31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_[kop]]

Od dość długiego już czasu mam pewnego rodzaju problem, może ktoś z Was pomoże mi go rozwiązać.
Jakie papiery wg. polskiego prawa potrzebne są do prowadzenia zajęć z iaijutsu?
Z tego co się orientuję. wymagany jest ukończopny kurs na instuktora reakreacji ruchu. Niestety iaijutsu nie jest uznawane przez polskie prawo jako dyscyplina, na którą zdobywałoby się specjalistyczne uprawnienia.
Ostatnio dowiedziałem się, iż sztuki walki nie objęte osobnymi kategorami można podciągnąć pod samoobronę.
Nie jestem jednak w stanie znaleźć potwierdzenia tej informacji.
Może Wy coś wiecie? Jak to wygląda w Waszych klubach?

Dla wyjaśnienia dodam, iż moja szkoła nie należy do Polskiego Stwoarzyszenia Iaido ani nie jest podległa Polskiemu Związkowi Kendo.

[budo__lm_]

W Twoim przypadku wystarczy rekreacja. Tylko w przypadku kendo/iaido/jodo masz obowiązek robienia uprawień instruktora sportu o specjalizacji kendo.

[budo_[kop]]

No to by mi bardzo pasowalo, acz niktorzy twierdza, ze powinienem zrobic specjalnosc samoobrony (acz walki improwizowanej u nas nie ma).

[budo_martius]

No to by mi bardzo pasowalo, acz niktorzy twierdza, ze powinienem zrobic specjalnosc samoobrony (acz walki improwizowanej u nas nie ma).

Rekreacja i sport ma jeszczcze specjalnosci - w Twoim przypadku najlepiej papiery rekreacji o specjalnosci samoobrona - nic bardziej zblizonego poki co nie ma ...
Nie ma uprawnien bez zrobienia w czyms specjalizacji ...

[budo_prawieronin]

KoP jeśli prowadzisz trening wyłącznie iai jitsu to masz problem gdy dojdzie do wypadku.
Ktoś może oskarżyć Ciebie o prowadzenie zajęć bez uprawnień.
Podciąganie tego pod samoobronę jest wątpliwe gdyż rekreacja ruchowa (samoobrona) nie ma nic wspólnego z wyspecjalizowanymi zajęciami jakimi jest nauka walki mieczem.

Uprawnienia instruktorskie można zdobyć tak jak pisał LM w Polskim Związku Kendo i to rozwiązuje twój problem.

Pozdrawiam

[budo_martius]

iaijutsu - nie jest sportem a wiec wszystko co nie ma zwiazku sportowego moze robic a nawet powinno robic uprawnienia w rekreacji. Wszystkie sztuki walki ktore nie maja zwiazku robia w samoobronie - kiedys byly i inne specjalizacje ale zmieniono.
Oczywiscie mozna by dogadac sie z ludzmi z kendo i zrobic u nich uprawnienia ale zwiazki czesto opieraja sie na wlasnej polityce i kto nie jest po odpowiedniej stronie to moze byc zbywany ... 8)

Paranoja natomiast jest to ze majac uprawnienia sportowe tak naprawde powinno prowadzic sie sport a nie ma sie uprawnien do prowadzenia rekreacji choc uprawnienia sportowe sa teoretycznie juz papierami bardziej prestizowymi.

[budo_prawieronin]

Poniekąd tak.

Dodam więcej znam trenera I klasy Ju Jitsu któremu odmówiono prowadzenia zajęć samoobrony bo nie miał uprawnień instruktora rekreacji ze specjalnością samoobrona.

Tylko, że przy analizowaniu konkretnego przypadku (wypadku) zaczynają się schody.

Rekreacja jak sama nazwa wskazuje nie jest szkoleniem specjalistycznym.
Zgadza sie, że co nie jest sportem kwalifikowanym to upychane jest w rekreacji ale to nie rozwiązuje problemu ewentualnych roszczeń.
W gronie moich znajomych szkoleniowców panuje pogląd, że zajęcia specjalistyczne powinni prowadzić minimum instruktorzy sportu z uwagi na lepsze przygotowanie metodyczne.
Nie chcę w tym miejscu umniejszać instruktorom rekreacji bo mogą mieć kurs poprowadzony na poziomie znacznie lepszym nie mniej jednak ranga uprawnień jest niższa.


Jest to specyficzny układ i tylko prowadzący zajęcia musi się w nim odnaleźć.

Ja osobiście prowadzę trening z mieczem bo jest w programie szkoły a posiadam uprawnie nia instruktora ju jitsu i mam dobre ubezpieczenie:)

I to jest chyba jedyna rozsądna wskazówka dobre ubezpieczenie OC dla instruktora.

