16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_iskierka1]

Jeśli było to sorki i proszę o skasowanie
mam takie pytanie:
z uwagi na fakt że zaczynają sie wakacje i większośc sekcji na ten czas zawiesza swoje normalne funkcjonowanie, poszukuję fajnych miejsc gdzie moznaby potrenować albo samemu albo w gronie 2-3 osób,
chodzi mi o takie miejsce na terenie Warszawy albo bliskich okolic żeby po pierwsze nie trzeba przełazić przez płot a potem ukrywać się przed ochroniarzem, czyli ogólno dostępne,
a po drugie żeby można tam był poćwiczyc nawet w miarę późno wieczorkiem czyli koło 21szej
było by super gdyby w tym miejscu były także jakieś drabinki, drążek, może oponki albo coś w stylu małpiego gaju, a może jeszcze kawałek trasy do pobiegania
chodzi mi o taki obiekt żeby nikogo nie dziwiło to że sobie zrobię trochę siłówki z ciężarem
własnego ciała, trochę pobiegam i trochę "pokopię w powietrze lub partnera"
no i oczywiście kwestia priorytetowa korzystanie za darmo z obiektu

a może jednocześnie znajdą sie chetni do 2 wspólnych trenigów w tygodniu

dzięki i pozdrawiam

[budo_tylkoontamstoi]

Iskierko, a mogę zapytać w jakim rejonie Warszawy mieszkasz? Bo to duże miasto jest.

[budo_iskierka1]

generalnie nie jestem z Warszawy
ale częto bywam w stolicy więc jeśli zaproponujesz coś w ciekawej lokalizaji bez korków na trasie dojazdowej to będzie fajnie ale generalnie to raczej lewobrzeżna Warszawa by mnie interesowała

[budo_cheetah]

Polecam wybrzeże Kościuszkowskie ... sam tam często trenuje ...

Jest tam ciekawa trasa do biegania - wzdłuż Wisły - i nikogo to nie interesuje co robisz bo wiele ludzi tam biega, jeździ [rolki, rower itd], trenuje różne dyscypliny - trasa ogólnie zamknięta od ruchu publicznego ...

Typowe planty - kilka trawiastych polanek, gdzieniegdzie troszke drzewek ...

[budo_tylkoontamstoi]

Dobrze, zapytam inaczej: wiesz gdzie jest Piaseczno?

[budo_arturbart]

Ja wiem gdzie jest. Sam mam jakieś 20 min. Mieszkam w Brwinowie. My mamy polankę, która niby jest terenem prywatnym, ale nai to ogrodzone, ani nikt tam nie przychodzi. Spotykaliśmy się swojego czasu regularnie i urządzaliśmy sparingi. Kilku moich kumpli ćwiczy różne style, ale ostatnio się ekipa nie zbiera.

Jeżeli o mnie chodzi to bardzo chętnie na coś takiego się umówię.

[budo_dar75]

Dobrze, zapytam inaczej: wiesz gdzie jest Piaseczno?

na południu

[budo_iskierka1]

wiem gdzie jest piaseczno
mam co prawda kawałek do tego miejsca ale jeśli macie tam coś fajnego to oczywiście sie wybiorę
a popołudnia oczywiście również jak najbardziej

[budo_iskierka1]

południe czy popołudnie

[budo_tylkoontamstoi]

Dzielnica Piaseczna - Zalesie Dolne, jest tam w podstawówka, a w podstawówce(na hali) świetna sekcja kyoka.
Więcej informacji [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].

[budo_tylkoontamstoi]

Shit, trza czytać posty, nie tylko tytuł.

[budo_szymon247]

mysle ze najlepsze miejsce to pola mokotowskie. Wiele trenujacych osob (nawet z budo) mozna tam spotkac W ubiegly weekend w godzinach przedpoludniowych pijac oranzade podziwialismy kata roznych ludzi z przynajmniej 5 roznych styli walki oraz kilka osob cwiczacych Capoeire. Jakichs 3 gosci tez "turlało" sie po trawie.

[budo_iskierka1]

no dobra .... wszystko fajnie i dzięki .... ale
zeby sie "pogibać w parku" to ja nie musze do wawy jechać (bo łąk ci u mnie dostatek)
a może jakieś propozycje miejsc trochę bardziej na uboczu i żeby był drążek?

ArturBart - a w Brwinowie tam gdzie się ustwialiśćie na springi jest drążek?

[/quote]

[budo_buffalo]

Osobiście polecam park Szczęśliwicki, sa tam drążki, poręcze ściezka do biegania.

[budo_mags]

po prostu zapisz się na ten okres do klubu, w którym zajęcia są przez całe wakacje i w pasujących godzinach. nawet pomijając, że w dobrym klubie jest zawsze siłownia, skakanki, piłki, worki itd sprzet, więcej skorzystasz niż na samodzielnym treningu

[budo_mags]

a park szczęśliwicki to rzeczywiście dobre rozwiązanie, jest nawet minisiłownia pod gołym niebem 8) , oprócz tego porozrzucane po parku poręcze, drążki, drabinki, ławki proste i skośne itd przyrządy gimnastyczne. gdybym nie miał gdzie ćwiczyć, to po pracy właśnie tam bym uderzał. no ale mam (trochę szkoda, poobijałbym się w wakacje ) więc nie bardzo mam jak z tego skorzystać mimo bliskości.

[budo_iskierka1]

ok,dzieki to sprawdzę w parku szczęsliwickim
a może jeszcze jakieś propozycje