8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nomercy]

Witam! Ja mam pare pytań w związku z udziałem kobiet w zawodach muay thai ponieważ jutro jadę się zapisać do klubu i mam zamiar uczęszczać na treningi. Więc moje pytanie jest następujące. Po jakim czasie można startować w zawodach? I w ogóle jak to wygląda np. na Mistrzostwach Polski, pewnie niewiele kobiet jest na takich turniejach? Zależy mi na tym żeby coś jeszcze osiągnąć w tym sporcie i mam nadzieje ze mi sie uda...bede miala swietnych przeciwników na treningach a mianowicie - 12 facetow i tylko ja jedna dziewczyna ...mam nadzieje ze przez to bede lepsza...Jakby ktoś opisał jak mniej więcej wyglądaja zawody mt z udziałem kobiet to byłabym bardzo wdzięczna... Pozdrawiam

[budo_blt]

Wyglądają podobnie jak mężczyzn, tylko kobiety miast w ringu walczą w pontonie pełnym kislu, ale też jest fajnie

A tak na serio to na zawodach zreguły kobietom łatwiej jest dostać się do strefy medalowej ze względu na zdecydowanie mniejszą ilość zawodniczek iż zawodnioków (a jak ważysz jakieś 80 kg to w ogóle już rozdajesz karty :wink: ). Ale bynajmniej nie znaczy to ze jest łatwiej zostać czempionem (a raczej czempionką), więc może warto rozważyć ten kisiel na dobry początek... :wink:

[budo_black fighter]

Co do startów i treningów kobiet,to się zgadzam,że tak samo ćwiczą jak mężczyźni. Jeśli chodzi o starty ,to prawidłowo pierwsze starty na ligach powinny być po 9 miesiącach trenowania chyba,że ćwiczyłaś coś wcześniej(jeśli chodzi o sporty lub sztuki walki). Ciężko jest też z kobietami i dziewczynami w ogóle w MT, jeszcze nie jest popularny i odstrasza ciężka praca na treningach( o kontuzjach i siniakach nie wspomnę hahah). Ale ktoś musi być pierwszy,co do ćwiczenia z facetami,ciężko im się przełamać do realnego ćwiczenia z dziewczynami (typu: nie uderzę kobiety), ale to też z czasem mija po wspólnych treningach,jeśli zobaczą,że wiesz po co przyszłaś (że nie chcesz być tylko ozdobą sali hehe).Jeśli chodzi o starty ,to rzeczywiście jest mało kobiet startujących ,więc i szanse na medale i wyniki są dużo większe. Pozdrawiam i mam nadzieję,że nie poddasz się łatwo:)

[budo_alexia]

Ja zbyt późno zaczęłam trenować na starty, trzeba Clinta Eastwooda żeby trzydziestolatkę z powodzeniem do walk na ringu wystawić, he he Ćwiczę sobie rekreacyjno-samoobronnie.

Co do popularności MT i dziewczyn na treningach to zgadzam się z przedmówczynią - chyba nawet jeśli dziewczyny trenują, to wolą chociażby karate (ładne techniki, kata itp). Ja jestem sama wśród ponad 20 chłopa, jak się pojawią inne dziewczyny to po kilku treningach znikają. Nie powiem - techniki i klincze dobrze mi się ćwiczy z większym i silniejszym chłopakiem, raz że jest to wyższa poprzeczka, dwa uczy to dystansu do własnych umiejętności. Tym bardziej, że faktycznie chyba już faceci zauważyli, że nie zniechęcają mnie ani siniaki, ani nawet złamany palec i ćwiczą ze mną jak należy. Ale brak partnerki do sparringów już mi trochę doskwiera, mogę tylko siedzieć i obserwować chłopaków jak ładnie się tłuką

[budo_piotrekde1]

są w Polsce kluby, w których ćwiczy całkiem sporo dziewczyn

[budo_black fighter]

tak, w niektórych klubach są dziewczyny,ale to jest totalna rzadkość nie wiem od czego to zależy, chyba muszą się skrzyknąć stadnie jeśli chodzi o wiek to 29 lat to jeszcze nie koniec świata! możesz startować do 35 roku życia, więc trochę możesz podziałać i dużo osiągnąć. Domyślam się ,że cierpisz na sparingach,jedyna rada to poszukać klubu w okolicach i umawiać się na sparingi z ich dziewczynami to będzie obopólna korzyść, u nas w Bielsku- Białej też z tym jest krucho ,więc pozostają nam koledzy

[budo_piotrekde1]

Dokładnie, jeszcze możesz wiele zwojować. Życzę wytrwałości w treningach i wielu sukcesów. Obijaj chłopaków w swoim klubie :wink: To takie życzenia od razu na nowy rok :wink:

[budo_alexia]

dzięki:)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Obijanie kolegów na treningach już nieźle mi idzie;), ale do importowanych sparringów chyba jeszcze trochę poćwiczę
Pozdrawiam

[budo_piotrekde1]

Alexia, a gdzie trenujesz, że taki deficyt dziewczyn macie? :wink: może pogadaj z dziewczynami z innych sw w Twoim mieście jeśli znasz takie. Może akurat któraś chciałaby z Tobą posparować.