10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pashunio]

Swego czasu, na kursie szybkiego czytania uczyli mnie żonglować piłeczkami, podkreślając zbawienny wpływ tej czynności na organizm. Sporo też o tym czytałem w necie: poprawa refleksu, koordynacji ręka-oko, peryferyjnego widzenia. Ponoć ma to też niebagatelny wpływ na umiejętność koncentracji, twórczego myślenia, umiejętności radzenia sobie z wieloma zadaniami jednocześnie. Podobno po żonglowania przez 3 minuty dziennie przez 3 miesiące następuje fizyczny wzrost jednego z obszarów mózgu. Podobno lepiej się człowiek uczy, łatwiej zapamiętuje, jaśniej rozumuje.
Osobiście lubię tę zabawę. Żongluję patrząc tempo przed siebie i próbuję dostrzegać piłeczki lub monety ( z tymi trudniej bo prawie ich nie widać) kątem oka. Lubię też rzucać piłeczką o ścianę (taką do ping-ponga). Jak ma się ściany jasnego koloru i rzuca piłką w miarę mocno to umiejętność postrzegania jest naprawdę wystawiona na próbę.
Testowałem swój refleks na stronce w necie przed i po, i jakby trochę lepiej jest. Niedużo bo o 0,02 raptem ale... (test którego używałem jest tu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
A czy Wy słyszeliście, lub może sami stosowaliście podobne metody? Może ktoś coś słyszał na ten temat coś ciekawego? Chętnie poczytam o wnioskach lub przemyśleniach.
Pozdrawiam

[budo_novocaine]

Ross polecal zonglowanie, i nawet sobie kupilem pilki do tenisa. ale jakos nie moge sie zebrac ;] bede w koncu musial..
masz jakies dobre linki do nauki?

[budo_osadnik]

http://www.fetchfido.co.uk/games/reaction/reaction_test.htm )
Chętnie poczytam o wnioskach lub przemyśleniach.
Pozdrawiam

Przemyślenia są następujące,wyszło mi 0,198 (za trzecim razem)
A żonglować nie żongluję,ale motylkiem macham to prawie jak żonglowanie;-)

[budo_pashunio]

Ross polecal zonglowanie

A jak to uzasadniał, możesz napisać? O ile znam wyniki różnych badań o wpływie na mózg u uczniów czy pacjentów, to o wpływie na zawodników, zwłaszcza sportów walki, to ni cholery. I tak się zastanawiam, czy korzystniej jest zamiast 20 minut pracy na gruszce szybkościówce wprowadzić raczej 10 minut gruszki i 10 minut żonglowania.
To link o nauce, sprzęcie do żonglowania i o wpływie żonglowania: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A co do piłeczek do tenisa to nie polecam. Ganianie za nimi za każdym razem jak upadną do frustracji może doprowadzić. Lepsze są takie co jak gdzieś padną to leżą. Od biedy nawet do skarpetki ryżu można nasypać.

[budo_pashunio]

No miszczu normalnie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_novocaine]

Ross polecal zonglowanie

A jak to uzasadniał, możesz napisać?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_skiper]

Też miałem na kursie szybkiego czytania o żonglowaniu. Nigdzie linków do nauki nie szukałem, tylko samemu próbowałem do skutku. Zresztą to chyba najlepsza metoda. Bierzesz 3 piłki. Do jednej łapki 2 do drugiej 1. Przerzucasz sobie najpierw jedną z tej ręki co masz dwie piłeczki. Potem z powrotem. Tak, że raz w lewej masz dwie a w prawej jedną, a potem na odwrót. To jest proste, no to jedziesz dalej. Wyrzucasz jedną piłeczkę z ręki z 2 piłeczkami i gdy ta leci, wyrzucasz piłeczkę z drugiej ręki do pierwszej. Łapiesz jedną i drugą piłeczkę. Jak to wychodzi no to już prawie cacy. Jak taką podwójną zamianę na obie strony opanujesz, no to trzaskasz to cały czas na przemian i wychodzi żonglowanie Jak coś nie jasno, to mogę spróbować napisać w jakiś prostszy sposób

[budo_skorpiob]

Moze troche odbiegajac od tematu ale w sumie z tym mi sie kojarzy: ja zanim zaczelem trenowac SW dlugo trenowalem Tenisa Stołowego jak wiadomo pileczka mala i szybko lata kiedy zaczelem przygode z SW mialem wrazenie ze refleks i koordynacje mam o niebo lepsza od innych :wink: teraz juz niestety wyrownalo sie wszystko

[budo_hódy]

chodzi tylko o to aby obie rece wykonywaly w miare skomplikowany ruch w jednym momencie

moze to byc tak samo zonglowanie jak i gra na fortepianie

patent polega na tym aby wymusic prace obu polkul mozgowych

jest to bardzo stary trik
chinczycy uzywali do tego 2 kulek ktore obracali w dloni

[budo_novocaine]

hehe przypomnialo mi sie, jak po artykule rossa na jego forum rozwinela sie dyskusja i ktos powiedzial, ze za chwile pewnie zobacza ludzi z forum zonglujacych robiac przysiad na jednej nodze... po 20 minutach 2 nagrania byly juz dostepne :wink:

[budo_itosu]

kiedys zonglowalem poltorakilogramowymi kamieniami tak dla treningu

na szybkosc rak i umyslu dobra jest zarowno zonglerka jak i granie w ping-ponga o sciane (stol do sciany i jazda) majac dwie rakietki

dla chetnych mozna zalozyc obciazniki na rece albo operowac dwoma rakietkami i dwoma pileczkami naraz
tej ostatniej opcji jednak przed dluzszy czas nie umiem utrzymac wiec poki co to zaden trening dla mnie :wink:

ale ogolnie metodyka warta uwagi jako uzupelnienie 8)