Skocz do zawartości


Zdjęcie

To w ramach samouwielbienia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

Nie wiem, czy to tylko moje wrażenie, ale wydaje się, że piszecie o dwóch różnych sprawach - Ty o treningu, zaś gość o hipotetycznym, mało prawdopodobnym, ale nie niemożliwym STARCIU... (???), do którego trening ma za zadanie (sic!) przygotować. (???)
Ciężko się to rozgranicza, co nie...?

To o czym gosciu pisze, to nikt z nas, smiertelnych i tak nie zrozumie. Ja staram sie zebrac po prostu jakies okruchy spadajace z jego stolu, ktore moj ograniczony umysl probuje niezdarnie ogarnac w przeblysku swoistego geniuszu.... :wink: :lol:

Poniewaz to jest forum aikido to sie rozumie samo przez sie, ze piszemy o treningach w dojo. Nie wydaje mi sie zeby jakikolwiek instruktor aikido prowadzil treningi na ulicy?
Jesli ktos chce dyskutowac o bijatyce na ulicy to jest od tego odpowiedni dzial na Vortalu pod tytulem ‘Ulica”. :twisted:
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

Poniewaz to jest forum aikido to sie rozumie samo przez sie, ze piszemy o treningach w dojo...

A co z odpowiedzia na pytanie, do czego tak wlasciwie nasz trening ma nas przygotowac...?

Czyżby tylko do zajebistego (ten przymiotnik to o mnie... 8) ...) prezentowania sie w dojo i na pokazach?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
[quote name="budo_gosc"]Drogi moderatorze, proszę wyrażaj się jaśniej. Do czego mianowicie "żadne argumenty mnie nie mogą przekonać"? :[/quote]
Do tego zeby porzucic Iluzje
[quote name="budo_gosc"]
Skąd Ci w głowie "imperialny duch przedwojennej Japonii" w nawiązaniu do tego, co napisałem? To, że w aikido nie ma żadnej walki powtarzam do znudzenia, ale to, że się współpracuje? Myślę, że to właśnie jest Twój chleb, jako instruktora aikido. Czy śpisz spokojnie sprzedając fałszywą iluzję? Ja bym nie mógł. :[/quote]
Ba! W swoich wypowiedziach wracasz ciagle do zabijania pierwszym kontaktem, tudziesz probujesz oprzec swoj pomysl na aikido na jednym cieciu miecza ktory zabija bezlitosnie. To sa pomysly wprost z ‘imperialnego ducha Japonii’ oraz z Koryu. Obecny system prawny(w Polsce, czy Stanach) nie pozwala na taka brawure, chyba ze w ramach obrony koniecznej, ktora proponuje calkowicie pominac w tej dyskusji.

Dziadek tez po wojnie nie byl zainteresowany takimi rozwiazaniami, stad metodyka treningowa oparta o wspolprace cwiczacych. Owszem, ludzie cwiczacy u mnie doskonale zdaja sobie sprawe z istnienia wspolpracy w aikido, nawet potrafia zastosowac jej rozne poziomy w zaleznosci od poziomu zaawansowania wspolcwiczacych.

