Skocz do zawartości


Zdjęcie

SYSTEMA KRAKÓW


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
145 odpowiedzi w tym temacie

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW

Więc jeszcze raz: czy Royce Gracie stając na przeciw Remco, Gerarda, Kena czy Arta miał wyrzut adrenaliny czy nie?

Nie bylo wyrzutu (rush), było po prostu wydzielanie hormonów stresu (excretion) na długo przed walką. Za przygotowanie poziomu hormonów przed walką sportową odpowiada expectation stress. To wszystko wiadomo z badań z lat 30-ch gdy tworzono taktykę desantu powietrznego, gdy zauważono że maksimum podniecenia doświadczonych skoczków zachodzi w okresie do 12 godzin przed skokiem, a podczas skoku są spokojni. Kluczem do zrozumienia problemu było pojawienie się pojęcia stresu w latach 50-ch. Oczywiście w przypadku samoobrony tego przygotowania nie ma i zachodzi wyrzut hormonów.

PS. Akahige, czy można cię prosić o czytelniejszą strukturę postów np. oddzielanie paragrafów dodatkowym odstępem. :idea: W pracy ciężko się czyta długi strumień myśli niepodzielony na mniejsze bloki. :oops:
  • 0

budo_lee_73
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW


Co do systemy - być może w niekażdym wykonaniu jest ona zabójczo skuteczna, ale czy jest jakakolwiek sztuka walki która w kiepskim wykonaniu jest 100% skuteczna.
Sam mam wiele pytań dot systemy - przede wszystkim o metodykę nauczania konkretnych rozwiązań czy technik lub jak kto woli kolejnych ruchów następujących po sobie i ich utrwalaniu u studnetów. Tyle się w niej mówi o naturalności ruchów i techniki. Skoro to wszytstko takie naturalne skąd wiadomo co po czym wykonywać, gdzie nacisnąć, a gdzie uderzyć by efekt był najlepszy ?

następny wybitny teoretyk :wink:
w systemie cała zabawa polega na tym ze uczy sie w niej przemyślanej metody ruchu, w oparciu o opracowane naukowo teorie działania ludzkiego organizmu- biologii i psychiki. Ale nie uczy się konkretnych technik.


Chłopie sam dajesz argumenty Akahige ... no comment. Gdzie twoja heurestyka ??
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
Cześć Prorock,
Dzięki że wpadłeś ( w dziale aikido i tak nic się nie dzieje :D ) i udzieliłeś ciekawej odpowiedzi.
W takim razie kolejne pytanie. Czy wyrzut adrenaliny zawsze ma negatywny wpływ na wykonanie techniki? Czy judoka po dziesięciu tysiącach uchi komi i tysiącu o soto gari wykonanym na treningu pod, wpływem adrenaliny dostanie zaćmy i nic nie zrobi? Wspomniany przeze mnie już policjant - judoka twierdzi, że o soto gari w walce z łysym drechem zawsze wchodziło mu znacznie łatwiej niz na zawodach. Wyrzut adrenaliny raczej mu pomagał niż przeszkadzał.
Ja sam miałem kiedyś następujące zdarzenie. Walczyłem na szable z pewnym facetem. Wydawało mi się, że to jedynie towarzyski sparing. Ja miałem szablę on - szkocki rapier, taki sam jakiego używał Liam Nesson w filmie "Rob Roy". Szabla nie była ostra jak brzytwa ale dość wyszczerbiona po licznych sparingach a rapier miał solidny sztych. W pewnym momencie mój przeciwnik (będący pod lekkim wpływem alkoholu) potraktował sprawę ambicjonalnie i zaczął mnie agresywnie atakować długimi sztychami. W ten sposób zapędził mnie aż pod ścianę i nie mogłem się dalej cofać. W tym momencie poczułem ów wyrzut adrenaliny. Stojąc w zasadzie w miejscu odbijałem te wszystkie sztychy powstrzymując się świadomie przed cięciem go w łeb. Obserwujący to wszystko kolega nie wytrzymał nerwowo i rzucił się z boku na mojego przeciwnika. Objął go ciasno nad rękoma i obalił na ziemię. Dupnęli z hukiem wszyscy trzej: kolega, przeciwnik oraz - z głośnym brzękiem- ten szkocki rapier. Ja byłem tak nabuzowany, że w pierwszej chwili bez sensu opieprzyłem kolegę: "po coś się wpieprzał panowałem nad sytuacją". On na to: Ja nie o ciebie się bałem tylko o niego". To wszystko działo się w obecności jeszcze kilku zbaraniałych osób. Zmierzam do tego, że wyrzut adrenaliny nie miał najmniejszego wpływu na moją zdolność walki oraz niewątpliwie precyzyjnych ruchów jakimi są bloki szermiercze. Dodam jeszcze, że w tym czasie zajmowałem się szermierką hobbystycznie bazując przede wszystkim na doświadczeniacz z aikido.
Co o tym sądzicie?

