27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szames]

Pełen niecierpliwości wybieram się na to spotkanie

[budo_ziellik]

Tutaj znajdziecie relację z imprezy jaką umieścił na swojej stronie Stefan`a Mayr`a z Austrii:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrowienia dla @ll

[budo_vodniak]

"WAŁCZ. No i stało się! To wręcz niesamowite, ale prawdą jest, że ostatni żyjący wielki japoński Mistrz przyjechał do Wałcza!"


Ostatni żyjący wielki japoński mistrz...?!?!?!
Przykro mi, ale dla mnie to jest pewnego rodzaju ignorancja. Sensei Shirai nie jest OSTATNIM zyjacym mistrzem karate. Bez watpienia jest mistrzem, ale nie ostatnim zyjacym. Okreslenie to wyklucza chociazby senseia Nishiyame (chociazby).
W tym sensie powstaje tez pytanie- to celowe przeoczenie czy tylko przez nikogo zauwazona pomylka?

pozdrawiam

[budo_dan]

Vodniak, to słowa dziennikarzy zamieszczone w gazecie a nie nasze, a nie drażni cię kiedy o Nishiyama Sensei mówią ojciec karate tradycyjnego ?!

Zdanie, które przytoczyłeś, tak dla ścisłości, powinno zawierać słowa "w Europie" i wtedy byłoby prawdziwe... Wszyscy wiemy, że Japonii nadal żyje wielu wspaniałych Mistrzów karate nie wspominając już o Twoim Mistrzu - H.Nishiyama /USA/. Jak napisałem nie możemy brać odpowiedzialności za słowa innych /szczególnie dziennikarzy/. Oficjalne sprawozdanie jest na stonie W.S.I.Poland i tam zapewne nie znajdziesz takich sformułowań.

Wiesz co jednak mnie uderzyło w Twoim poście ? Ani jednego słowa uznania za zorganizowanie szkolenia z Mistrzem Shirai, ani jednego słowa gratulacji, tylko od razu atak lub próba wytknięcia czegoś tam... Po Twojej reakcji widzę, że przesiąkasz ideami krzewionymi w Polsce przez PZKT aż do bólu... Szkoda.

Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów w karate.
Dan

[budo_dan]

Artykuł napisany przez Pana Mariusza Markowskiego
i opublikowany w gaziecie ragionalnej "Tygodnik Nowy"

Sensei Shirai w Polsce, w Wałczu!

WAŁCZ. No i stało się! To wręcz niesamowite, ale prawdą jest, że ostatni żyjący wielki japoński Mistrz przyjechał do Wałcza!

Ba, obok niego śmietanka jego uczniów i najlepszych zawodników karate. Tylu mistrzów świata i Europy jeszcze w Polsce nigdy nie zebrano w jednym miejscu!

