rower a bezplodnosc
Napisano Ponad rok temu
Najbardziej bylbym ciekaw czy ktos z was zna takie przypadki z wlasnej autopsji lub w gronie znajomych kolarzy, u ktorych stwierdzono ten problem?
Wiadomo, ze jadra kolarzy narazone sa na mocne przegrzania, czego powodem jest obcisle ubranie i czesciowy nacisk na nie.
Zrobiono nawet specjalne badania i sprawdzano termicznie roznice temperatur przed jazda i zaraz po niej, gdzie najbardziej intensywna temperatura po treningu gromadzila sie wlasnie w okolicach intymnych.
Podobno czesta jazda na rowerze powoduje wzrost o 50 procent ryzyka bezplodnosci u mezczyzn (opinia fachowca).
Zmartwil mnie ten fakt, gdyz jestem wielbicielem 2 kolek i zastanawiam sie nad tym ile jest w tym mitu a ile prawdy.
Moze ktos zna ten temat i moglby wrzucic fachowe "3 grosze"?
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja zawsze jezdzilem i sie tym nie przejmowalem. Jedyne co zrobilem bo zazwyczaj jezdze na lekkich twardych siodlach i poprostu po dlugiej jezdzie bolaly mnie jajka to kupilem sobie to siodlo z wyciecia i musze przyznac ze problem minal:)
A dzieci masz albo sie starasz o nie?
Napisano Ponad rok temu
niee ale w przyszlosci chciabym miec
To w takim razie skad masz pewnosc, ze wszystko u Ciebie jest w porzadku? Zapewne nie robiles badania nasienia, a ja sie pytam tych ktorzy maja wiedze na ten temat i chca sie nia podzielic, a nie tych ktorzy jezdza na rowerze i twierdza teoretycznie, ze wszystko jest "ok".
Napisano Ponad rok temu
btw równie dobrze mozna się przywalić do komórek i innego śmiecia wysyłającego promieniowanie elektromagnetyczne, ono też powoduje zwiększone ryzyko bezpłodności u mężczyzn.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mam sporo znajomych kolazy ktorzy jezdza w klubach. Jeden jezdzi juz 8 lat i niedawno bo rok temu urodzilo mu sie dziecko. Bardziej bym sie przejmowal chyba informacja ze jest zwiekszona zagrozenie rakiem prostaty niz bezplodnoscia. Myslisz ze maratonczycy nie maja podniesionej temperatury w okolicach jader?
Mysle, ze nie po nie maja pod krokiem siodelka, z reszta kolarze zakladaja tzw. "pampersy", ktore stanowia istotny komfort w trakcie jazdy, niestety nie idacy w parze z dobra "oddychalnoscia".
Biegacze przeciez czesto zakladaja obszerne, przewiewne spodenki, wiec problem znika, chociaz sam znam przypadki, kiedy biegaja w obcislych getrach, ale bez pampersowej wkladki i bez uciskajacego siodelka, wiec klima jakotako funkcjonuje :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
co to za patent z tym wycieciem w siodelku.ja mam takie i watpie zeby czyje kolwiek kule tamtedy przelozyc.niezdatne jak to musi wygladac,nawet nie moge sobie wyobrazic.ze ni by co? kule dyndaja pod siodelkiem :roll:
loool xD
To po prostu działa jak wywietrznik w kasku- kule bezpiecznie schowane w pampersie ;]
Napisano Ponad rok temu
w moim siodelku jest troche mniejsza szczelina.takiego jeszcze nie widzialem
niewiem czy bym ryzykowal jazde na takim.te 2 wystajace w poziomie bolce,osobliwie wplywaja na moja wyobraznie.
coz albo jezdzic na takim z mozliwoscia rozprucia,albo bez szczeliny i powolne ugniatanie.
mysle ze jazda na rowerze nie ma wplywu czy bedzie mozna miec dzieci czy nie,wydaje mi sie ze te wsztstkie pampersy i szczeliny w siodelkach sa po to aby nie ugniatac sobie prostaty.
Napisano Ponad rok temu
siodelko na obrazku daje mi obraz sprawy.
w moim siodelku jest troche mniejsza szczelina.takiego jeszcze nie widzialem
niewiem czy bym ryzykowal jazde na takim.te 2 wystajace w poziomie bolce,osobliwie wplywaja na moja wyobraznie.
coz albo jezdzic na takim z mozliwoscia rozprucia,albo bez szczeliny i powolne ugniatanie.
mysle ze jazda na rowerze nie ma wplywu czy bedzie mozna miec dzieci czy nie,wydaje mi sie ze te wsztstkie pampersy i szczeliny w siodelkach sa po to aby nie ugniatac sobie prostaty.
A jednak jazda na rowerze ma wplyw na to czy mozna miec dzieci.
Wzrasta ryzyko bezplodnosci o 50 procent u mezczyzn, no chyba, ze androlog badajacy te przypadki wsrod kolarzy i wystawiajacy wnioski sie pomylil.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeśli ten androlog rzeczywiście bada, to pewnie też publikuje wyniki badań. Jeśli znasz jego nazwisko, to szybko możesz sprawdzić czy nie ściemnia. Np. tutaj:androlog badajacy te przypadki wsrod kolarzy i wystawiajacy wnioski
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu są np. całkiem świeże badania dotyczące płodności sportowców zajmujących się sportami wytrzymałościowymi. Poza odrobinę gorszymi parametrami w okresie startów, żadnego trwałego pogorszenia płodności nie zaobserwowano.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jedna z duńskich firm od kilkunastu lat sprzedaje siodełka o dziwnych kształtach, opierając strategię marketingową na strachu Duńczyków (a w Danii na rowerze jeździ prawie każdy i to przez cały rok) przed bezpłodnością. Gdy znajomy chciał wybrać sobie ich jako przypadek do opisania w pracy dyplomowej, odmówili, a jak się później okazało, żaden z duńskich duńskich instytutów zajmujących się urologią i dziedzinami pokrewnymi nie miał z nimi nigdy kontaktu.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiadomo, czy ich.Spotkałem się z kilkoma zapalonymi kolarzami, którzy mają dzieci.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moze badania robili ludziom z terytori na ktorych wiekszosc czasu panuje niska teperatura i tamtym faktycznie zszokowalo organizm.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Glukozamina
- Ponad rok temu
-
Sauna a zapalenie barku + suplementacja a ból wątroby
- Ponad rok temu
-
Niesymetryczna klatka piersiowa
- Ponad rok temu
-
Szybkość wzrokowa
- Ponad rok temu
-
plan do oceny i ewentualne uwagi
- Ponad rok temu
-
Szczecin - chętni do biegania wokół jeziora głebokiego
- Ponad rok temu
-
Workout potrzebna pomoc!
- Ponad rok temu
-
Suplemetacja!
- Ponad rok temu
-
ankietasportowa Środki dopingujące
- Ponad rok temu
-
nike + ipod
- Ponad rok temu