34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gladiatorzyring]

w boksie są 2 brąz

[budo_dealer]

W takim razie Maszczyk walczy o honor, medal dla Polski i spokojna emeryture (renta olimpijska) co tez nie jest bez znaczenia... Tym mocniej trzymajmy kciuki

[budo_rol]

No to po medalu :-(

[budo_gagatek]

szkoda te maszynki do licznie punktow troche podcinaja skrzydla bokserom... dwie ostatnie rundy wyraznie slabszy byl

[budo_sally]

ale czemu oni wogóle gardy nie trzymają, ten poprzedni który przegrał w pierwszej walce to samo. Tylko balans ciałem, uniki. fajnie ładna praca na nogach, ale już na poprzedniej walce rozkładał sie przez to przy kontrach i zmarnował pare dobrych okazji. jeżeli nie blokuje się ciosów bardzo ciężko skontrować wbijając sie w tempo.
co do sędziowania
Ten system faworyzuje pojedyncze ciosy, w czasie wymiany nie ma szans żeby w tym samym momencie wcisnęli odpowiedni guzik, więc na wszelki wypadek wogole nie wciskają. Ja myślę ze należałoby zastanowić się czy to sędziowanie tak powinno wyglądać.
Ktos mi ostatnio zasugerował ze rozsądnym rozwiązaniem by była ocena walki z paru kamer wideo, po zakończeniu walki, a werdykt ogłoszony byłby po następnej walce Może psuło by to troche widowiskowość, ale za to nie psuło by dyscypliny, bo widze ze punktują głównie wtedy jeżeli reakcja przeciwnika na cios jest wyraźna, ale nie zawsze to widać, a co za tym idzie na przykład ciosy na korpus sa mało doceniane, bo patrząc z zewnątrz cięzko ocenić ich siłe, wymianach poprostu ich aparat poznwczo- mięśniowy nie wyrabia, więc każda seria może skończyć się co najwyżej jednym punktem. A tak wogole bada ktoś tych sędziów na czas reakcji prostej, przecież to nie jest tak ze wszyscy naturalnie szybko wciskają guzik,zrobienie tego w odpowiednim momencie też wymaga pewnych zdolności..

[budo_dealer]

to teraz czekamy na IO w Londynie

[budo_zebo]

ale czemu oni wogóle gardy nie trzymają, ten poprzedni który przegrał w pierwszej walce to samo. Tylko balans ciałem, uniki. fajnie ładna praca na nogach, ale już na poprzedniej walce rozkładał sie przez to przy kontrach i zmarnował pare dobrych okazji. jeżeli nie blokuje się ciosów bardzo ciężko skontrować wbijając sie w tempo.
co do sędziowania
Ten system faworyzuje pojedyncze ciosy, w czasie wymiany nie ma szans żeby w tym samym momencie wcisnęli odpowiedni guzik, więc na wszelki wypadek wogole nie wciskają. Ja myślę ze należałoby zastanowić się czy to sędziowanie tak powinno wyglądać.
Ktos mi ostatnio zasugerował ze rozsądnym rozwiązaniem by była ocena walki z paru kamer wideo, po zakończeniu walki, a werdykt ogłoszony byłby po następnej walce Może psuło by to troche widowiskowość, ale za to nie psuło by dyscypliny, bo widze ze punktują głównie wtedy jeżeli reakcja przeciwnika na cios jest wyraźna, ale nie zawsze to widać, a co za tym idzie na przykład ciosy na korpus sa mało doceniane, bo patrząc z zewnątrz cięzko ocenić ich siłe, wymianach poprostu ich aparat poznwczo- mięśniowy nie wyrabia, więc każda seria może skończyć się co najwyżej jednym punktem. A tak wogole bada ktoś tych sędziów na czas reakcji prostej, przecież to nie jest tak ze wszyscy naturalnie szybko wciskają guzik,zrobienie tego w odpowiednim momencie też wymaga pewnych zdolności..

Nic dodać, nic ująć.