[quote name="budo_gosc"]
Oczywiście, że chodzi o to, by każdą technikę wykonać na jedno tempo i to tak szybko, by nikt nie był w stanie tego odnotować, poza zdezorientowanym i wystraszonym napastnikiem. Jaki to ma związek z momentem symbolizującym 'Niebo łączy się z Ziemią', to tylko chora wyobraźnia może podpowiadać. To tak, jak byś cytował fragmenty Encykliki Ojca Świętego na tę samą okoliczność. :[/quote]
Tworzac aikido, Dziadek porzucil typowa utilitarnosc technik zastepujac ja silna symbolika duchowa.
[quote name="budo_gosc"]
Stwierdzając z kolei, że "Wszystkie zasady i ich aplikacje które używamy w aikido są ukierunkowane na OCHRONE atakującego", to powróć na chwilę do tego, co napisałeś na wstępie. Wyrażasz mianowicie troskę o to, "żeby czytający ten temat nie odnieśli fałszywego wrażenia o aikido". Nie zaprzeczysz jednak, że nauczasz w dojo ukemi oraz klasę rzutów okreśaną jako "kokyu nage". W dojo nie ma napastnika. Jest uke, który wyląduje na macie po bezpiecznym ukemi. Napastnik jest na ulicy i nie zna ukemi (wciąż wyjątek potwierdza regułę). Jak się zatem te sprawy mają do siebie? Oczywiście, nie widzisz sprzeczności. Problem w tym, że Dziadek nic nie zmieniał. Stworzył po prostu nową jakość. A my i tak pozostaniemy w przyjaźni, nieprawdaż? :wink: [/quote][/quote][/quote]
Nie widze sprzecznosci, bo trening w aikido nie przygotowuje do bijatyki na ulicy. Ty ciagle mieszasz te proste fakty i tworzysz sobie w glowie na ten temat rozne fantazje. Po tylu latach dyskusji z toba, jak juz napisalem na poczatku, nie mam nadziei ze to sie kiedykolwiek zmieni.

Gosciu ja sobie dyskutuje przez internet juz od kilkunastu lat na roznorodnych forumach. Nie angazuje sie uczuciowo i nie przeszkadza mi nawet jak sie nie zgadzamy.
  • 0

budo_mistyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

To o czym gosciu pisze, to nikt z nas, smiertelnych i tak nie zrozumie. Ja staram sie zebrac po prostu jakies okruchy spadajace z jego stolu, ktore moj ograniczony umysl probuje niezdarnie ogarnac w przeblysku swoistego geniuszu.... :wink: :lol:


Kurde też mam takie wrażenie :( , że nie wiem o czym pisze Gość, choć staram się
zrozumieć jego tok rozumowania, dla mnie Gość to gość, którego nie rozumiem :) ,
ale może jest tak jak pisze Szczepan, że mamy do czynienia z geniuszem, a my
szaraczki nie możemy tego zrozumieć.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Ufff, dzięki chłopaki, od razu mi lepiej, bo już myślałem, że tylko ja coś nie tego... :-) :-) :-)
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Gosc to człowiek, który wierzy w to że aikido jest znakomitym narzędziem do samoobrony i walki. Dodatwowo kreatywnie traktuje aikido i podejmuje próby ulepszenia systemu. Reszta to słowa słowa słowa.
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Ciekawe czy weryfikował swoje poglądy i umiejętności w sparingu i ilu zawodników udało mu się zdjąć od pierwszego strzała. Ah! Sorki, zapomniałem, że tym jednym uderzeniem można zabić (w końcu aikido to sztuka zabijania) więc nie ma sensu sparować bo szkoda sparingpartnera ;-)
  • 0

budo_voivod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1723 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Silicon Valley

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

Ciekawe czy weryfikował swoje poglądy i umiejętności w sparingu i ilu zawodników udało mu się zdjąć od pierwszego strzała. Ah! Sorki, zapomniałem, że tym jednym uderzeniem można zabić (w końcu aikido to sztuka zabijania) więc nie ma sensu sparować bo szkoda sparingpartnera ;-)

No, to juz przynajmniej wiesz, dlaczego nie ma zawodow... :roll:
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
W karate też można zabić jednym ciosem a zawody są ;-)
  • 0

budo_niedźwiedź
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:shin-dojo

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Ponawiam pytanie Voivoda. Do czego przygotowuje trening aikido? Jeśli do wzniosłych celów współpracy i harmoni, nie wierzę że język japoński jest na tyle ubogi, by nie móc tego wyrazić bez potykania się o nieszczęsne budo itp.
  • 0

budo_spokokoleś
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Do czego służy aikido ? 8O

A do czego służy pływanie ? A do czego służy gra w tenisa ?, a do czego służą skoki narciarskie ?

aikido służy do jego uprawiania - i tyle :)

a po co uprawiać aikido - po tyle spraw ilu uprawiających.....

np. GOŚĆ - uprawia aikido żeby zabić pierwszą techniką żula który zaatakuje Go kufelem.....
ja po to aby się przed kufelem uchylić, ktoś z "realnego aikido " aby złamać mu staw łokciowy i jebnąć kuflem w pijany łeb.........

