadł. Musi stanowczo poprawić stojke i bjj bo mial tyle okazij zeby poddac Konga.

[budo_sos]

Velasquez to srogi dzik, w 3 rundzie czekał jakby dopiero po rozgrzewce był ale żeby dwa razy wyłapać heheh... Dobry argument do tematu o stójce w mma, nawet jak jest knockdown to i tak stójkowicz musi mieć solidną obronę przed sprowadzeniami
Nie dziwie się, że Mirek skapitulował, nie te czasy żeby z takim dzikusem miał walczyć, lepsze są gorące japonki

Jeśli chodzi o tego news'a to Danuta jest tak dobrym źródłem prawdy jak pudelek

Gala całkiem całkiem, w sumie nie miałem czasu żeby oglądać to bez przewijania. Zdziwiła mnie zdeka decyzja na korzyść Hardy'iego, chyba sędziowie za bardzo końcówką się zasugerowali(prawie jak pride )
Szczerze mówiąc myślałem, że Wand zaliczy deski z Franklinem ale jak widać nie taki on jeszcze stary.

[budo_grimper]

WG mnie gala słaba.

Najpierw decyzja z Hardym - ze 3 razy trafil celnie broniąc się chaotycznie i wygrał. Wtyd.

Potem sędzie nie zauważa palca w oko crocopa - nie dziwię się ze odchodzi.

Rezultat walki Wanda dyskusyjny, ale muszę powiedziec, że gdyby taką walkę mieli mało znani zawodnicy to śmielibyścię się z ich nieudolności. Ale przynajmniej coś sie działo.

Reszta kompletnie nijaka. Dana pozbietał zawodników jednowymiaowych, bez szerokiego spetrum umiejętności. Jedyna balachę w całym turnieju próbował załozyc Davis - profesjonalny bokser. Wstyd.

[budo_pienia]

Rezultat walki Wanda dyskusyjny

ta... jasne...
po tej walce wand odchodzi do japonii, gdzie sklepie go jescze mousasi, manhoef i galesic. nawet przez chwile nie zagrozil franklinowi, ktory tez niespecjalnie sie wykazal. i niech nikt nie tlumaczy go zejsciem do wagi nizej, bo nie zbijal wagi od wczoraj tylko od paru miesiecy. ciesze sie, ze w koncu nadchodzi kres legendy tego bardzo solidnego ale jednak przereklamowanego zawodnika. ju-jitsu black belt... jasne... polowa niebieskich i kazda purpura w Polsce w jego wadze poskladali by go jak wykrochmalona szmate. az dziw, ze franklin nie sprowadzil walki na glebe... no ale to ufc... wiadomo, ze stojka jest cool a parter pedalski.
crocop sklepal kolejnego leszcza i odchodzi "w chwale". jak dla mnie drugi na liscie "the most hyped". al turk nie zrobil przez cala walke nic. crocop niewiele wiecej. szkoda, ze nie powalczy z carwinem albo jeszcze raz z congo. tez wroci do japonii. dadza mu kolejnego leszcza. tyle.
zeby nie bylo... ciagle pokladam nadziej w shogunie. wroci do formy i ozywi to "smutne jak pizda" ufc

[budo_perun srogi]

nie no przesadzaj ufc nie jest takie nudne, ja tam czekam na ufc 100 i prawie ze epickie pojedynki np. z GSP :twisted:

Slava

[budo_vinland82]

Wedlug tego artykulu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Cro Cop jeszcze nie podpisal nic ani z Dream ani Ufc.Wedlug Mirka mial on kontrakt na jedna walke w UFC i pozniej mial negocjowac nastepny kontrakt.Cro Cop mowi ze Dana naczytal sie jakis plotek na internecie,ze Mirko idzie do Dream etc i zamiast sie z nim skontaktowac zaczal siac nieprawdziwe informacje.(jesli to prawda to totalny brak profesjonalizmu ze strony ,Dany 8O )
Mirko twierdzi ze jest obecnie bez kontraktu i jest gotow negocjowac z kazdym.Artykul tez wspomina o tym ze przy wczesniejszych rozmowach z UFC,Cro Copowi nie podobalo sie to iz miedzy walkami w UFC ,musialby czekac bardzo dlugo.On chce walczyc czesciej a w UFC ,tak ukladaja Sobie gale zeby znani zawodnicy walczyli co jakis czas w takim i takim odstepie czasu,bo tak pasuje UFC.
Mirko twierdzi ze ma juz Swoje lata i chce walczyc czesciej ,poki jest w dobrej kondycji.Wedlug mnie UFC pewnie tak Sobie uklada gale zeby im sie sprzedawaly jak najlepiej,ciezko tego nierozumiec w koncu to organizacja ktora musi tez zarabiac ,ale tego typu dzialania moga byc w konflikcie z tym czego moga wolec zawodnicy.No coz czasem trudno zeby i wilk byl syty i owca cala.

Ja z poczatku myslalem ze Dana specjalnie podpisal z nim kontrakt na tylko jedna walke zeby zobaczyc poprostu w jakiej jest formie i ewentualnie po tym podpisac z nim na wiecej walk,zeby znowu niebylo tak jak ostatnio ze podpisali duzy kontrakt na duze sumy a Mirko dostawal baty. Jednak wedlug Dany to Cro Cop chcial narazie na tylko jedna walke,jesli to prawda to niewiem czym kierowal sie White ze na to pozwolil.

[budo_nechrist]

ju-jitsu black belt... jasne... polowa niebieskich i kazda purpura w Polsce w jego wadze poskladali by go jak wykrochmalona szmate.

Wand x Franklin - sedziowie mogli orzec dwojako. ale jesli juz Wand przegral, to powinno byc chocby split dec. fajnie ze W zaczal wreszcie wiecej myslec w walce. szkoda tylko, ze zamiast fighterem chce byc entertainerem. jak W "rozgrzewal" publike po raz ktorys z kolei, to Franklin sie wkurwil i takiego headkicka zasadzil, ze myslalem ze bedzie po walce. i wlasnie ta ostatnia akcja - zakonczona sprowadzeniem - wg mnie zadecydowala. a szkoda. ale sama kocowka swietna

mam nadzieje, ze Wand w Japonii to tylko paskudne pomowienia.

jesli CC rzeczywiscie tak wychujal Dane, to.. no coz. chyba juz mu sie nie chce walczyc na najwyzszym poziomie. szkoda, ale jesli odejdzie, to bedzie to koniec jego swiatowej kariery.

ogolnie cala gala dosyc nuda - prawie same decyzje. i tylko karate wciaz modne co bylo widac po super ciosie CC w oczy Turka

a co do burackiej publiki w USA, to nasi rodzimi Europejczycy, przebili ich w wiesniactwie zdecydowanie.

[budo_vinland82]

Pierwsze slysze zeby Wandy mial isc do Japoni?? 8O Skad takjie info.Na sherdogu pisza ze ostro domaga sie rewanzu z Franklinem wiec raczej w Japoni to niemozliwe

[budo_popo]

W USA Mirko nie bedzie mogl koksowac, co moze robic w Europie i Japonii, dlatego woli walczyc dla Dream.

[budo_vinland82]

W USA Mirko nie bedzie mogl koksowac, co moze robic w Europie i Japonii, dlatego woli walczyc dla Dream.

Trudno to bedzie musial bardziej zapiepszac na silowni:)Inni jakos daja rade :wink: :wink:

Apropo tutaj maly gif z walki Congo vs Velasquez

[budo_mystic]

Po prostu miec lepszy koks :roll: