106 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mags]

a na naszych galach jak się bydło zachowuje? tak samo albo gorzej! x-cage, ksw, żeby wspomnieć tylko te na które chodziłem. jeden z drugim spasiony drech z piwem w ręku drze japę, sypie mięchem i się nabija ze wszystkiego, co mu się wyda śmieszne!
nie czarujmy się, spora część naszego środowiska i jego "sympatycy" to właśnie największe doły społeczne, męty którym imponuje dresiarsko-kozacki klimat wokół bjj i mma i się z nim utożsamiają!

[budo_hódy]

Cage Rage Contenders once again played out to a packed house of fans baying for mixed martial arts action at The Troxy. They were not to be denied; especially when Polish Team Titan fighter Popek Rak took to the stage in front of the manic crowd, his fight provoking them into a roaring frenzy as they made their way past the seated stalls and right up to the cage area for the duration.

From the bell it appeared that Rak was looking to use his strikes to setup the takedown. Opponent Glen Reid, who looked positively huge, was clearly intent on banging on the feet. Ultimately, Rak would have his way and for the duration of the first round attempted to stop the bout with a continuous flurry of strikes, even passing up and opportunity to close with an armbar in favor of his fists.

With an extended interlude between the first and second rounds courtesy of some over-zealous fans, they resumed, but with lactic acid clearly fatiguing both fighters. Following the second takedown, Rak mounted and just kept punching until Reid’s corner had seen enough and threw in the towel.

zrodlo MMAweekly

kurde bede musial sie przestac z niego nabijac
nie wypada skoro jednak w koncu znalazl droge do klatki
jest jaki jest ale juz za sama odwage by wziac udzial w walce i determinacje by sie nauczyc walczyc te minimum szacunku mu sie nalezy

[budo_vinland82]

A wogule to on sie nazywa Popek Rak??? Co to ku#w@ za imie??

[budo_yarennoka]

Też mnie to zaskoczyło, to chyba jego ksywka, bo on ma na imię Paweł, tylko dlaczego wywołali go "Popek"...? Chyba dlatego że ludzie znaja go jako "Popka" a nie Pawła Raka to chyba nic nikomu nie mówi Ogólnie Popas narobił troche zamieszania na scenie MMA na wieliu forach ludzie rozkminiają jego kariere... :wink:

[budo_perun srogi]

moze jak byl temat o tatuazach saszki zenstowa wany szoguna i innych to moze ktos zapoda zdjecia tatuazy popasa?? z ewentualnymi didaskaliami

hail & kill

[budo_marchew]

2pac na klacie. Tyle wiem;)

[budo_administrator]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_socialkaos]

A ja się wyłamię- żałuję, że wygrał. Miałem nadzieję, że zbierze manto, podwinie ogon, odpuści z MMA, wróci do cegieł i kaleczenia muzyki- i więcej o nim nie usłyszymy.
Praktycznie zawsze kibicuję zawodnikom z Polski, gdzie by nie występowali i jakiego by sobą nie prezentowali poziomu- ale dla niego robię wyjątek. Wydaje mi się, że jakiekolwiek jego powiązanie z MMA jest szkodą dla tego sportu, a zwłasza jego wizerunku i wizerunku polskich zawodników.
Mam wrażenie, że wprowadza w życie wszystkie oskarżenia, które pod adresem MMA niesłusznie u jego polskich początków kierowały i nadal kierują niedowalone i niespełnione życiowo oszołomy z "poprawnych mediów".

To kto w koncu jest oszołomem? popek? zawodnicy? wizerunek? może ty? tak wygląda, ale nie o tym..


Rozwieje wasze mrzonki.

Paweł potocznie zwany Popkiem to chłopak z ulicy aktualnie mieszkający w Londynie, Swoje 7lat przesiedział, czyli swoje nazwijmy to grzechy odpokutował. Tyle aby uciąc bezsensowne spekulacje. Zluzujcie tez z tekstami typu: "..ja to jak byłem mały to owoce zbierałem a nie jak popek ludzi biłem..." Nie wszyscy mają równy start w życiu, i różni różnie to życie kończą, i na pewno nie nam to osądzać.

