7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_robertson]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

6 grudnia w Las Vegas odbędzie się bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek pomiędzy Oscarem de la Hoyą (39-3, 30 KO) oraz Mannym Pacquiao(47-3, 35 KO). Batalia zatytułowana "walka marzeń" będzie najdroższą w realizacji konfrontacją tego roku. Już niedługo na naszej stronie pełna zapowiedź pojedynku. Na razie zachęcamy do obejrzenia krótkiej reklamówki wykonanej przez Golden Boy Promotions. Polscy kibice będą mogli obejrzeć walkę na żywo za pośrednictwem telewizji Polsat.

bokser.org

Złoty Chłopak vs Pacman, czyli DREAM MATCH. 16 000 biletów wyprzedanych w 30 min? To mówi samo za siebie... będzie rekord sprzedaży ppv

[budo_gladiatorzyring]

De La Hoya od dawna ma problem z trzymaniem wagi. Ciekawy dowcip zrobił jego przeciwnik. Wysłał mu tort czekoladowy z napisem smacznego. żeby nasi politycy mieli tyle taktu w swoich zlośliwościach.

[budo_blt]

O której rozpocznie się transmisja na polsacie?

[budo_robertson]

Gala zaczyna się o godzinie 3:00 z soboty na niedziele.

[budo_miron]

O której rozpocznie się transmisja na polsacie?

Na bokser.org jest napisane coś takiego:

DANIEL JACOBS (9-0, 7 KO) v VICTOR LARES (14-3, 3 KO), 8 rund - 03:04 casu polskiego

JUAN MANUEL LOPEZ (23-0, 21 KO) v SERGIO MEDINA (33-1, 18 KO), 12 rund - 03:48

VICTOR ORTIZ (22-1-1, 17 KO) v JEFFREY RESTO (22-2, 13 KO), 12 rund - 04:48

OSCAR DE LA HOYA (39-5, 30 KO) v MANNY PACQUIAO (47-3-2, 35 KO), 12 rund - 05:48

W przypadku trzech pierwszych jest to czas szacunkowy w przypadku trwania w pełnym wymiarze zaplanowanych rund, ale jak to w boksie wszystkie starcia mogą się skończyć wcześniej więc i czas wyjścia bokserów może się zmienić. Niezmienną podobno pozostaje godzina walki głównej, więc jeśli onteresuje Cię ta walka nastaw budzik na okolice 5 rano jutro, albo oglądaj powtórkę na Polsat Sport od 9:00 jutro.

[budo_tomasz]

szybkosc MANNY PACQUIAO w tej walce byla przerazajaca 8O

[budo_tomasz]

nikt nie ogladal? przeciez to super walka byla

[budo_miron]

nikt nie ogladal? przeciez to super walka byla

Tak oglądałem, dziennikarze twierdzą, że Manny sam sobie się początkowo dziwił swojej skuteczności, statystyki wykazują że Oscar nie zrobił w tej walce praktycznie nic. Był cholernie wychudzony, słaby, bez szybkości. To był jego ringowy koniec, myślę że teraz sprawdzi się ale już jako świetny promotor. Trochę smutno, że legenda boksu tak miałaby skończyć tak wspaniałą karierę. A może jeszcze Oscar powróci w pożegnalnej walce, z mniej wymagającym bokserem i w wyższej wygodniejszej dla niego wadze. Packmanowi zostaje teraz Ricky Hatton albo Floyd. Pierwszy jest chętny a drugi podobno (już tak kiedyś bywało) na emeryturze.