[budo_blt]

ale czemu oni wogóle gardy nie trzymają, ten poprzedni który przegrał w pierwszej walce to samo. Tylko balans ciałem, uniki. fajnie ładna praca na nogach, ale już na poprzedniej walce rozkładał sie przez to przy kontrach i zmarnował pare dobrych okazji. jeżeli nie blokuje się ciosów bardzo ciężko skontrować wbijając sie w tempo.
co do sędziowania
(...)

Wszyscy chca być jak Prince Naseem Hamed... Tylko niewielu może być takich jak on.
To tyle co do sędziowania - wydaje mi się, ze punktowe sędziwoanie takie jakie było zanim wprowadzili maszynki tudziez takie jakie jest w zawodowym jest zdecydowanie lepsze. Tłumaczy się, ze maszynki wprowadzono po to by szwindle zlikwidować ale jesli ktoś chce oszukiwać to i przy maszynkach nie będzie widział akcji jednego z zawodników i na jedno wyjdzie :roll:

[budo_boxerek]

Zgadzam sie z BLT maszynki które miały być cudownym lekiem na wypaczanie wyników często sie nie sprawdzają. Jak napisał kolega Sally przy zaciętych wymianach ciosów często sędziowie gubią sie. Ja bywałem na rówżnych zawodach dla młodych zawodników i często można było tez zobaczyć jak przy wymianach naparzali w przyciski tak jak amatorzy tekkena naparzają w pada. Myśle ,że jedynym ratunkiem jest wprowadzenie jakiegoś systemu kontroli sędziów który wykluczałby specjalistów od wałków.

[budo_janek kowalski]

Oglądał ktoś może dzisiejszą walkę finałową między Kubańczykiem, a Brytyjczykiem w kat. do 75 kg ? Ciekaw jestem opinii.

[budo_maciejsobczak]

Oglądałem, i mam mieszane uczucia, ale generalnie walka była brzydka z dużą ilością fauli. Dużo młócenia rękoma. Jednym słowem masakra. Jakim cudem ten angol to wygrał to nie wiem. W powtórce było widać jak kubańczyk wyprowadził ( nie pamiętam w której rundzie) prosty cios który pięknie wylądował na twarzy anglika, a te gamonie nie zaliczyli tego ciosu, by po chwili cios anglika na gardę został zaliczony...no normalnie paranoja.

Ale to tylko moje odczucia, bo fachowcem nie jestem, może ktoś kto zajmuje się boksem przeanalizuje tę walkę

pzdr
Matti

[budo_sally]

a nie wiecie o której będzie jakaś powtórka?

[budo_dealer]

Dla mnie wygrał Kubańczyk; nie tylko przez lepsze wrażenie ale i na punkty.

[budo_janek kowalski]

Wydaje mi się, że pojedynek trochę wypatrzył sędzia. Ten przemiły z wyglądu Koreańczyk pozwolił na taką właśnie, dla mnie dziwną, walkę. Gdy Pakistańczyk, tzn reprezentant W. Brytanii zdobył pewną przewagę zaczął dosłownie kłaść się na Kubańczyku. Można powiedzieć, że całą 3 rundę na nim leżał. Gdy reprezentant Kuby starał się jakoś odepchnąć, czy zepchnąć przeciwnika to otrzymywał jeszcze ciągłe niepunktowane ostrzeżenia. Myślę, że gdyby sędzia od samego początku bardziej zdecydowanie reagował na ten dziwny klincz, który miał miejsce już na samym początku walki, to nie oglądalibyśmy takiego widowiska. Zresztą widownia również nie wydawała się być tym pojedynkiem zachwycona.

Moja opinia jest nieco nieobiektywna, z uwagi na fakt, że wielokrotnie widziałem w wielu dyscyplinach "grę" Pakistańczyków. Jeśli są lepsi od przeciwnika, to robią show, kocie ruchy itp. W sytuacji, gdy przeciwnik okazuje się być lepszy, to zaczynają się faule i znika jakakolwiek kultura sportu.

Przy okazji, też się na bokse nie znam

[budo_blt]

Gdzie można znaleźć listę medalistów wszystkichkategorii wagowych?