15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_łyba]

Witam miałbym małe zapytanie w kwestii rozciągania, otóż przed rozpoczęciem treningu karate a było to już pare lat temu miałem wielki problem z zakresem ruchu w stawach biodrowych, wystarczyłoby że machnąłbym dynamiczniej nogą w bok na wysokość pół metra a czułem taki ból jakby mi biodro rozerwało. Przez pierwszy rok treningu karate nawet low kicka nie dałem rady prawidłowo wykonać, z czasem zaczęły przychodzić efekty w rozciąganiu. Na dziś dzień dam radę zejść do francuza ale już z turkiem (obydwoma a zwłaszcza tym z wypchanymi biodrami w przód) mam wciąż duży problem, bardzo dobrze technicznie potrafię kopnąć jedynie niewiele ponad chudan. I teraz tu pojawia się moje pytanie. Gdy stoję np przy drabince trzymając się jej potrafię unieść nogę (tak jak do yoko geri) mniej więcej o głowę wyżej od mojego wzrostu (mam 180) problem polega na tym iż kolano w wyprostowanej kopiącej nodze powinno być skierowane do góry natomiast u mnie skierowane jest trochę do dołu, dla uzmysłowienia tego dodam że unosząc nogę jak do mawashi tyle że ugięta kopiącą w kolanie, stopa która powinna chować się za udem, wraz z podudziem przy takim unoszeniu unosi się wyżej od uda. Mieliście może podobny problem? Jakimi ćwiczeniami zwalczyć taki defekt?

[budo_mtklub]

To sa uwarunkowania genetyczne wrodzone.Nie każdy jest sprawny jak inni. Musiz popracować nad rozciąganiem dynamicznym mniej statycznego. Tylko pamiętaj wszytko po solidnej rozgrzewce. warto też udac sie do specjalisty lekarza i omówić dolegliwości bólowe podczas wykonywania tych ćwiczeń. Wiem jedno,że trzeba uzdroic sie bardzoi dużą cierpliwość.

[budo_itosu]

Uwazaj. Popytaj doswiadczonego trenera. Jak dostaniesz zapalenia panewek to bedzie bieda. Dobre rozciagniecie pomaga ale nie jest niezbedne aby dobrze kopac. Wiecej dynamicznego tak jak mowi MTklub. Statycznie nie dociskaj jesli boli. No i wypytaj trenera... on Ciebie obserwuje, zakladam ze ma wiedze i doswiadczenie wiec powinien cos poradzic

[budo_itosu]

Gdy stoję np przy drabince trzymając się jej potrafię unieść nogę (tak jak do yoko geri) mniej więcej o głowę wyżej od mojego wzrostu (mam 180) problem polega na tym iż kolano w wyprostowanej kopiącej nodze powinno być skierowane do góry natomiast u mnie skierowane jest trochę do dołu, dla uzmysłowienia tego dodam że unosząc nogę jak do mawashi tyle że ugięta kopiącą w kolanie, stopa która powinna chować się za udem, wraz z podudziem przy takim unoszeniu unosi się wyżej od uda. Mieliście może podobny problem? Jakimi ćwiczeniami zwalczyć taki defekt?

Jesli unosisz noge jak do yoko geri to w koncowej fazie kolano nogi kopiacej powinno byc skierowane do boku nie do gory...

[budo_matkd]

zia, a sprobuj przy wykonywaniu kopniecia mawashi sie pochylic..złamac w biodrach..na stronce [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] masz chyba ten problem opisany..

[budo_łyba]

Musiz popracować nad rozciąganiem dynamicznym mniej statycznego

problem w tym że bez uprzedniego solidnego rozciągania statycznego dynamiczne nie wchodzi w grę, poza tym nie ma ono sensu gdyż problem ze źle zwróconym kolanem tym sposobem jest niemożliwy do rozwiązania.

Jesli unosisz noge jak do yoko geri to w koncowej fazie kolano nogi kopiacej powinno byc skierowane do boku nie do gory...