Należy do hip-hop'owego zespołu firma jak również tworzy jako "Popek"
Jeżeli nie interesujecie się rapem, nie wypowiadajcie się na temat. Jaki sens?
Na pewno trzeba mieć do chłopa szacunek za to, że tworzy coś. Nie tylko gada i niszczy.
Nie uważam osbiście muzyki popka za coś wspaniałego ale pare kawałków jest na prawde dobrze zarymowanych i na pewno nie można mu odmówić prawdziwośći, a taka jest podstawa kultury hh. (gwarantuje ze jest coś takiego i ma sie dobrze - w polsce utożsamiane z ludzmi pokroju mezo i śpiewającego tedego - nie tędy droga, ale tutaj też nie temat na to)

Wypisujecie, tutaj, że popek się "nie popisał" "nic nie pokazał. A jakże!
Stoczył swoją pierwszą walke w MMA i wygrał przed czasem. Czegoś więcej potrzeba nowicjuszowi? Nastula wpadł i dostał wciry... Ale nastuli wszsyscy przyklaskują (włącznie ze mną, pół życia trenowałem judo)

"Wieśniackie wejście" i "wyjscie" MMA to show, robiony głównie dla pieniedzy. Co drugi zawdnik, opowiada kogo to on nie zmaltretuje i co mu nie zrobi - wiec sie nie zgrywajcie.
Jezeli chcecie klascznej walki - proszę JUDO, ZAPASY.. Olimpijskie sporty. (z tego co piszecie to jesteście chyba fanami miziania się a nie twardego napierdalania po ryjach jakim jest MMA, K1 czy podobne.

Przestańcie najezdżać na Popa tylko pogratulujcie mu zwycięstwa.
A jeżeli i tego mu odmówicie to jesteście zwykłe lamusy, a najtwardszym
polecam wymiane argumentów face to face z zainteresowanym.

Ja mu kibicuje.


Kilka fotek

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]




pozdro

[budo_krzywonos]

To kto w koncu jest oszołomem? popek? zawodnicy? wizerunek? może ty? tak wygląda, ale nie o tym..

Ja pisałem o "oszołomach z 'poprawnych' mediów"- ale każdy widzi to, co chce. Widac nawet w prostym i dosłownym tekście.

Rozwieje wasze mrzonki.

Nikt tu nie ma mrzonek. Każdy ma własne zdanie.

Należy do hip-hop'owego zespołu firma jak również tworzy jako "Popek"
Jeżeli nie interesujecie się rapem, nie wypowiadajcie się na temat. Jaki sens?
Na pewno trzeba mieć do chłopa szacunek za to, że tworzy coś. Nie tylko gada i niszczy.
Nie uważam osbiście muzyki popka za coś wspaniałego ale pare kawałków jest na prawde dobrze zarymowanych i na pewno nie można mu odmówić prawdziwośći, a taka jest podstawa kultury hh. (gwarantuje ze jest coś takiego i ma sie dobrze - w polsce utożsamiane z ludzmi pokroju mezo i śpiewającego tedego - nie tędy droga, ale tutaj też nie temat na to)

Dziwne podejście. Hip hopu nie słucham, choc są kawałki, które mi bardzo podchodzą. Gdy zaczął się szum na temat Popka, przesłuchałem jakieś dwa jego utwory, które ktoś wkleił dla przykładu i nie mogłem dotrwac do końca, bo teksty uważam za żałosne. Według Ciebie moje osobiste zdanie i odczucia to za mało, abym mógł wypowiedziec się na temat jego twórczości? To w jakim Ty świecie żyjesz?

"Wieśniackie wejście" i "wyjscie" MMA to show, robiony głównie dla pieniedzy. Co drugi zawdnik, opowiada kogo to on nie zmaltretuje i co mu nie zrobi - wiec sie nie zgrywajcie.
Jezeli chcecie klascznej walki - proszę JUDO, ZAPASY.. Olimpijskie sporty. (z tego co piszecie to jesteście chyba fanami miziania się a nie twardego napierdalania po ryjach jakim jest MMA, K1 czy podobne.

Wieśniackie wejścia i wyjścia zawodników oraz klimat na trybunach to z reguły wynik tego, że wieśniak/wieśniaki walczą i wieśniaki kibicują. I z reguły jest to gówniane show (w moim odczuciu), którym podniecają się również wieśniaki. Jest masa zawodników, którzy "dają show" naprawdę na poziomie i ich lubię oglądac. Jeżeli natomiast według Ciebie granica między mizianiem a "twardym napierdalaniem się po ryjach" jest tam, gdzie zaczynają sobie nawzajem grozic, że "porozpierdalają sobie łby", obrażac się i ostentacyjnie okazywac brak szacunku- to ja sram na takie show i pozostanę przy mizianiu.
Zwróc uwagę na jeszcze jeden fakt- najwyższej klasy zawodnicy jakoś się nie odgrażają i nie straszą rozpierdalaniem, a jeżeli już, to sporadycznie. Im mniejszy pies, tym głośniej szczeka...

