Szczypiacy Tohei
Napisano Ponad rok temu
Po 20 sek Tohei szczypie ;-) . O co tu chodzi? Rozmawialem na ten temat w moim dojo ale ciekaw jestem waszych opini.
Napisano Ponad rok temu
jesli dobrze się uszczypnie,w okolice bicepsu,czy udo.ból jest niesamowity,następuje szok,przeciwnik wszystko puszcza.
bardzo przydatne,chociaż głupio wygląda:)
najlepiej samemu sprawdzić na kimś sprawdizć,ktoś odskakuje,odbiega,krzyczy,smiesnize to wygląda:D
Napisano Ponad rok temu
jak o co chodzi?
jesli dobrze się uszczypnie,w okolice bicepsu,czy udo.ból jest niesamowity,następuje szok,przeciwnik wszystko puszcza.D
DSobrze jest też zrobić tzw. "pokrzywkę" :wink:
Napisano Ponad rok temu
Wszystko co sie opiera wylacznie na bolu, ma powazne ograniczenia w zastosowaniu.
Napisano Ponad rok temu
W komentarzu, którego na tym filmiku nie ma, lektor wyjaśnia w części dotyczącej samoobrony dla kobiet: Szczypanie dużej powierzchni skóry nie jest efektywne. Zawsze staraj się uszczypnąć jej małą część. To sprawia duży ból.O co tu chodzi?
Napisano Ponad rok temu
Ja jeszcze tylko podsumuje: szczypniecie w biceps i okolice talii ale takie koncami palcow, minimalna faldka skorna - efekt jak na filmikach z Tohei (a siniaki mam do dzis).
Szczepan napisal:
Po przemysleniu powiem ze to swieta racja i dobrze to sobie uzmyslowic, zwlaszcza ze na treningach pewne techniki wychodza dzieki temu ze uke chce uniknac bolu. A idealne techniki powinny wyjsc dzieki mechanice techniki, (nawet jezeli trafi sie uke z jakas choroba genetyczne, taka ze nie bedzie odczuwal bolu) - to kolejny punkt, ktory musi byc zrozumiany aby zrozumiec uniwersalizm Aikido.Wszystko co sie opiera wylacznie na bolu, ma powazne ograniczenia w zastosowaniu
Napisano Ponad rok temu
Po 20 sek Tohei szczypie ;-) . O co tu chodzi? Rozmawialem na ten temat w moim dojo ale ciekaw jestem waszych opini.
To YAWARA - jeden z najstarszych systemow jujutsu. Wyglada niewinnie - w praktyce techniki powoduja porazajacy bol ktory malo kto potrafilby wytrzymac.
Wszystkim zainteresowanym polecam strone: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
To YAWARA - jeden z najstarszych systemow jujutsu. Wyglada niewinnie - w praktyce techniki powoduja porazajacy bol ktory malo kto potrafilby wytrzymac.
Wszystkim zainteresowanym polecam strone: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Z tej strony nie dowiemy sie specjalnie czym takim specjalnym charakteryzuje sie yawara i gdzie szczypac aby bylo dobrze. Dowiemy sie za to ze:
"Jujutsu nazywano wówczas także popularnie yawara praktykowane było zarówno przez klasę wojskową jak i "pospólstwo", które przydało temu systemowi więcej rozgłosu niż wojownicy na polach bitew. Było ono przydatne m.in. dla zarządców domów publicznych, zwłaszcza w osławionej dzielnicy Yoshiwara w Edo."
Co rzuca nowe swiatlo na to do czego jujutsu z racji korzeni sie nadaje - zapasy w domu publicznym to rowniez budo? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To YAWARA - jeden z najstarszych systemow jujutsu. Wyglada niewinnie - w praktyce techniki powoduja porazajacy bol ktory malo kto potrafilby wytrzymac.
Wszystkim zainteresowanym polecam strone: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Z tej strony nie dowiemy sie specjalnie czym takim specjalnym charakteryzuje sie yawara i gdzie szczypac aby bylo dobrze. Dowiemy sie za to ze:
"Jujutsu nazywano wówczas także popularnie yawara praktykowane było zarówno przez klasę wojskową jak i "pospólstwo", które przydało temu systemowi więcej rozgłosu niż wojownicy na polach bitew. Było ono przydatne m.in. dla zarządców domów publicznych, zwłaszcza w osławionej dzielnicy Yoshiwara w Edo."