LUDZIE....co za problemy!!!!!!!!!!!!!!!!
  • 0

budo_spokokoleś
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Do czego przygotowuje aikido ( dopiero przeczytałem precyzyjniej pytanie :) ).......

DO NICZEGO......jeżeli ćwiczysz bo lubisz sie poruszać
lub do mordowania jeżeli ćwiczysz jak GOŚĆ :) :):)
  • 0

budo_sebol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
Z chęcią poczytałbym jaki cel mają w ćwiczeniu aikido Ci bardzo doświadczeni z Was (powiedzmy po 15 - 20 latach ćwiczeń ;-) ). Pomijając oczywisty cel w postaci zarobiania kasy ;-)
  • 0

budo_smok_bazyli
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

Z chęcią poczytałbym jaki cel mają w ćwiczeniu aikido Ci bardzo doświadczeni z Was (powiedzmy po 15 - 20 latach ćwiczeń ;-) ). Pomijając oczywisty cel w postaci zarobiania kasy ;-)


A ja trenuję bo mi się to po prostu podoba i mam z tego frajdę.
A sprawa skuteczności?
Po 14 latach przestało to mieć dla mnie znaczenie - bawię się technikami podstawowymi, poszukiwaniem nowych ciekawych form i tworzeniem współpracy i zrozumienia z współćwiczącym i z tego czerpię radość. Czego i Wam życzę.


pozdrovki :)
  • 0

budo_mistyk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 284 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

A sprawa skuteczności?
Po 14 latach przestało to mieć dla mnie znaczenie.


A w ogóle kiedyś miało to dla ciebie znaczenie?
  • 0

budo_smok_bazyli
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia


A sprawa skuteczności?
Po 14 latach przestało to mieć dla mnie znaczenie.


A w ogóle kiedyś miało to dla ciebie znaczenie?


Tak myślę, że pierwszy i może drugi rok to takie doszukiwanie skuteczności było z mojej strony...
Ale potem stwierdziłem, nie o to chodzi kto jest lepszy, tylko co fajnego można osiagnąć wpólnie ćwicząć. I to do tej pory jest dla mnie ważne. I mam nadzieję, że w tej kwestii rozumiem przesłanie O'Dziadka o rezygnacji z rywalizacji na rzecz wpółpracy.

pzdr
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

Z chęcią poczytałbym jaki cel mają w ćwiczeniu aikido Ci bardzo doświadczeni z Was (powiedzmy po 15 - 20 latach ćwiczeń ;-) ). Pomijając oczywisty cel w postaci zarobiania kasy ;-)

Jak pisałem kilkakrotnie, mam w głębokim poważaniu skuteczność lub też jej brak w aikido. Uliczną przydatność lub całkowity jej brak. Lat temu wiele wyrosłem z rozdziawiania pyska w niemym zachwycie nad wysokimi padami i śmiertelnymi dźwigniami. :wink:
Jak to ujął Smok - sprawia mi niesamowitą frajdę wyszukiwanie jakichś kolejnych elementów technicznych, które poprzednio nie były przeze mnie zauważone, spotykanie z grupą otwartych ludzi, itp.

Pozdrawiam
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

np. GOŚĆ - uprawia aikido żeby zabić pierwszą techniką żula który zaatakuje Go kufelem.....

Ciężka sprawa. Nie tylko na tym forum zresztą, krystalizuje się wyraźnie różnica pomiędzy tymi, którzy nie rozumieją tego co piszę, a tymi, co nie chcą zrozumieć. Dla tych ostatnich, to bardzo wygodne.