P.S. Prorock, myślę czasem o dzieleniu postów więc czasem piszę dwa oddzielne :-) . W każdym razie przyjmuję Twoją uwagę do wiadomości... :D
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
Co do tematu i Systemy - czesto tego czego sie nie rozumie nie docenia sie. Systemy takie sa w stanie przyciagnac kuglarzy ktorzy nie wiedza o co w tym chodzi opieraja sie tylko na ruchach - wczesniej czy pozniej tacy ludzie robia zla robote - naprawde ciekawym systemom. Ale sa i osoby takie ktore stosuja te zasady i walczy sie z nimi naprade ciezko"

Osobiscie w dobrym wykonaniu systemy jestem zwolennikiem nawet jesli dla niektorych wydaje sie to balet. Bardzo ciekawe zasady polaczone w logiczna calosc. Dobre uzupelnienie do wielu innych systemow. Pzez taka niby zabawe mozna wbrew pozorom naprawde wiele sie nauczyc.

Co do Offtopa - przedstawianie pojec z zakresu, fizjologii, biofizyki i biomechaniki na tym forum na wiele sie nie zda wikszosc nawet nie kojarzy takich osob jak np Kalina - choc czesto chwala sie tym ze sa "trenerami" ;)

Jak sie nie wie jakie cwiczenia maja wplyw dodatni w polaczeniu z innymi a ujemny w palaczeniu z innymi to dyskusje nalezy przenosic na poziom "zalatwilem sobie uprawnienia i juz jestem instruktorem" takie osoby nie chca sie juz wiecej uczyc teorii i nic ich nie przekona bo sami wiedza wszystko najlepiej 8)

Co do adrenaliny - zawodnik dlugo cwiczacy potrafi w mniejszy lub wiekszym stopniu panowac nad wydzielaniem adrenaliny i potrafi obrocic to na wlasna korzysc. Tego uczy sport, walki, sparringowe, zawody itp. - ciezko tego nauczyc na treningach typu samoobrona bez wdrazania w system nauczania w miare bezpiecznego wspolzawodnictwa sportowego ciezko jest tego nauczyc. Dobry zawodnik moze ukierunkowac dobrze dzialanie adrenaliny u slabego nastepuje pogorszenie techniki kosztem oczywiscie innych zalet .... oczywiscie nie jest to regula zawsze sa wyjatki ;)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
Mags: Sama systema jest bardzo ciekawa natomiast moim zadaniem nie wystarczy żeby walczyć z tego prostego powodu, ze większość jej technik, ruchów, dźwigni ma na celu obrone (zaznacza ze pisze tu o samych technikach które należy oddzielić od metodyki ruchu, pracy ciała, oddechu która ma zastosowanie we wszystkim) a system obrony nie jest systemem walki, bo jednak istotą walki jest atak. Dlatego moim zdaniem trenowanie samej systemy to błąd. Przy czym trudno mi powiedzieć co tu ma być bazą, bo z jednej strony metodyka ruchu, kontroli ciała w systemie to jest baza ale z drugiej żeby ją do czegoś zastosować konieczna jest znajomość technik poprawnych uderzeń, kopnieć czy innych ruchów. I w tym kontekście to inne style sa baza a systema ich uzupełnieniem i poszerzeniem. Nie zgodzę się tu z twierdzeniem „przydatne, choć nie niezbędne”, bo o tym co jest niezbędne nie wie się od razu, style walki i metodyka nauczania ewaluuje i twierdzenie ze coś się zbędne tylko dlatego ze się tego jeszcze nie poznało to nie jest najrozsądniejszy punkt widzenia.

