56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kajtek]

na pewno ciekawa byłaby jakaś forma "konfrontacji" zawodników UFC czy K-1 z takimi ludźmi jak na przedstawionym filmie...

[budo_kajtek]

SORKI! był problem z kompem

[budo_sally]

Kajtek systema nie jest stylem walki sportowej. To jest system szkolenia żołnierzy a nie sportowców ringowych.
Riabko z pewnością nie miałby szans z Fedorem ale nie o to w tym chodzi

[budo_astra69]

Wiem że to może zabrzmieć dziwnie dla niektórych, ale ktoś wspomniał bojowe tai chi chuan. W rzeczy samej, pierwotnie ten styl był wewnętrznym stylem pomyślanym jako bojowy. Wbrew pozorom to jest możliwe, tylko trzeba wziąć system całościowy, a nie okrojony do dzisiejszych wersji rekreacyjnych. No i oczywiście nie chodzi tu o tajemnicze odpychanie przeciwnika za pomocą "chi". Po prostu neutralizacja, równowaga (tu tzw. 'centrowanie" i pchające dłonie) odczuwanie bardziej niż postrzeganie ruchów przeciwnika. A uderzenia rozluźnioną ręką napinaną w ostatniej chwili. Żadnych tajemniczych energii działających na odległość. Po prostu specyficzny system w który trzeba się wgryźć. Aha, nie liczcie na szybkie efekty... :roll:

[budo_jet]

Sally, nie rozumiem twojego zafascynowania systemią. Chcesz trenować jakiś combat, to zainteresuj się lepiej dużo bardziej realną krav magą. Odnoszę wrażenie, że ty ciągle liczysz na to, że ktoś ci powie: "tak to jest prawda, oni rzeczywiście przewracają ludzi dotykiem". To nie jest prawda, to jest ściema i tyle.

[budo_grand12]

eeee, dobre to jest :D, jeszcze tylko musze troche potrenowac w barze by miec taki brzuch jak oni i robic takie powolne ruchy hmmm, Copperfield sie chowa ;d;d

[budo_grand12]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] toooooo jest niezle

[budo_sally]

Sally, nie rozumiem twojego zafascynowania systemią. Chcesz trenować jakiś combat, to zainteresuj się lepiej dużo bardziej realną krav magą. Odnoszę wrażenie, że ty ciągle liczysz na to, że ktoś ci powie: "tak to jest prawda, oni rzeczywiście przewracają ludzi dotykiem". To nie jest prawda, to jest ściema i tyle.

jet ale ja wiem jak to działa, kravmaga nie podoba mi się wogole, systema to nie jest system chwytów obronnych tylko cała filozofia ruchu
jak mozna to pokazac na filmiku skoro zawsze mozna udawac wioec zawsze mozna powiedzic ze sie udaje.
Trener który prowadził u nas systeme (i bedziemy dalej ale dopiero od wakacji) mowił jak to działa, faktycznie wywracają się ale ci mniej doświadczeni, po jakimś czasie przestaje to działac jak ktos to wyczuje. W kazdym razie w systemie jest bardzo wiele fajnych rzeczy, a techniki przypominają troche techniki jogi (przy czym z terminem joga jest ten problem ze duzo ludzi słyszało o tym ale mało kto wie co to jest) i tez w podobny sposób działaja.

[budo_kajtek]

sally,ciekawi mnie czy te ruchy,emanująca energia czy też wibracje :wink: a może hipnoza czy sugestia mogą działać tylko na "zwykłych"ludzi czy także na wyćwiczonych np zawodników mma,a poza tym - jak piszesz,że to działa tylko na tych którzy nie wiedzą jak to działa to jest niebezpieczeństwo że ktoś to ćwiczy(agenci,specnaz,itp)może trafić na kogoś na kogo to nie działa-bo ktoś to przerobił,bo jest"odporny",bo jest zawodnikiem mma :wink: bo jeszcze coś tam i wtedy może być baaardzo przykre rozczarowanie.
Czemu nie trenować np sambo - mające ogromne możliwości rozwiązań technicznych -od działań sportowych po działania ekstremalne

[budo_warhead]

Trenuja bo lubia, dajcie im spokoj.

