32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_łyba]

Witam serdecznie, muszę wybrać temat pracy licencjackiej jak najszybciej. Moim promotorem jest dość sławna osobistość świata nauki prof. Draus. Pan profesor kazał samemu przygotować tematy swoich prac. Chciałem jako że to moja pasja wybrać coś ze sztukami walk by pisząc nie pisać o czymś na czym sie nie znam i czego nie lubię. Mój problem polega na tym że boję się że wybiorę temat zbyt obszerny, zbyt krótki lub taki do którego nie będę mógł znaleźć źródeł w temacie. Chciałem skonstruować coś w stylu: Historia i rozwój Karate w Polsce.

I tu pytanie do was czy znajdę wystarczająco literatury na ten temat by udało mi sie napisać całą pracę w tym temacie?

Ps. Profesor akceptuje jedynie prace o tematyce pedagogicznej lub historycznej więc wszelakie tematy typu wpływ treningu na motorykę ćwiczącego odpada. Myślałem również o temacie rola wychowawcza i antypatologiczna sztuk walk ale to już praca badawcza a tych profesor nie chce.

[budo_thitmar]

Witam!
Jestem w podobnej do Ciebie sytuacji, przygotowuję się do pisania pracy licencjackiej o karate (pisze o cechach odpowiedzialnych za sukces w karate sportowym).

Powiem szczerze że bał bym się zaproponowanego przez Ciebie tematu -mało źródeł na których można się oprzeć. Ale jeśli masz kontakty wśród ludzi długo trenujących, może ich relacje będą Tobie pomocne i z pewnością uatrakcyjnią pracę. Może też któryś z polskich związków karate okaże Ci pomoc, myślę że warto spróbować -najwyzej odmówią.
A jesli masz ochotę pisać na inny temat czemu nie poszukasz innego promotora, który zgodzi się na temat bardziej Ci odpowiadajacy?

Jak się na coś zdecydujesz to daj znać, może będziemy mogli sobie pomóc?

[budo_łyba]

Chciałem pisać z antropomotoryki ale promotora usunęli i jedną grupe przerzucili do kogo im pasowało także nie mam już możliwości zmiany promotora.

No właśnie chodzi mi o to żeby nie wkopać sie tak że bede miał wiedze tylko ustną a żadnych źródeł które w bibliografię mógłbym wpisać.

Zastanawiam się tez nad tematem bo mówił profesorek że takie bardzo lubi np rozwój danej dyscypliny w danej gminie\okręgu. Mamy w mieście 2 sekcje karate, aikido, judo, także coś by sie znalazło ale jeszcze gdybam narazie.

[budo_thitmar]

Moja kumpela pisze o histori klubu ze swojej miejscowości -małe kilku tysięczne miasteczko, ale to jest klub wielosekcyjny o dość długiej historii. Chyba wszystkie kluby karate mają maksymalnie dwadzieścia kilka lat -pytałeś promotora czy tak krótki okres wchodzi w ogóle w grę?
no i te sekcje o których piszesz to tylko instruktor na wynajmowanej sali gimnastycznej, czy klub z "historią"? jeśli będziesz mógł dotrzeć do informacji o nim z początków działalności, organizowanych imprezach, największych sukcesach itp. to sprawa zapowiada się moim zdaniem dość ciekawie. Do tego wydaje się że przy takim temacie powinieneś mieć wszystko pod ręką, w okolicy miejsca zamieszkania, bez tracenia czasu na wyjazdy i poszukiwania.

[budo_łyba]

Jestem po seminarium i dalej nic nie weim:/

Myślałem coś o temacie rozwój karate w Polsce, czyli jakie style w jakich czasach wkraczały do Polski jak sie rozwijały itd.

Co o tym sądzicie?

[budo_dan]

Bardzo ciekawe zagadnienie, ale i bardzo trudne /jeśli chcesz to zrobić rzetelnie.../. Będzie wymagało nawiązania kontaktów z róznymi szefami organizacji. Niektórzy cię oleją, bo mają wazniejsze sprawy niż jakaś tam praca licnecjacka zaś niektórzy spotkają się z Tobą, ale ich wypowiedzi moga być subiektywne /delikatnie rzecz opisując/. Wymagane byłoby zderzenie wypowiedzi takich osób z innymi osobistościami ze świata karate. Wbrew pozorom ukazało się w Polsce już trochę wydawnictw z historią karate w Polsce. Oczywiście, jak to bywa z historią, część z nich powstała na konkretne zapotrzebowanie i nie wiele ma wspólnego z faktami. Możesz także być pewien, że o pewnych waznych faktach, które miały kolosoalny wpływ na historię polskiego karate od uczestników tych zdarzeń nic się nie dowiesz poniewaz byli nagatywnymi bohaterami tamtych czasów. Ale tamat jest wspaniały, to wyzwanie dla prawdziwego wojownika - wszak karate istnieje nie tylko w dojo...
Pozdrawiam i życzę odważnych decyzji a potem wiele cierpliwości i niegasnącego zapału :-)