Akahige chciałeś cos konkretnego:
Podstawą są techniki oddechowe – oddech jak wiadomo ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania ciała ale i umysłu, jego kontrola jest bardzo istotna i od tego się zaczyna. Potem techniki rozluźniające mięśnie, mające na celu umiejętność maksymalnego rozluźnienia odpowiedniej partii mięsni po to aby techniki wykonywać w sposób optymalny z największą siła, najmniejszym zmęczeniem.
Ważne jest także wzmacnianie ścięgien, stawów, dzisiaj zrobiliśmy rewelacyjne ćwiczenie po którym po raz pierwszy od pół roku przestał mnie bolec bark (oczywiście rehabilitacje, lasery , pola magnetyczne guzik dały). Jak dla mnie to są najlepsze dowody skuteczności.

Co do tej waszej adrenaliny- to stres ma dwie funkcje: umiarkowany zwiększa precyzje ruchów, nadmierny dezorganizuje zachowanie. A ten poziom zależy od subiektywnego odczucia jednostki, czyli zależy od psychiki. W tej samej sytuacji jeden się zesika, a drugi będzie walczył na luzie.

Akahige, niska aktywność zwolenników systemy wynika ze preferowania zwięzłych konkretów (i związaną z tym oszczędnością czasu), a wy zabijacie potokiem słownym. Czy to jakaś specjalna technika aikido ? Chociaż i tak widze jakąś poprawe ze zaczynacie coraz więcej gadać własnymi słowami a coraz mniej bełkotem a la Kalina :wink:
  • 0

budo_matkal269
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 137 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec PL / Poole UK
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW

Ważne jest także wzmacnianie ścięgien, stawów, dzisiaj zrobiliśmy rewelacyjne ćwiczenie po którym po raz pierwszy od pół roku przestał mnie bolec bark (oczywiście rehabilitacje, lasery , pola magnetyczne guzik dały). Jak dla mnie to są najlepsze dowody skuteczności.


Sally- skuteczności na co? Na rehabilitację kontuzji, czy na skuteczność w walce?
NB od paru tygodni ćwiczę Intulow Scotta Sonnona, również oparte na ruskich systemach i czyni to cuda dla moich niezbyt już młodych stawów. Zniknęły strzyknięcia i bóle, poprawiła się płynność ruchów. Ćwiczenia są bardzo proste, można je wykonywać praktycznie wszędzie i są za darmo dostępne na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Piszecie, ze sistiema daje dobrą bazę ruchu, a nie uczy technik. OK, niech tak będzie. Tyle że techniki powstałe na tej bazie są nieskuteczne lub wręcz samobójcze...

Odnośnie adrenal rush: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Sistiema z tego co mi wiadomo opiera się na ruchach rozluźnionych mięśni, o co bardzo trudno w warunkach prawdziwej walki...

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
Właśnie takie sa zasady biologii jeżeli coś skutecznie leczy to znaczy ze odpowiada prawidłowemu ruchowi, skoro odpowiada naturalnemu ruchowi jest najbardziej skuteczna formą walki.

