Skocz do zawartości


Zdjęcie

Na początek TKD czy odrazu kickboxing


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
No właśnie - różnicujesz tylko między dobrym pięściarzem i dobrym kopaczem. Nie może być kogoś, kto dobrze i kopie i boksuje? Choć nieraz z Sallym się nie zgadzam, to wydaje mi się, że dla niego celem jest umiejętność równoważnego posługiwania się w walce czterema kończynami, a nie traktowanie w walce kopnięć jedynie jako niezbyt ważnego uzupełnienia dla rąk...
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

Nie może być kogoś, kto dobrze i kopie i boksuje?


Może być i do tego powinno się dążyć. Tylko ktoś taki w dalszym ciągu będzie głównie uderzał, jeśli ma trochę oleju w głowie.

Choć nieraz z Sallym się nie zgadzam, to wydaje mi się, że dla niego celem jest umiejętność równoważnego posługiwania się w walce czterema kończynami, a nie traktowanie w walce kopnięć jedynie jako niezbyt ważnego uzupełnienia dla rąk...


Póki co w ewolucji wyszło tak, że chodzimy i stoimy na nogach, nie na rękach, dopóki to się nie zmieni kopnięcia będą uzupełnieniem ;)
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Fajnie. Tyle, że dla niektórych oznacza to, że kopnięć używają jedynie jako otwarcia bądź zakończenia serii, nie przywiązując do nich większej wagi i na dobrą sprawę gdyby ich nie było, nie czuliby się zbytnio ograniczeni. Inni z kolei potrafią korzystając z tego "uzupełnienia technik ręcznych" zakończyć walkę przed czasem przez KO. Do dzisiaj pamiętam też scenkę jak Buakaw Por. Pramuk trzymał kogoś w narożniku okopując go ze wszystkich stron. Dlatego tez uważam, że traktowanie kopnięć po macoszemu po prostu zubaża zawodnika.

Ciekawostka - swego czasu na turnieju miałem okazję zobaczyć walkę w kicku, gdzie dla jednego zawodnika bazowym stylem było taekwondo, a dla drugiego boks. Bokser miał bardzo silne łapy, ale jego kopnięcia to nie było nawet uzupełnienie - praktycznie ograniczały się do krzywego prawego front kicka. Obaj doszli do finału. W połowie pierwszej rundy bokser po raz kolejny usiłował krzywym front kickiem utorować sobie wejście do zwarcia, wyłapał back kicka w tułów i dobrych kilka minut doprowadzano go do stanu używalności (zresztą jak sie potem dowiedziałem, więcej w kicku już nie startował). Podobnie zakończyła się np. walka Ziemnickiego na ostatnich MP full contact - ta sama technika, piękne KO. Tyle, że ludzi robiących takie numery na zawodach można na palcach policzyć, gdyż dla wielu (jeśli nie dla większości) kopnięcie w kicku to przednie, boczne i okrężne, przy czym dwa pierwsze często ciężko od siebie odróżnić. Obawiam się, że im bardziej będziemy upierali się przy tym, że techniki nożna mają być uzupełnieniem, a nie groźną bronią w walce na ringu czy na macie, tym bardziej walki będą jednostronne, a zawodnicy bardziej sztampowo walczący.

A na ewolucję wszystkiego nie zwalaj - ludzie wymyślili po drodze jeszcze narzędzia (K-1 na pięściaki krzemienne? hmmm, to chyba za bardzo krwawa wizja...) :wink:
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Tylko potwierdzasz to, co napisałem wcześniej. Kopnięcia są przydatne, ale zbyt ryzykowne i ograniczone by robić z nich priorytet. To tak jakbyś miał łyżkę, ale upierał się na jedzeniu zupy widelcem. Jasne, czasem sobie ziemniaczka można chapnąć ;)

A na ewolucję wszystkiego nie zwalaj - ludzie wymyślili po drodze jeszcze narzędzia