PS. Proponuję powstanie na forum BIBLIOTEKI BUDO zawierającej prace dotyczących karate i innych sztuk walki. Powstało ich już sporo, może więc nie wywarzać otwartych drzwi ale umieścić ten dorobek /chociaż z nazwiska autora, maila kontaktowego i tytułu pracy/ w jednym miejscu ?!

[budo_łyba]

Dzięki wielkie Dan za motywację :wink:

Więc tak dla rozeznania proszę kogoś kto byłby pewien swojej wypowiedzi o wypisanie liczących się w Polsce styli karate, w jakich organizacjach są zrzeszone.

Pierwsze w Polsce zdaje się było karate tradycyjne i kyokushin chyba, jak to prawnie miało miejsce? W jakich organizacjach style występowaly.

Pomoże mi to w rozeznaniu gdzie i czego szukać.

Pozdrawiam i dizękuję serdecznie

[budo_dan]

Pierwszy w Polsce był shotokan i kyokushinkai, czyli prekursorzy:
Shotokan
- Kazimierz Krukowski /Szczecin/
- Przemysław Ilukowicz /Poznań/ 1972
- Andrzej Juśkiewicz /Łódź/
- Leszek Drewniak /Warszawa/
Kyokushinkai
- Andrzej Drewniak /Kraków/
Potem były różne działania, które doprowadziły do powstawania nowych styli/szkół/dyscyplin w zakresie karate:
Karate Tradycyjne ITKF /na początku działał jako karate Fudokan/
- Włodzimierz Kwieciński /Łódź/ 1990 fudokan, 1992 karate ITKF, 1996 PZKT
Shorin-ryu
- Aleksander Staniszew /Pińczów/ 1991
Gossoku-ryu
- Tomasz Piotrkowicz /Warszawa/ 1992
Oyama Karate
- Jan Dyduch /Kraków/ 1993
Fudokan
- Dariusz Bajkowski /Warszawa/ 2007 Ministerstwo zarejestrowało nawet Polski Związek Karate Fudokan
Goju-Ryu Goju-kai
- Piotr Wysocki /Warszawa/ 2001
Okinawa Goju-ryu
Adam Litwiński /Wrocław/ ?
Karate Wszechstylowe
-D.Gorgul, M.Śmierciak
Ashihara
- D.Winiarski
Ryu Te
- Piotr Ciećwierz
Yun Jung Do
- Artur Zdrzałka i Marcin Bogucki
Shidokan
- Mariusz Radliński
Wszystkie shotokan-y jakie działają obecnie:
- shotokan ESKA /PZK - Wacław Antoniak/1980
- shotokan JKA /JAK Polska - Mariusz Jewdokimow/1996
- shotokan /Polski Związek Karate Shotokan - Robert Sworek/?
- shotokan /WSI Poland/ - Zbigniew Ruta/2003
Wszystkie IKO powstałe po podziałach w kyokushin /ale to już może koledzy z tej szkoły napiszą bo zapewne są bardziej zorientowani niż ja.../

[budo_łyba]

Mógłbyś jeszcze źródło podać twoich informacji?

[budo_mtklub]

