34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

nasi reprezentanci:

12 sierpnia 7:30 kategoria musza - 48-51 kg**(PL) 1/16 finału Arena Robotnicza w Pekinie
Rafał Kaczor

13 sierpnia 7:30 kategoria papierowa - do 48 kg**(PL) 1/16 finału Arena Robotnicza w Pekinie
Łukasz Maszczyk

[budo_mcieslinski]

Powodzenia i trzeba trzymac mocno kciuki.Z Kaczorkiem czesto trenujemy i sparujemy razem,jest w bardzo dobrej formie. Jedyne to czego się obawiam to jest to,że to jego pierwszy wyjazd do Azji i to od razu na imprezę takiej rangi.

[budo_gladiatorzyring]

a z kim walczą?

[budo_sally]

Rafał Kaczor (51 kg) vs. Mirat Sarsembajew (Kazachstan)
Łukasz Maszczyk (48 kg) vs. Saidu Kargbo (Sierra Leone)

[budo_loot]

niesłychane, że dorosły mężczyzna może tyle ważyć :wink:
powodzenia dla olimpijczyków.

[budo_ernst]

Rafał Kaczor (51 kg) vs. Mirat Sarsembajew (Kazachstan)
Łukasz Maszczyk (48 kg) vs. Saidu Kargbo (Sierra Leone)

Nareszcie slly napisałes cos sensownego...powodzenia dla chłopaków

[budo_ernst]

niesłychane, że dorosły mężczyzna może tyle ważyć :wink:
powodzenia dla olimpijczyków.

a lepiej zeby wazył 110kg i był zlany tłuszczem?

[budo_sally]

Rafał Kaczor (51 kg) vs. Mirat Sarsembajew (Kazachstan)
Łukasz Maszczyk (48 kg) vs. Saidu Kargbo (Sierra Leone)

Nareszcie slly napisałes cos sensownego...powodzenia dla chłopaków

ja tych walk nie ustawiam. Losowali
:wink:

[budo_sally]

No niestety.
Ale nie pozaliczali mu trochę punktów. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy, czy trener w narożniku po drugiej rundzie nie powinien zmienić mu strategii na defensywą. Skoro Kazach ewidentnie zdobywał punkty z kontry, atakując bardzo rzadko, w większości uciekał. Skoro przez dwie rundy atak nie przynosił skutków to może gdyby zaczął bardziej kontrować wtedy Kazach by się pogubił.
No i w ostatniej rundzie sens jaki sens miało uderzanie na brzuch, jedyną szansą na wygranie był nokaut, dopiero w ostatnich sekundach wyprowadził jakiegoś sierpa na głowę ale już było za późno.

[budo_gladiatorzyring]

przegrał tę walkę. chociaz faktycznie nie taką różnicą jak wyszła z pkt. A co trenera nie będę się wypowiadał. Mam swoje zdanie. W innych dyscyplinach tak długi czas bez sukcesu powoduje zmiany a w boksie.....

[budo_gladiatorzyring]

Faktycznie Maszczyk dobrze trafił. I oby tak dalej Zwycięstwo przed czasem na pewno mobilizuje.

[budo_dealer]

Teraz przed Maszczykiem 1/8. Wypadaloby wygrac - czego mu zycze.

[budo_sally]

no to super, akurat dziś rano mnie nie było, następną jego walkę będę oglądać

[budo_dealer]

Lukasz Maszczyk w wywiadzie mowil, ze idzie po medal Oby mial racje.

[budo_sally]

planowo ma walczyć w sobotę o 13.00. Pościli powtórkę: przed czasem ..i do zera. Róznica poziomów faktycznie dość duża. Ten czarny tak się jakoś dużo kłaniał, a po tych ciosach w brzuch kłaniał się jakby jeszcze bardziej

[budo_gladiatorzyring]

ledwo ledwo ale wygrał 19 o medal już trzymam kciuki

[budo_sally]

YES,YES,YES ! ale nerwówka, ale dobra walka, następna już o medal

[budo_blt]

Ładnie Łukasz walczył, nie ma co gadać. Choc walka była bardzo wyrównana, to jednak mużin niepwonien miec pretensji, choć z drugiej strony gdyby to on wygrał to czy Łukasz powinien mieć pretensje? Jednak było nie było, ale było liczenie na korzysć naszego więc wygrana zasłużona.
Myslę, ze gdyby nie to punktowanie śmieszne guziczkami nie byłoby takiej nerwówki.
BTW to jest już Maszczyk w półfinale czy dopiero o półinał będzie walczył, bo sie pogubiłem??

[budo_gladiatorzyring]

liczenie było ale to po zbyt niskim uderzeniu naszego zawodnika:)

[budo_dealer]

Maszczyk jest teraz w ćwierćfinale więc następna walka nie będzie o medal a o szanse na medal (bo wchodząc do półfinału może skończyć na 4 pozycji).

EDIT: Chyba, że przyznają 2 równoległe 3cie miejsca?