46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ii]

Czyli wychodzi że najbardziej uduchowione i poświęcone szczytnym ideałom sztuki walki to te najtańsze

[budo_belor]

Acz niekoniecznie wiele wspólnego mające ze SW (poza nazwą)

[budo_aqw]

te egzaminy i stopnie to śmiech na sali... Jak gdyby w walce miało znaczenie jaki kto ma stopień. Leung Ting wprowadził i trzepie kasiore a jelenie bulą :roll:

[budo_oce]

te egzaminy i stopnie to śmiech na sali... Jak gdyby w walce miało znaczenie jaki kto ma stopień. Leung Ting wprowadził i trzepie kasiore a jelenie bulą :roll:

Się zgodzę. A nawet zauważę że niestety inni te mają podobne zapędy i chcą zamienić treningi na konkursy kto zapłaci więcej za wydruk z drukarki, ewentualnie podpisany po chińsku. To takie miałkie jak się co niektózy chwalą ile to oni mają certyfikatów. A certyfikat niestety nigdy potem nie chce powalczyć za właściciela :grin:

[budo_aqw]

Niestety niektórym dużo bardziej zależy,aby postrzegano ich jako mistrzów (stad potrzeba wyuzdanych tytułów) niż faktycznie prezentować mistrzowski poziom umiejętności. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(komentarz jest chyba zbędny)

Z drugiej strony są też tacy,dla których najważniejsze są "legalne papiery" przynależność do czegoś wielkiego,co ma sprawić że i na nich ta wielkość spłynie (mowa tu o tongu Yip Mana) ,a nie prawidłowy i ciężki trening... Potem oglądamy w internecie jak R.Mikołajczuk (najlepszy zawodnik J.Szymankiewicza) "ubija kotlety" [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_belor]

(...) Potem oglądamy w internecie jak R.Mikołajczuk (najlepszy zawodnik J.Szymankiewicza) "ubija kotlety" [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Przepraszam, co to za technika??

[budo_macleod]

[quote name="aqw"]
(komentarz jest chyba zbędny)
/quote]

Pewnie i masz pewną slusznosc, choc daleki jestem od odsądzania od czci i wiary wszystkich cwiczących wing tsuny( bo "jedziesz" rowno po wszystkich chyba) to jednak zeby pokazac braki u Leung Tingowcow to chyba wybrales nie najlepszy filmik. Pokaz jednej formy - moze byc sluszny wedlug przekazu Tingowego i nic z tego nie wynika wiecej.

[budo_oce]

a mi sie podoba to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_aqw]

"Przepraszam, co to za technika??" technika ubijania kotletów..tzn. wall baga 8)

MacLeod masz racje,to że Maday robi helikoptery w formie nie znaczy,że to jest błędne.. Zawsze można powiedzieć,że "my wolimy tak" ok,zgadzam się :wink:

ale popatrzmy na to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] przeciwnik Maday'a potyka się o własne nogi taki jest zesrany,a wszyscy wkoło patrzą i mówią: ale ten WingTsun jest super,a mistrz Maday to dopiero kawał bolca,nikt mu nie podskoczy :roll: tak się tworzy wizerunek

[budo_aqw]

...wizerunek mistrza

[budo_belor]

a mi sie podoba to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Stare, ale jare
Prosta technika, ale całkiem fajna i skuteczna, bo pozwala szybko przejść przez gardę. A poza tym, to jest wiele kombinacji możłiwych w jej obrębie.

[budo_aqw]

a mi sie podoba to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Stare, ale jare
Prosta technika, ale całkiem fajna i skuteczna, bo pozwala szybko przejść przez gardę. A poza tym, to jest wiele kombinacji możłiwych w jej obrębie.

Ja wole ten
Pokazuje jak świetnie działa bong sau Wonga.Ręka ładnie schodzi tam gdzie powinna :-)

[budo_bonsao]

Dodam tu pare groszy od siebie .To że ktos robi jakas technike mniej lub bardziej poprawnie nie znaczy to ze jest słabym faiterem, z własnego doswiadczenia wiem ze czasami ludze którym cieszko przychodza kombinacjie technik są w walce naprawdę dobrzy .

[budo_aqw]

"z własnego doswiadczenia wiem ze czasami ludze którym cieszko przychodza kombinacjie technik są w walce naprawdę dobrzy"

...ale chwalisz się,czy żalisz ? :-) pozdrawiam[/code][/quote]

[budo_wingtsun]

(komentarz jest chyba zbędny)

Jasne, zawsze mozna wrzucic filmik sprzed miliona lat i twierdzic - o zobaczcie! Albo ten z pokazow.

Abstrahujac od SNT na filmiku. Pokazy to pokazy - nigdy ich nie zrobisz dobrze - zawsze bedzie zbyt brutalnie, malo realnie, za slabo, za mocno, za szybko, za wolno itd. Pokazy to nie walka. Chodzi o to zeby zbudowac jakis wizerunek dla odbiorcy (i w zaleznosci od odbiorcy pokazuje sie rozne rzeczy) i przy okazji nie zrobic nikomu krzywdy. Utyskiwanie na to to jak utyskiwanie na reklamy w TV ze manipulaja widzem.

Generalnie brzmi jak bys mial/miala jakis kompleks i nie wierzac do konca ze masz racje w tym co robisz probujesz przekonac wszystkich wokol. Cwicz co masz ochote cwiczyc i ciesz sie z tego.

[budo_aqw]

Takiej papki na tym forum jeszcze nie czytałem,serio :-)

"Jasne, zawsze mozna wrzucic filmik sprzed miliona lat i twierdzic - o zobaczcie!"