Co do technik to uczy technik z tym ze są to techniki obronne, z tego co na razie poznaliśmy to pare dźwigni na nogi, pierwszy raz takie widzę wydają mi się rewelacyjne ale jeszcze przetestuje czy w pełni spełniają swoje zadanie. Nie wiem o jakich technikach samobójczych mówisz?

Co do rozluźnienia, Thufir bez tego walka w ogóle nie jest możliwa. Jeżeli chcesz wyprowadzić cios, ruch zaczyna się od stóp które w wprawiają w ruch kolana, te przekazują obrót biodrom, z biodra siłę przejmuje bark, wyrzuca luźna ręką, która napina się dosłownie w ostatnim momencie tuz przed szczęką przeciwnika – wtedy zaciska się pieść. Ponad 90% tego ruchu to luz. Nie ma technik walki które można wykonać w skrajnym napięciu, w skrajnym napięciu to się można zesikać a nie wałczyć. Zresztą rozluźnienie jest potrzebne nie tylko do wykonania technik ale tez do właściwej percepcji otoczenia i wyczucia momentu w którym technika musi zostać wyprowadzona. Luz to podstawa a adrenalina w nim nie przeszkadza, wprost przeciwnie umiarkowany stres rozluźnia, poprawia koncentracje i wpływa pozytywnie na szybkość i percepcje czyli celność ciosów. Ale żeby to wiedzieć to trzeba trochę powalczyć a nie wczytywać się w wypociny „mistrzów” AWFów
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW

Właśnie takie sa zasady biologii jeżeli coś skutecznie leczy to znaczy ze odpowiada prawidłowemu ruchowi, skoro odpowiada naturalnemu ruchowi jest najbardziej skuteczna formą walki.


Hatha Yoga, Chi kung lub Tai Chi też leczą, a nie nazwałbym ich skutecznymi formami walki. Skuteczna forma walki nie ma na celu zrobić dobrze tobie, tylko zrobić jak najgorzej twojemu przeciwnikowi.

Co do technik to uczy technik z tym ze są to techniki obronne, z tego co na razie poznaliśmy to pare dźwigni na nogi, pierwszy raz takie widzę wydają mi się rewelacyjne ale jeszcze przetestuje czy w pełni spełniają swoje zadanie. Nie wiem o jakich technikach samobójczych mówisz?


Na przykład te obrony przed nożem ktore cię nie interesują :)


Co do rozluźnienia, Thufir bez tego walka w ogóle nie jest możliwa. Jeżeli chcesz wyprowadzić cios, ruch zaczyna się od stóp które w wprawiają w ruch kolana, te przekazują obrót biodrom, z biodra siłę przejmuje bark, wyrzuca luźna ręką, która napina się dosłownie w ostatnim momencie tuz przed szczęką przeciwnika – wtedy zaciska się pieść. Ponad 90% tego ruchu to luz. Nie ma technik walki które można wykonać w skrajnym napięciu, w skrajnym napięciu to się można zesikać a nie wałczyć. Zresztą rozluźnienie jest potrzebne nie tylko do wykonania technik ale tez do właściwej percepcji otoczenia i wyczucia momentu w którym technika musi zostać wyprowadzona. Luz to podstawa a adrenalina w nim nie przeszkadza, wprost przeciwnie umiarkowany stres rozluźnia, poprawia koncentracje i wpływa pozytywnie na szybkość i percepcje czyli celność ciosów. Ale żeby to wiedzieć to trzeba trochę powalczyć a nie wczytywać się w wypociny „mistrzów” AWFów


