56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dar75]

h...

prosze bardzo

dotknąć piszcelem słupa każdy głupi potrafi, pierdolnąć i przetrwać raczej nikt

[budo_sally]

http://pl.youtube.com/watch?v=9ziwTSkrPHo
prosze bardzo

luzik, jak by jeszcze lowkicka umiał kopac poprawnie to by było super.

dotknąć piszcelem słupa każdy głupi potrafi, pierdolnąć i przetrwać raczej nikt

nie podpuszczaj

[budo_spoon]

ja chyba nawet dotykac nie zamierzam, co mi taki slup zrobil, ani mnie nie obrazil, ani z wiekszym kolega (filarem ? ) nie przyjdzie, wiec chyba nie zdazy mi sie nigdy walka z metalowymi slupami, i nie widze sensu sie do niej przygotowywac

[budo_tylkoontamstoi]

Powiem tyle: gęby rozbijałem długo zanim zacząłem trenować SW, a worka z piaskiem wciąż z całej nie dam rady walnąć. Co w takim razie lepiej amortyzuje?

[budo_mesjasz]

Powiem tyle: gęby rozbijałem długo zanim zacząłem trenować SW

Nie wiem czy fajty w przedszkolu sie liczą zią...

[budo_spoon]

heh. trzeba bylo walczyc w piaskownicy: raz w gebe, raz w piach, raz w gebe...

[budo_jet]

Mesjasz, wyprzedziłeś mnie .

[budo_zaorish]

Powiem tyle: gęby rozbijałem długo zanim zacząłem trenować SW

Wiek: 15
..
..
..

[budo_khunag]

Powiem tyle: gęby rozbijałem długo zanim zacząłem trenować SW

Wiek: 15
..
..
..

[budo_loot]

nie śmiejcie się.
zapytam poważnie.
ile miałeś wtedy lat?
strzelam optymistycznie, że 11

[budo_liman]

Tuż po tym jak przestał być prawiczkiem - 8 lat.

A na poważnie to miałem wątpliwą przyjemność kopać w worek na którego dnie był prawie sam piasek, a to, że nie byłem (nadal nie jestem, ale już jakoś to ogarniam) j wyrobiony w lołkasach, to sobie poskakałem parenaście sekund na drugiej nodze i rzucałem kurwami.
W domu mam przyjemny worek ze ścinków skóry i materiału, wole uderzać w coś takiego i mieć całe nadgarstki do późnych lat, niż "napierdalać w twardy worek, jakby rozpierdalał tysiące ryji w moim stritfajterskim życiu" bo przynajmniej na starość będę mógł sobie zwalić bez bólu.

[budo_zaorish]

bo przynajmniej na starość będę mógł sobie zwalić bez bólu.

jedni beda w bingo na starosc grac, inni walic sobie bez bolu

[budo_tylkoontamstoi]

13, 14, 15
Przez trzy lata chodziłem do "kołchozu", gdzie jest prawie 1000 uczniów i solówki są sprawą częstą(teraz będzie podnieta że jestem gangsta i w ogóle bad-boy, więc od razu mówie że mnie to nie kręci, czasem przymus był i tyle).

Ja pierdziele co za forum, OT i spam się szerzą... Dobra, chrzanić to, patrząc na inne fora o SW to i tak nieźle.

[budo_xox22]

Tuż po tym jak przestał być prawiczkiem - 8 lat.

A na poważnie to miałem wątpliwą przyjemność kopać w worek na którego dnie był prawie sam piasek, a to, że nie byłem (nadal nie jestem, ale już jakoś to ogarniam) j wyrobiony w lołkasach, to sobie poskakałem parenaście sekund na drugiej nodze i rzucałem kurwami.
W domu mam przyjemny worek ze ścinków skóry i materiału, wole uderzać w coś takiego i mieć całe nadgarstki do późnych lat, niż "napierdalać w twardy worek, jakby rozpierdalał tysiące ryji w moim stritfajterskim życiu" bo przynajmniej na starość będę mógł sobie zwalić bez bólu.

jesteś optymistą :D

[budo_dar75]

... bo przynajmniej na starość będę mógł sobie zwalić bez bólu.

rozumiem , że viagra działa, ale tylko do pewnych granic

[budo_liman]

No przynajmniej nadgarstek nie bedzie bolal, bo co innego... :roll:

[budo_gaspar]

Panowie worków nie wypełnia się piaskiem ale pieskiem i wtedy jest ok