Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Ja nic nikomu nie zamierzam udawadniać. Chcę rozmawiać o aikido, bo jest o czym. Jeśli nie rozumiesz moich wypowiedzi, to zrezygnuj z ich czytania. To proste, i nawet software umożliwia Ci nie widzieć ich na forum. Z kolei, nie jest moją intencją przekonywanie kogoś, że aikidocy to fajterzy, ale umocnienie w nich przekonania, że aikido jest jedyną sztuką walki, stworzoną wyłącznie dla samoobrony. I to, 'skutecznej' samoobrony.


alez oczywiscie, ze chcesz udowadniac, taki jest sens twojej egzystencji tutaj- promujesz swoj poglad na aikido. zreszta nie ty jedyny. ja bardzo lubie czytac twoje posty, chociaz wspolczynnik zawartosci do dlugosci utrzymuje sie w nich na niezmiennie niskim poziomie. w mojej opinii zarowno w tym, jak i w poprzednim watku twoja refutacja argumentow przytoczonych m.in. przez akahige nie trzyma sie kupy.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

P.S. Do pozostałych czytających. Nie denerwuje się. Chcę tylko być wyrazisty w poglądach.

Oj, jesteś bardzo wyrazisty ... tylko czemu to służy? :D
  • 0

budo_mistyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Do czego prowadzi dyskusja ze mną zależy od dyskutanta. Mając określony pogląd w temacie przedstawiam własne argumenty. Ty z kolei nie masz własnych, i opierasz się na wybranych z kontekstu cytatach, przy okazji obrażając swoich rozmówców.


No to żeś Gościu pojechał po całości, akurat jest zupełnie odwrotnie niż piszesz i to
wszyscy z forum próbują ci uzmysłowić, że nie masz żadnych argumentów, tylko w
kółko i na okrągło cały czas piszesz to samo, już nawet się nie chce pisać co, bo szkoda czasu. To co piszesz jest bez ładu i składu, już o logicznośći twoich wywodów szkoda gadać, Bujin ma rację. Akahige to jest właśnie człowiek, który ma bardzo wyraźne poglądy,
wiadomo o co mu chodzi, widać w tym przygotowanie zarówno intelektualne jak i praktyczne, nie zauważyłem, aby kogoś obrażał. W sumie Akahige pisze coś do czego
można jakoś się odnieść, w ten czy inny sposób, a ciebie mimo szczerych i dobrych
intencji ja nie mogę zrozumieć, jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem się z takim dziwnym
sposobem wypowiedzi, w których nie wiadomo o co chodzi, niby słowa znam, ale nie
potrafię ich odczytać, cóż może, kiedyś ktoś cię zrozumie drogi Gościu, jak na razie na forum jest z tym raczej słabo.
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

ja bardzo lubie czytac twoje posty, chociaz wspolczynnik zawartosci do dlugosci utrzymuje sie w nich na niezmiennie niskim poziomie.

Zadeklaruj swoje oczekiwania. Ja się przystosuję. Ale, ale ... oczekuję wzamian tego samego. Już na marginesie, wprowadziliście mnie obaj panowie w dobry nastrój. Dzięki. :D
  • 0

budo_irimi reborn
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 711 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Zadeklaruj swoje oczekiwania. Ja się przystosuję...

Gościu przepraszam, ale czy masz problemy także z czytaniem?:

gosciu, zamiast pisac dlugasne posty, sprobuj strescic teze, ktora chcesz udowodnic w 3 zdaniach.


  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

czytaniem

Jeśli chodzi o umiejętność czytania, to pozwolę sobie na OT i drobną uwagę techniczną, która może się przydać zarówno kontynuatorom myśli lwowsko-warszawskiej, jak i zachodniej. ;) Szczególnie jednak polecam ją Sz.P. Akahige i gościowi, bo piszą ciekawie i smacznie, ale brak dyscypliny w ich wypowiedziach sprawia, że repliki otrzymują tylko wtedy, gdy strzelą jakiegoś babola.

W literaturze dotyczącej szybkiego czytania, można zwykle spotkać się ze zjawiskiem stawiania automatycznego założenia, że w każdym akapicie danego tekstu, znajduje się tylko jedna myśl przewodnia, którą autor formułuje w postaci jednego zdania, najczęściej pierwszego zdania danego akapitu. Skąd taki wniosek? Wywód autora kształtuje się w ten sposób, iż najpierw przedstawia on swój pogląd, hipotezę na określony temat (przekazuje, o czym będzie pisał – czyli przekazuje myśl przewodnią), a następnie coś udowadnia, analizuje, przekonuje, argumentuje, itp. To założenie sprawdza się w dużej części przypadków, a więc zacznij zwracać baczną uwagę na pierwsze zdanie każdego akapitu.

Jeśli pierwsze zdanie nie zawiera myśli przewodniej, to zwróć uwagę na ostatnie zdanie. Autor mógł zmienić kolejność swojego wywodu i danym akapitem udowadnia coś, a co konkretnie, to o tym pisze właśnie na samym końcu.


