Naciągnięte więzadło krzyżowe przednie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... bo lekarze własnie nie sa w stanie odpowiedziec mi na to pytanie.
A byłeś u jakiegoś ?? :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W kolanie było dużo płynu, lekarz mi go ściągnął, uraz był 12 lutego, 5 marca USG, na którym wyszły opuchnięte przyczepy.
Do 4 marca wydawało mi się że już jest ok, dwa lekkie treningi i bieganie, w sumie nie bolało tylko ta opuchlizna (woda) mnie uwierała- dużo tego było ale tak to nic, co najwyzej lekki ból przyczepu więzadła na zewnątrz kolana – z boku, dokładnie w połowie wysokości, przy siadaniu i wstawaniu w jednym momencie kiedy jest ono najbardziej obciążone (w tym miejscu wydaje mi się że jest spuchnięte).
Truskawka- drugi lekarz stwierdził wyraźna niestabilność w stosunku do drugiego kolana. Pocieszał mnie tylko tym że w płynie z kolana nie ma krwi, co wskazuje raczej na naciągnięcie, ale może być naderwane wewnątrz otoczki więzadła- tego nie wiem. Czy możliwe jest żeby uszkodzone ACL nie bolało wcale, na tych dwóch treningach lekkich co prawda ale ani przy obrotówkach ani żadnych innych ćwiczeniach mnie nie bolało..?
Jutro ide do tego pierwszego lekarza jeszcze raz z badaniami, zobaczymy co powie.
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli chcesz mojej rady, to znajdź ośrodek, gdzie na poważnie zajmują się ortopedią i mają często do czynienia ze sportowcami. Osobiście polecam Szpital Rydygiera na Hucie- tylko jak pójdziesz na badania, to musisz naciskac na lekarzy, że jesteś sportowcem i potrzebujesz tego kolana do czegoś więcej, niż chodzenie po zakupy. Poproś o kompleksowe i dokładne badania, wykosztuj się na rezonans i ciśnij ich, bo inaczej zleją Cię wszędzie.
Bo z kolanami, jak powszechnie wiadomo, nie ma żartów... :?
Napisano Ponad rok temu
współczuje Ci tego rozwalonego kolana bo wiem co to znaczy, na szczeście moje juz zreperowane, tylko troche płyn się zbiera , ale to da się przeżyć dopóki nie jest go za dużo.
Napisano Ponad rok temu
Do Rydygiera napewno pójde (jutro sie zarejestruje). dzięki za rady, zobaczymy co mi jutro powie ten pierwszy lekarz, bez skierowania na rezonans nie wyjde...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na swój temat widze tylko jeden post ale ktoś pisze bardzo podobnie jak u mnie że pierwszy lekarz stwierdził problemy z łękotką (dokładnie tak samo) a drugi zrobił USG i stwierdził naciągnięcie przedniego krzyżowego z podejrzeniem naderwania, post jest z maja ktoś pisze że w sierpniu ma dopiero rezonans i do tej pory przerwa w sporcie. Mam nadzieje ze uda mi się szybciej ale licze się z dwoma miesiącami. Nic zobaczymy, jutro.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czy po 4 tygodniach jest szansa na podwiązanie tego więzadła?
dziś spróbuje jeszcze zobaczyć się z chirurgiem jedym, napiszcie co myslicie, robić prywatnie czy czekac do 20?
Napisano Ponad rok temu
ostrzezenie dla innych nie bądźcie głupi i jak cokolwiek stanie się z kolanem i boli to rano nie gadac z nikim nie słuchac porad trenerów, lekarzy rodzinnych, sportowych- że to nic że przejdzie, odrazu na USG- prywatnie 50 zł i wiadomo na czym się stoi.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zlamanie kosci lokciowej
- Ponad rok temu
-
plany treningowe
- Ponad rok temu
-
potrzebny dobry chirurg - ortopeda Warszawa
- Ponad rok temu
-
ABS II
- Ponad rok temu
-
Jak zmontować kaloryfer
- Ponad rok temu
-
podciąganie od podstaw
- Ponad rok temu
-
Co z nosem?
- Ponad rok temu
-
Cwiczenia dla kobiet?
- Ponad rok temu
-
7 godz. snu, czy tyle starczy ?!
- Ponad rok temu
-
kwasny posmak z rana - poczatki zgagi?
- Ponad rok temu