Oni siedzą "w klatce" już od dawna, Nastula ma się dopiero rozkręcić, co mu nie za bardzo idzie i ma na to coraz mniej czasu. Jak narazie jedna wygrana walka, brawo, ale to za mało żeby wspinać się na szczyt.matuzalemowy
Randy Couture - 7 lat starszy ? - mistrz ciezkiej w UFC
Chuck Liddell - 1 rok starszy - ostatnia walka to wygrana z Wandem, po kolejnej wygranej
najprawdopodobniej bedzie walczyl o pas
Dan Henderson - chyba ten sam wiek - troche ponad rok temu mial 2 pasy w Pride
nie ma co zwalac na wiek, bo to nie jest przyczyna
[SPOILER] WYNIK I PRZEBIEG WALKI P. NASTULI
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
osobiscie mam nadzieje, ze to nie byla ostatnia walka Pawla w mma.
Napisano Ponad rok temu
czy przegral zasluzenie? nie
czy przegral by zasluzenie gdyby walka sie tak do konca toczyla? tak
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nikt na to nie wpadł przez 5 stron tematu...Balaszka na kroczu w które dostał kilka razy wywołała ból.
Gratuluję spostrzegawczości...
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Paweł Nastula wczoraj wrócił do Polski po niezbyt udanym występie w Japonii w formule MMA na gali japońskiej organizacji Sengoku. Informacje o gali i występie polskiego mistrza olimpijskiego odbiły się szerokim echem na świecie i po decyzji sędziego pozostaje sporo wątpliwości i rozważań. Ma je też Paweł i nie obawia się podzielić nimi choć zachowuje spokój.
Udało nam się dziś dłużej porozmawiać na temat występu i przyczyn porażki oraz oceny walki ze strony Pawła.
Przeczytajcie:
Forum Ring: Witaj Paweł, czy zdążyłeś już ochłonąć po walce z Koreańczykiem Yang Dong Yi? Co możesz powiedzieć? Jesteś zły? Emocje opadły?
Paweł Nastula: Częściowo tak, choć nie ukrywam rozczarowania tym co się stało...ale podchodzę spokojnie, bo co mi pozostaje? To tylko sport i jak się walczy profesjonalnie to można przegrać ale ja tej walki nie traktuję jako uczciwej przegranej. Decyzja sędziego była dziwna i pochopna. Odczuwałem skutki kopnięcia w jądra z pierwszej rundy i zasygnalizowałem sędziemu że muszę poprawić ochraniacz, który po sytuacji w parterze przeszkadzał mi w walce. Fakt, wstawałem wolno ale podniosłem rękę dla zasygnalizowania problemu a sędzia bez konsultacji przerywa walkę - to ma być fair? Jeśli widzieliście walki Yoshidy czy japońskich zawodników to wiecie, że nie takie rzeczy tam się działy i nie tyle czasu wstawali po akcjach. Koreańczyk odszedł po akcji i poprawiał coś tam a ja chciałem wrócić do walki po poprawieniu ochraniacza, bólu już nie odczuwałem mocno, fizycznie było to do zniesienia.
FR: Widziałeś już walkę w powtórkach?
PN: Nie, jeszcze nie.
FR: Możesz pokusić się o analizę tego co pamiętasz z tej walki?
PN: No możemy spróbować
FR: Jaka była taktyka na tę walkę?
PN: Chciałem spokojnie poprowadzić walkę w stójce i dać Koreańczykowi się wyszaleć, zależało mi na maksymalnie długim pobycie na ringu po dwuletniej przerwie. Nie próbowałem obalać w pierwszej rundzie tylko posiłować się z nim i zmęczyć go w dwóch rundach. Trochę zdenerwowania wprowadził mi tymi kopnięciami w jądra, drugie było potwornie mocne i chyba zrobił to celowo ale nie zamierzałem przerywać walki, zależało mi na tym by nie wypoczywał za długo po każdej akcji. Odczuwałem skutki kopnięcia ale nie chciałem dać mu czasu na wypoczynek.
FR: W opiniach ludzi obserwujących twoją karierę pojawiły się zarzuty o boks, co o tym powiesz?
PN: Ostatnie dwa tygodnie przed walką nie robiłem prawie boksu, bo trener Kosedowski wyjechał i mogło to mieć wpływ na to co zaprezentowałem ale nie szukam tutaj wymówki - walka była do wygrania i bez tego.