Sally, to o czym piszesz to właśnie powody dla których sztuki walki często zawodzą w realnej walce. Na treningu ćwiczący jest przyzwyczajony do działania w umiarkowanym stresie, uczy się jak rozluźniać mięśnie podczas zadawania ciosów, jak obserwować otoczenie- to wszystko o czym piszesz. A potem dochodzi do nieoczekiwanego napadu na ulicy- i nie mamy do czynienia z umiarkowanym, lecz z wielkim stresem i masywnym wyrzutem adrenaliny. Rozluźnienie znika jak zeszłoroczny śnieg, widzenie robi się tunelowe i nagle okazuje się, ze walka nie jest możliwa gdyż wszystkie mozolnie wyuczane ruchy stały się bezużyteczne. Uczenie się jest zależne od stanu psychofizycznego, a umiarkowany stres w którym się ćwiczy bardzo się różni od stresu prawdziwej walki.
Peyton Quinn pisze, ze w warunkach symulacji stresu adrenalinowego wyćwiczeni zawodnicy byli tak samo bezradni jak początkujący. Okazało się, ze ich nawyki psychoruchowe wyuczone w warunkach umiarkowanego stresu nie przenoszą się na stan silnego stresu. jaki występuje w sytuacji realnego zagrożenia. Dopiero gdy przyzwyczaili się do działania w tym stanie ich umiejetności zaczęły być przydatne.

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
Thufir pisząc to chodziło mi tylko o ulice. Wiem ze opisuje technikę klasyczna, a faktycznie na ulicy zwłaszcza w wykonaniu osob nie trenujących nie wygląda ona tak pięknie ale tak właśnie działa.
Sa ludzie którzy lubią stres, lubią adrenaline, nie każdy boi sie bic.
Oczywiście masz racje ze sport i ulica to dwa rożne światy w pełni się z tym zgadzam.
Ale powiem Ci ze ze jak ktoś naturalnie nie jest leszczem i podciągnie trochę technikę uderzeń to da sobie rade- tylko na ulicy obrona zazwyczaj jest średnio skuteczna tu tez trzeba zaatakować.
Natomiast co ciekawe uliczni wojownicy raczej słabo radzą sobie w sporcie. Właśnie dlatego ze o ile na ulicy od biedy samą psychiką możesz wygrać o tyle w sporcie liczą się już prawdziwe umiejętności.
Dlatego tez bardziej cenie sport co jednak nie zmienia faktu ze w poprzednim poście chodziło mi o luz w realnej walce.
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
Sally,
piszesz że uliczni wojownicy słabo radzą sobie w sporcie...
o ile masz na myśli to ,że ulicznik(taki prosto z ulicy) zakłada rękawice bokserskie i wychodzi na ring aby zmierzyć się z bokserem to prawdopodobnie dostanie bardzo konkretny łomot.
Jeśli ulicznik(taki prosto z ulicy) wychodzi na matę zmierzyć się z zapaśnikiem to więcej niz pewne ,że postoi na nogach bardzo krótko.
Zatem nie ma w tym nic niezwykłego czy"ciekawego" jak to ująłeś

Natomiast jeśli ulicznik (z chęciami i predyspozycjami oczywiście) zostanie wytrenowany w sporcie to jest duże prawdopodobieństwo ze może zostać mistrzem...tak jak to jest w bardzo wielu przypadkach(np.Tyson,Gołota,Michalczewski)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
zdarza się ale rzadkość.
a to dlatego że zazwyczaj takie osoby nie mają psychicznych predyspozycji do sportu

Po pierwsze osoby dobre na ulice sa zazwyczaj silnie pobudliwe, nerwowe, i mają duży problem z systematycznościa i tak zwanym odroczeniem nagrody tzn rozumieniem ze najpierw trzeba sie porządnie namęczyć a sukces pojawi się dużo później

po drugie takie osoby sport czyli zabawową walkę sportowa traktują zbyt serio, pierwsze porażki (a sport to nie ulica tym sie bawi , raz wygrywa raz przegrywa) powodują że szybko się zniechęcają

po trzecie tacy czesto rezygnują z treningów po pierwszych trzech miesiącach (lub zaczynają chodzić w kratkę) bo kiedy zaczyna już walczyć- widzi ze mu wychodzi, leje na ulicy niczego nie trenujących kolegów i nie może zrozumiec czego by sie miał jeszcze dalej uczyć