Przestańcie najezdżać na Popa tylko pogratulujcie mu zwycięstwa.
A jeżeli i tego mu odmówicie to jesteście zwykłe lamusy, a najtwardszym
polecam wymiane argumentów face to face z zainteresowanym.

Zwycięstwa mu nie odmawiam, bo rzeczywiście wygrał. Ale gratulowac mu też nie zamierzam, bo go, kurwa, nie lubię, uważam za dno i szkodę dla wizerunku MMA. I nie zmieni tego faktu nawet przerażająca mnie myśl, że to wszystko pewnie dlatego, że jestem zwykłym lamusem.
Idź wydoroślej.

Ja mu kibicuje.

Twój problem.

[budo_mags]

wyszedl z ZK, zajął się nie recydywą tylko muzyką i sportem i chwała mu za to. problem z Popkiem jest ten, że on szum wokół swojej osoby robi w sposób przerysowany, karykaturalny. Nawet nie chodzi tylko o to "rozpierdolę komuś łeb", ale o kwiatki typu "po nocach śni mi się, jak kończę walki w parterze" w zestawieniu z tym, co pokazuje na worku i w tym właśnie parterze, czy "odmiana jiu jitsu, którą wymyślił mój trener". tutaj gdzie co jeden to leje się na macie/w ringu w taki czy inny sposób, ludzi po prostu to bawi.
drugi problem, że w ten sposób robi naszemu środowisku (bjj i mma) czarne PR. widziałeś, aby inni nasi zawodnicy wypowidali się w takim tonie jak Popek?
Nastula, Drwal, Jakubek, Cipao, Juras, żeby wspomnieć tylko bardziej znanych. To jest powód, dla którego się ludzie smieją z Popka a nie z nich. to nie Ameryka, gdzie Dana White daje najgorszy przykład, jak się promować. A na koniec przykład właśnie z USA, jak się traktuje takie rzeczy:

[budo_soohy]

zazwyczaj w takich tematach milczę .... generalnie zazwyczaj milczę ale....

Stoczył swoją pierwszą walke w MMA i wygrał przed czasem. Czegoś więcej potrzeba nowicjuszowi? Nastula wpadł i dostał wciry... Ale nastuli wszsyscy przyklaskują (włącznie ze mną, pół życia trenowałem judo)

... to już lekka przesada, przypomnij sobie z kim walczył Nastula w swojej pierwszej walce i sprawdź rekord jego przeciwnika, warto tez zwrócić uwagę kogo miał " na rozkładzie" .Sprawź potem rekord przeciwnika Popka... argumentacja jak dla mnie na wyrost ... ale można i tak ...

jestem ciekawy co dalej z tego sie wykluje , jak by nie patrzeć debiutował w najmocniejszej europejskiej organizacji, pożyjemy zobaczymy .... aha ja też Nastuli przyklaskuje i równie ciekawy jestem co sie wydarzy po tym "zamieszaniu" w TEAM QUEST...

[budo_tsunami]

Popek nic dobrego dla wizerunku MMA nie wniesie a juz widze jak reporterzy Zycia na goraco ,Faktu i innych brukowcow zacieraja rece bo beda mieli super temat o " krwawych walkach na smierc i zycie w KLATCE"( jak to groznie brzmi brrr) w ktorych bierze udzial Popek, ktory z usmiechem gada jak to komus"rozpierdolil leb" ...koles ma nie po kolej , szacunek ze wyszedl do klatki? bo sie nie bal? to jest poprostu malointeligentny zeby nie powiedziec glupi i powiedzmy sobie szczerze na mleku to on tych "plecow" sobie nie zrobil ,farta mial bo tamten to wogle chyba popcorn na codzien na galach sprzedaje a nie walczy. szkoda slow.

