kolano:/
Napisano Ponad rok temu
byłam u lekarza ten zrobił USG stwierdił ze przeciazenie kolana przepisał leki i kazał przyjsc za miesiac na kontrole i przestac trenowac koszykówke. po miesiacu przyszłam z dalej bolacym kolanem ale tym razem przepisał mi rehabilitacje, ale one rowniez nie pomogly wiec dostałam skierowanie na rezonans ktory nic nie wykazał ... I teraz nie wiem co mam robic, zaczełam dalej trenowac a kolano jak bolało tak boli
wiec doradzcie co mam robic..
Napisano Ponad rok temu
Ja miałem dość podobne symptomy po "awarii" więzadła.
Tyle, że mimo wielu zabiegów, naświetleń, prądów i innych bajerów jakoś szczególnie zaleczyć mi się tego nie udało.
Nie zwlekaj z lekarzem,
Zdrowia życzę
PZDR
Napisano Ponad rok temu
a co do specjalisty to zdaniem moich rodzicow to jest najlepszy ..;/ tylko ze szkoda ze ten ich zdaniem najlepszy lekarz nie jest w stanie mi pomuc
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
animal flex + kolagen(można dodac oleje z wiesiołka, ogórecznika, litozin) i rehabilitacja (wzmocnienie mięśni czworogłowych- najlepiej na ciężarkach i dwugłowych - na gumach)
Dwugłowych również.
Często urazy kolana spowodowane są właśnie dysproporcją w rozwoju mięśni uda.
PZDR
Napisano Ponad rok temu
pozdr
Napisano Ponad rok temu
pisze przecież ze dwugłowych, tylko je ( w oparciu o moje doświadczenie) najlepiej ćwiczy się na gumach i + ćwiczenie w leżeniu na plecach z unoszeniu bioder z podparciem nogi na czymś wyższymDwugłowych również.animal flex + kolagen(można dodac oleje z wiesiołka, ogórecznika, litozin) i rehabilitacja (wzmocnienie mięśni czworogłowych- najlepiej na ciężarkach i dwugłowych - na gumach)
Często urazy kolana spowodowane są właśnie dysproporcją w rozwoju mięśni uda.
nawet przede wszystkim dwugłowych a cwiczenia na czworogłowe które robie (wyprost kolana z ciężarkiem siedząc) byc możne pomagają ze wzlgędu na ćwiczenie samego stawu (podobno to działa na zasadzie oliwenia go )przez zgięcia kolana a nie mięsień czworogłowy, ale na wszelki wypadek ćwiczę tez boczne nóg (do 30 powtórzeń)
Napisano Ponad rok temu
pisze przecież ze dwugłowych, tylko je ( w oparciu o moje doświadczenie) najlepiej ćwiczy się na gumach i + ćwiczenie w leżeniu na plecach z unoszeniu bioder z podparciem nogi na czymś wyższym
nawet przede wszystkim dwugłowych a cwiczenia na czworogłowe które robie (wyprost kolana z ciężarkiem siedząc) byc możne pomagają ze wzlgędu na ćwiczenie samego stawu (podobno to działa na zasadzie oliwenia go )przez zgięcia kolana a nie mięsień czworogłowy, ale na wszelki wypadek ćwiczę tez boczne nóg (do 30 powtórzeń)
Sorry, faktycznie mój błąd.
Umknęła mi końcówka zdania.
A tak z ciekawości- te ćwiczenia o których piszesz zostały przypisane przez jakiegoś rehabilitanta, fizjoterapeutę? Jaką miałeś kontuzję (bo domyślam się, że miałeś)? Pomogło?
Podczepiając się pod temat chętnie poczytałbym też opinie innych osób mających kontuzje kolan. Rodzaj kontuzji, metoda leczenia, efekty itp.
PZDR
Napisano Ponad rok temu
właściwie nie wiadomo co mi było/ jest - kiedys "przeciążone" kolano, przez tych bęcwałów kontuzja trwała dwa lata (ból) bo stwierdzili ze tego sie nie da wyleczyć.potem coś się stało z drugim - lekki ból ale w zasadzie pozornie nic, az przy zrobieniu salta (bez rozgrzewki) cos się odkleiło w srodku, kolano spuchło - woda (ściągana) podejrzenie naderwania więzadła (ale na szczęście nie) , czyli jak u wszystkich diagnoza: "nie wiadomo co".W necie udało się znależć czyjąś prywatna teorie o tym ze to przetrenowanie czwórki może powodować takie uszkodzenia, stad moja rehabilitacja, tam tez opisał te oleje z wiesiołka i ogórecznika. Przydało się bo teraz więcej wiem o trenowaniu (przyczyną kontuzji był też brak wiedzy o prawidłowym treningu nóg) i wyglada ze wszystko się trzyma, ale ta rehabilitacje robie co drugie dzień i wiem ze nie mogę tego przerwać (tak samo jak odstawić animal flexa i reszty).
I biegam w specjalnych wkładkach żelowych - podwójnych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pamiętać jednak trzeba, że jest to metoda leczenia, praktyka stosowana tylko czasowo.
Dokładnie rzecz biorąc podstawową funkcją stabilizatora jest (zgodnie z nazwą) stabilizowanie stawu. Jest to po prostu przejęciu roli mięśni, ścięgien, wiązadeł wokół stawu. Daje to im możliwość i czas na regenerację, jednak na dłuższą metę pośrednio je osłabia (mięśnie i reszta po prostu nie pracują).
Ja sam obecnie używam stabilizatora podczas treningów (naderwane więzadło kolana), do czasu aż moje mięśnie ud nie powrócą do dawnej formy i nie będą na tyle silne by z powodzeniem pełnić swoje role. Oczywiście mam tu na myśli odpowiedni trening. Zabiegi zapisywane przez ortopedów u których się leczyłem nie pomogły niestety w 100%.
PZDR
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Tubing
- Ponad rok temu
-
Pomocy, kontuzje!
- Ponad rok temu
-
Gruszka
- Ponad rok temu
-
skakaneczka
- Ponad rok temu
-
fighter fuel
- Ponad rok temu
-
Piłka do siedzenia
- Ponad rok temu
-
Zespól algodystroficzny stopy - pomoc w znalezieniu ortopedy
- Ponad rok temu
-
Jak "zrobić" ręce w domu
- Ponad rok temu
-
minusy noszenia kasku rowerowego
- Ponad rok temu
-
Dymatize super amino 4800
- Ponad rok temu