20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_yamatano]

Jakie ćwiczenia proponujecia aby wzmocnić mięśnie nóg bez obciążania kolan? Aktualnie odpadają przysiady, wykroki itd. A więc, macie jakieś godne uwagi propozycje?

[budo_sally]

cwiczenia na gumach rehabilitacyjnych i ciężarki maks 2 kg

[budo_silver]

Może rower stacjonarny zaczynając od najniższego stopnia oporu?

[budo_maciek]

Prostowanie i uginanie nog na maszynie.

[budo_piotrekde1]

a to nie obciaza kolan?

[budo_jet]

Wzmocnic bez obciazenia? Moze plywanie? Zakladajac ze mowimy o wytrzymalosci miesni, nie sile.

[budo_sniffles]

Ja bym stawial na biegi, plywanie, cwiczenia z gumami.

[budo_jerz]

Jaki konkretnie masz problem z kolanami bo chyba od tego zależy w jaki sposób mogą być obciążane bo tak czy inaczej w jakiś sposób będą.

[budo_słoniak]

Prostowanie i uginanie nog na maszynie.

Dokładnie. Jest to sposób na zminimalzowanie obciążenia kolan przez prwaie całkowite wykluczenie sił ścinających, które są najgroźniejsze dla rehabilitowanego kolana.

[budo_s.o.s.]

prostowanie na maszynie? ;o przeciez to bardzo kolana obciaza...uginania to chyba juz inna bajka, ale wtedy potrenujemy tylko dwuglowe

[budo_wookash]

Też uważam, że prostowania na maszynie obciążają kolano.

Swojego czasu czytałem artykuł, że najlepsze dla kolan (zresztą nie tylko dla kolan - dla całego organizmu) są ćwiczenia o najbardziej naturalnym ruchu - czyli paradoksalnie przysiady.

Ja przysiadami (oczywiście zaczynając od małych ciężarów, nie za głebokich siadów bez dynamicznego schodzenia w dół) w dużej mierze "zaleczyłem" sobie naderwane więzadło boczne.

PZDR

[budo_macleod]

a ja proponuje pochodzic po gorach

[budo_słoniak]

Panowie, poczytajcie o mechanice kolana, popatrzcie na przemieszczenie obciążenia przy różnych ćwiczeniach i dopiero to analizujcie. Prostowanie na maszynie jest ruchem najbardziej neutralnym i jednolitym dla rozlożenia obciążenia i dlatego jest pierwszym ćwiczeniem na czworogłowy w rehabilitacji czynnej nie licząc izometrii. To obciążeniem reguluje się dalej ciężkość ćwiczenia. Połprzysiady wchodządopiero poźniej a i to krzesełkowe. Większość ćwiczących nie zwraca uwagi na układ stóp i minimalizowanie siły ścinającej na kolana. A na syzyfki nie każdy może sobie pozwolić i trzeba o tym pamiętać (choć to świetne ćwiczenie dla osób o zdrowych kolanach)

[budo_czarny_tygrys]

Miałem dwa lata temu skręcone lewe kolano z naderwaniem więzadeł krzyżowych i bocznych. Do tego odłamek kości gdzieś wędrujący. Nie miałem artroskopii, ani podobnych zabiegów. Dziś jestem praktycznie w 100% sprawny i robię przysiady z ciężarem prawie dwa razy przewyższającym moją wagę ciała. Zacząłem trenować przysiady zanim jeszcze byłem w stanie wyprostować do końca nogę... Wszystko kwestia czasu, zachowania umiaru i cierpliwości.

Jako ciekawostkę moje RTG po urazie:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_wookash]

Panowie, poczytajcie o mechanice kolana, popatrzcie na przemieszczenie obciążenia przy różnych ćwiczeniach i dopiero to analizujcie. Prostowanie na maszynie jest ruchem najbardziej neutralnym i jednolitym dla rozlożenia obciążenia i dlatego jest pierwszym ćwiczeniem na czworogłowy w rehabilitacji czynnej nie licząc izometrii. To obciążeniem reguluje się dalej ciężkość ćwiczenia. Połprzysiady wchodządopiero poźniej a i to krzesełkowe. Większość ćwiczących nie zwraca uwagi na układ stóp i minimalizowanie siły ścinającej na kolana. A na syzyfki nie każdy może sobie pozwolić i trzeba o tym pamiętać (choć to świetne ćwiczenie dla osób o zdrowych kolanach)

Nie jestem rehabilitantem więc kłócić się nie będę.
Argumentacją mojej tezy jest jednak praktyka - może jestem jakiś całkiem porąbany, ale prostując nogi na maszynie po prostu "czuje" obciążenia kolana. Swojego czasu gdy borykałem się z kontuzją prostowań nie byłem w stanie wcale zrobić - naprężenia powodowały zbyt duży ból. Za to przysiady - bez problemu.