Nieważne, co wymyślili, ważne, że nieszczególnie zmieniłą się ich budowa, nogi w dalszym ciągu służą do poruszania się i to jest ich główne zadanie.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Sorry, ale ja akurat nie odbieram tego jako potwierdzenia Twojej tezy. Kopnięcia jako priorytet - nie, ale i nie jako zbędny dodatek, po prostu złoty środek jest potrzebny. Nie wszystko, co jest trudne, nadaje się do wywalenia - ostatecznie techniki bokserskie też są trudne, nawet bardzo, mimo tego że faktycznie są dużo bardziej naturalną bronią człowieka niż kopnięcia. Ale w sumie czy na pewno lanie się po mordach w dowolny sposób jest naturalne? :wink:
Wygląda na to, że po prostu zgadzamy się, że się nie zgadzamy, mnie Twoje argumenty nie przekonują, moje Ciebie tez nie, a prawda leży gdzieś pośrodku (albo daleko jak w Archiwum X)... i fajno, świat byłby mniej kolorowy, gdyby wszyscy mieli takie samo zdanie we wszystkim.
  • 0

budo_khunag
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2091 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska!
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

ale i nie jako zbędny dodatek


Gdzie napisałem "zbędny"?

po prostu złoty środek jest potrzebny.


Ten złoty środek jest jakoś między 10% a 30% kopnięć w walce.

Wygląda na to, że po prostu zgadzamy się, że się nie zgadzamy


Może byśmy się zgodzili, jakbyś czytał co piszę zamiast wymyślać jakieś "wywalanie" kopnięć ;)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Khunag jest jedno wytłumaczenie dla tezy której bronisz, nie miałeś jeszcze przyjemności poznać kogoś dobrze kopiącego. Na pocieszenie powiem ze tez mi się tak kiedyś wydawało jeszcze w pierwszym klubie kicka gdzie trener nie mający pojęcia o nogach przekonywał nas własnie do tego ze nogi są śmieszne i nic nimi nie można zrobić. Z doświadczeniem zmienisz zdanie. W przypadku bardzo dobrze kopiących , nawet przy ich słabych rękach potrzeba naprawdę bardzo dobrego boksera żeby ich pokonać, średni bokserzy padają jak muchy.

Cypis właśnie o to mi chodziło z moją metodyką uczenia SW, zacząłeś od jednej z najbardziej skutecznych technik czyli lowkicka (btw trenowałeś tez kicka?), to jest technika która można w zasadzie wygrywać walki nie umiejąc niczego więcej, tak samo jak można wygrywać walki tylko lewym prostym nie używając żadnej innej techniki, gdybyś zaczał od boksu to być może nie potrzebowałbyś nawet tego lowkicka. I to jest właśnie metodyczny błąd nauczyć kogoś na samym początku czegoś najprostszego i najskuteczniejszego i w zasadzie na tym skończyć, zamykając mu tym samym drogę do poznania tez bardzo skutecznych ale o niebo trudniejszych technik, których zastosowanie w walce wymaga lat praktyki i przygotowania przez naprawdę dobrego trenera, jak np. kopnięcia obrotowe. Ich siła jest większa niż lowkicka ale żeby je zastosować trzeba ćwiczyć o wiele dłużej. Dlatego właśnie ucząc staram się równie duży nacisk kłaść na techniki proste (boks, lowkick) jak i skomplikowane, kopniecia na głowę, obrotówki, wyskoki itp. Nie można iśc na łatwiznę . Inna sprawa że podejście wielu trenerów jest wynikiem ich braku wiedzy bo skoro nie umieją nauczyć tych technik to nie pozostaje im nic innego jak przekonywać ćwiczących że sa mało skuteczne, a to nie jest prawda.
  • 0

budo_matkd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
ja jako tkdoka ktory trenuje kickboxing az od wrzesnia :) :) :) powiem tak..dopoki uzywam lewego prostego i kopniec, chlopaki (lepsi gorsi ) maja problem ze mną. Uzywanie przezemnie jakichs bardziej skomplikowanych technik bokserskich jest mi trudne ponieważ oni boksuja naprawde dobrze, ale gdy tylko moge uzyc nog poziom sie wyrównuje.

UWAZAM że na poczatku dobrze jest uczyc 60 % tech bokserskie 40% nozne ALE W ŁACZENIU TYCH UMIEJĘTNOSCI CHOCBY W NAJPROSTRZY SPOSOB. W tym momencie ma to sens. ale gdy totalnie zapominamy o tym no to :roll: wiadomo jak beda pozniej kopac zawodnicy
  • 0

budo_wookash
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Sally, sądzisz zatem, że rozpoczynanie nauki od technik prostych (zarazem skutecznych) jest błędem?