I najśmieszniejsze,że do miliona lat zero progresu 8)

"Pokazy to pokazy - nigdy ich nie zrobisz dobrze - zawsze bedzie zbyt brutalnie, malo realnie, za slabo, za mocno, za szybko, za wolno itd."

Chyba nie przeczytałeś tego co piszesz,albo naprawdę uczysz się rzeczy adekwatnie do wspomnianego wyżej pokazu.Słowem MASAKRA ta wypowiedz,pomijając już to co musisz ćwiczyć skoro takie rzeczy opowiadasz

"Pokazy to nie walka."

Tylko tak mówisz 8)

"Chodzi o to zeby zbudowac jakis wizerunek dla odbiorcy"

Chyba to właśnie napisałem gdzieś wyżej,tyle że miało to wydzwięk negatywny...
Komuś kto nie kuma bazy łatwo zaimponować,jeśli o to chodzi w tych pokazach to spoko.

"...i przy okazji nie zrobic nikomu krzywdy"


święta prawda :roll:

"Generalnie brzmi jak bys mial/miala jakis kompleks i nie wierzac do konca ze masz racje w tym co robisz probujesz przekonac wszystkich wokol."

Generalnie szkoda mi ludzi którzy chcą ciężko trenować,a zbajerowani super szybkim pokazem na manekinie itp. ślepo uczą się głupot i w dodatku sądzą,że to przełoży się na ulicę. Wystarczy rozgarnięty bokser i czar pryśnie,ale na otuchę zostaną jeszcze ochraniacze na klate,dyplomy,szlafroczki i pasy miszczoskie :-) pozdro

[budo_wingtsun]

"Chodzi o to zeby zbudowac jakis wizerunek dla odbiorcy"

Chyba to właśnie napisałem gdzieś wyżej,tyle że miało to wydzwięk negatywny...
Komuś kto nie kuma bazy łatwo zaimponować,jeśli o to chodzi w tych pokazach to spoko.

No w 90% pokazy się robi po to żeby człowiek z ulicy, który praktycznie nie ćwiczył nigdy sztuk walki zainteresował się i przyszedł na trening. Inną opcją jest popularyzacja stylu - ale tak samo 90% ludzi nie ma o tym pojęcia, więc znów inaczej się robi pokaz dla nich niż dla 'profesjonalistow'. A oni patrzą inaczej i trzeba pokazać im co innego.

Generalnie szkoda mi ludzi którzy chcą ciężko trenować,a zbajerowani super szybkim pokazem na manekinie itp. ślepo uczą się głupot i w dodatku sądzą,że to przełoży się na ulicę. Wystarczy rozgarnięty bokser i czar pryśnie,ale na otuchę zostaną jeszcze ochraniacze na klate,dyplomy,szlafroczki i pasy miszczoskie :-)

Ludzie którzy chcą ciężko ćwiczyć po pierwsze należą wszędzie do rzadkości (z definicji rozkładu normalnego). Po drugie jak już się zdarzaja to raczej dobrze sobie radzą z "rozgarniętymi bokserami". Wszystko zależy od obu stron. Nie wiem, jakie jest Twoje doświadczenie - może trafiłeś na słabego instruktora, może wogóle w życiu nie ćwiczyłeś WT. Wiem że żaden z moich obecnych, ani byłych uczniów nigdy nie przyszedł i nie powiedział "Sorry, żałuję że tu kiedykolwiek przyszedłem". Za to zdarzają się sytuacje, gdzie po dłuższej przerwie (bo różnie w życiu bywa) wracają - często po drodze mając epizody z innym sztukami walki i czerpią z ćwiczenia WingTsun dużo satysfakcji.

Poza tym jeżeli wklejasz filmik na którym jest forma i twierdzisz ze jest zle wykonana, to uargumentuj to jakos. Na pewno sporo ludzi się czegoś przy okazji nauczy.

[budo_aqw]

Dla mnie budowanie wizerunku,a próby zainteresowania kogoś to dwie różne rzeczy,więc sorry,ale nie zgodze się.

"Poza tym jeżeli wklejasz filmik na którym jest forma i twierdzisz ze jest zle wykonana, to uargumentuj to jakos. Na pewno sporo ludzi się czegoś przy okazji nauczy."

Obejrzyj oba filmiki i wychwyć różnice. Pomyśl o zasadach prostych linii,generowanie siły z ziemi i ekonomii ruchu. Co z tego wyciągniesz,to Twoje,bo naprawde nie widze sensu wyciągania BZDUR (nie napisze błędów,bo skoro tak uczysz,to sam tak robisz i na pewno uważasz,że jest idealnie) z pokazu SNT,za dużo tego.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

(przewiń do 3.25)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam

[budo_bonsao]

.ale chwalisz się,czy żali???-------------i jedno i drugie.Do agw !!!Chyba za szybko czytasz i czasami nic nie rozumiesz .A z tego ostatniego twojego postu to juz zupełnie nic nie rozumie .Mugłbys to jakos rozwinąć bo kompletnie z tego Bełkotu nic nie kumam.Musisz byc chyba mistrzem siu lim tau(tylko) i bajery na jej temat.

[budo_lopez_rodriquez]

Wy nie jesteście bogaczami to oczywiste.
Wiadomo kto zbiera kaske - Norbert Maday

35 euro x 4.10 = 143.50

Prawie 150 zł za kawałek średniej jakości bawełny 8O
A ile kosztuje jej hurtowa produkcja? jakieś 30zł?

I podobnie jest z przekazywana wiedzą.

30zł to by kosztowało jakby sam ja na drutach robił, to kosztuje jakieś 10zł.