Facet w sztukach walki...
Napisano Ponad rok temu
To miała być rozmowa a nie wyzwiska, tak właśnie wygląda forum jak pisze na nim większość facetów, nie szanujecie się, nie umiecie rozmawiać, przechwalacie się a jak przyjdzie co do czego to uciekacie zanim przeciwnik zdąży podejść.
Wiem co mówię, bo jeden taki uciekł zamiast bronić dziewczyny.
Taki obraz wasz nędzny...a między sobą zamiast jakieś sobie rady dawać żeby się lepiej ćwiczyło to większość...: "aa co Ty umiesz" -"ja to dopiero jestem ..."
Tak czytam to i zastanawiam się gdzie te wszystkie zasady, które niby macie wpajane na tych waszych treningach, nigdzie zmaterializowanego szacunku ani chęci pomocy i charakteru nie widać...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To jest erystyczne uciekanie od problemu, ale on niestety istnieje - widać to po wielu wątkach - że o pewnej brzemiennej dla listy obecności dyskusji nie wspomnę... Zapewne autorka jest tą pozostawioną w kłopotach, stąd rozgoryczenie. Problem istnieje nie da się ukryć. Zauważyłem nawet że (niektórzy i nie wszędzie!) ćwiczący potrafią drwić z innej sekcji czy jej albo innego instruktora - nie ma to nic wspólnego z rywalizacją a jest zwykłym infantylnym szczeniactwem. I to jest problem wspomniany przez autorkę, ale nie nazwany po imieniu: infantylne szczeniactwo.Jakie jest pytanie? Albo chociaż sens posta? Zwracasz się do kogoś konkretnego, czy tak na odlew, po wszystkich jedziesz?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kurcze...
To miała być rozmowa a nie wyzwiska, tak właśnie wygląda forum jak pisze na nim większość facetów, nie szanujecie się, nie umiecie rozmawiać, przechwalacie się a jak przyjdzie co do czego to uciekacie zanim przeciwnik zdąży podejść.
Wiem co mówię, bo jeden taki uciekł zamiast bronić dziewczyny.
Taki obraz wasz nędzny...a między sobą zamiast jakieś sobie rady dawać żeby się lepiej ćwiczyło to większość...: "aa co Ty umiesz" -"ja to dopiero jestem ..."
Tak czytam to i zastanawiam się gdzie te wszystkie zasady, które niby macie wpajane na tych waszych treningach, nigdzie zmaterializowanego szacunku ani chęci pomocy i charakteru nie widać...
Napisz do "Przyjaciółki".
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do charakteru postu nie odnosi się do wszystkich oczywiście tylko do osób, które w obraźliwy sposób komentują wypowiedzi innych, żeby to zauważyć wystarczy przeczytać odpowiedzi na mój pierwszy post, on miał coś obnażyć i pokazać. Jak się okazało kilka osób poczuło się urażpnych i słusznie inne pobawiły się w freuda szukając powodu rozgoryczenia w emocjonalnej dziewczynie, która została porzucona w obliczu niebezpieczeństwa...
Były też niestety osoby reagujące agresywnie i o nie właśnie mi chodzi.
Po co wchodzić na forum... żeby pogadać? Czy żeby pwoiedzieć komuś, że nic nie umie i w ogóle wszyscy są do bani tylko ja najlepszy?
Wejście mocne, zgadzam się. Dlaczego tak mocne? Bo inaczej większość "honorowych" i wychowanych w duchu spokoju i mądrości sztuk walki nawet nie zauważyłoby problemu...
Pozdrawiam tych, którzy przyjęli wypowiedź z dystansem:)
Napisano Ponad rok temu
Korzystając z okazji chciałabym zapytać o radę Was, osoby ćwiczące mam nadzieję
Mam problem z biodrami, konkretnie bolą mnie strasznie przy kopnięciach i rozciąganiu panewki biodrowe czy jak sie to tam nazywa. Uniemożliwia mi to stanie w pozycji jeźdźca a przynajmniej na początku bywa to bardzo bolesne.
