Obrona bronią palną
Napisano Ponad rok temu
Od półtora roku ćwiczę boks w calach samoobronnych. Niestety przedwczoraj napadło mnie z zaskoczenia dwóch napastników i obiło buzie. Nie znam ich, nic mi nie ukradli, prawdopodobnie zrobili to no nie wiem... dla zabawy?
Prawda jest taka, że można ćwiczyć 10 lat, ale jak napastników będzie 2-3 albo chociaż jeden z nożem to nasze szanse są nikłe. Dlatego myślę o zaopatrzeniu się w broń palną, ale zanim to zrobię, chciałbym usłyszeć co myślą o tym pomyśle inne osoby.
Napisano Ponad rok temu
Użyj wyszukiwarki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Broń palna w samoobronie to mit.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli nie mozesz biegac, to nie dziwne, ze bronic tez sie nie mogles. Boks nie dziala bez sprawnych nog (baton i w zasadzie wszystko inne rowniez).Problem w tym, że miałem wypadek na motocyklu i od tamtej pory nie mogę biegać. Co najwyżej truchtem, więc ucieczka w moim przypadku nie wchodzi w grę.
Cale szczescie, ze nie miales rowniez broni palnej, bo w najlepszym przypadku mogliby ci ja ukrasc, a w najgorszym przypadku bys strzelil, i siedzac w areszcie mial prokuratora na karku.
Napisano Ponad rok temu
Jesli nie mozesz biegac, to nie dziwne, ze bronic tez sie nie mogles. Boks nie dziala bez sprawnych nog (baton i w zasadzie wszystko inne rowniez).
Nóż działa
Napisano Ponad rok temu
ale to jest rozwiazanie wylacznie na jednego napastnika
ale ja osobiscie bym na twoim miejscu bral gaz - a przede wszystkim unikal bojek - szczegolnie ze masz powaznie nadwyrezone zdrowie..
Khunaq - a co do noza - chcesz zeby poszedl siedziec za morderstwo z uzyciem niebezpiecznego narzedzia..? poza tym w nozu tez jest potrzebna duza mobilnosc - a przy niesprawnych nogach to glupi pomysl ....
Napisano Ponad rok temu
Khunaq - a co do noza - chcesz zeby poszedl siedziec za morderstwo z uzyciem niebezpiecznego narzedzia..? poza tym w nozu tez jest potrzebna duza mobilnosc - a przy niesprawnych nogach to glupi pomysl ....
Ja nie polecam, tylko mówię, że działa :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ewentualny sąd raczej łaskawszym okiem spojrzy na "niepełnosprawnego" dla którego bron palna jest jedyna szansą na samoobronę. Musiałby tylko przekonać sąd, że z racji na niesprawne nogi nie jest w stanie urzadzic regularnego mordobicia i musi uzyć środków ostatecznych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Masz rację, gaz jest poręczniejszy w użyciu na kilkadzisiąt cm, ale raczej nikt się nie przestarszy gośćia z gazem z odlegości kilku( nastu) metrów, a koleś z klamka raczej każdego zatrzyma.
W sytuacji gdy nogi ograniczaja twoja ruchliwoś jedyna szansą jest zlokalizowanie nie bezpieczeństwa i zatrzymanie go w odległości 10 metrów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
co do gazu - mozesz zamiast chmury wziasc zel/piane - wtedy tobie nic sie nie stanie nawet jesli bedziesz blisko..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jakie sztuki walki triumfują na ulicy?
- Ponad rok temu
-
Pokonał 4 z nozami
- Ponad rok temu
-
Bokser zabija pedofila
- Ponad rok temu
-
etymologia walki....
- Ponad rok temu
-
gdy mundurowego strach obleciał...
- Ponad rok temu
-
sabre red magnum
- Ponad rok temu
-
pouczenie policyjne?!
- Ponad rok temu
-
Koleś z sherdoga pociety przez meksyków
- Ponad rok temu
-
Jak RZECZYWIŚCIE się bić, gdy trzeba się bić?
- Ponad rok temu
-
Szukam Filmiku z (prawdopdobnie) ESDS
- Ponad rok temu