W kazdej sztuce walki (nawet w Aikido) mozna znalezc elementy przydatne w realnym starciu które wzbogaca juz posiadany arsenal technik, nie zaszkodzi wiedziec, ze takie cos istnieje i na jakiej zasadzie to dziala.



Pozdrawiam

WhD


edytka: jezeli nie strzelaja tam Hayukenow z KI, to wyznaje zasade - przejdz sie, zobacz, oceniaj.

[budo_tylkoontamstoi]

Warhead, ale styl walki danego człowieka to nie tylko jego arsenał technik, ale przede wszystkim nawyki, na-wy-ki! Jeśli masz wyrobiony odruch machania rękami, jeszcze do tego w zwolnionym tempie, to nie dość że przeciwnik cię wyśmieje, to jeszcze skopie rzyć.

[budo_martius]

Zawsze mi sie podoba na seminariach jak takie ABSy (ABS - Absulotny Brak Szyi) z firm ochraniarskich i czesto trenujacy najskuteczniejsze systemy walki zwijaja sie z bolu i potykaja o wlasne nogi po bardzo nieskutecznych technikach osoby prezentujacej.

A ludziom nadal nadal sie wydaje ze komandos to taki rambo z karabinem w kazdej lapie i na dodatek wiazka granatow wiszaca na fiutku
A potem zdziwieni ze w jednostce w lublincu kurdupel za kurduplem sie szwenda 8)

Sa rzeczy przeznaczone dla ABSow i dla chcacych cos wiecej poznac.

Opinie na temat pewnych rzeczy zmieniaja sie jak z czyms ma sie stycznosc i cos sie zaczyna poznawac troche bardziej niz z filmikow video.
Jeszcze niedawno obserwujac delikatne, techniczne kulanie sie w BJJ a majac doswiadczenie po wielu silowych rozwiazaniach w judo (kiedys w judo nie bylo takiej silowki) wielu by powiedzialo ze to nieskuteczna zabawa i wielu tak myslalo dopoki nie przekonalo sie na wlasnym ciele o skutecznosci systemu.

Warto sie zastanowic czy nieraz w swoich niesprawdzonych osobiscie osadach nie wywamy dziecka z kapiela 8)

[budo_warhead]

Warhead, ale styl walki danego człowieka to nie tylko jego arsenał technik, ale przede wszystkim nawyki, na-wy-ki! Jeśli masz wyrobiony odruch machania rękami, jeszcze do tego w zwolnionym tempie, to nie dość że przeciwnik cię wyśmieje, to jeszcze skopie rzyć.

Witaj slowo nawyki zamienilbym na "doswiadczenie".

Sally trenuje MT, zapoznajac sie z elementami Systiemy nie oznacza, ze zacznie sie zaraz gibac jak w matrixie

Odsylam Ciebie do postów Seikena nt. systiemy.

Kiedys tez sie smialem z podobnych czarow ... ale z wiekiem czlowiek zaczyna myslec nad niektorymi aspektami , ze jednak nie nalezy smiac sie z rzeczy, ktorych sie nie widzialo na oczy (pomijajac nokautowanie krzykiem i inne czary mary).

Musisz rozroznic co to znaczy styl bazowy, a co to zdobywanie doswiadczenia w innych SW(rozwijanie sie) .
Czlowiek dzieki zdobytemu doswiadczeniu potrafi ocenic, ktore elementy innej SW sa przydatne w rozwoju w bazowej dyscyplinie a ktore nie.

Dla przykladu - myslalem, ze kiedys stracilem niepotrzebnie czas na techniki bialego zurawia w KF ... a teraz okazuje sie, ze mozna je aplikowac (w sensie ze wychodza) w sparingu nozowo palkowym:).


pozdrawiam

WhD

[budo_kapral]

Zawsze mi sie podoba na seminariach jak takie ABSy (ABS - Absulotny Brak Szyi) z firm ochraniarskich i czesto trenujacy najskuteczniejsze systemy walki zwijaja sie z bolu i potykaja o wlasne nogi po bardzo nieskutecznych technikach osoby prezentujacej.

A ludziom nadal nadal sie wydaje ze komandos to taki rambo z karabinem w kazdej lapie i na dodatek wiazka granatow wiszaca na fiutku
A potem zdziwieni ze w jednostce w lublincu kurdupel za kurduplem sie szwenda 8)

Sa rzeczy przeznaczone dla ABSow i dla chcacych cos wiecej poznac.