FR: Czy aklimatyzacja i przygotowanie były bez zarzutu?
PN: Tak, nie było tutaj żadnego błędu, czułem się dobrze chociaż przydałby się jakiś pojedynek wcześniej zanim wyjdzie się na taką halę i przed taką publikę. Ale nie to było decydujące w tej walce.
FR: a jak wyglądały dni przed walka po przylocie? Były chyba z dwie konferencje?
PN: ..O nie dwie a chyba z pięć, mnóstwo wywiadów i sesje fotograficzne, nie ukrywam, że to było mocno męczące ale to jest taki sport i biznes. Nie ma co narzekać. Japończycy przyjęli nas bardzo ciepło i serdecznie, jak zawsze zresztą i bardzo za to dziękuję.
FR: Gdzie byliście zakwaterowani?
PN: W Tokio, do Saitamy mieliśmy krótką podróż całe 40 minut.
FR: Widziałeś walki innych zawodników? Np. Petera Grahama?
PN: Tak widziałem, Peterowi ciężko idzie to MMA, zdecydowanie za łatwo przegrywa, jest ciężki i jak jest obalony to już sobie nie radzi...widziałem też walkę Ryana Schultza i szkoda mi go, bo radził sobie świetnie do momentu nokautu ale cóż tak bywa w tym sporcie..
FR: Co dalej Paweł teraz z tobą? Jak widzisz twoje starty w MMA?
PN: Mam obiecany rewanż z Dong Yang Yi przez Japończyków ale przygotowuję się już od dziś do następnej walki. Mam nadzieję, że na Sengoku V chociaż nie wiem jeszcze z kim.
FR: Z Koreańczykiem Yang Dong Yi?
PN: W następnej walce na pewno nie ale rewanż będzie i będzie to wyglądało zupełnie inaczej.
FR: Jak będą wyglądały twoje przygotowania?
PN: Mam zamiar nie wychodzić z rytmu startowego, teraz lekkie roztrenowanie i od następnego tygodnia przygotowania pełnym tokiem. Przed walką z Dongiem dzwoniłem do Pawła Słowińskiego żeby razem potrenować ale on miał swój rytm: start w K-1 na Hawajach i obóz w Polsce a teraz chyba zaczął się przygotowywać do walki w Korei pod koniec września w Holandii z Ernesto Hoostem, w każdym razie pozdrówcie go ode mnie, bo chciałbym z nim posparować i popracować nad stójką.
FR: Kilka zdań do fanów w Polsce i na świecie?
PN: No cóż...chciałem się dobrze zaprezentować po przerwie ale wszystko nie poszło dobrze i nie wszystko z mojej winy. Bardzo się starałem dobrze zaprezentować ale to tylko sport i czasami nie wszystko się układa jakbyśmy chcieli. Liczę na to, że odbuduję szybko prestiż i markę Paweł Nastula. Nie traćcie wiary.
Pozdrawiam wszystkich.
źródło: ForumRing
Napisano Ponad rok temu
my tez na to liczymy i wiary nie tracimyLiczę na to, że odbuduję szybko prestiż i markę Paweł Nastula. Nie traćcie wiary.
war Nastula :twisted:
Napisano Ponad rok temu
A z tego wywiadu wynika, ze przyjal wogole zla taktyke walki. Chcial go meczyc, a wyszlo jak zwykle. Chyba przydalby mu sie ktos solidny do naroznika, ktos z duzym doswiadczniem z MMA.
Napisano Ponad rok temu
jedziesz Paweeeel !!!
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Doping w Elite XC i Affliction
- Ponad rok temu
-
Wrzesień i Październik jako miesiące MMA :)
- Ponad rok temu
-
The Olympic Crossover
- Ponad rok temu
-
IV Polska Liga Shooto 27 września - Sochaczew
- Ponad rok temu
-
K-1 GP Hawaii - Video(Bez Spojlerów!!!)
- Ponad rok temu
-
UFC 87 - wrażenia po walkach
- Ponad rok temu
-
UFC 87 - Video(Bez Spojlerów!!!)
- Ponad rok temu
-
K-1 World GP 2008 na Hawajach - wyniki
- Ponad rok temu
-
Cage Rage 28 - Powrót "Doktora"
- Ponad rok temu
-
Dream 6 wstępna rozpiska
- Ponad rok temu