Pozdrawiam

[budo_[kop]]

No właśnie, gdy analizować to czystko rozsądkowo, to iai z samoobroną nie ma nic wspólnego, jak mówi prawieronin. Nie jest też sportem.
Nie znajdzie się tu walki improwizowanej, ani na żywioł.
Wszystko jest określone, a i sposób prowadzenia zajęć dość charakterytyczny, ponownie z samoobroną nie mający wspólnego nic (no może podstaw jak: budowa ciała ludzkiego itp.).

Może inaczej, papier jest mi potrzebny w 2 sytuacjach:
- kontrola, gdzie skoro nic nie jest sprecyzowane, wszystko jest dozwolne, każdy papier daje jakieś podłoże
- wypadek i ewentualne następstwa, gdzie skoro nic nie jest sprecyzowane, nic mi nie pomoże
Czy mam rację?

[budo_martius]

Powiedzmy tak
1. Wszystko co nie jest sportem jest rekreacja
2. IaiJutsu -jest pewnego rodzaju obrona pred zagrozeniem wiec jest samoobrona (troche naciagane )
3. Samoobrona tez nie ma tylko walki w obronie - nieraz najlepsza obrona jest atak
4. pod samoobrone mozna zakwalifikowac wszystko nawet jesli samoobrona ma opierac sie na obronie za pomoca bicza czy tez puszki coli - wazne zeby byly uzywane w obronie a nie w sporcie

Ronin pisal o trenerze I klasy JJ ktory bez papierow samoobrony nie mogl prowadzic zajec z samoobrony - znam ten przypadek nawet byc moze mu chodzi o mojego trenera 8)
Dlatego ja posiadam kilka uprawnien i w sporcie i w samoobronie bo niestety na niektorych kursach samoobrony organizowanych przez niektore instytucje wymagane sa papiery z samoobrony nawet jesli ma sie wyzsze uprawnienia z dyscypliny sportowej.

Papier jest bardzo waznym zabezpieczeniem w momencie jesli cos sie komus zdarzy na zajeciach - oczywiscie nie nalezy zapominac o ubezpieczeniu instruktora i grupy cwiczacej

Wybor nalezy do Ciebie - masz mozliwosc zrobic w rekreacji samoobrone lub w sporcie kendo - jak na razie nic sie nie zmienilo w sprawie kursow.

Prawieronin - nie zgodze sie ze rekreacja nie jest szkoleniem specjalistycznym - jest szkoleniem specjalistycznym ma czesc ogolna i specjalizacje tak jak i kurs sportowy.

Majac czesc ogolna ze sportu nie mozna robic specjalizacji w rekreacji i odwrotnie. Czesci specjalistyczne tez sa inaczej prowadzone - przynajmniej powinny byc 8)

Sa to inne programy - instruktor sportowy nie musi sie znac na prowadzeniu zajec z rekreacji i odwrotnie - inne cele, obciazenia itp - potrzebna inna wiedza

[budo_maciej dietl]

identyczna dyskusja toczy sie na rei-dojo /przed chwila sie wypowiadalem.../
w zasadzie zgadzam sie z "prawieroninem" - iaijutsu nie jest sportem kwalifikowanym wiec nie ma instruktorow z uprawnieniami ministerstwa sportu.mysle ze rowniez ciezko byloby podciagnac iaijutsu pod rekreacje ruchowa o specjalnosci samoobrona/wg.rozporzadzenia ministra sportu z 27 czerwca 2001/.
widzialbym dwa wyjscia - albo zrobic uprawnienia instruktora kendo i nauczac iaido i w jego ramach dowolnej starej szkoly - tak jak sie to powszechnie robi,albo nauczac na ogolnie przyjetych zasadach nielicencjonowanej dzialalnosci - zarejestrowac sie,placic podatki,przedstawiac sprawozdania finansowe,przestrzegac przepisow bhp,budowlanych,p-poz.,ubezpieczyc sie od odpowiedzialnosci cywilnej,wymagac ubezpieczenia i badan lekarskich od uczniow - w ten sposob naucza sie wielu roznosci nieobjetych szczegolowymi przepisami.pozdrawiam,maciek

[budo_prawieronin]

Widzę że Maciej praktycznie wyczerpał temat i wątpliwości KoP-a.

Otwarta zostaje sprawa samej kwalifikacji uprawnień ale to inna rzecz.