To znaczy wszystko jest fajnie jezeli na treningi przyjdzie małolat jako tako obyty z środowiskiem ulicznym bo już ma psychike i wie mniej więcej w czym rzecz, ale nie zbyt zaawansowany w tych bojach, bo niestety z większym zaawansowaniem sukcesy w sporcie stają się dużo mniej prawdopodobne
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
odnośnie predyspozycji to napisałem ,że powinna być odpowiednia lub odpowiednio kształtowana przez trenerów.w usa ogromna ilość młodych chłopaków idących na boks to własnie ulicznicy.

a silna pobudliwosc, nerwowosc, problemy z systematycznościa i tak zwanym odroczeniem nagrody tzn rozumieniem ze najpierw trzeba sie porządnie namęczyć a sukces pojawi się dużo później ...to zagadnienia do kształtowania przez trenerów
nrak perspektyw na odpowiednie zycie jest wystarczajacym motorem napedowym do systematyki i podporżadkowania sie wymogom treningowym......bardzo dobrym przykładem jest Słowiński( człowiek który miał poważne problemy z prawem) i treningi mt kształtowne odpowiednio przez trenerów pozwoliły mu funkcjonować w społeczeństwie jako sportowiec i fajter ,a nie ciągnąć kariery kryminalnej
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
ja jak najbardziej popieram treningi dla takich osób, zreszta był nawet watek w którym zapraszam wszelkiej masci kiboli na treningi (pewne osoby się o to zresztą strasznie pluły strasząc mnie policją itp) . Z tym ze mam sceptyczne podejście bo znam duzo takich co chcieli ale im nie wyszło z powodu powyzszych trudności. Nie chce nikogo zniechecac, z tym ze im szybciej tym lepiej bo jak ktoś juz podrośnie to mzoe być za pózno a w kazdym razie dużo trudniej.Wtedy juz za zwyczaj nei chodzi o systematycznośc przychodzenia na treningi ale czesto dochodzi do tego koniecznośc rzucenia picia, palenia, ćpania, zmiany stylu życia w całosci, co wychodzi juz tylko nielicznym. O to mi chodzi z tym wiekiem.
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW

Mags: Sama systema jest bardzo ciekawa natomiast moim zadaniem nie wystarczy żeby walczyć z tego prostego powodu, ze większość jej technik, ruchów, dźwigni ma na celu obrone (zaznacza ze pisze tu o samych technikach które należy oddzielić od metodyki ruchu, pracy ciała, oddechu która ma zastosowanie we wszystkim) a system obrony nie jest systemem walki, bo jednak istotą walki jest atak.

więc jak chcesz nauczyć kogoś bronić się, skoro nie spotka się nigdy w procesie szkolenia z technicznym, silnym, agresywnym i zdecydowanym atakiem? trening na zasadzie: ty udajesz, że uderzasz, a ja się bronię?


Dlatego moim zdaniem trenowanie samej systemy to błąd. Przy czym trudno mi powiedzieć co tu ma być bazą, bo z jednej strony metodyka ruchu, kontroli ciała w systemie to jest baza ale z drugiej żeby ją do czegoś zastosować konieczna jest znajomość technik poprawnych uderzeń, kopnieć czy innych ruchów. I w tym kontekście to inne style sa baza a systema ich uzupełnieniem i poszerzeniem.

więc nie powinno się przyjmowac do sekcji systemy początkujących. a kto tak robi i robi jej reklamę nie wspominając o tym, dopuszcza się nadużycia, prawda?