Weźmy inny przykład pod uwagę. Coniektórzy z Was kupują auta, uczą się na nich jeździć, i potem robią wszystko, by w niełatwych przecież warunkach nikogo nie zabić na ulicy. Bo przecież jeden nieuważny ruch i czy chcemy, czy nie chcemy, masa - czy też moc, robią swoje. Czy rzeczywiście hasło "moc przeciw przemocy" musi się rodzić w takich bólach?

Spędzacie lata w dojo uprawiając jakoby najbardziej nowoczesną sztukę samoobrony, demonstrujecie w parkach i na pokazach co potraficie - i co? Nie macie poczucia winy? Jak Was czytam, to mi po prostu ręce opadają.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia

Spędzacie lata w dojo uprawiając jakoby najbardziej nowoczesną sztukę samoobrony, demonstrujecie w parkach i na pokazach co potraficie - i co? Nie macie poczucia winy? Jak Was czytam, to mi po prostu ręce opadają.

A nie mówiłem drogi Gościu? Niektórzy nie uprawiają najbardziej nowoczesnej sztuki samoobrony tylko bardzo atrakcyjną i bezpieczną formę rekreacji fizycznej, której liczne zalety przewyższają Twoją bardzo wątpliwą skuteczność w samoobronie. Więc się ich nie czepiaj. Można za to spytać tych innych, tych co twierdzą, że aikido jest skuteczną sztuką walki o kilka spraw. Na przykład: czym różni się technika prawidłowa od nieprawidłowej? Po co zapraszacie zagranicznych nauczycieli płacąc im ciężką kasę za "nauczanie"? Po co przystępujecie do egzaminów na stopnie mistrzowskie, a jak już zdacie i zapłacicie patologicznie wysoką cenę ( od 900 do 1500 a za stopnie powyżej czwartego dana - nawet 2.500 PLN) to w czym jesteście mistrzami? Dlaczego oszukujecie, że w aikido nie chodzi o skuteczność skoro cały czas mówicie: "tak nie wolno robić techniki bo trzeba robić tak". Podczas egzaminów na stopnie mistrzowskie wielokrotnie słyszałem uwagi egzaminatorów co do technik np tanto dori. Przykładem niech będzie słynne gokyo. Na egzaminach ludzie byli oblewani jeżeli przez pomyłkę złapali rękę jak do ikkyo zamiast podchwytem jak przy gokkyo. Uzasadnienie - przy prawdziwym ataku nożem nie obroniłbyś się przy pomocy ikkyo. Tu następuje cała masa demonstracji możliwych rodzajów śmierci od noża jeżeli zamiast gokkyo zastosujesz ikkyo. I nie ważne, że egzaminator przy pomocy gokkyo też się nie obroni. Ten rodzaj manipulacji i ściemniania w pewnym momencie zaczął mi przeszkadzać. Co nie znaczy, że przestałem widzieć zalety aikido. Teraz bardzo mi się przydaje na treningach BJJ ponieważ pewne zasady, sposób kierowania energią ataku a nawet same techniki mają charakter uniwersalny. Co nie znaczy, że powyższe pytania przestają być aktualne.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: To w ramach samouwielbienia
No to dalej w ramach dzielenia postów...
Nie wiem Gościu skąd Ci przyszło do głowy, że ktoś tu neguje hasło "moc przeciw przemocy". Można dorzucić inne, znacznie starsze o podobnej wymowie: "Si vis pacem, para bellum". Tylko że Twój weteran z USMC swoją moc przeciw przemocy nazywał M16/M4 kaliber 223 a ty mieszasz do tego jakieś skomplikowane koncepcje o wątpliwej skuteczności (określając je w dodatku jako AIKIDO) co może doprowadzić do tego, że jeżeli kiedyś ktoś Ci uwierzy, to może stracić życie próbując na ulicy przestraszyć bandytę ustawiając go w pozycji "reverse intimidation" czyli głową w dół. Nie boisz się odpowiedzialności? Jak ten inżynier co twierdził, że "Titanic" jest niezatapialny? A co z takimi facetami jak ten:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
co nie boi się pozycji głową w dół ( 0,15 - 0,20 tego filmiku)? Możesz konkretnie odpowiedzieć?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024