Kontaktowe sporty walki w pewnym sensie są sportem bardzo wymiernym - liczy się w głównej mierze wygrana. Wygraną z kolei osiągamy dzięki stosowaniu technik najskuteczniejszych.

Z jednego punktu widzenia rozumiem o co Ci chodzi. Podobnie uważam, że zawodnik powinien ciągle się rozwijać, być jak najbardziej wszechstronnym, dążącym do nieposiadania żadnych słabych stron itp. Pozostaje to jednak w kwestii dobrego trenera i oczywiście samego zawodnika świadomego swoich umiejętności.

Mimo to metodyka chyba każdej dyscypliny sportu polega na rozpoczynaniu nauki od rzeczy najprostszych, a w późniejszych etapach nauki regularnego stopniowania trudności. Fakt, że niekiedy nauka "kończy się" w chwili opanowania części najprostszych i najczęściej przydatnych technik to jedynie wina trenera.

Istnieją różne szkoły w obrębie danego stylu - jedne poświęcają więcej uwagi technikom ręcznym, inne technikom nożnym itp. Sedno jednak leży w tym, by każdy mógł obrać kierunek w którym czuje się najlepiej, wykorzystywać te strony w których jest najlepszy i z którymi nauką problemów nie miał.


PZDR
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Khunaq: ok, to dla uściślenia - po prostu nie zamierzam mierzyć, czy kopnięcia w walce to ma być 10 procent, czy 30, a może 42. Chodzi mi głównie o to, że wielu zawodników (a stwierdzam to z obserwacji) nie ma zbytniego pojęcia o tym, co można kopnięciami zrobić i jak to zrobić i oni właśnie traktują je trochę jak piąte koło u wozu albo mało znacząco doczepkę do technik ręcznych. Nie dotyczyło to konkretnie Ciebie ani nikogo innego w szczególności, a raczej ogólnego obrazu tego, co obserwuję na zawodach kickboxingu. Wychodzę też z założenia, że czy zawodnik będzie kopnięć używał więcej, czy mniej, będzie to w dużej mierze zależało od jego osobistych predyspozycji, budowy, a także rywala i sytuacji w walce oraz różnych dodatkowych czynników (typu np. obite środstopie czy goleń). Nie jest to dla mnie problemem, pod warunkiem, że trener nauczył gościa porządnie kopać, a nie wrzuca kopnięć na zasadzie "uczymy się 3 wierzgnięć, bo trzeba, a i tak w walce za dużo się Wam nie przydadzą, bo grunt to dobre ręce". W przypadku walk light-contact dochodzi też czynnik wyższego punktowania kopnięć jako przeciwwaga ich ryzykowności - ot, skoro można zgarnąć więcej punktów, dlaczego czasem nie zaryzykować.

Uważam po prostu, że niejeden trener na dłuższą metę ogranicza swojego zawodnika nie przykładając dostatecznej wagi do treningu kopnięć (podobnie, jak ograniczeniem jest niedostateczny nacisk na techniki ręczne). Na wyższym stopniu zaawansowania każdy zawodnik, o czym doskonale wiesz, wybierze sobie najbardziej pasujące mu techniki i kombinacje i na nich będzie się skupiał - grunt, żeby miał z czego wybierać. Pozostałe będą funkcjonowały jako uzupełnienie i coś, co można wyciągnąć jako zaskoczenie dla przeciwnika.

Złoty środek to dla mnie wyszkolenie zawodnika dobrze boksującego i kopiącego, który będzie potrafił prowadzić walkę w sposób elastyczny i dopasowany do zmieniającej się sytuacji, który będzie kopał wtedy gdy trzeba i boksował wtedy gdy trzeba. Są sytuacje, gdzie warto kopać, a nie warto boksować i odwrotnie. Myślę, że tu możemy się już w jakimś stopniu zgodzić :D
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Dokładnie, żeby móc stosować zróżnicowane strategie w walce , dobrane do przeciwnika trzeba mieć z czego wybierać.Ze słabszym można sobie pozwolić na popisy techniczne, z lepszym wiadomo trzeba uważać i uzywac tych bezpieczniejszych. Dla mnie przygotowanie zawodnika polega na nauczeniu go wszystkich technik danego stylu, po to zeby sam potem mogł wybrać to co odpowiada mu najbardziej ale początek jest dla wszystkich taki sam.