Co rzuca nowe swiatlo na to do czego jujutsu z racji korzeni sie nadaje - zapasy w domu publicznym to rowniez budo? :wink:
Ale mozna sie dowiedziec gdzie pojsc na trening i samemu sprobowac 8)
Jak sadze nie oczekujesz nauki sztuki walki przez internet
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ho Ho - wszyscy macie racje. Chyle czola - musicie byc niezli w szczypaniu. .....
Szczepan napisal:Po przemysleniu powiem ze to swieta racja i dobrze to sobie uzmyslowic, zwlaszcza ze na treningach pewne techniki wychodza dzieki temu ze uke chce uniknac bolu. A idealne techniki powinny wyjsc dzieki mechanice techniki, (nawet jezeli trafi sie uke z jakas choroba genetyczne, taka ze nie bedzie odczuwal bolu) - to kolejny punkt, ktory musi byc zrozumiany aby zrozumiec uniwersalizm Aikido.Wszystko co sie opiera wylacznie na bolu, ma powazne ograniczenia w zastosowaniu
Witam...
widzę tu kilku znajomych... cieszy to...cieszy
mam jednak pewne zastrzeżenia do stwierdzeń
- że coś oparte na bólu ma poważne ograniczenia...
- to, że na treningu techniki wychodzą, bo uke chce uniknąć bólu...
oraz,
- że idealne techniki wychodzą dzięki mechanice...
hmmm... ciekawe podejście...
odpowiem tak - sądzę, że trzeba by tak wpierw poćwiczyć, np. z sensei Terrym... właśnie elementy systemu Yawara (zaznaczam, że nie jest to system "szczypnięć")... to czysta forma jutsu. W odróżnieniu m.in. od aikido czy karate-do.
Sądzę też, że podpieranie się twierdzeniem o uniwersalizmie aikido (??) jest bardzo dużym uproszczeniem wprowadzające w błąd ćwiczących lub zainteresowanych tym systemem.
Wracając jednak do technik yawara... to, żeby mówić o nich, trzeba sporo poćwiczyć... i zrozumieć, gdzie jest ich źródło (pochodzenie)...
A to nie jest jednak tak proste. W innym przypadku bowiem każdy by tylko "szczypał" i nie "myśląc", sądził że jest "super"....
Dodam tylko jeszcze, że techniki "szczypania" (zaledwie kilka % systemu yawara) mają całkiem inny wymiar i zastosowanie w tym systemie... ale to już inna bajka...
Niemniej, każdy ma jednak możliwość szukania (kwestia czasu) i znalezienia dobrego sensei...
pozdrawiam
Eryk M.
Napisano Ponad rok temu
mam jednak pewne zastrzeżenia do stwierdzeń
- że coś oparte na bólu ma poważne ograniczenia...
- to, że na treningu techniki wychodzą, bo uke chce uniknąć bólu...
oraz,
- że idealne techniki wychodzą dzięki mechanice...
Bol jest pojeciem wzglednym – np podczas zawodow karate, tudziez innych zawodow w sportach walki, bol nie jest odbierany tak samo jak na codzien- wszystko zalezy od poziomu wydzielanej adrenaliny ? (nie jestem lekarzem wiec opieram sie o utarte stwierdzenie). Nie bede sie juz odnosil do skrajnego przypadku, ze ktos wogole bolu nie czuje. Przyklad nie z Aikido ale obrazujacy o co mi chodzi: mozna kogos ciagnac za kolczyk w uchu- bedzie bolalo wiec bedzie robil to co ja bede chcial- bede chcial zeby sie polozyl – bazujac na jego bolu to osiagne. Jezeli jednak trafie na kogos kto nie podda sie bolowi, kolczyk zostanie w mojej rece i moj cel nie zostanie osiagniety. Moze uniwersalizm Aikido to za ogolne pojecie – chodzilo mi po prostu o to ze techniki maja dzialac na kazdym uke.- że coś oparte na bólu ma poważne ograniczenia...
Dokladnie tak jest – (w moim rozumieniu Aikido) – wezmy np ikkyo. Bol jest wg mnie elementem towarzyszacym tej technice, ale nie przyczyna jej dzialania. Jezeli ta technika jest poprawnie robiona uke nie ma szans na dzwigniecie sie – chociazby przelamal swoj bol, nie da rady bo nie moze dzialac przeciw zasadom mechaniki- zostanie sprowadzony na ziemie, chocby z peknietym nadgarstkiem czy uszkodzonym lokciem, tak wiec smiem twierdzic ze mechanika tego ruchu jest wiodaca przyczyna dzialania tej techniki, a nie bol.-że idealne techniki wychodzą dzięki mechanice...