  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Prorock, dzięki za te uwagi, przemyślę sprawę.
Mój problem z Gościem polega właśnie na tym, że jako wstęp do dyskusji przytacza on tezy już na samym początku absurdalne lub fałszywe. Np. kiedy pisze, że "aikido jest jedyną sztuką walki, stworzoną wyłącznie dla samoobrony" to aby udowodnić nieprawdziwość tej tezy wystarczy dać przykład innej sztuki walki stworzonej wyłącznie do samoobrony, nie mówiąc już o kilku. Dla przykładu, sztukami walki o specyficznych cechach autorskich stworzonymi do samoobrony w XX wieku są: krav maga Imi Lichtenfelda, defendu Williama Fairbairna i Erica Sykesa oraz gracie jiu jitsu Carlosa i Helio Gracie. Na dodatek systemy te wypaliły trwałe piętno na wszystkich innych systemach samoobrony powstałych później ( szczególnie w latach 90-tych).
Kolejny problem to całkowite ignorowanie odpowiedzi na pytania. Np. kiedy pytam Gościa:

Wymień w punktach dokonania Morihei Ueshiby na polu walki wręcz oraz krótko omów zwłaszcza, że 31 grudnia 2008 roku o godzinie 19:36 napisałeś, że aikido nie ma nic wspólnego z walką

on mi "odpowiada" w sposób następujący:

1. Wyobraź sobie, że ktoś Cię zaatakował.
2. Wykonaj unik.
3. Zatrzymaj czas, i przyglądnij się gościowi. Myślę, że będzie to trochę zabawny obraz. Jedna ręka tu, druga tam, noga w jakiejś nienaturalnej pozycji, korpus wygięty tak jakoś, itp.
4. Zaufaj panu Morihei Ueshibie, i zastanów się, w jaki sposób, stosując tylko jedną z 12 technik, które wcześniej wymieniłem, spowodować upadek gościa na plecy.
5. Przymierz się do tego.
6. Zwolnij czas, i wykonaj wybraną technikę.

I teraz, jeśli chodzi o krótkie omówienie, sięgnij do mojego przykładu z wbijaniem gwoździ. Z czasem nabierzesz wprawy, i Twój mózg wyemanuje Ki. Nie będzie potrzeby się zastawiać, jaką należy wybrać technikę. Tak właśnie rozumiem Takemusu. To wszystko. Proste, jak szprycha.

To, moim zdaniem, całkowicie wyklucza dyskusję opartą na, jak to nazwałeś, dyscyplinie w wypowiedziach. :cry:
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Np. kiedy pytam Gościa:

Wymień w punktach dokonania Morihei Ueshiby na polu walki wręcz oraz krótko omów zwłaszcza, że 31 grudnia 2008 roku o godzinie 19:36 napisałeś, że aikido nie ma nic wspólnego z walką

on mi "odpowiada" w sposób następujący:

1. Wyobraź sobie, że ktoś Cię zaatakował.
2. Wykonaj unik.
3. Zatrzymaj czas, i przyglądnij się gościowi. Myślę, że będzie to trochę zabawny obraz. Jedna ręka tu, druga tam, noga w jakiejś nienaturalnej pozycji, korpus wygięty tak jakoś, itp.
4. Zaufaj panu Morihei Ueshibie, i zastanów się, w jaki sposób, stosując tylko jedną z 12 technik, które wcześniej wymieniłem, spowodować upadek gościa na plecy.
5. Przymierz się do tego.
6. Zwolnij czas, i wykonaj wybraną technikę.

I teraz, jeśli chodzi o krótkie omówienie, sięgnij do mojego przykładu z wbijaniem gwoździ. Z czasem nabierzesz wprawy, i Twój mózg wyemanuje Ki. Nie będzie potrzeby się zastawiać, jaką należy wybrać technikę. Tak właśnie rozumiem Takemusu. To wszystko. Proste, jak szprycha.

Ha! Przeciez to jest wlasnie idealna ilustracja tezy, ze aikido to unik-uchwyt-rzut. Sz.P. Gość uniknął odpowiedzi, chwycił za jaja i postawił wszystko na głowie. Genialne! Gdyby tak jeszcze dało sie to zastosować w aikidzie niewerbalnym, takim na macie (lub na trawniku, jak w słynnym klipie z udziałem Pana Mordasque)!
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Gosciu,
To juz kolejny watek, w którym przytaczasz te same tezy i przemyslenia.
Nie ma chyba sensu sie powtarzać i uzywać argumentów, ktore już 100 razy były dyskutowane.
Dlatego zamiast odpowiedzi mam do Ciebie proste pytanie:

Po co ćwiczysz Aikido?

Może szczera odpowiedz wyjasni nam wiele watpliwości i bedzie znacznie cenniejsza od mocno teoretycznych i zawiłych meandrów Twoich postów.
Z góry dziekuje za , jak to ujęli poprzednicy zwięzłą i rzeczowa odpowiedz.
  • 0

budo_soulfly
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kanie

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
ja jestem zdrowo nawalowy we dniu dzisiejszym (nawet siem dowiedziałem od jakiegoś doktora z którym piłem wląsnie, że antybiotyk który akurat biorę to jest jedyny przy którym w zasadzie nie powinienem pić bo to sensu nie ma) ale to jest k**** irytujące czytanie w kółko że aikido nie ma sensu, do niczego się nie nadaje itp itd bo coś tam trala la. I to piszą ludzie, którzy to latami ćwiczą.
W samoobronie się nie da zastosować. No nigdy. Nawet przeciw "babci sąsiadce".

ja mam akurat duży dystans do tzw. "skuteczności" aikido ale to ju mnie męczyć zaczyna.

Akahige....
Twój cytat: "Skuteczność jest prakseologiczną postacią sprawnego działania ( obok korzystności i ekonomiczności), której jedyną miarą jest stopień realizacji celu."

no i zajebiście! tak chcesz oceniać aikido? to oceńmy tak każdą inną sztukę walki np. boks ...

boks jest nieskuteczny....
i 100% skuteczny zarazem

jak się bije dwóch bokserów to siłą rzeczy jeden przegrywa a drugi wygrywa.

To boks jest skuteczny czy nieskuteczny?

peace&love&heavy metal \m/
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024