- Dla mnie wizyta sensei Shirai w Polsce to ukoronowanie mojej 30-letniej kariery w karate, przyjazd tak znakomitego gościa jest potwierdzeniem jakości naszej pracy szkoleniowej, naszego zaangażowania w karate oraz wysokich standardów organizacyjnych. W sensie osobistym wizyta ta jest spełnieniem chłopięcych marzeń - twierdzi Zbigniew Ruta.
Nie będzie wielkiej przesady jeśli uznamy, że mały Wałcz w ostatnich dniach ubiegłego tygodnia był prawdziwym centrum europejskiego karate!
Już po raz czwarty spotkano się w Wałczu z doradcą technicznym World Shotokan Institute - Poland sensei Dario Marchini (6 Dan) oraz sensei Cristiną Restelli (6 Dan). Wzorem ubiegłego roku przyjechały także ekipy zagraniczne z Niemiec, Włoch, Austrii oraz Czech. Jednak najważniejszym gościem wałeckiej imprezy był prezydent World Shotokan Institute - Poland sensei Hiroshi Shirai (9 Dan), który na zaproszenie WSI Poland przyjechał po raz pierwszy! Szkolenie przeznaczone było jedynie dla członków WSI Poland oraz zaproszonych gości.
- Po raz pierwszy usłyszałem o mistrzu Shirai w 1978 roku, kiedy rozpocząłem treningi karate w Czarnkowie. Po Polsce krążyły wtedy legendy o jego umiejętnościach i wyczynach. Te pierwsze informacje zapadły mi głęboko w pamięci. Jako młody chłopak marzyłem, aby zostać kiedyś uczniem mistrza Shirai i spotkać go na treningu - wyznaje nam Zbigniew Ruta, główny sprawca przyjazdu wielkiego mistrza do Wałcza.
- W 1992 roku wspierając organizację Mistrzostw Europy w karate tradycyjnym w Łodzi spotkałem mistrza będąc jego kierowcą i wożąc go z hotelu do hali sportowej. Krótkie kurtuazyjne pogawędki nie dawały jednak żadnej szansy na nawiązanie kontaktów. Należąc wtedy do nurtu karate tradycyjnego, nie było możliwości na realizowanie własnych przedsięwzięć szkoleniowych - dodaje.
Przez kolejne lata wiele się zmieniło. Sensei Shirai odszedł z ITKF. Ruta z Polskiego Związku Karate Tradycyjnego.
- W 2003 roku wysłałem list do córki sensei Shirai, opisujący sytuację karate w Polsce i naszą pozycję oraz wyrażający wolę nawiązania współpracy, z prośbą o jego przekazanie mistrzowi. Odpowiedź, co zrozumiałe, nie nadeszła - wspomina wałecki szkoleniowiec.
Gdy w 2006 roku podjęto decyzję, że opiekunem technicznym polskiej grupy karateków ma zostać jeden z najsłynniejszych uczniów sensei Shirai - sensei Dario Marchini (6 Dan), trener włoskiej kadry narodowej, szkolenie z udziałem mistrza Shirai, które planowano w Wałczu, stało się realne.
Przełom nastąpił w 2007 roku. - Zostaliśmy zaproszeni (najstarsi instruktorzy) do dojo treningowego sensei Shirai w Mediolanie, słynnego Studio-Shirai. Przekraczając jego próg czułem się nieco dziwnie. Tak czuje się człowiek, który długo na coś czekał i kiedy to otrzymał, nie wie czy ma się cieszyć, czy rozpłakać... - przyznaje Ruta.
- Euforia i nieopisana radość przyszły jednak po kilku dniach już po powrocie do kraju. Moje chłopięce marzenia stały się rzeczywistością. Zaproszenie do dojo sensei Shirai jest ogromnym wyróżnieniem i zaszczytem. Mistrz, co najważniejsze, potwierdził także zamiar przyjazdu do Polski. Z różnych względów do ostatniej chwili cała sprawa utrzymywana była w tajemnicy. Niestety, w Polsce działa organizacja, której przyjazd mistrza jest wyjątkowo nie na rękę. Raz już storpedowała nasze starania, ale tym razem nasza determinacja na to nie pozwoliła. No i stało się, mamy ostatniego żyjącego wielkiego japońskiego mistrza w Europie, w naszym małym mieście. Obok niego śmietanka jego uczniów i najlepszych zawodników karate. Tylu mistrzów świata i Europy jeszcze w Polsce nigdy nie zebrano w jednym miejscu - dumny jest Zbigniew Ruta.
- Dla mnie wizyta sensei Shirai w Polsce to ukoronowanie mojej 30-letniej kariery w karate. Przyjazd tak znakomitego gościa jest potwierdzeniem jakości naszej pracy szkoleniowej, naszego zaangażowania w karate oraz wysokich standardów organizacyjnych. W sensie osobistym wizyta ta jest spełnieniem chłopięcych marzeń. Swego rodzaju koło historii uległo zamknięciu, trwało to 30 lat... Przez jego zamknięcie osiągnąłem jednak wewnętrzną równowagę i przekonanie, że wszystko jest możliwe, o ile mamy silną motywację i cierpliwość. Droga karate wiedzie jednak dalej i nie kończy się nigdy... Czy może być piękniej? - zastanawia się Zbigniew Ruta.
Wizytę w Wałczu na spotkaniu z mistrzem Shirai złożył i czuł się zaszczycony




Vodniak, czyli nie przeczytałeś artykułu do końca lecz tylko nagłówek, czy nie można tego także nazwać ignorancją /chociaż może w nieco innym sensie niż ten o którym ty pisałeś/ ?!

[budo_vodniak]

Przepraszam, przeczytalem artykul, aczkolwiek nierozwaznie jak sie okazuje...
Zwracam honor!

pozdrawiam

[budo_dan]

Wszystkie kluby, sekcje, grupy niezorganizowane oraz osoby fizyczne posiadające conajmniej 3 kyu które są zainteresowane trenowaniem karate shotokan wg Mistrza Shirai oraz rozwojem na platformie organizacyjnej World Shotokan Institute zapraszamy do współpracy. Oferujemy Wam:

- znakomita organizację
- współzawodnictwo sportowe
- koleżeńską atmosferę
- przejrzysty system reguł działania
- uporządkowany i spójny system szkolenia
- możliwość uczenia sie od znakomitych włoskich szkoleniowców
- staże treningowe w dojo Mistrza Shirai i Mistrza Marchini w Mediolanie
- egzaminy na stopnie mistrzowskie przed Hiroshi Shirai /9 Dan/

Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym niezależnie od Waszej wcześniejszej przynależności organizacyjnej. W World Shotokan Institute - Poland są kluby, które wcześniej działały w karate tradycyjnym ITKF, karate fudokan a także karate WKF. Dzisiaj stanowimy jedną i do tego coraz większą rodzinę karate. Nasza organizacja nie jest nakierowana przeciwko komuś lub czemuś. Zajmujemy się tylko i wyłącznie pozytywną pracą i rozwojem karate shotokan według reguł World Shotokan Institute. Rozwijając organizację, rozwijamy siebie i swoje karate. Jeśli chcesz możesz zostać jednym z nas.

Oss !

Adres mailowy i telefony do W.S.I.Poland znajdziecie na stronie internetowej w dziale kontakt.

[budo_death-wish]

nowyTU
Wstrzymaj się od takich wypowiedzi w tym temacie...