Pierwszy w Polsce był shotokan i kyokushinkai, czyli prekursorzy:
Shotokan
- Kazimierz Krukowski /Szczecin/
- Przemysław Ilukowicz /Poznań/ 1972
- Andrzej Juśkiewicz /Łódź/
- Leszek Drewniak /Warszawa/
Kyokushinkai
- Andrzej Drewniak /Kraków/
Potem były różne działania, które doprowadziły do powstawania nowych styli/szkół/dyscyplin w zakresie karate:
Karate Tradycyjne ITKF /na początku działał jako karate Fudokan/
- Włodzimierz Kwieciński /Łódź/ 1990 fudokan, 1992 karate ITKF, 1996 PZKT
Shorin-ryu
- Aleksander Staniszew /Pińczów/ 1991
Gossoku-ryu
- Tomasz Piotrkowicz /Warszawa/ 1992
Oyama Karate
- Jan Dyduch /Kraków/ 1993
Fudokan
- Dariusz Bajkowski /Warszawa/ 2007 Ministerstwo zarejestrowało nawet Polski Związek Karate Fudokan
Goju-Ryu Goju-kai
- Piotr Wysocki /Warszawa/ 2001
Okinawa Goju-ryu
Adam Litwiński /Wrocław/ ?
Karate Wszechstylowe
-D.Gorgul, M.Śmierciak
Ashihara
- D.Winiarski
Ryu Te
- Piotr Ciećwierz
Yun Jung Do
- Artur Zdrzałka i Marcin Bogucki
Shidokan
- Mariusz Radliński
Wszystkie shotokan-y jakie działają obecnie:
- shotokan ESKA /PZK - Wacław Antoniak/1980
- shotokan JKA /JAK Polska - Mariusz Jewdokimow/1996
- shotokan /Polski Związek Karate Shotokan - Robert Sworek/?
- shotokan /WSI Poland/ - Zbigniew Ruta/2003
Wszystkie IKO powstałe po podziałach w kyokushin /ale to już może koledzy z tej szkoły napiszą bo zapewne są bardziej zorientowani niż ja.../

widac,że gostek nie kuma karate kontaktowego gdyż nie zna faktów i nazwisk

[budo_łyba]

Chłopie nie rozpoczynaj nowej kłutni bo chyba taki masz zamiar :?

[budo_risk]

Chłopie nie rozpoczynaj nowej kłutni bo chyba taki masz zamiar :?

Ciekawe czy ci coś zatem odpowie fachowiec ... mnie też tacy denerwują.
Wszystkie te organizacje mają swoje serwisy internetowe i tam znajdziesz wszystko. O historii karate w Polsce w internecie faktycznie znajdziesz mnóstwo.

[budo_itosu]

MTklub warn !!

nie zwracac uwagi na trola

pozdr
Itosu

[budo_shobayashi]

dan nie ma racji ten Jego schemat jest niewiarygodny np:
SHORIN-RYU KARATE JEST OFICJALNIE UPRAWIANE W POLSCE OD 1981 ROKU. Wystarczy wejść na oficjalną stronę Polskiej Unii Shorin-ryu Karate i w dziale o histori przeczytać że :

Rok 1981
• 28 maja zostaje utworzona pierwsza sekcja Shorin-Ryu Karate przy Ognisku Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Pińczowie. Zgodę na otwarcie sekcji wydaje Stanowisko Pracy ds. Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Miasta i Gminy w Pińczowie.
• Zostaje utworzone Polskie Centrum Shorin-Ryu z siedzibą w Pińczowie.
Natomiast w 1991 z Polskiego Centrum powstala Polska Unia Shorin-Ryu Karate. "Rok 1991 . 12 kwietnia Polska Unia Shorin-Ryu Karate zostaje wpisana jako ZWIĄZEK Stowarzyszeń Kultury Fizycznej do Rejestru URZĘDU KULTURY FIZYCZNEJ I TURYSTYKI w Warszawie."

Jeżeli by stosować tok myślowy "DAN-a" to Shotokan i Kyokushinkai są w Polsce nie od lat siedemdziesiatych a dopiero od 1980 roku czyli od momentu powstania Polskiego Związku Karate. Jeżeli w tym przypadku DAN nie ma racji to moze i w innych też nie.

[budo_malta]

Witam!
Jestem w podobnej do Ciebie sytuacji, przygotowuję się do pisania pracy licencjackiej o karate (pisze o cechach odpowiedzialnych za sukces w karate sportowym).

Powiem szczerze że bał bym się zaproponowanego przez Ciebie tematu -mało źródeł na których można się oprzeć. Ale jeśli masz kontakty wśród ludzi długo trenujących, może ich relacje będą Tobie pomocne i z pewnością uatrakcyjnią pracę. Może też któryś z polskich związków karate okaże Ci pomoc, myślę że warto spróbować -najwyzej odmówią.
A jesli masz ochotę pisać na inny temat czemu nie poszukasz innego promotora, który zgodzi się na temat bardziej Ci odpowiadajacy?

Jak się na coś zdecydujesz to daj znać, może będziemy mogli sobie pomóc?

nie zebym sie czepiala, ale takie są???

hm... z czego piszesz gwoli ścisłosci?

[budo_thitmar]

hehehe czy istnieją? tak naprawdę to nie wiem...
zrobię serię testów na zawodnikach w różnych kategoriach wiekowych (raczej skupie się tylko na kumite), porównam to z wynikami sportowymi tych osób... i zobaczymy co mi wyjdzie.