Może to mój przypadek jest wyjątkiem potwierdzającym regułę? :wink:


PZDR

[budo_itosu]

przyznam ze nie czytalem calego tematu. za speca tezz sie nie uwazam ale moim zdaniem cwiczenie miesni nog tak aby maksymalnie odciazyc kolana troche mija sie z celem. w mojej opini nie ma prawdziwego treningu nog bez przysiadow. jesli ktos chce odciazyc kolana niech wezmie sztage z mniejszym ciezarem (np. 30-40 kg) i robi wiecej powtorzen. nie wiem jak to wyglada z punktu widzenia medycyny ale duze mniesnie na nogach i nie przygotowany do nich bierny aparat ruchu to naruszenie delikatnej rownowagi w naszym ukladzie szkieletowo-miesniowym a takie rzeczy predzej czy pozniej objawiaja sie kontuzjami.

Pozdr
Itosu

PS. napisalem tak w temacie nie odnoszac sie do zadnego z poprzednich postow. jesli ktos juz o tym wspomnial to sory za powtorke.

PPS. Yamatano jesli naprawde nie mozesz obciazac kolan (napisz dlaczego) to najlpsza opcja wg mnie jest rower (dlugie dystanse lub interwaly sprinterskie)

[budo_s.o.s.]

Słoniak, specem to ja nie jestem i owszem wiem, ze przy rehabilitacjach uzywa sie prostowania nog bo moj znajomy tez tak robi, jednak ja zawsze odczuwalem obciazenie kolan przy tym ruchu. Moze jest to spowodowane roznica ciezaru przy rehabilitacji i przy treningu, gdzie w tym drugim jest on stanowczo wiekszy?

[budo_maggik]

Po operacji kolana (nawykowe zwichnięcie rzepki, operacja z przemieszczeniem więzadła prawidłowego [chyba tak to się nazywa] co pociągało za sobą zespojenie kości śrubką oraz 2 miesiące gipsu) jako rehabilitację lekarz kazał mi leżąc unosić wyprostowaną nogę do pionu (na początku, chyba żeby wyrobić początkową sprawność... ale specem nie jestem), a potem było to głównie prostowanie kolana na maszynie zwiększając stopniowo obciążenie. Nie wiem czy to ma jakiś szczególny związek z tematem, ale może ktoś się do tego odniesie.

Swoją drogą mam podobne doświadczenia - jak wykonuję prostowanie kolana na maszynie, to najbardziej 'przeszkadza' mi obciążenie kolana, a dopiero później mięśnia czwórgłowego...

[budo_novocaine]

na t-nation byl kiedys ciekawy artykul o tym, jak podczas prostowania na maszynie miesnie czworoglowego sa uruchamiane w innej kolejnosci niz przy np przysiadzie, co powoduje, ze jest to zle cwiczenie. (o ile nie jest sie kulturysta pracujacym nad czworoglowym...)

[budo_slim]

Pozwólcie , że się podłącze pod temat . Otóz mam wielki problem z nabraniem siły oraz masy w nogi . Mam cholernie słabe nogi [ natomiast ramiona sa o wiele silniejsze od nóg] , przykładowo nie potrafie zrobić 10 przysiadów z obciążeniem 60kg na sztandze , a potrafie bez problemów unieść 70kg sztange 10 razy nad głowe . Próbowałem już wszelakich ćwiczeń na nogi , i nic nie przynosi efektów ;/ Wykroki , mnóstwo przysiadów , sprinty , wszystko co w jakis sposób działało by na miesnie . I nic , siła nie rośnie , rozmiar mięśni także . Stosowałem wszelakie diety itp i nic .. Moja waga to 85kg a wzrost 187cm , wiec raczej w normie , moge dodać tyle , iż mam problemy z krążeniem i żylakami , właśnie na nogach . Ale lekarze u ktorych bylem , zalecali mi duzo sportu , biegania itp ,wiec mysle ,ze to nie ma zadnego zwiazku z krazeniem itp. Moze macie jakies pomysly na wzmocnienie wlasnie tej parti miesniowej ? Moze Wy wymyslicie cos lepszego ..