Opinie na temat pewnych rzeczy zmieniaja sie jak z czyms ma sie stycznosc i cos sie zaczyna poznawac troche bardziej niz z filmikow video.
Jeszcze niedawno obserwujac delikatne, techniczne kulanie sie w BJJ a majac doswiadczenie po wielu silowych rozwiazaniach w judo (kiedys w judo nie bylo takiej silowki) wielu by powiedzialo ze to nieskuteczna zabawa i wielu tak myslalo dopoki nie przekonalo sie na wlasnym ciele o skutecznosci systemu.

Warto sie zastanowic czy nieraz w swoich niesprawdzonych osobiscie osadach nie wywamy dziecka z kapiela 8)

Wiesz, z ochroniarzami to różnie bywa.
W większosci, panowie z interwencji to karki, którzy lubią i umieją poskakać po głowach kiboli na meczu. I właściwie nic więcej. Ich mentalność jest taka, że jak taki facet waży 100 kilo i jest dwa razy szerszy ode mnie, w życiu nic mu nie zrobie. A że przetrącił już w życiu xxx łbów, dodaje mu to pewności Siebie. Zresztą, poziom wyszkolenia i umiejętności pracowników tych firm jest czasem żenujący. Co widać w taktykach i technikach konwojów, interwencji itp itd - raz, że firmy nie wymagają od tych pracowników określonych umiejętności, nie rozwijają ich poprzez dodatkowe kursy, szkolenia. Rzecz jasna są wyjątki, ale kto może sobie pozwolić na to w czasie kryzysu, a wszyscy wiedzą ile kosztują specjalistyczne kursy - a wyślij tu np. 10 pracowników.
Dzieki bogu, są zdarzają się w sektorze prywatnym chwalebne przypadki;)

[budo_martius]

Dzieki Bogu zdarzaja sie - choc ostatnio jak widzialem konwoj gdzie kierowca jadl kanake, jeden konwojent podrywal panienke a drugi palil papierosa przez kominiarke nie zwracajac na nic uwagi nawet na dwoch idacych z kasa do samochodu to zaczynam sie zastanawiac czy nie coraz mniej 8)

Tu niepotrzebne jest tak bardzo przeszkolenie jak mozg na wlasciwym miejscu ...

[budo_tylkoontamstoi]

Po prostu uważam że są lepsze sposoby że poprawić swoją koordynacje i motorykę. Jeśli takie ćwiczenia są połączone z bardziej kontaktowymi formami treningu, zyskują sens, ale z samego machania rękami i przewracania się nic nie wyjdzie. A jak jeszcze nabierzesz przekonania że to działa, to masz wielki kłopot.

[budo_martius]

Po prostu uważam że są lepsze sposoby że poprawić swoją koordynacje i motorykę. Jeśli takie ćwiczenia są połączone z bardziej kontaktowymi formami treningu, zyskują sens, ale z samego machania rękami i przewracania się nic nie wyjdzie. A jak jeszcze nabierzesz przekonania że to działa, to masz wielki kłopot.

A miales do czynienia z jakas SW poza ta ktora cwiczysz dluzej niz chociazby pol roku ?


Po najczesciej z ludzmi jak z dziecmi - to jedzenie jest bleee i nawet nie sprobuje ...

[budo_tylkoontamstoi]

Dłużej niż pół roku nie, ale bylem na kilku treningach Judo, BJJ, Kung Fu(styl żurawia czy jakoś tak) i Kenjutsu. Po kilka treningów, jak szukałem jakiejś drugiej SW dla siebie.

A co to ma do tego tematu?

[budo_martius]

ma bardzo duzo ... kiedys bedziesz wiedzial ... a teraz co by Ci ktos nie mowil i tak swoje bedziesz wiedzial najlepiej ... 8)

[budo_tylkoontamstoi]

ma bardzo duzo ... kiedys bedziesz wiedzial ... a teraz co by Ci ktos nie mowil i tak swoje bedziesz wiedzial najlepiej ... 8)

Można powiedzieć że jestem antytezą Sokratesa. :wink:

A jak powiedział Mas Oyama: "Pokazywanie samych form karate jest jedynie tańcem nie godnym prawdziwego wojownika." Dlatego uważam że mogą sobie robić co chcą, ale nie nazywajmy tego sztuką walki.