Czujecie sie wybitni?
Napisano Ponad rok temu
Co myslicie o tym stwierdzeniue "niemozliwe do opanowania dla przecietnego czlowieka"?
Mac.
Napisano Ponad rok temu
Tak wracajac do pytania w temacie to ja sie czulem conajwyzej wybity
Napisano Ponad rok temu
a jakbym byl wybitny to bym nie musial tyle zapierdalac, zeby osiagnac poziomek do jakiego udalo mi sie dotrzec...
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Problem jest w tym, że dzisiaj przeciętny człowiek, to człowiek, który na jakiś sport zapisuje się w wieku kiedy już nie bardzo można (albo jest to wybitnie ciężkie) się zbytnio rozciągnąć, mięśnie są zastałe, pospinane.
Wydaje mi się, że jeśli "przeciętnego człowieka" rozumiemy człowieka pracującego, który ruch widzi tylko w telewizji to zdanie to ma w sobie dużo prawdy.
W innym wypadku, uważam, że każdy może się tego nauczyć jeśli zacznie w odpowiedni wieku i nie będzie jeszcze bardzo zaniedbany ruchowo.
Napisano Ponad rok temu
jaki wiek twoim zdaniem jest odpowiedni ? ja uważam że przedział między 11-14 lat jest najlepszy.W innym wypadku, uważam, że każdy może się tego nauczyć jeśli zacznie w odpowiedni wieku i nie będzie jeszcze bardzo zaniedbany ruchowo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Trochę mi te dwa posty dały do pomyślenia... No bo chcę się zapisać na TKD właśnie, ale jak widać 21 wiosenek już na karku i co tu dużo ukrywać, do szpagatu mi DAAAALEKO Kiedyś, kiedyś trochę trenowałem TKD, miałem chyba 12 lat, teraz trochę Judo. No i powiedzcie, tak szczerze, mam jeszcze szansę żeby w TKD się jeszcze jakoś wykazać? Nie mówię o zawodach, ale po prostu żeby się ciągle rozwijać, zrobić ten cholerny szpagat i możę założyć kiedyś jakiś ciemniejszy pas?jaki wiek twoim zdaniem jest odpowiedni ? ja uważam że przedział między 11-14 lat jest najlepszy.W innym wypadku, uważam, że każdy może się tego nauczyć jeśli zacznie w odpowiedni wieku i nie będzie jeszcze bardzo zaniedbany ruchowo.
Napisano Ponad rok temu
Myślę Ziemni szanowny, że raczej nie ma się co spinać tylko jak najszybciej zapisać na treningi ;] Mój były trener na treningi TKD poszedł w wieku bodajże lat 19 i odnosił sukcesy na szczeblu krajowym (nie tylko w tej formule ;]) obecie jest chyba najlepszym taekwondoką w mojej mieścinie.
Morał: Nie ma co zwlekać.
pozdrawiam B.
Napisano Ponad rok temu
- z pewnym doswiadczeniem w sztukach walki nie mam problemow kondycyjnych czy z podstawowymi technikami. Podoba mi sie usystematyzowanie materialu do nauczenia jezeli chodzi o kopniecia, brakowalo mi tego w stylach ktore cwiczylem. No i oczywiscie sa pewne roznice w ich wykonaniu wobec tego czego sie uczylem. Jednak jak patrze na "gorno-lotne" techniki w wykonaniu grupy zaawansowanej to przypomina mi sie ten fragment z artykulu. Tez mam nadzieje na ciemny pasek....
Napisano Ponad rok temu
W jakiś sposób jesteśmy wybitni, bo 90% naszych znajomych nie kopnie nawet na wysokość klatki piersiowej, a sprint do autobusu kończy się dla nich stanem przedzawałowym. Ale czy można to określić aż takim słowem... każdy kto robi coś, czego nie widziała na oczy wiekszość społeczeństwa jest w jakiś sposób wybitny, obojętnie czy to sport, czy nagrywanie muzyki, czy granie w szachy bez planszy.
Wybitny? Wybitny to chyba duze slowo, to ze czesc ludzi jest w jakis sposob fizycznie/mentalnie ograniczona nie oznacza wcale, ze reszta moze sie szczycic jakas wybitnoscia - to cecha ludzi, ktorzy cos naprawde nowego wnosza w nasze zywociki.
Napisano Ponad rok temu
Co do wybitności, to coś tam w tym jest. Na pewno czuję się trochę wyjątkowo wśród kupli uzależnionych od gier komputerowych:)
Napisano Ponad rok temu
I co powiesz?
Wiem, beznadziejny przypadek xD
Napisano Ponad rok temu
Miałem na myśli osoby, które tylko grają, a znam takich kilka. No, jeszcze piją piwo, ale te dwie pasje doskonale łączą ze sobą
Napisano Ponad rok temu
No, jeszcze piją piwo, ale te dwie pasje doskonale łączą ze sobą
Chciałbym zauważyć, że picie piwa łączy się doskonale z każdą pasją. Co jest lepszego niż prysznic, kolacyjka i piwko po treningu (albo kilka)?
Napisano Ponad rok temu
pozdr
Napisano Ponad rok temu
musisz sie liczyc z faktem ze mistrzem swiata juz nie bedziesz,ale z pewnoscia mozesz osiagnac mistrzowski poziom i zdobyc czarny pas.
jesli chodzi o bol w biodrach to, o ile nie ma przyczyn zdrowotnych twojego bólu, dobrze instruktorzy pokieruja twoim stretchingiem tak, by byl stopniowy i nie uszkodzil stawow.
tu musisz byc wybitnie ostrozny.
skad jestes moze ci cos doradzimy?
Napisano Ponad rok temu
Ps.Niestety dzisiaj sie probowalem rozciagnac i przy staniu rozkrokiem znow zauwazylem bol w biodrach ( w bokach) , nogi same mam juz mam w miare rozciagniete, ale bol bioder uniemozliwia mi dobre kopanie.
Napisano Ponad rok temu
Zapraszam od wrzesnia do WSKT. jest grupa gdzie ludzie trenuja w wieku 30, 40 a nawet wiecej lat i sobie radza. PO porstu przychodza sami dla siebie zeby dbac o sprawnośc fizyczna i nikt im nie kaze odrazu robic szpagatu. Elastyczność mięśni i sciegien fizjologicznie z wiekiem po prostu spada i zeby podtrzymywac to na jakims poziomie musi byc systematyka.
Zapraszam, sam zobaczysz. pierwsze treningi sa niedopłatne.
Pozdro
stronka [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
To ciekawa teoria....A jaki to wiek?Ruchy nie są niewykonalne dla przeciętnego człowieka jako człowieka.
Problem jest w tym, że dzisiaj przeciętny człowiek, to człowiek, który na jakiś sport zapisuje się w wieku kiedy już nie bardzo można (albo jest to wybitnie ciężkie) się zbytnio rozciągnąć, mięśnie są zastałe, pospinane.
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaki sprzęt do taekwon-do ITF?
- Ponad rok temu
-
Ameryka zawitała do polskiego TKD?
- Ponad rok temu
-
Dragon Cup
- Ponad rok temu
-
TKD Warszawa
- Ponad rok temu
-
Pekin- igrzyska...
- Ponad rok temu
-
czurugi...uderzany z góry?
- Ponad rok temu
-
Gold Medal Team ponownie w Polsce
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia rozciagajace
- Ponad rok temu
-
tornado szczecin
- Ponad rok temu
-
Taekwondo wakacje Kraków
- Ponad rok temu