11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jet]

Jak wygląda sprawa z urazowością w boksie? Chodzi mi przede wszystkim o naszą głowę i mówię tylko o trenowaniu amatorskim/rekreacyjnym. Może to troche głupie pytanie, ale czy można odczuć jakieś... "braki" ;P po jakimś czasie trenowania (i jakim mniej więcej).
Pozdro

[budo_radek]

to nie szachy :wink: urazy zawsze są.... nic na to nie poradzisz, jeden parę lat ćwiczy i nic mu nie jest a drugi (np ja ) co roku na ubezpieczalni zarabia :wink:
Ale paza takimi typowymi kontuzjami jak w innych sportach dochodzą jeszcze obicia... czasem się wraca z treningu i wyglądasz jakbyś.... siedział w szaliku Wisły na sektorze Cracovi :wink: , plus do tego dochodzą urazy mózgu (Marek Piotrowski, Mohamed Ali) ale to chyba według ostatnich badań mniej uszkadza mózg jak sądzono że uszkadza wcześniej... no i nie jestem pewny ale chyba lekko skrzywiony kręgosłup mają zawodowi bokserzy

[budo_sally]

Jak ktos wraca z treningu jak kibic po meczu nie w tym szaliku co trzeba to lepiej zmienić klub bo coś jest nie w porządku tak nie powinno być.
Do najczęstszych urazów należy złamany nos, rozciety łuk brwiowy lub powieka.

[budo_jet]

Ok, chodzi mi jednak właśnie o urazy mózgu. Nie chce nikogo obrazić, ale mówi się że bokserzy są wolno-myślący itp ;P.

Poza tym przypominam, że mówię o amatorskim boksie, złamane nosy i rozcięte łuki to tutaj chyba żadko występują?

[budo_sally]

a co to za różnica amatorski czy nie amatorski. Zwłaszcza jak trener jest amatorski,lubi ostrą walkę a słabo się zna na technice raz dostaniesz i po nosie czy łuk brwiowy rozcięty tu nie trzeba zawodowstwa.
Bokserzy sa wolno myślący nie z powodu urazów mózgu tylko z tego powodu że jak ktoś młody się zbyt zaangażuje w sport a trenerzy gonią go z jednych zawodów na drugie to zaniedbuje szkole i stąd wolne myślenie w późniejszym wieku.

[budo_sunnyxd]

faktycznie sally ma rację mało jest przypadków w których znany fizyk lub informatyk mogą być również znanymi boxerami oni zamiast zawracać sobie głowy wzorami matematycznymi wolą rozwijać umiejętności fizyczne a to sie później odbija np. w sposobie wysławiania się, pisania

[budo_swistaczek1989]

mnie rodzice zamiast uczyć alfabetu wysyłali na treningi i teraz nie znam alfabetu ale umiem kopnąć z pół obrotu

[budo_mate]

Ja zawsze lubiłem mieć trzaski po treningu, jestem głupi ale za to dobrze wale z dyni

[budo_sunnyxd]

ejjj szczerze to teraz dla siebie też bym tak wybrał matura się do niczego mi nie przydała a mogłem już dawno sobie trenować :P

[budo_sunnyxd]

Ja zawsze lubiłem mieć trzaski po treningu, jestem głupi ale za to dobrze wale z dyni

drzazgi?? to w co ty zawsze walileś w bale drewniane??:D 8O

[budo_swistaczek1989]

trzaski ... to jak dostaniesz w łeb masz;P ja to mam nawet po spaniu:D

[budo_przemcio]

Ja zawsze lubiłem mieć trzaski po treningu, jestem głupi ale za to dobrze wale z dyni

hehe dobre