Macie jakieś ciekawe metdy na pozbycie się tego oprócz rozciągania i ćwiczeń, bo to robię codziennie...
A może jakiś specyficzny rodzaj ćwiczeń, który sprawdził się w Waszym przypadku...?
Pozdrawiam:)
Napisano Ponad rok temu
Druga opcja jest taka, że masz problem z biodrami, w tym wypadku warto skonsultować się z ortopedą.
W każdym bądź razie, przy poprawnym wyprowadzaniu kopnięć bólu nie powinno być. Przy niepoprawnym pojawia się po pewnym czasie. Tyle dowiedziałem się na jednym z seminariów od Sifu Beddar'a, który swego czasu kopał bardzo dużo. Plus własna obserwacja z treningów na workach.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Myślę, że to ja stanowię problem mówiąc najprościej. Bardzo boli mnie na początku, kiedy nie jestem rozgrzana ból ustępuje kiedy się rozgrzeję porządnie i długo rozciągam. Po treningu za jakiś czas znów bardzo boli...
Dzięki za radę, chyba rzeczywiście będę musiała póść do ortopedy bo strasznie ogranicza mi to możliwości przy kopnięciach obrotowych. Kiedy jestem w połowie kopnięcia noga opada, jakby została zablokowana albo jakby po drodze było coś w co już kopnęłam:)
Pozdrawiam Panów:)
Napisano Ponad rok temu
Też zauważyłem takie zjawisko, czyli ktoś zadaje pytania, lub na nie odpowiada. Przy najmniejszym błędzie zalicza bure od paru osób. Może nie w takim stopniu jak to koleżanka opisuje, ale jednak ;] Co do nazwy tematu to mi się wydaje sama w sobie atakiem na płeć męską ;p
Jeśli chodzi o biodra to mnie łapią skurcze właśnie w okolicy panewki np. przy rozciąganiu, gdy trzeba "trzymać się za stopę". Wie ktoś czym może to być spowodowane?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- moze nie odpowiednia rozgrzewka, nawet jesli wszystkim odpowiada, moze akurat Tobie nie jest dopasowana;
- rozciaganie moze za silowe i odpusc se je przed treningiem wstaw delikatne rozciagania po treningu;
- osobista rada idz na basen i poplywaj poniewaz cwiczenia w basenie czynia cuda, zwlaszcza odciagajac ciezar (mialem spory problem z barkiem, odpuscilem zdeka treningi i duza ilosc basenu, ponownie moge wykonywac ruchy przy ktorych bol byl straszny)
pozdr
Napisano Ponad rok temu
Basen...chętnie, ale niestety bez szans, bo nie mam ani trochę czasu:) dlatego chyba będę po prostu przeciwdziałać dietą, rozluźnieniem tej części troszkę delikatniejszymi ćwiczeniami i ortopedą
PS Nie wydaje mi się to temat obraźliwy dla mężczyzn:) po prostu zobrazowanie pewnych niedoskonałości nawet w przerysowanej formie daje efekt w postaci przynajmniej wzbudzenia jakichś emocji i być może refleksji:)
Pozdrawiam Panią i Panów:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
szerokie i niskie pozycje to masakra dla stawów. (pomijając już wszystko co zostało powiedziane wyżej)
Czy ja wiem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Choy Li Fut Warszawa...?
- Ponad rok temu
-
koszty sali - pytanie do prowadzących
- Ponad rok temu
-
Festiwal Kung Fu 2008
- Ponad rok temu
-
Powolny sparing
- Ponad rok temu
-
może coś ciekawego .....
- Ponad rok temu
-
Vancouver, Canada ... ?
- Ponad rok temu
-
GDZIE I KIEDY MOŻNA TRENOWAĆ
- Ponad rok temu
-
Trzecia cześć wywiadu z Sifu J.Szymankiewiczem
- Ponad rok temu
-
Nabór Ving Tsun w Warszawie
- Ponad rok temu
-
Wing Chun w Bdg - Namiary
- Ponad rok temu