W różnych dyscyplinach funkcjonuje pojęcie modelu mistrza, w karate nikt nic takiego chyba nigdy nie określił -być może nie ma! ja w swojej pracy na pewno też tego nie uczynię, ale moze w jakiś sposób się o to otrę.

Być moze po badaniach wyjdzie że nie ma żadnych takich cech (nie badam od strony psychologiczenj), bo poprostu niedostatki w zakresie np. gibkości zawodnik rekompensuje wytrzymałością, lub wysokim poziomem innych cech dzięki temu jest równie skuteczny, to nic to też jest wniosek z przeprowadzonych badań. Jeśli postawimy jakąś tezę nie zawsze musimy ja obronić w badaniach, czasem można ją obalić.

Intuicyjnie, każdy z nas, trenujących, wie co jest potrzebne aby odnieść sukces ale czy tak jest na pewno? Karate jest młode -w rozumieniu dyscypliny sportowej (pierwsze zawody kumite o których pisze Nakayama to lata 50 ubiegłego stulecia, będę pisał o WKFie czyli czas istnienia o wiele krótszy). Może czegoś nie doceniamy i bagatelizujemy, zaś inne przeceniamy?



Bardoz podoba mi się pomysł DANa o bibliotece, znalazłem kilka ciekawych prac (np. o dynamice ciosu itp.) napiszcie gdzie to dam namiary, albo skany. Moze się komuś przydadzą.

[budo_death-wish]

malta
śa, jak nabardziej. Proponuję zapoznać się z opracowaniami :

Władysław Jagiełło Wieloletni trening judoków
Matwiejew Jagiełło Judo trening sportowy

Autorzy podejmują nie tylko tematy judo.

[budo_dan]

Sobayashi - nie rozumiem Twojej tezy, że nie mam racji... o schemacie zamieszczonym na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] nic tu nie pisałem... natomiast jeśli jeszcze raz tam jarzysz z pewnością zauważysz tytuł: "Schamat poglądowy - rozwój organizacyjny karate w Polsce". Dlatego właśnie rozpoczyna się w 1978 roku od powstania Centralnej Komisji Karate przy Zarządzie Głównym TKKF...chociaż karate uprawiano conajmniej od 1972 roku. Zresztą przy powstawaniu tego schematu rozmawiałem nawet z A.Staniszewem konsultując sprawę dat... Jestes zaskoczony ?! Pewnie trochę.
Uważam, że łatwiej jest opisać historię organizacyjnego rozwoju karate, ponieważ organizacje zostawiają ślady, które można zweryfikować natomiast w przypadku opisu historii styli/szkół nie ma takiej możłiwości... Niedawno przeczytałem na jakiejś stronie, że pewien Pan uprawiał karate w Polsce już w 1968 roku...jeszcze trochę i dojdziemy do lat 50-tych potem 40-tych a na końcu okaże się, że karate nad Wisłą znane już było zanim poznali je japończycy... To m.in. o takich kłopotach wspominałem koledze zamierzającemu napisać tę pracę. Są fakty, których nie da się zweryfikować.
W sobotę i niedzielę organizujemy spory turniej więc mam dużo pracy, ale w przyszyłm tygodniu na forum otworzę nowy dział pt. Sztuki walki w opracowaniu , zamieszczę tam trochę informacji, albo niech rozpocznie nasz Mod.
Oss !

[budo_death-wish]

dan
Mój artykuł już trochę się zdezaktualizował... zresztą sam pisałeś w tamtym temacie. Nigdy nie próbowałem podejmować tematu historii polskiego Karate, za dużo polityki, pieniędzy i zawiści w tym było. Sam jesteś częścią tej historii, więc najlepiej o tym wiesz.
Poza tym pisanie prawdy o jednej organizacji może doprowadzić autora przed oblicze sądu, więc trzeba być ostrożnym co się pisze.

[budo_dan]

Death-wish - Oczywiście masz rację w 100%
Miałem na myśli dział poświęcony pracom pisanym na różne tematy o sztukach walki - ot taka biblioteka budoki... Temat historii to rzeczywiście dość zideologizowane zagadnienie. Jednak gdyby ktoś napisał pracę dlaczego nie zamieścić jej również we wspomnianej bibliotece ? Myślę, że Twoja praca równiez powinna się tam znaleść... Chodzi mi o stworzenie zbioru danych, kto napisał, co napisał, tamat pracy plus ewentualny kontakt do autora.
Na AWF-ie powstało sporo prac magisterskich, podyplomowych /trenerwskich/ na tamat karate i sztuk walki. Myślę, że to dziedzictwo z którego wszyscy możemy coś wynieść. Z historią niestety jest najgorzej... Jest ich tyle ile organizacji karate...