polecam książkę Capoeira Sztuka Walki - Nestor Capoeira. Są tam opisane techniki obaleń i uderzeń łokciami głowa itp "
Ignorancją jest mylenie obaleń z parterem. (Shiuai jiao, czy mongolskie zapasy nie są stylami parterowymi)
W kung fu też istniały techniki łokciami, stopą, głową itd. I co z tego??
Dla mnie - jako laika Capo - parter najogólniej to BJJ, Sambo, Judo, Jujitsu, SW.
To co się kłócisz ?
Masz przykład jak może wyglądać roda de capoeira:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Primo: Zadaję pytania i oczekuję rozjaśnienia.
Secundo: Co z tego filmiku ma wynikać? Nie bardzo rozumiem.
"capoeira" to instrumenty, muzyka, filozofia, kultura i tradycja, a także roda - i wszystko co się w niej odbywa.
Można zrozumiec, że roda to tylko dodatek. Jakby nie było, nadrzędnym pojęciem do Capoeira jest chyba "sztuka walki". Chyba, ze Capoeira sztuką walki nie jest. A bez czego sztuka walki może się obejść? Prawdopodobnie bez instrumentów, muzyki, filozofii i tradycji. Bez arsenału technik będzie to "kólko różańcowe". Nie bójmy się zatem powiedzieć, że istotą sztuki/sportu walki jest walka i wszystko to, co jej służy. Muay Thai to też instrumenty, muzyka, filozofia i tradycja. Ale nie z tym utożsamiane jest Muay Thai jako sztuka walki. Bez instrumentów, muzyki, filozofii prawidła jak dać w gębę będą te same . No tak, niektórzy się wznoszą ponad to hehe.
Postarajmy trzymać się tematu, bez opowiadania sobie co ćwiczymy na swoich treningach.
Zatem jak jest z tą istotą?
ciało ludzkie ma do pewnego stopnia ograniczoną możliwość ruchów, więc jeśli traktować to jako zbiór technik, którego już się nie da powiększyć (a do tego dąży każda sztuka walki, tzn do rozwoju i poszerzania ilości technik), to kiedyś wszystkie sztuki walki będą identyczne. Różnić się za to mogą filozofią, formą i metodami nauczania.
Pierwsze słyszę . Powiedziałbym raczej ostrożnie, że niektóre sztuki walki dążą do maksymalnej skuteczności. A tego nie utozsamiałbym z poszerzaniem ilości technik. Nawet wręcz przeciwnie. Pierdoły sie odrzuca, bo szkoda na to czasu. A jeszzce inne sztuki walki idą swoją niznaną drogą . Co do rozwoju się nie wypowiem, gdyż to nic nie mówi.
Identyczne raczej nigdy nie będą, dlatego gdyż i ludzie musieliby mieć te same predyspozycje psycho-fizyczne. Myślę, że nie trzeba tego rozwijać.