Nie zgodzę się tu z twierdzeniem „przydatne, choć nie niezbędne”, bo o tym co jest niezbędne nie wie się od razu, style walki i metodyka nauczania ewaluuje i twierdzenie ze coś się zbędne tylko dlatego ze się tego jeszcze nie poznało to nie jest najrozsądniejszy punkt widzenia.

najbardziej przydatne są rzeczy najprostsze, wyuczone do poziomu odruchów w walkach, w których nie oszczędza się ani siebie ani przeciwnika. czyli tak, jak uczą robić w stylach sportowych. reszta to aplikacje, które mogą się przydać w konkretnych sytuacjach, ale bez których można się obyć.

Akahige chciałeś cos konkretnego:
Podstawą są techniki oddechowe – oddech jak wiadomo ma ogromne znaczenie dla funkcjonowania ciała ale i umysłu, jego kontrola jest bardzo istotna i od tego się zaczyna.

a ty myślisz, że np boksera czy zapaśnika nie uczy się kontroli oddechu? ale nie w jakiś szczególny oderwany od praktyki sposób, tylko najprościej: wścisłym powiązaniu z wykonywanymi technikami. adept uczy się nie tylko prawidłowego oddechu, ale prawidłowego oddechu w walce.

zdarza się ale rzadkość.
a to dlatego że zazwyczaj takie osoby nie mają psychicznych predyspozycji do sportu

Po pierwsze osoby dobre na ulice sa zazwyczaj silnie pobudliwe, nerwowe, i mają duży problem z systematycznościa i tak zwanym odroczeniem nagrody tzn rozumieniem ze najpierw trzeba sie porządnie namęczyć a sukces pojawi się dużo później

po drugie takie osoby sport czyli zabawową walkę sportowa traktują zbyt serio, pierwsze porażki (a sport to nie ulica tym sie bawi , raz wygrywa raz przegrywa) powodują że szybko się zniechęcają

po trzecie tacy czesto rezygnują z treningów po pierwszych trzech miesiącach (lub zaczynają chodzić w kratkę) bo kiedy zaczyna już walczyć- widzi ze mu wychodzi, leje na ulicy niczego nie trenujących kolegów i nie może zrozumiec czego by sie miał jeszcze dalej uczyć

To znaczy wszystko jest fajnie jezeli na treningi przyjdzie małolat jako tako obyty z środowiskiem ulicznym bo już ma psychike i wie mniej więcej w czym rzecz, ale nie zbyt zaawansowany w tych bojach, bo niestety z większym zaawansowaniem sukcesy w sporcie stają się dużo mniej prawdopodobne


teoria, sally, szara teoria. taka sama , jak lansowane mocno stwierdzenie, że sztuki walki zrobią z nadpobudliwego zabijaki zrównoważonego człowieka, bo wyładuje agresję na macie.
każdy jest inny i nie można przewidziec, jak zareaguje.
robiłeś jakieś badania na ten temat, czy opierasz się na podobnie obiegowych opiniach czy małym wycinku rzeczywistości obserwowanym naocznie?

wystarczy popatrzeć na naszych bokserów-amatorów i początkujących zawodowców. bramki, pobicia, haracze, wyroki, grzywny, knajpy, alkohol itd. i to są ludzie trenujący regularnie od wielu lat.
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
chciałbym również przypomnieć wam wszystkim, że sportowiec Royce, podobnie jak jego mniej znani bracia i kuzyni, stoczył mnóstwo walk na ulicach Miasta Boga, walk pozbawionych reguł, sędziego, ojca z ręcznikiem, rozgrzewki itd.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
1) Systema nie uczy się bić to baza ruchowa i elementy obrony jak ktos chce się bić to się musi uczyć technik ataku gdzie indziej
2) Początkujący mogą przychodzić jak najbardziej
3) Nie każdy uczy się po to żeby bić się na ulicy wiec nie koniecznie satysfakcjonują go techniki najprostsze - w walce sportowej ceni się rozmaitość używanych technik
4) Nie udało mi się jakoś zaobserowac uczenia technik oddechowych na boksie (o zapasach nie mam pojęcia nigdy mnie to nie interesowało), a już na pewno większej wiedzy na ten temat u trenera
5) Nie twierdze ze sztuki walki zrobią zrównoważonego człowieka z zabijaki tylko to ze na pewno mu nie zaszkodzą, haraczy nie wymusza się zazwyczaj gołymi pięściami boks więc jest do tego zupełnie zbyteczny poprostu jest to bez związku
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW

