29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shalom]

To ze ktos sobie nadaje niewiadomo jakie stopnie, nie znaczy że musi niewiele umieć
Moze ma jakąś manię stopni (jak ojciec który pisał na forum ostatnio o synu, który ma bodajrze 54 stopnie w karate). Może to takie hobby, zbieranie stopni

Mimo wszystko moze sie okazać ze faktycznie zna sie na rzeczy

[budo_prorock]

Polski przedstawiciel to też człowiek-orkiestra.
Prowadzi zajęcia w 11 miejscach naraz, z tego 8 miejsc to przedszkola.

[budo_bruceeeeee]

Członkostwa i Jego pasy. Dobrze Wyczytałeś. po za tym Tylko krytyka nikt nie jest w stane porozmawiać i wymienić poglądów? żal.

[budo_bruceeeeee]

Zapewne jesteście mocno doświadczeni, ale człowiek jest zdolny dla karate zrobić wszytsko moim zdaniem. Bez Powodu napewno sobie stopni nie przypisał BO PO CO?

[budo_bruceeeeee]

Heh Polski przestawiciel nie prowadzi wszystkich Zajeć Jak coś^^ Ma od Tego Ludzi 1-3 DAN

[budo_hellfire]

Bez Powodu napewno sobie stopni nie przypisał BO PO CO?

Naprawde nie wiesz po co ludzie to robią?
Dla podbudowania ego, dla prestiżu, dla ukrycia swoich umiejętności. To tak na szybko. Zjawisko bardzo często spotykane w świecie sztuk walki...
Nie mówię o tym przypadku, ale argument nie na miejscu

po za tym Tylko krytyka nikt nie jest w stane porozmawiać i wymienić poglądów? żal.

Bo się tylko zaperzasz i prowokujesz, więc się nie dziw :wink:

[budo_bruceeeeee]

Tu się z tobą zgodzę, nie wątpie sporo ludzi tak ma. Ja natomiast czerpię z tego przyjemność, bez tego nie mógł bym żyć karate ćwiczę dla siebie i staram się coś w tej sztuce osiągnąć, zapewne masz podobnie jeśli docniasz wartości jakie można czerpać z karate .

[budo_wild_animal]

Ten sam klient zasrywa już któreś forum i wszędzie kończy się tak samo... ludzie jadą po nim/jego stylu i zachodnim odpowiedniku Murata, a on zamiast argumentować burzy się i twierdzi że nie ma z kim pogadać

[budo_shalom]

O mistrzu nic nie wiem, ale na youtube sa filmiki z zawodów tego stylu i walki wyglądają indentycznie jak semi-contact w taekwondo
A wg strony wymagania egzaminacyjne są w zasadzie normalne, podane kata, przynajmniej częściowo, to kata że tak je nazwę "tradycyjne" jak seienchin czy kanku, więc moze nie jest to aż takie Tsunami

[budo_genesius]

:roll: :roll: :roll:
No dosc mam juz takich czubow...