Tak do boku mój błąd przy mawaszce za to bardziej ku górze.

zia, a sprobuj przy wykonywaniu kopniecia mawashi sie pochylic..złamac w biodrach..na stronce [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] masz chyba ten problem opisany..

A jakieś wskazówki co do tego pochylenia bo nie bardzo rozumie. Co do tej strony to w którym konkret dziale jest opisany ten problem?

[budo_mtklub]

Jedno w tym wszytkim ważne jeżeli odczuwacz bóle zrób sobie przerw. Musisz wykazać sie cierpliwością w tego typu ćwiczeniach.Proponuje tez dynamiczne wymachy przy drabinkach lub drzewie ale zawsze po bardzo dokładnej rozgrzewce dolnych kończyn i bioder.

[budo_łyba]

A o jakiego rodzaju bólach mówisz?

[budo_mtklub]

A o jakiego rodzaju bólach mówisz?

no jak jakich wszelskich związanych z biodrami !!!, staw biodrowy, panweki,ścięgna, wiżzadła, przyczepy itd

[budo_łyba]

Rozumiem, do jakiego lekarza proponujecie się zwrócić? Sportowego? czy jakiegoś innego?

[budo_jan111]

Bardzo dobre efekty daje stanie w kiba dachi, nisko, z kolanami rozepchanymi na boki. Trzeba stac regularnie (najlepiej codziennie) i dlugo, ( na poczatek np dwie minuty). Wzmacnia nogi, rozgrzewa i bardzo dobrze sluzy biodrom. Niestety rezultaty nie pojawiaja sie od razu. Zacznij a nie bedziesz zalowac :wink:

[budo_łyba]

Tego nie próbowałem aczkolwiek na pewno spróbuję i podzielę się obiekcjami :-)

[budo_mtklub]

Rozumiem, do jakiego lekarza proponujecie się zwrócić? Sportowego? czy jakiegoś innego?

sportowego odradzam to katastrofa jest tylko kilku mądrych i to przewqażnie przy AWF-ach proponuje specjalistę od bioder-ortopeda lub coś bardziej zawężonego w tej dziedzinie i to dwóch aby ich zweyfikować

[budo_mtklub]

Bardzo dobre efekty daje stanie w kiba dachi, nisko, z kolanami rozepchanymi na boki. Trzeba stac regularnie (najlepiej codziennie) i dlugo, ( na poczatek np dwie minuty). Wzmacnia nogi, rozgrzewa i bardzo dobrze sluzy biodrom. Niestety rezultaty nie pojawiaja sie od razu. Zacznij a nie bedziesz zalowac :wink:

Może to dobre dla bioder ale czy dla kolan

[budo_łyba]

Może to dobre dla bioder ale czy dla kolan Question

Wydaje mi się że jeśli kąt między stopą a podudziem będzie większy niż 90 stopni to dla kolan nie będzie to miało raczej złego wpływu.

A poza lekarzem czy istnieje jakieś ćwiczenie które potrafiłoby sprawić by przy np mawaszce zanim wyprowadzę kopnięcie stopa chowała się za udem?

[budo_jan111]

Zgadza sie ze lepszy jest dobry ortopeda ( najlepiej ze sportowym doswiadczeniem) od "sportowego".
A co do "kiba", no coz zdaje sobie sprawe ze to cwiczenie pachnace myszka :wink: tym niemniej skuteczne. Sposrod wielu roznych metod mozesz wybrac co ci najlepiej pasuje. Stanie w kiba to rzeczywiscie droga przez meke , mimo to polecam.
Problemy z kolanami? Slyszalem takie obawy z roznych stron, ja stoje tak prawie co rano od kilku lat i z kolanami nie mam problemow ( dla uscislenia: chodzi mi o porzadne kiba dachi jakie wszyscy znamy z kyokushin lub kung fu tzn z rownoleglymi mniej wiecej stopami i z kolanami nad stopami )
Nie ma sensu tez dluzej dyskutowac, jest to dosc archaiczne cwiczenie ktore z roznych wzgledow moze sie nie podobac, ale na dluzsza mete bardzo dobre. Serdechnie pozdrawiam i rzycze powodzenia w "biodrach"