[budo_skoluk]

Wypisujecie, tutaj, że popek się "nie popisał" "nic nie pokazał. A jakże!
Stoczył swoją pierwszą walke w MMA i wygrał przed czasem. Czegoś więcej potrzeba nowicjuszowi? Nastula wpadł i dostał wciry... Ale nastuli wszsyscy przyklaskują (włącznie ze mną, pół życia trenowałem judo)

Sorry, ale nie porównuj przegranej Nastuli do wygranej Popka :wink: Popek wygrał - ok, niech się cieszy. Wystarczy jednak obejrzeć walkę, by wiedzieć, że było to starcie dwóch facetów, którzy o MMA pojęcie mieli bardzo blade. Popek nic nie pokazał, więc i gratulować szczególnie nie ma czego.

Plus moja opinia: nie jestem zwolennikiem Popka, głównie przez jego "dresiarskie" zachowanie. Można tutaj się na ten temat rozpisać, ale po co? Dla mnie te to po prostu wiocha. Pisząc o "wejściówkach" itp podciągnąłeś to pod show. Ja osobiście gdzieś mam takie show. Strasznie mnie razi taki "niesportowy" sposób zachowania i tutaj niestety mnie nikt nie przekona.

Jezeli chcecie klascznej walki - proszę JUDO, ZAPASY.. Olimpijskie sporty. (z tego co piszecie to jesteście chyba fanami miziania się a nie twardego napierdalania po ryjach jakim jest MMA, K1 czy podobne.

No właśnie - dla Popka MMA to też chyba napierdalanie się po ryjach. Dla mnie - piękny sport

Pozdrawiam

[budo_caboco]

szkoda, szkoda...
liczylem na to ze popek rozpierdolil leb, ale swoj wlasny (o mate/klatke/przeciwnika). coz. mam nadzieje ze nie wywola to jakiejs fali osiedlowych nasladowcow popka, cwiercglowkow co to zrobili plecy a teraz beda rozpierdalac lby.

[budo_caboco]

z innej kamery, trochu bardziej wyraznie. proponuje wylaczyc dzwiek bo komentarz zalosny

[budo_eftestad]

LOL nawet sie Panowie rzucali na siatke i probowali wyrwac jak na meczach polskiej ligi ;D

[budo_khunag]

Ja w to więzienie wierzę, 7 lat posuwania w kakao każdemu może zryć psyche

A za porównanie popka do Nastuli się wpierdol należy

[budo_nechrist]

co to za muzyka co leciala po walce?

[budo_sos]

Przestańcie najezdżać na Popa tylko pogratulujcie mu zwycięstwa.

Yes sir!!!
Dla mnie on ciągle przypomina Baroniego tylko techniki uderzeń mu brak ..jeszcze.

[budo_hellfire]

a na naszych galach jak się bydło zachowuje? tak samo albo gorzej! x-cage, ksw, żeby wspomnieć tylko te na które chodziłem. jeden z drugim spasiony drech z piwem w ręku drze japę, sypie mięchem i się nabija ze wszystkiego, co mu się wyda śmieszne!
nie czarujmy się, spora część naszego środowiska i jego "sympatycy" to właśnie największe doły społeczne, męty którym imponuje dresiarsko-kozacki klimat wokół bjj i mma i się z nim utożsamiają!

No cóż, zapewne dlatego mma jeszcze długo nie będzie miało dobrej opinii w PL... A szkoda...
Trafi dziennikarz na galę i usłszy teksty typu "Na ziemię z tą k..ą",(z walki), "zabij, zajeb sk....syna" rzucane przez łyse karki, do tego usłyszy wypowiedź Popka przed walką i nawet nie musi się wysilać, by napisać materiał o współczesnych gladiatorach i krwawym show.

A co do Nastuli - pomijając fakt, że trafiał na naprawdę dobrych zawodników(czego nie można powiedzieć o Glenie Reidzie), to robił dobry PR dla tego typu zawodów. W konfornacji z Kubackim chociażby - wypowiadał się spokojnie, mówił rzeczy mądre, mimo że wszystko było przeciw niemu(łącznie z materiałami reporterskimi). Nie wyobrażam sobie takiego programu z POpkiem, bo zapewne gdybym nie znał zagadnienia to nie mógłbym wyrobić sobie innej opinii niż to, że biją się nasterydowani kolesie mający problemy z prawem a publika to kibice. Niestety. Popek o ile nie zmieni swojego wizerunku itonu wypowiedzi będzie szkodził wizerunkowi mma jako sportu.