Pozdrawiam

[budo_martius]

albo nauczac na ogolnie przyjetych zasadach nielicencjonowanej dzialalnosci - zarejestrowac sie,placic podatki,przedstawiac sprawozdania finansowe,przestrzegac przepisow bhp,budowlanych,p-poz.,ubezpieczyc sie od odpowiedzialnosci cywilnej,wymagac ubezpieczenia i badan lekarskich od uczniow - w ten sposob naucza sie wielu roznosci nieobjetych szczegolowymi przepisami.pozdrawiam,maciek

Sa to zajecia z zakresu Kultury Fizycznej - jesli cos sie komus stanie to jest to podstawa np do niewyplacenia odszkodowania zaskarzenia o prowadzenie zajec bez uprawnien w tym zakresie itd
Albo sport albo rekreacja inne kombinacje nie wchodza w role ...

[budo_maciej dietl]

wlasnie przekazano mi opinie prezesa PZKendo nt.instrukcji iaijutsu - jest dosc radykalna ale jako ortodoksyjny feudalny kendoka - przekazuje ja dalej -
otoz iaijutsu nie jest samoobrona i nie jest rekreacja ruchowa wiec przepisy o instruktorach rekreacji ruchowej ze specjalnoscia samoobrona nie maja tu zastosowania.
z kolei w ramach iaido uprawianego w PZKendo nie uprawia sie iaijutsu.
wynikaloby z tego ze iaijutsu nie moze byc w polsce legalnie uprawiane/sorry guys..../
pozdro,maciek dietl.

[budo_[kop]]

Macieju, po pierwsze dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz jedna i druga.
Obie daja do myslenia, lecz, z tego co sie orientuje, wg. polskiego prawa co nie jest zabronione, jest dozwolone ;] .

W takim razie powstaje w glowie mej pytanie na jeszcze dluzsza dyskusje, a mianowicie jak "zalegalizowac" czy raczej stworzyc osobowosc prawna iaijutsu. Wiele lat temu udalo sie to z karate czas walczyc o niszowe sztuki walki.

A wracajac do tematu uprawnien instruktora kendo, czy to znaczy, ze ktos zajmujacy sie tylko iaido, musi zapoznac sie z kendo, zeby moc uczyc? Oraz czy instruktor iaido daje uprawnienia do prowadzenia zajec we wszystkich szkolach (z punktu widzenia polskiego, nie japonskiego) i stylach?

[budo_prorock]

W takim razie powstaje w glowie mej pytanie na jeszcze dluzsza dyskusje, a mianowicie jak "zalegalizowac" czy raczej stworzyc osobowosc prawna iaijutsu.

Nie pozostaje nic innego jak zostać działaczem sportowym , ewentualnie można zdać się na już działających działaczy z nowoutworzonej Komisji Sportów i Sztuk Walki. Polecam przestudiowanie następującej strony Ministerstwa Sportu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_lars]

A wracajac do tematu uprawnien instruktora kendo, czy to znaczy, ze ktos zajmujacy sie tylko iaido, musi zapoznac sie z kendo, zeby moc uczyc? Oraz czy instruktor iaido daje uprawnienia do prowadzenia zajec we wszystkich szkolach (z punktu widzenia polskiego, nie japonskiego) i stylach?

Pierwsze pytanie: praktycznie rzecz biorąc to nie. Uprawnienia są te same, więc teoretycznie powinni umieć to samo, jednak to tylko teoria :-) Wprawdzie iaidoka musi odrobić tą samą procedurę co starający się o uprawnienia instruktora kendoka, ale to raczej kwestia formalności.
Drugie pytanie (jeśli dobrze je zrozumiałem): myślę, że tak samo można podciągnąć iaijutsu pod iaido jak uprawnienia do nauczania iaido pod instruktora kendo. Jak już masz uprawnienia to sam decydujesz co prowadzisz, seitei iai czy koryu. Jak wiadomo w większości klubów w Polsce koryu jest swoistym dodatkiem do seitei, a Ty możesz zrobić na odwrót :-) Tak więc style i szkoły to już Twoja osobista preferencja.

