Skocz do zawartości


Zdjęcie

Michal Glogowski w Fairtex Bangplee przygotowania do k1 MAX


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

budo_asami pl
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Michal Glogowski w Fairtex Bangplee przygotowania do k1 MAX
Tomasz, wcale nie chcę być złośliwy - przecież mrugałem oczkiem ;)
Myślę, że piszemy o różnych sytuacjach. Jeżeli zawodnik przebywa w Tajlandii, trenując w którymś campie i walkę organizuje ten camp to zapewne faktycznie będą na takiej walce koledzy z campu i inne osoby, które mogą to sfilmować. To tak jak na naszych polskich zawodach amatorskich, gdzie jedziesz na turniej z kilkoma zawodnikami i zawsze jeden może zrobić nagranie.
Ja mam na myśli taki zagraniczny wyjazd na galę, gdzie jedzie zawodnik (dwóch zawodników) z trenerem. W takich okolicznościach po prostu się nie myśli o robieniu nagrań - mimo, że (tak jak napisał gladiatorzyring) taki materiał jest niezwykle cenny chociażby ze względów szkoleniowych. I w takich okolicznościach uważam, że nie można mieć pretensji i wymagać od zawodnika/trenera/menedżera o to, że nie dokonali nagrań.
Od tego są media i to do nich można mieć pretensje, że bardzo ważne walki naszych czołowych zawodników na dużych galach wzbudzają zerowe zainteresowanie mediów telewizyjnych. Pojawiają się na szczęście powoli takie media jak Mmaction czy Perfect TV ale nie są to zapewne podmioty, które dysponują już budżetem pozwalającym na wyjazdy na wszystkie zagraniczne imprezy, w których biorą udział Polacy.
I później pozostaje nam zdać się na łaskę organizatorów i cierpliwie czekać aż raczą kiedyś udostępnić nagrania z lokalnych telewizji. Sam chciałbym bardzo na spokojnie zobaczyć walki np Michała Głogowskiego z Francji, i chciałbym żeby zobaczyli je wszyscy fani w Polsce. Póki co cały czas czekamy na nagrania ;)


Tomasz, mieszkałeś kiedyś w Polsce, więc proszę Cię - przypomnij sobie nasze realia ;)

Pozdrawiam.




Asami widze ze chcesz byc zlosliwy to ja tez bede: a co kurna robi dwoch sekundantow?????? kazda walka jest nagrywana np przez organizatora i zawodnicy moga ja potem dostac....
ja bylem na Koh Samui nie jeden raz (mowimy o campie wmc) i sorry wszystkie zawsze byly walki byly nagrywane przez cale stado kolegow i innych komu sie tylko chcialo.... sami tajowie mowili zeby nagrywac swoje walki bo to swietnie nadaje sie potem aby poprawiac i pracowac nad bledami z tych walk. caly swiat tak robi !!!! po to sie wlasnie nagrywa walki aby zawodnik widzial czarno na bialym nad czym musi pracowac.... ale rozumiem ze do Polski jeszcze nie dotarla ta mysl treningowa :lol: tak wiec prosze Cie nie obracaj kota ogonem


  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Michal Glogowski w Fairtex Bangplee przygotowania do k1 MAX

Myślę, że piszemy o różnych sytuacjach. Jeżeli zawodnik przebywa w Tajlandii, trenując w którymś campie i walkę organizuje ten camp to zapewne faktycznie będą na takiej walce koledzy z campu i inne osoby, które mogą to sfilmować.


chodzilo mi wlasnie o te wyjazdy do Tajlandii

Tomasz, mieszkałeś kiedyś w Polsce, więc proszę Cię - przypomnij sobie nasze realia

Pozdrawiam.


wiem, wiem :twisted: pozdrowionka

wracajac do tematu Michala, to ja z przyjemnoscia zobaczylem jak mu sie kopniecia poprawily, naprawde az milo popatrzec :!: kopie teraz po tajsku a na pierwszym jego klipie z Fairtexa bylo widac ze to byly kopniecia typu kick boxing - prosze nie odebrac tej uwagi zle - nie pisze bron boze ze wczesniej byl zlym zawodnikiem czy cos takiego, tylko zauwazam fakt techniczny
  • 0

budo_asami pl
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 58 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Michal Glogowski w Fairtex Bangplee przygotowania do k1 MAX
Słuszna uwaga Tomasz, w końcu Michał po to jeździ do Tajlandii, żeby poprawić kopnięcia
:) I dobrze, że widać tego efekty :)