Wookash nauki nie zaczyna się od prostych technik, naukę zaczyna się od podstaw. A te podstawy to sa zarówno techniki proste jak i podstawy technik skomplikowanych i robi się to tak ze kiedy skończy się podstawowe przygotowanie to zawodnik zna juz i te proste i te trudne (oczywiście te drugie będa wymagały jeszcze długiej praktyki to ich własciwego wyuczenia).
  • 0

budo_wookash
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

Wookash nauki nie zaczyna się od prostych technik, naukę zaczyna się od podstaw. A te podstawy to sa zarówno techniki proste jak i podstawy technik skomplikowanych i robi się to tak ze kiedy skończy się podstawowe przygotowanie to zawodnik zna juz i te proste i te trudne (oczywiście te drugie będa wymagały jeszcze długiej praktyki to ich własciwego wyuczenia).


OK, zgadzam się. Nie mniej podstawy to w wielu wypadkach proste techniki (zaliczam tu także kopnięcia okrężne, frontalne czy lowki), chociaż faktycznie nie jest to regułą.

Nie rozumiem tylko, dlaczego uważasz treningi taekwondo za odpowiedniejsze dla początkującego.

Nie oszukujmy się - wiele sekcji tkd bardzo zaniedbuje techniki ręczne. Po takim wyszkoleniu dany zawodnik owszem, będzie posiadał znakomitą bazę, podstawy jeśli chodzi o techniki nożne, nikłą jeśli chodzi o ręczne.

Luki w umiejętnościach będą.

W wyniku tego i tak nie posiądzie "pełnych" podstaw o jakich wspomniałeś wyżej.

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest trening, który w równym stopniu kładzie taki sam nacisk na naukę technik ręcznych i nożnych. Owszem, sam byłem świadkiem, że przypadki tak wytrenowanych zawodników nie są zbyt częste. Mimo to występują - a w przypadku autora tematu nie było słowa o konkretnym klubie/trenerze, więc nie widzę powodu by uogólniać.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
Tak właśnie pisze że trening łączący wszystkie techniki jest idealny ale ja mam tu pesymistyczne podejcie. może to brzmi jak przemadrzanie ale poznanie poprawnych technik wymagało zmiany trenera co dwa lata bo każdy z nich umiał co innego a reszty nie umiał.
jeden nauczył mnie tylko uderzac (ale nie można nazwac tego boksem, bo boks to to uniki, porusznie sie na nogach itp),prawdziwy boks udało mi się poznac dopiero na kursie instruktorskim (pomimo trenowania rok w sekcji boksu- ale tam tez to nie byl boks), potem inny kopac lowkicki, klinczowac, jeszcze inny pokazał o co chodzi w kopnięciu na głowę, łokciach, kolanach, jeszcze inny (tkd) nauczył poruszanie sie w walce i elementów kopnięc, jeszcze inny tez tkd poprawił mi te kopnięcia. W kazdym razie najlepiej mi pasują treningi moje własne i nie udało mi sie w moim mieście znaleźc żadnego klubu w ktorym trener wiedziałby jak uderzac i jak kopac poprawnie,stąd mój pesymizm.Ale znam bardzo dobrego trenera z innego miasta , ktory umie te rzeczy więc może akurat autor tematu miałby więcej szczęścia tylko ciężko stwierdzić czy tam jest taki klub. Zazwyczaj trener jest szkolony przez jedną osobe i rzadko zadaje sobie trud weryfikacji tego czego się nauczyl. Ten jeden, którego uważam za dobrego trenera szkoli sie wciąz ,długo walczył i zna się na tym co robi ale to jest taka rzadkość że ze świeczką szukac.
Więc wybór polega na tym czego się nauczyć lepiej a co narazie opdpuścic, zgodnie z tym ze rece sa łatwiejsze do nauczenia niż nogi, a wazniejsze niż ręce czy nawet nogi jest luz, poruszanie sie refleks, dlatego stawiam na tkd.
Wogole widze kto do mnie przychodzi, przyszedl chłopaczek po 2 latach tkd i w tydzień złapał garde a w drugi zaczął uderzać, ale ci którzy przyszli jakoś tam już uderzając nie dali rady złapać nóg, nawet nie potrafili się tego uczyć , byc może włąsnie z powodu wpojonego przekonania przez jakichs trenerów że nogi sa nie ważne . Dlatego niech nie pcha się na kickboxing (bo mu głupot nagadają) tylko zacznie od taekwondo, no chyba ze na tym tkd wogole nie umieją kopać (bo robią tylko formy), bo to tez się zdarza, ale to juz nie da się stwierdzić zgadujac.
  • 0