I to stwierdzenie rowniez wynika z moich obserwacji – czesto uke ustawiaja swe cialo tak aby uniknac bolu, Zauwazylem ze doswiadczeni uke ukladaja ‘konfiguruja’ (ukladaja) cialo tak aby wykonac miekkie ukemi (bo to wlasnie jest bezpieczne i bezbolesne). Nie wiem czy to jest karygodne, niemniej jednak dobrze miec swiadomosc istnienia takich zachowan.- to, że na treningu techniki wychodzą, bo uke chce uniknąć bólu...
Napisano Ponad rok temu
Czesc Eryk,Dodam tylko jeszcze, że techniki "szczypania" (zaledwie kilka % systemu yawara) mają całkiem inny wymiar i zastosowanie w tym systemie... ale to już inna bajka...
Niemniej, każdy ma jednak możliwość szukania (kwestia czasu) i znalezienia dobrego sensei...
pozdrawiam
Eryk M.
Jako ze aikido i jujutsu maja wspolne korzenie, interesuje mnie ten inny wymiar szczypania i zastosowanie w tym systemie. Moze bys rozwinal?
Wracajac do roli bolu w technikach, dlaczego uwazasz ze bol ma byc zrodlem sukcesu w aplikacji techniki? Juz nie mowiac o kims zacpanym, przeciez ktos kto jest bardzo dobrze wycwiczony ma inny prog bolu niz calkowity poczatkujacy. Co oznacza ze zastosowanie techniki zalezy wytrzymalosci na bol uke - wyglada to na dosc podstawowe ograniczenie jej zastosowania?
Opierajac sie na bolu jako podstawie do wykonania techniki, jesli bedziesz mial do czynienia wylacznie z poczatkujacymi przez wiele lat, bedziesz zyl w iluzji, ze tak sie da dana technike zastosowac. Iluzja nagle prysnie, jak bedziesz probowal zrobic technike na kims dobrze wycwiczonym bo nie bedzie on reagowal tak, jak sie przez lata przyzwyczailes. Czy powyzsza sytuacja nie uniewaznia twojego podejscia do roli bolu w technikach?
Napisano Ponad rok temu
Zauważ, że wlazło Ci się niekconcy na ulicęWracajac do roli bolu w technikach, dlaczego uwazasz ze bol ma byc zrodlem sukcesu w aplikacji techniki? Juz nie mowiac o kims zacpanym, przeciez ktos kto jest bardzo dobrze wycwiczony ma inny prog bolu niz calkowity poczatkujacy.
Chyba, że Dziadek opracowując swój system często musiał aplikować techniki zaćpanym uke
Napisano Ponad rok temu
Niekoniecznie na ulice Chcesz wierzyc czy nie, ale sa aikidocy co zeby sie doskonale zaprezentowac na egzaminie nie stronia od prawdziwego chemicznego dopingu. :roll: 8OZauważ, że wlazło Ci się niekconcy na ulicęWracajac do roli bolu w technikach, dlaczego uwazasz ze bol ma byc zrodlem sukcesu w aplikacji techniki? Juz nie mowiac o kims zacpanym, przeciez ktos kto jest bardzo dobrze wycwiczony ma inny prog bolu niz calkowity poczatkujacy.
Chyba, że Dziadek opracowując swój system często musiał aplikować techniki zaćpanym uke
Rozne dziwy mozesz spotkac na macie jak dobrze poszukasz
Napisano Ponad rok temu
Rozne dziwy mozesz spotkac na macie jak dobrze poszukasz
hm hm nie wiem jak te slowa Moda mozna skomentowac...od razu "dziwy" :roll: ..trzeba bylo napisac "panie ktore zbyt mocno lubia meskie towarzystwo"...albo jakos inaczej bardziej dyplomatycznie i lagodnie, a nie tak od razu z grubej z przeproszeniem rury...... dobrze ze nie napisal "zdziry" hyhyhyh... taki O'mod a tak demoralizuje mlodziez
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
takie tam przemyslenia...
- Ponad rok temu
-
Wzrok Tori
- Ponad rok temu
-
jade do USA. jakiego mistrza warto odwiedzic?
- Ponad rok temu
-
Po co trenować Aikido skoro i tak jest nieskuteczne?
- Ponad rok temu
-
Egzamin pod kątem bycia UKE.
- Ponad rok temu
-
Dwa razy TAK
- Ponad rok temu
-
Shihan Seizo Takimoto 7 dan w Ożarowicach 7-8 czerwca 2008
- Ponad rok temu
-
WCZASY RODZINNE I KOLONIA Z AIKIDO!
- Ponad rok temu
-
Cześć i dzięki za ryby...
- Ponad rok temu
-
Pytanko:)!!!!
- Ponad rok temu