Mam nadzieję, że w miarę jasno napisałem, niestety piwo i późna pora robi swoje :wink:

BTW. Z rzeczy które mogą się przydać, w Warszawie funkcjonuje [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] szkoła. Jak widać jest to kenjutsu więc też nie podpada pod PZK. Możesz ich zapytać o to jak załatwili ten problem :-)

[budo_maciej dietl]

cala sprawa jest zarowno zawiklana jak i rozwojowa....
KOP - walka o legalizacje bywa dluga i uciazliwa:w poczatku lat 80-tych/stan wojenny etc/wladze probowaly ograniczyc i scisle kontrolowac sztuki walki/najlepiej,aby uprawialo je tylko wojsko i policja.../wydano dosc dziwaczne przepisy - WSZYSTKIE sztuki wtloczono do polskiego zwiazku karate,ktory podzielono na 5 tzw."komisji" roznych sztuk/shotokan,kyokushinkai,kendo,aikido,tai-chi/.wyjatek zrobiono dla judo,dyscypliny olimpijskiej.wprowadzono tez zakaz cwiczenia z bronia z wyjatkiem kendo oraz niewykonalne badania lekarskie.taki stan rzeczy trwal jeszcze do niedawna.
Prorock- wszyscy tzw.dzialacze kendo,rowniez wysokich szczebli europejskich i swiatowych sa czynnymi instruktorami/to nie pilka nozna.../Sensei Malecki,prezes PZKendo prowadzi swoje dojo w lodzi.to troche tak,jakby listkiewicz musial rozegrac pelny mecz kilka razy w tygodniu.....
Lars - na dzien dzisiejszy sprawa wyglada nastepujaco - kendo jest sportem kwalifikowanym a iaido i jodo - dyscyplinami w ramach tego sportu,takie jest ujecie prawne.tak,jak np.lekkoatletyka jest sportem kwalifikowanym i ma swoj zwiazek krajowy a np.skok w dal i bieg etc - dyscyplinami.
PZKendo prowadzi kursy i egzaminy a ministerstwo wydaje uprawnienia ---- instruktora kendo i prowadzacy zajecia iai i jo musza takie uprawnienia otrzymac,tak to sie wlasnie nazywa...
w szkolach iaido,poza seitei-iai naucza sie ko-ryu,zazwyczaj muso jikiden/shinden oraz katori shinto ale nie jest to zadna miara iaijutsu.
moje zupelnie prywatne zdanie -- wladza na calym swiecie/od tysiecy lat zreszta/ stara sie w miare kompletnie rozzbroic spoleczenstwo ustanawiajac i zaciesniajac monopol efektywnej przemocy dla siebie samej.rozwoj sytuacji w ostanim okresie np. w anglii i nie tylko,wydaje sie potwierdzac ta teze.
ohsu...gambatte/trenujmy ciezko...

[budo_lars]

Macieju, wiem jak wygląda procedura i jak wygląda sprawa z uprawnieniami, po uznaniu iaido za sport kwalifikowany sporo się o tym mówiło przed treningami :-) Jeśli niedostatecznie ukazałem to w swoim poście to jest to najwyraźniej skutek tego, że piwo jeno tęgiej głowie służy
Nie do końca rozumiem tylko co miałeś na myśli pisząc o koryu które nie jest iaijutsu ... Nie chcę snuć jakichś błędnych domysłów więc prosiłbym żebyś napisał o tym coś więcej :-)

[budo_maciej dietl]

lars - ja tez bynajmniej nie unikam piwa...ale do rzeczy..
w ramach PZKendo uczy sie iaido i obok seitei-gata jest tam ko-ryu w postaci starych/muso-jikiden/lub nowszych/muso-shinden/ szkol,dobrze zdefiniowanych i usystematyzowanych.natomiast nikt tak naprawde nie wie czego uczy sie w roznych szkolach iaijutsu/kenjutsu -- na ogol sa to rozne eklektyczne zbitki,czesto prowadzone przez niezupelnie kompetentnych nauczycieli,poza jakakolwiek kontrola legalnych organizacji/tzw.McDojo/.
oczywiscie kazda szkola miala kiedys swoj poczatek - ale gdy zostala zalozona przez weterana wojen sengoku to jest zupelnie inna historia...pozdro.maciek

[budo_[kop]]

natomiast nikt tak naprawde nie wie czego uczy sie w roznych szkolach iaijutsu

I tu się zdziwiłem, gdyż chodząc na/prowadząc treningi, bardzo dobrze wiem czego się na nich uczy. Soke, który wyjechał z Polski tydzień temu również sprawia wrażenie takiego, który wie na czym to wszystko polega... ;p .
Nie wiem jak jest z kenjutsu, lub innymi szkołami iaijutsu, jednak u nas (MJER Komei Jyuku) na bazie bardzo precyzyjnie określonych form (jak wszędzie) uczymy się podstaw i schematów, z których potem wynikają formy bardziej zaawansowane. Jednak główny nacisk kładziony jest na kata, nie na henka (przynajmniej jak na razie ).
Uprzedzę komentarz, tak wszystko to zbliżlone jest w formie do iaido, różnice niewielkie, a jednak szkoła uczy iaijutsu, dlatego też o takie papiery pytam ;] .