budo_radek
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

radek mam wrażenie że nie wiesz jak wyglądają poprawne kopnięcia, zapewne trenujesz kicka i do tej pory masz problemy z uderzaniem.(edit faktycznie masz napisane ma: kb)
W kicku nie ma dobrych nóg, zreszta wogole nie lubię tego stylu.
w 4 punkcie o walce siłowej w lighcie to wogole nie wiem o co ci chodzi.

mam pytanie do was:
ilu panów udzielających się w tym temacie uważa że :
1) umie kopac
2) umie uderzac.
z góry dziekuje za odpowiedzi, potem moge wyjasniac wszelkie wasze wątpliwości ale najpierw prosze o szczere odpowiedzi


  • 0

budo_radek
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

radek mam wrażenie że nie wiesz jak wyglądają poprawne kopnięcia, zapewne trenujesz kicka i do tej pory masz problemy z uderzaniem.(edit faktycznie masz napisane ma: kb)
W kicku nie ma dobrych nóg, zreszta wogole nie lubię tego stylu.
w 4 punkcie o walce siłowej w lighcie to wogole nie wiem o co ci chodzi.

mam pytanie do was:
ilu panów udzielających się w tym temacie uważa że :
1) umie kopac
2) umie uderzac.
z góry dziekuje za odpowiedzi, potem moge wyjasniac wszelkie wasze wątpliwości ale najpierw prosze o szczere odpowiedzi


  • 0

budo_radek
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

mam pytanie do was:
ilu panów udzielających się w tym temacie uważa że :
1) umie kopac
2) umie uderzac.
z góry dziekuje za odpowiedzi, potem moge wyjasniac wszelkie wasze wątpliwości ale najpierw prosze o szczere odpowiedzi

W kicku nie ma dobrych nóg, zreszta wogole nie lubię tego stylu.
w 4 punkcie o walce siłowej w lighcie to wogole nie wiem o co ci chodzi.

z tym punktem 4 to chodziło mi o to że w KB są formuły w których wcale nie ma walki siłowej (fight i semi contact) więc argument że w kicku nie ma techniki tylko walka siłowa jest raczej nie trafiony :wink:
1i2) jakbym umiał to bym przestał się uczyć więc odpowiadam że nie umiem :wink:
Ale z moich rąk jestem raczej zadowolony, gorzej właśnie z nogami ale ostatnio też całkiem nieźle :wink:
jak się edytuje usówa swoje posty?
  • 0

budo_cypis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

jak się edytuje usówa swoje posty?

Prawy górny róg zmień.
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing

W kicku nie ma dobrych nóg, zreszta wogole nie lubię tego stylu.

hah no i tyle w tym temacie, sally poraz kolejny pokazuje, ze jesli czegos nie lubi to jest to po prostu be i fuj
  • 0

budo_matador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing


Ale kopnięcia to sztuka uzupełniająca, bez dobrych rąk nie są zbyt przydatne.

widzisz ja własnie nie traktuje ich jako "sztuki uzupełniającej" tylko jako "sztukę równorzędną"




Nat nie chce się bardziej tego idiotyzmu komentować.

to po ch się wogole odzywasz?


jakbyś ze zrozumieniem wczytał się w powyższe zdanie to dostrzegłbyś że napisałem że nie chce mi się BARDZIEJ komentować idiotyzmu który popełniłeś pod wpływem twojej tendencyjności w udzielaniu rad, niż stwierdzenie że większej BZDURY nie słyszałem(ani też nie czytałem) odnośnie twoich "spostrzeżeń" nt. taekwondo i kick-boxingu
  • 0

budo_bushii3
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 50 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Na początek TKD czy odrazu kickboxing
tkd + silka :D
+1
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024