Pozdrawiam.



wracajac do tematu Michala, to ja z przyjemnoscia zobaczylem jak mu sie kopniecia poprawily, naprawde az milo popatrzec :!: kopie teraz po tajsku a na pierwszym jego klipie z Fairtexa bylo widac ze to byly kopniecia typu kick boxing - prosze nie odebrac tej uwagi zle - nie pisze bron boze ze wczesniej byl zlym zawodnikiem czy cos takiego, tylko zauwazam fakt techniczny


  • 0

budo_masato
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Michal Glogowski w Fairtex Bangplee przygotowania do k1 MAX
Tomasz nie zrozumiałeś do końca mojej wypowiedzi.
Ja też uważam że powinno się nagrywać walki zawodników ale właśnie po to żeby analizować, poprawiać itd...

U nas w Polsce jest inny problem. Powiedzmy że umieszczasz swoje walki w necie to przeważnie jesteś krytykowany w ten sposób:

"wygrałeś ? eeee tam, miałeś kelnera za przeciwnika!"
"przegrałeś" ? to znaczy że cienki jesteś!

U nas nie ma bezinteresownego wsparcia między działaczami, klubami a nawet zawodnikami. Dla tego Muay Thai się nie rozwija!

Ja się nie dziwię chłopakom że nie chcą umieszczać swoich walk. Po co mają im inni tyłek obrabiać?

A uwierz mi, znam wielu zawodników i nagrywają swoje walki dla celów własnych.
  • 0

budo_tomasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2420 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pekin

Napisano Ponad rok temu

Re: Michal Glogowski w Fairtex Bangplee przygotowania do k1 MAX

Tomasz nie zrozumiałeś do końca mojej wypowiedzi.
Ja też uważam że powinno się nagrywać walki zawodników ale właśnie po to żeby analizować, poprawiać itd...


no to teraz sie rozumiemy

U nas w Polsce jest inny problem. Powiedzmy że umieszczasz swoje walki w necie to przeważnie jesteś krytykowany w ten sposób:

"wygrałeś ? eeee tam, miałeś kelnera za przeciwnika!"
"przegrałeś" ? to znaczy że cienki jesteś!


nie mieszkam w Polsce juz 9 lat ale jak rozmawiam z ludzmi to jedna rzecz zawsze mnie uderza - brak pokory, nie umiejetnosc przyjecia krytyki, wrecz agresja jak sie komus chce cos wytlumaczyc - mowie o swiatku tzw sztuk walki

moze tutaj jest problem bo prawda jest taka i to brutalna prawda ze tak z 95% naszych wygrywajacych np w Tajlandii mialo za przeciwnika kelnera.... nie chce pisac po nazwiskach ale np jeden taki co sie chwalij ze wygral z mistrzem paru stadionow co mial ponad 100 walk to wlaczyl naprawde z kelnerem - nie zart ten Taj jako glowne zrodlo utrzymania ma prace kelnera w restauracji - sam bylem w restauracji gdzie on pracuje i to nie raz. Dorabia sobie chlopak bedac workiem do bicia dla bialych, podobnie z pracownikiem hotelu w ktorym mieszkalem gdzie chlopak pracowal po 10 godzin dziennie, dzien w dzien na plazy, jego zadanie byla opieka/rozstawianie/zwijanie lezakow i parasoli oraz przynoszenie drinkow gosciom hotelowym - kiedy on niby trenowal??? rozmawialem z nim chwalij sie kiedys walczyl w bangkoku i niby nawet na Lumpini ale nic nie bylo ze mistrzem byl i takich przeciwnikow ma sie czesto w Tajlandii bo wiekszosc campow chce aby klient byl zadowolony wiec ma wygrac....

z kolei CI co przegrali walki, to jak sprawdzisz info na temat ich przeciwnikow to okazuje sie w 70% przypadkow Tajowie naprawde byli zawodnikami, trenujacymi full time, wiec cos to chyba sugeruje prawda.....

tylko ze o prawdziwego zawodnika to trzeba poprosic/zaznaczyc ze sie chce i wtedy jest inna bajka
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024