1) Systema nie uczy się bić to baza ruchowa i elementy obrony jak ktos chce się bić to się musi uczyć technik ataku gdzie indziej

to psu na budę taka sztuka walki/obrony. żeby mieć z niej pożytek, trzeba ćwiczyć co innego, bo systema to tylko baza? po co coś takiego, skoro mozna ćwiczyć styl, gdzie ma się i bazę ruchową i techniki walki?

2) Początkujący mogą przychodzić jak najbardziej

i czego ich nauczysz? leczenia ścięgien? oddychania przeponą? miękkości poruszania się?


3) Nie każdy uczy się po to żeby bić się na ulicy wiec nie koniecznie satysfakcjonują go techniki najprostsze

to o czym my w ogóle mówimy? przecież od początku idzie o walkę/samoobronę na "ulicy" w tej dyskusji.

4) Nie udało mi się jakoś zaobserowac uczenia technik oddechowych na boksie (o zapasach nie mam pojęcia nigdy mnie to nie interesowało), a już na pewno większej wiedzy na ten temat u trenera

a kto mówi o technikach oddechowych? prawidłowego oddychania przy zadawaniu ciosów czy wykonywaniu rzutów nauczy cię każdy trener, bo bez kontroli oddechu technika nie ma prawa zadziałać. i to jest praktyka, a nie teoria wymagająca bóg wie jakiej wiedzy o fizjologii. po co tu jakieś specjalne techniki oddechowe? uczymy się walczyć, a nie praktykowac quigong, taiji czy co tam jeszcze.

5) Nie twierdze ze sztuki walki zrobią zrównoważonego człowieka z zabijaki tylko to ze na pewno mu nie zaszkodzą, haraczy nie wymusza się zazwyczaj gołymi pięściami boks więc jest do tego zupełnie zbyteczny poprostu jest to bez związku

bo nie zrozumiałeś. ty utrzymujesz, że zakapior nie wytrzyma na treningu sportowym, ja ci podałem przykłady, że wytzrymuje i dochodzi do krajowej czołówki, jak wzmiankowani bokserzy. napisałem, że twoje teoria jest tak samo oparta na obiegowych opiniach, jak ta o której wspomniałem. wszystko pomieszałeś.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW
1) Dlatego właśnie warto trenowac Systeme że nie ma tego gdzie indziej
2) Poczatkujący i zaawansowani uczą się w zasadzie tego samego, ale o tym już było: chodzi o opanowanie ciała najpierw umysłu potem i temu służą techniki których uczy się po kolei
3) Nie, nie ja nic nie mowie o samoobronie na ulicy (ja wogole uważam ze cos takiego jak samoobrona [skuteczna] na ulicy nie istnieje :) )
4) No właśnie Systema uczy technik oddechowych, znacznie bardziej skomplikowanych niż wydech przy zadawaniu/przyjmowaniu ciosu
5) Skoro wytrzymuje i dochodzi do światowej czołówki to chwała mu za to i gratulacje, nie rozumiem w czym problem
  • 0

budo_mags
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2359 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mayaxatl

Napisano Ponad rok temu

Re: SYSTEMA KRAKÓW

5) Skoro wytrzymuje i dochodzi do światowej czołówki to chwała mu za to i gratulacje, nie rozumiem w czym problem

krajowej a nie nawet europejskiej :)
dalej nie rozumiesz. przeczytaj proszę moją odpowiedź na ten punkt w poprzednim moim poście
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024